Odpowiadasz na:

Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4

Wiem, że bardzo długo, wszyscy mi to mówili, ja już na końcu byłam wykończona a jak wyszłam z sali rozpraw to się poryczłam jak dziecko, nie mogłam się uspokoić. Ja czasmi w pracy też mam stresowe... rozwiń

Wiem, że bardzo długo, wszyscy mi to mówili, ja już na końcu byłam wykończona a jak wyszłam z sali rozpraw to się poryczłam jak dziecko, nie mogłam się uspokoić. Ja czasmi w pracy też mam stresowe sytuacje, ale jeszcze trochę majls wytrzymamy:) i będziemy miały spokoj w domu :)) dbaj o siebie i o maleństwo :))

zobacz wątek
18 lat temu
~izka25

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry