Widok

Laryngolog Gdynia NFZ

Śródmieście Temat dostępny też na forum:
Szukam dobrego laryngologa w Gdyni na NFZ. Rok czy dwa lata temu byłam u pani, która nie dość że przepisała mi leki od dawna niedostępne w żadnej aptece i hurtowni, to dezynfekowała(?) lusterko do zaglądania np. do gardła poprzez umieszczenie go w płomieniu palnika. Szczerze mówiąc nie mam pewności, czy takie praktyki powinny mieć w ogóle miejsce w gabinecie lekarskim, ale z drugiej strony biorąc pod uwagę ilość pacjentów i możliwości sterylizacji przyrządów lekarskich...drapię się w głowę. Pani oparzyła mnie takim rozgrzanym lusterkiem w mały języczek. Przeżyłam. Nie chcę iść do niej po raz kolejny, więc pytam Was o pomoc w kwestii znalezienia kogoś chyba bardziej kompetentnego.
Chodzi o badanie gardła, mam chrypę od dłuższego czasu, wykluczyłam tarczycę, papierosów nie palę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ogrzewanie lusterka zapalniczka-tak robinkazdy laryngolog...naprawde...prywatni swietni specjalisci rowniez (od 20lat mam problemy z gornyki drogami oddechowymi a laryngologa odwiedzam teraz srednio 3razy w roku).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ach, czyli tak jak myślałam - nie chodzi o ogrzewanie a pozbycie się bakterii - ogień=wysoka temperatura.
Ok, to mam z głowy A polecasz kogoś?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ale jesteś niedouczona...Przecież ona wyjmuje to lusterko z jałowego opakowania, a ogrzewa, żeby nie było różnicy temperatury i lusterko nie zaszło parą ( wówczas nic nie zobaczy). Ludzie, czy wy czegokolwiek uczyliście się w szkole? Jeśli masz wątpliwości, to przecież zawsze można spytać lekarza co robi. Ja nie rozumiem- czytacie w tym Internecie, mędrkujecie ( tak, Tak- ogień = wysoka temperatura- Ameryki nie odkryłaś), a nic nie umiecie i inteligencją też nie grzeszycie...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie tak ostro.
Po pierwsze - babka miała jedno, moze dwa lusterka, a znam sie co nie co na sprawach higieny i niestety nie zauważyłam żeby wyjmowałam je z jałowego opakowania.
Po drugie - ogrzać mozna cos w cieplej wodzie, ona trzymała lusterko w płomieniu zapalniczki tak długo, ze mogła spowodować oparzenia, jeśli dotknęła nim jakiejś części ciała.
Serio? Ogrzanie do temperatury pokojowej? A moze 36,6? W płomieniu? Wsadź na chwile cos metalowego w ogień, a potem dotknij tym np dłoni i opisz swoje wrażenia na forum, żebyśmy miały wszystkie niedouczone jasność, co do kwestii temperatury.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

W takim razie wygląda na to, że nadal nic nie rozumiesz.. To są podstawowe zasady fizyki, których powinnaś nauczyć się w podstawówce. Każdy laryngolog działa w ten sposób- ogrzewa lusterko w płomieniu ( lampki naftowej lub po prostu zwykłej zapalniczki), jeśli nie odpowiada- możesz iść do znachora lub wróżki. Powodzenia!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja moge polecic tylko prywatnie przyjmujacego pana doktora-Boguslawa Mikaszewskiego.poradzi sobie z kazdym problem a do tego jest delikatny(wiem,jak to brzmi,ale niektorzty laryngolodzy potrafia zrobic krzywde wieksza niz dentysci).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Zdrowie

Problem ze wzwodem (8 odpowiedzi)

Mam 40 lat i problem ze wzwodem robi sie coraz bardziej uciazliwy dla mnie i partnerki. Bedac...

Mały członek faceta (7 odpowiedzi)

Witam Otóż przez dłuższy czas seks nie sprawia mi przyjemności. Mianowicie zastanawiam się czy...

Implanty zębów (59 odpowiedzi)

Zęby to kompleks, który ciągnie się za mną od dzieciństwa, teraz chciałbym wreszcie to zmienić....

do góry