Odpowiadasz na:

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 24

No wiec...
Szwagier przyjechal po Oscara, maz Go tylko obudzil, ubral i szwagier malego zabral. Jak wychodzili, to maly mnie przez chwilke widzial, troszke byl przerazony, ale byl zaspany,... rozwiń

No wiec...
Szwagier przyjechal po Oscara, maz Go tylko obudzil, ubral i szwagier malego zabral. Jak wychodzili, to maly mnie przez chwilke widzial, troszke byl przerazony, ale byl zaspany, czyli nie wiedzial co jest grane.
Porod w domu? Nigdy nie chcialam rodzic w domu, a szczegolnie, ze nie bylismy przygotowani.
Oliver wazy 3364g, a dlugosci jeszcze nie znam. Musimy Go zmierzyc, bo tu w szpitalu tylko waza.

zobacz wątek
13 lat temu
biedronka24

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry