Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4
Cześć :) Naszczęście juz po wszystkim, nie było łatwo, ale dałam radę, zeznawałąm 1,5 godziny, w końcu nie wytrzymałam bo zaczęło mnie coś kłuć w podbrzuszu i pozniej zeznawałam na siedząco....
Cześć :) Naszczęście juz po wszystkim, nie było łatwo, ale dałam radę, zeznawałąm 1,5 godziny, w końcu nie wytrzymałam bo zaczęło mnie coś kłuć w podbrzuszu i pozniej zeznawałam na siedząco. Najważniejsze, że już po.
zobacz wątek