Odpowiadasz na:

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 24

witam
Fiffi karpatka wyszła super- dzis juz jej nie ma :p Mąż od razu wpylił pół blachy :O
Dziś planuje upiec szybkie ciasto bez miksera, takie a'la murzynek, a'la piernik :p jest... rozwiń

witam
Fiffi karpatka wyszła super- dzis juz jej nie ma :p Mąż od razu wpylił pół blachy :O
Dziś planuje upiec szybkie ciasto bez miksera, takie a'la murzynek, a'la piernik :p jest szybkie, łatwe i smaczne :)

Ja wczoraj wieczorem dostałam takich bóli, że już widziałam oczami wyobraźni jak jadę do szpitala. Bolały mnie jajniki na maxa i ciagnęło jakby na kupe. Mama mnie jeszcze tak nastraszyła, że prawie się zaczęłam pakować do szpitala. Dopiero po 2 nospie przeszło. Sikałam co 2 min, brzuch twardy jak kamień, tylko mały fikał i to mnie uspokajało :o
ale dzis juz sie pakuję, niech torba leży sobie a co :p

Dziś mam taki lekki ból, więc w planach duzo leżenie tyłkiem do góry :D i ile Filip pozwoli. Nawet boję sie iśc z nim na spacer, a pogoda taka piekna :/

Poza tym od rana mam schizy, że cos niedobrego z małym się dzieje. Jak tylko nie rusza się z 10 min mam podniesione ciśnienie. Oszaleję przez te 5 tyg i zamiast na porodówkę wywiozą mnie do wariatkowa :p

zobacz wątek
13 lat temu
*AGA111*

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry