Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 24
Czesc dziewczynki
Ja od wczoraj leżę w szpitalu, mam sporo dodatkowych badań, sporo kłucia :/ kilka razy dziennie ze względu na cukier.
Szyjka się zamknęła, już nie ma...
rozwiń
Czesc dziewczynki
Ja od wczoraj leżę w szpitalu, mam sporo dodatkowych badań, sporo kłucia :/ kilka razy dziennie ze względu na cukier.
Szyjka się zamknęła, już nie ma rozwarcia, ale dalej mam skurcze.
Mój synek jest podobno o miesiąc do przodu z wielkocią. Mówią że to może być przez mój cukier... ale do cholerki 128 cukru po obiedzie to przeciez nie jest aż tak dużo :/
Powiedzeli że jeżeli dalej nie będę przestrzegała diety (tak jak bym jadła tonę słodyczy :/ ) to gdybym miała urodzić o czasie, to urodziła bym 5 kg słonika :) nie bardzo mi się to podoba.
Rodzice przynieśli mi do szpitala laptopa, mąż internet także jet ok :) tv jest, tylko cholernie gorącą. Całą dobę okno otwarte, a mimo to siedzimy w krótkich rękawkach i krótkich podenkach.
Gratuluję ślicznych dzieciaczków !!!
zobacz wątek