Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 24
Mrenda, daj spokój z tymi wyrzutami sumienia:) Moja niedokończona praca to dla mnie wyrzut sumienia o którym pamiętam i od którego codziennie się wymiguję. Przynajmniej dziś siadłam na 4 literach i...
rozwiń
Mrenda, daj spokój z tymi wyrzutami sumienia:) Moja niedokończona praca to dla mnie wyrzut sumienia o którym pamiętam i od którego codziennie się wymiguję. Przynajmniej dziś siadłam na 4 literach i coś tam sobie piszę.
A co do chłopaków, to się nie martw! Przecież są rodzice i znajomi, którzy na pewno nie odmówią rodzącej :) Chyba jednak się nie spotkamy na Zaspie, wczoraj gin mi powiedział, że jednak na CC nie mam raczej szans. No chyba, że mnie nie przyjmą na Klinicznej to wtedy pędzę na Zaspę:) I dzwonię do Ciebie, żebyś pospieszyła się o te parę dni z porodem, hi hi.
Pozdrowionka
zobacz wątek