Widok

Które zagrożenie jest gorsze: to ze Wschodu czy to z Zachodu ?

W mediach trwa dyskusja na temat, które zagrożenie jest gorsze: to z Zachodu czy to ze Wschodu. Różnica jest tylko w rodzaju procesu: zagrożenie ze Wschodu ma charakter bezpośredni i twardy, zagrożenia z Zachodu jest pośrednie i miękkie, ale koniec jest taki sam. Każde z obu tych zagrożeń sprowadza się do likwidacji suwerenności państwa polskiego. Jest jeszcze jeden argument potwierdzający realność tego zagrożenia. Jak wskazuje analiza losu wolności w procesach społeczno-politycznych, zaprezentowana przez Acemoglu i Robinsona w dwóćh opracowaniach dostępnych na rynku, decydujące o wolności są instytucje w tym kluczowa jest instytucja państwa narodowego i prawo, które tę demokratyczą wolność gwarantuje. W przypadku zagrożenia z Zachodu mamy do czynienia z procesem gotowania żaby w garnku na wolnym ogniu, no i z tego względu można uznać je za bardziej niebezpieczne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5

> Coś się rozjechało...

Nie "coś się rozjechało", tylko takich niewydarzonych "speców" mają w tym upadającym portaliku...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ooo, już nie jestem "nowym użytkownikiem", któremu nie wolno dodawać opinii. Wczoraj mi nie pozwolili dalej pisać o grzybach ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

jaq, to przez ciebie. Wczorajszy post (wyjątkowo długi) i już braknie przestrzeni, a archiwum z bezcennymi zasobami ;) jest priorytetem :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Znacznik końca linii w HTML. Coś się rozjechało i zamiast nowego wiersza widać takie coś. Linki wyglądają jeszcze lepiej ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Co to jest ten br ukośnik ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

"Ale" o czym to jest?
O upodleniu SJP (szalony tekst pełen wariacji językowych o porażajacych przekazach podprogowych)?
O zachwycie nad wynalazkami?
O własnym braku obycia z naturą? ...
Ps
"Podziały" istnieją w głowach niedojrzałych i ograniczonych osobników gatunku ludzkiego. Obserwujemy i eksponowani jesteśmy na ... użycie mechanizmów korygujacych.
Już polecałam "sekretne życie drzew".
Może bajeczny produkt netflixa o grzybach ;) pomoże.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Taki kombajn to się harwester nazywa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

W sumie grzyby to temat neutralny, ponad podziałami. Nie ma znaczenia kto kocha tą pasję, las i naturę. Dzisiaj natknąłem się dwukrotnie na rodzinkę jeleni. Piękne zdarzenie, szkoda że je wystraszyłem. Nie zdążyłem zrobić zdjęcia. Mogły też wystraszyć się wycinką drzew przez kombajn. Jedna maszyna, jeden człowiek, jeden dzień i kilkadziesiąt drzew zamieniło się w drewno.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

"Ale" kto to jest trolinka?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

"Ale te rydze są ( były) robaczywe. Okulary sugeruję, lub kontrolę osoby z dobrym wzrokiem."

"Ale" to nie moja zabawa ]:>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Czy jest jakaś różnica o czym pisze trolinka?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ale dlaczego o grzybach piszesz w tym temacie, tego nie wiem.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Materiał jest kradziony i rozpowszechniany bez pozwolenia.
Użyto w celach poglądowych. Widać, że "kolce" (wariactwo) pod kapeluszem grzyba przypominają sierść sarny.
https://naforum.zapodaj.net/41d25d781323.jpg.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Mr. Okulista i pełnia "optymizmu".
To będę szyszki zbierała i chrust.
Fotografowała będę! Oddychała lasem i udawała drzewo albo, że w g*wno weszłam ... włoską turystkę, jak dziś gdy jakiś wariat z psem, dostał nagle ataku "chrząkania" i zbyt wolno zwiększał dystans między nami.
Udawałam, że pochłaniają mnie oględziny gumaka i zawodziłam "dannata merda!", "bajo nonno"... itd.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Zwane także sarnami. Zwiastują koniec sezonu grzybów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Moja Mama uczyła nas, że to "sarenki". Dziadek na Kurpiach, też na nie tak mówił. Tam wszystko było słodkie i bajkowe.
Nawet nazwy :) Jako dziecko uwielbiałam je. Wierzch miał wzór sarniego futra. Podobalo mi się czyszczenie spodu.
Marynowane pycha.
Nie przestraszaj się. Te, co dziś znalazłam, systkie "pochroniłam" w moim koszyczku, pod warstwą podgrzybków.
Ps
Już jestem 77 km dalej ha ha
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Przestraszyłaś mnie z tą ochroną. Sprawdziłam i wyczytałam, że pospolite gatunki (sosnowy i świerkowy) nie są już chronione. W moich rodzinnych stronach mówi się na nie "klampie munie" ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

"Krowia morda"! Weszłam w całe pole.
Oczywiście nie zebrałam... gdyż... są pod ochroną.
Już dawno ich nie widziałam.
Kawy!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Chyba miał na myśli najskuteczniejszy środek antykoncepcyjny, jakim jest środek...y.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Już bardziej subtelnie nie dało się.
Ważne, że się rozumiemy (?)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Hydepark

a to na rano ;) (346 odpowiedzi)

tiaaa...a to na rano. jakie szczęście, że nikt wcześniej na to nie wpadł :)...

Jak sprawić, by nauka przedszkolaka była interesująca? (4 odpowiedzi)

Próbuję zorganizować zajęcia dla mojego dziecka, ale wydaje mi się, że szybko traci ono uwagę....

czy ktoś z Was wygrał w radiu?? (149 odpowiedzi)

Zastanawia mnie czy są tu osoby które wygrały w radiu np RMF FM kasę? Codziennie prawie każde...

do góry