Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 24
zanetucha- bądź dzielna i dobrej myśli, pobyt w szpitalu to pewnie nic przyjemnego..ja nienawidze szpitali, ale trzeba myśleć pozytywnie, że to wszystko dla dobra maluszka:)
mnie w...
rozwiń
zanetucha- bądź dzielna i dobrej myśli, pobyt w szpitalu to pewnie nic przyjemnego..ja nienawidze szpitali, ale trzeba myśleć pozytywnie, że to wszystko dla dobra maluszka:)
mnie w nocyu dopadł jakiś dziwny bół po lewej stronie biodra i jakby wyżej pleców i trochę na dole...już myślałam, że to może jakiś pierwszy skurcz-bo nigdy nie miałam. Ale po 5 minutach przeszło samo...nie wiem co to mogło być?
Słuchajcie, jak to jest, że jak brzuch opadnie to ile teoretycznie czasu zostało do porodu?;) bo ja mam brzucho coraz niżej i niżej...
Pedicure i manicure zrobiony..więc w środę bikini i można rodzić:)
Boję się coraz bardziej
Ps. Ja też jestem z Gdyni i do przychodni chcę iść koło Biedronki nieopodal trasy kwiatkowskiego na obłużu. Czy któraś z Was ma tam lekarza godnego polecenia?
zobacz wątek