Re: Kto tu jest chory, czyli Woody Allen a sprawa polska
@ Ktoś i Kassandra
No to musimy wrócić do starożytnych Greków jako specjalistów od demokracji i polityki bo to od nich pojęcie to pochodzi. Człowieka nie zajmującego się polityką, a...
rozwiń
@ Ktoś i Kassandra
No to musimy wrócić do starożytnych Greków jako specjalistów od demokracji i polityki bo to od nich pojęcie to pochodzi. Człowieka nie zajmującego się polityką, a więc dobrem wspólnym czy wspolnym interesem określali mianem "idioty" i to jest oryginalny sens słowa "idiota". Polityka to jest określony sposób postrzegania rzeczywistości spolecznej i podejmowania określonych decyzji. A film Woody Allena pokazuje mechanizmy zbiorowego szaleństwa i przez to jest jak najbardziej polityczny. Chyba że ktoś przez politykę rozumie występy Palikota czy pani Nowickiej. Ale ja na cudze rozumienie wpływu nie mam.
zobacz wątek