Re: LUTOWE I STYCZNIOWE CIĘŻĄRÓWKI:) 4
Oj coś się dziewczyny ociągacie ze zdawaniem relacji z własnego samopoczucia......nieładnie.
Ja dzis odbieram wyniki z tarczycy TSH i FT4 i jak zwykle panika, jutro endokrynolog, a mi...
rozwiń
Oj coś się dziewczyny ociągacie ze zdawaniem relacji z własnego samopoczucia......nieładnie.
Ja dzis odbieram wyniki z tarczycy TSH i FT4 i jak zwykle panika, jutro endokrynolog, a mi juz mysli prez głowę przechodzą, a jeśli źle brałam leki albo jest cos nie tak. a mój mąż twierdzi, że gdbym źle brała leki i byłoby cos nie tak to kruszynka nie rozwiajałaby się tak książkowo jak to stwierdził lekarz. Fakt chodzimy do barzo dobrego lekarza, więc pewnie od razu zauwazyłby wszelkie nieprawidłowości, a skoro sam mówił że jest bardzo dobrze, to w końcu znaczy, że własnie tak jest!
Ale co tam bez paniki, dzien stracony.......he he he
zobacz wątek