Widok
Tzn. w aptece będą wiedzieć czy lek może być przyjmowany w ciąży czy nie, ale nie znają szczegółów Twojej ciąży. Może warto zadzwonić do ginekologa/położnika, albo wybrać się do lekarza rodzinnego, jeśli masz częste bóle głowy. Może masz problemy z ciśnieniem, a leki przeciwbólowe niewiele pomogą? A jeśli coś Cię niepokoi, to nie musisz czekać miesiąca - jeśli masz możliwość to wybierz się jednak do swojego lekarz prowadzącego.
paracetamol można ale w jak najniższej dawce. absolutnie odpada aspiryna - niszczy serce dziecka, czy mocniejsze leki.
ja nie brałam żadnych przeciwbólowych - wolałam się położyć i przeczekać.
a farmaceutka doradzi ale lekarza nie zastąpi;)
ja nie brałam żadnych przeciwbólowych - wolałam się położyć i przeczekać.
a farmaceutka doradzi ale lekarza nie zastąpi;)
Aspiryna jako Acard (mała dawka) jest niekiedy nakazana w ciąży, zwłaszcza gdy są kłopoty z przepływami krwi od matki do łożyska, ale to tak tylko na marginesie, no i to lekarze o tym decydują.
Ja na początku ciąży dostałam taką rozpiskę i się jej trzymam:
- na gardło: Tantum Verde
- na ból głowy, temp. Paracetamol
- na kaszel syropy: Herbapect, Hedelix,
- na katar do nosa: Sterimer lub sól fizjologiczna
- przeziębienie: Rutinoscorbin, wit. C
Reszta leków wykluczona, oczywiście oprócz tych które czasem trzeba brać na podtrzymanie ciąży (Duphaston, Luteina, No-Spa i in. zalecone przez lekarza, gdy jest taka konieczność)
Ja na początku ciąży dostałam taką rozpiskę i się jej trzymam:
- na gardło: Tantum Verde
- na ból głowy, temp. Paracetamol
- na kaszel syropy: Herbapect, Hedelix,
- na katar do nosa: Sterimer lub sól fizjologiczna
- przeziębienie: Rutinoscorbin, wit. C
Reszta leków wykluczona, oczywiście oprócz tych które czasem trzeba brać na podtrzymanie ciąży (Duphaston, Luteina, No-Spa i in. zalecone przez lekarza, gdy jest taka konieczność)
Lepiej leczyć i brać leki niż nie leczyć - to jest gorsze dla dziecka.
Z przeciwbólowych można Apap/Codipar (codipar "szlachetniejszy"), absolutnie nie szkodzą. Tak samo jak nospa i wiele innych.
Ale lekarze się boją cokolwiek dawać bez konsultacji z ginekologiem. Nawet jak ciężarna nogę złamie to by ją najchętniej do gina odesłali :/
Z przeciwbólowych można Apap/Codipar (codipar "szlachetniejszy"), absolutnie nie szkodzą. Tak samo jak nospa i wiele innych.
Ale lekarze się boją cokolwiek dawać bez konsultacji z ginekologiem. Nawet jak ciężarna nogę złamie to by ją najchętniej do gina odesłali :/
Tzn. lekarz ogólny również musi wiedzieć jakie leki wolno przepisać ciężarnej, ale zależnie od tego co się dzieje może jednak zalecić kontakt z ginem. Ale gin nie zna się np. na grypie czy przeziębieniach i odeśle znou do lekarz ogólnego :/
Ja w drugim miesiącu miałam paskudne przeziębienie, gorączkę, założone płuca (dzięki koledze z biura, który nie poszedł na zwolnienie tylko prątkował naokoło :/). Dostałam antybiotyk - Bioparox (jedyny bezpieczny antybiotyk dla ciężarnych), do tego Rutinoscorbin, APAP i syrop ziołowy PRENALEN na wzmocnienie organizmu. Na pewno bez tego zestawu nie dałabym rady się wyleczyć. Potem podziębiłam się jeszcze raz, ale lżej i lekarka nie dała mi żadnych leków, miałam leczyć się domowymi metodami i podziałało.
Ja w drugim miesiącu miałam paskudne przeziębienie, gorączkę, założone płuca (dzięki koledze z biura, który nie poszedł na zwolnienie tylko prątkował naokoło :/). Dostałam antybiotyk - Bioparox (jedyny bezpieczny antybiotyk dla ciężarnych), do tego Rutinoscorbin, APAP i syrop ziołowy PRENALEN na wzmocnienie organizmu. Na pewno bez tego zestawu nie dałabym rady się wyleczyć. Potem podziębiłam się jeszcze raz, ale lżej i lekarka nie dała mi żadnych leków, miałam leczyć się domowymi metodami i podziałało.
ona_p87 jestes na takim etapie ciazy gdzie bole glowy to absolutna norma
ja myslalam ze nie przezyje 4 miesiaca - tak mi łeb nawalal
odnosnie innych lekow - czasem niestety trzeba
tez na poczatku ciazy mialam zalozenienie ze nic nie wezme
a to figa
faszerowalam sie juz niejednym
ale nie bylo wyboru
ja myslalam ze nie przezyje 4 miesiaca - tak mi łeb nawalal
odnosnie innych lekow - czasem niestety trzeba
tez na poczatku ciazy mialam zalozenienie ze nic nie wezme
a to figa
faszerowalam sie juz niejednym
ale nie bylo wyboru
moja Ginekolog przepisała mi Relanium - gdy będzie mnie bolał brzuch, głowa, lub będzie mi skakało ciśnienie :) wtedy mam brać pół tabletki :)
ponoć Relanium wbrew pozorom jest nieszkodliwe dla ciężarnych :)
moja Mama była na tych tabl. całą ciążę (ponad 28 lat temu!) :)
na katar(zatoki) wypróbowałam już EUPHORBIUM - aerozol na bazie soli fizjologicznej :) mogą stosować nawet niemowlaki :)
ponoć Relanium wbrew pozorom jest nieszkodliwe dla ciężarnych :)
moja Mama była na tych tabl. całą ciążę (ponad 28 lat temu!) :)
na katar(zatoki) wypróbowałam już EUPHORBIUM - aerozol na bazie soli fizjologicznej :) mogą stosować nawet niemowlaki :)
ja "jade" na relanium
codziennie 1 rabletka na noc
od 1,5 miesiaca
powiedzialam lekarzowi ze absolutnie nie bede tego brala
a on mi na to ze to nie dla mnie tylko dla malego
:)
mam na tym pociagnac do 36 tygodnia
moj lekarz mowi ze stosuje u niektorych kobiet relanium juz 15 lat i jeszcze nigdy nie mial z tego powodu powiklan ciazy
codziennie 1 rabletka na noc
od 1,5 miesiaca
powiedzialam lekarzowi ze absolutnie nie bede tego brala
a on mi na to ze to nie dla mnie tylko dla malego
:)
mam na tym pociagnac do 36 tygodnia
moj lekarz mowi ze stosuje u niektorych kobiet relanium juz 15 lat i jeszcze nigdy nie mial z tego powodu powiklan ciazy
ja ostatnio byłam bardzo przeziębiona : zapalenie zatok, gardła i krtani
W apetece powiedziała mi że moge brać Gripovitę, to taka herbatka musująca która rozpuszcza się w ciepłej wodę - taki pic na wodę fotomontaż
poszłam do lekarza i dostałam bezpieczne dla ciążowek w 2 trymestrze :
BIOPAROX - wziewne
APAP - na gorączkę
ISLO MOOS - do ssania
XYLORIN - aerozol do nosa
HEDELIX - syrop na gardło
Po tygodniu jestem jak nowa :D
W apetece powiedziała mi że moge brać Gripovitę, to taka herbatka musująca która rozpuszcza się w ciepłej wodę - taki pic na wodę fotomontaż
poszłam do lekarza i dostałam bezpieczne dla ciążowek w 2 trymestrze :
BIOPAROX - wziewne
APAP - na gorączkę
ISLO MOOS - do ssania
XYLORIN - aerozol do nosa
HEDELIX - syrop na gardło
Po tygodniu jestem jak nowa :D
Po pierwsze zawsze konusultuj z lekarzem, a po drugie czytaj ulotki.
Przy polecanym wyżej septolete plus jest napisane:
Ciąża i okres karmienia piersią
Preparat może być stosowany w ciąży wyłącznie w przypadku, gdy przewidywane korzyści dla matki przewyższają potencjalne zagrożenie dla płodu. Nie zaleca się stosowania w okresie karmienia piersią.
Ja bym tego nie wzięła. Trzeba mieć czasem swój rozum. :D
Przy polecanym wyżej septolete plus jest napisane:
Ciąża i okres karmienia piersią
Preparat może być stosowany w ciąży wyłącznie w przypadku, gdy przewidywane korzyści dla matki przewyższają potencjalne zagrożenie dla płodu. Nie zaleca się stosowania w okresie karmienia piersią.
Ja bym tego nie wzięła. Trzeba mieć czasem swój rozum. :D
Witam,
jestem w 6 tygodniu ciąży,
mój ginekolog zapobiegawczo zalecił mi branie ISLA MOOS.
Prowadzę kwiaciarnię i często mam styczność z klimatyzacją - a co za tym idzie - przeziębienie.
Może komuś pomoże :) Ja dopiero zaczęłam brać, więc nie poowiem za wiele o efektach.
Dodaję opis leku:
Substancje śluzowe porostu islandzkiego działają powlekająco i ochronnie na podrażnioną błonę śluzową gardła. Chronią ją w ten sposób przed suchym i zawierającym szkodliwe substancje powietrzem oraz szybciej prywracają równowagę podrażnionej błony śluzowej, wzmacniając układ odpornoścowy.
Działanie : Pastylki do ssania po słabym działaniu przeciwzapalnym. Łagodzą podrażnienia śluzówki jamy ustnej i gardła. Zawarte w pastylkach polisacharydy tworzą warstwę ochronną na zmnienionej zapalnie błonie śluzowej i zmniejszają częstotliwość występowania odruchu kaszlowego. Substancje śluzowe zapobiegają rozwojowi procesu zapalnego. Stwierdzono także ich działanie bakeriostatyczne w stosunku do bakterii Gram-dodatnich.
Zastosowanie : Wspomagająco w podrażnieniachi stanach zapalnych w obrębie gardła, jamy ustnej. Kaszel, chrypka, suchość gardła powodowana długim przebywaniem w pomieszczeniach klimatyzowanych.
Dawka : 1 pastylka zawiera 80 mg wodnego wyciągu z porostu islandzkiego.
Opakowanie : 30 PASTYLEK
Działania niepożądane : Nadwrażliwość na składniki preparatu
Stosowanie : Doustnie. Ssać powoli 1-2 pastylki kilka razy dziennie, maksymalnie 10-12 pastylek dziennie.
jestem w 6 tygodniu ciąży,
mój ginekolog zapobiegawczo zalecił mi branie ISLA MOOS.
Prowadzę kwiaciarnię i często mam styczność z klimatyzacją - a co za tym idzie - przeziębienie.
Może komuś pomoże :) Ja dopiero zaczęłam brać, więc nie poowiem za wiele o efektach.
Dodaję opis leku:
Substancje śluzowe porostu islandzkiego działają powlekająco i ochronnie na podrażnioną błonę śluzową gardła. Chronią ją w ten sposób przed suchym i zawierającym szkodliwe substancje powietrzem oraz szybciej prywracają równowagę podrażnionej błony śluzowej, wzmacniając układ odpornoścowy.
Działanie : Pastylki do ssania po słabym działaniu przeciwzapalnym. Łagodzą podrażnienia śluzówki jamy ustnej i gardła. Zawarte w pastylkach polisacharydy tworzą warstwę ochronną na zmnienionej zapalnie błonie śluzowej i zmniejszają częstotliwość występowania odruchu kaszlowego. Substancje śluzowe zapobiegają rozwojowi procesu zapalnego. Stwierdzono także ich działanie bakeriostatyczne w stosunku do bakterii Gram-dodatnich.
Zastosowanie : Wspomagająco w podrażnieniachi stanach zapalnych w obrębie gardła, jamy ustnej. Kaszel, chrypka, suchość gardła powodowana długim przebywaniem w pomieszczeniach klimatyzowanych.
Dawka : 1 pastylka zawiera 80 mg wodnego wyciągu z porostu islandzkiego.
Opakowanie : 30 PASTYLEK
Działania niepożądane : Nadwrażliwość na składniki preparatu
Stosowanie : Doustnie. Ssać powoli 1-2 pastylki kilka razy dziennie, maksymalnie 10-12 pastylek dziennie.
Prawda jest tak, że prawie na każdej ulotce pisze, żeby w ciąży nie stosować albo stosować kiedy konieczność przeważa, a to dlatego, że nie robi się badań leków na kobietach w ciąży i tyle.
Moim zdaniem czasem lepiej coś wziąc i nie dopuścić do poważniejszych infekcji, które potem trzeba leczyć "grubszymi" środkami.
Moim zdaniem czasem lepiej coś wziąc i nie dopuścić do poważniejszych infekcji, które potem trzeba leczyć "grubszymi" środkami.
To, że wszędzie jest napisane, żeby nie stosować w ciąży mi daje do myślenia. Oznacza to, że wszystkie są szkodliwe i poza ciążą trujemy się tymi świństwami. Ciąża uczy szacunku do własnego ciała. Jak "główka" zaboli to się człowiek 3 razy zastanowi zanim coś weźmie.
A jak byłam chora to znalazły się leki, które można brać w ciąży. Innych nie biorę i tyle.
A jak byłam chora to znalazły się leki, które można brać w ciąży. Innych nie biorę i tyle.
No wlasnie ja tez sie zastanawiam jak tj z tymi lekami.Ja biore betaserc.Jest to lek,ktorym lecze problemy z błędnikiem(neurologiczn).Musze je brac,bo zaniedbanie tej przypadlosci jest bardzo gozne.Na leku napisali to co prawie na kazdym,zeby konsultowac z lekarzem.Ja nie konsultowalam bo kiedy moglo dojsc do zaplodnieia wlasnie bralam leki.Zreszta ciagle cos staje na drodze do tego zeby byc matka.
Spróbuje trochę uporządkować.
Leki podzielone są na 5 kategorii wg bezpieczeństwa stosowania u kobiet ciężarnych (A, B,C,D,X).
Kategoria A - na pewno bezpieczne, należy tu niewiele leków, głównie witaminy tj. z grupy B, C.
Kategoria B - liczniejsza grupa, leki które w trakcie badań na zwierzętach nie wykazały działania szkodliwego na płód i potwierdzono to podczas stosowania u kobiet w ciąży. Na kobietach w ciąży nie prowadzi się badań klinicznych. Zwierzęta to nie to samo co ludzie , niejednokrotnie lek podawany zwierzętom działał negatywnie na ich płód, a u ludzi okazywał się całkiem bezpieczny. Aby lek dostał daną kategorię to musi być sprawdzony u ogromnej grupy ciężarnych.
Kategoria C - lek szkodliwy u zwierząt, ale brak dokładnych badań jak to jest u ludzi lub te badania są przeprowadzone w zbyt małej grupie.
Kategoria D - szkodliwy, ale rzadko można stosować, gdy np. choroba zagraża życiu matki i /lub płodu.
Kategoria X - nigdy nie wolno stosować (niewielka grupa leków).
Większość leków to kategorie B i C. Lekarz przepisując lek zna oczywiście to przyporządkowanie lub zna odpowiednie badania kliniczne gdzie opisano np. bezpieczne stosowanie danego leku w grupie ciężarnych.
Zawsze należny pytać stosując dany lek lekarza lub farmaceutę.
W razie wątpliwości można sprawdzić na stronie
www. safefetus. com (anglojęzyczna).
Odpowiadając na tytułowe zapytanie:są leki bezpieczne i leki niebezpieczne dla płodu. zależy to od..leku.
Najbardziej newralgicznym okresem jest pierwszy trymestr, kiedy kształtują się wszystkie organy dzidziusia. W trzecim leki mogą mieć wpływ na akcje porodową.
Ku ścisłości - Prenalen to syrop bodajże porzeczkowy z czosnkiem i vit. C. Nie lek tylko suplement diety. nie stworzony dla ciężarnych, tylko dla zarobku i celów marketingowych:)
Leki podzielone są na 5 kategorii wg bezpieczeństwa stosowania u kobiet ciężarnych (A, B,C,D,X).
Kategoria A - na pewno bezpieczne, należy tu niewiele leków, głównie witaminy tj. z grupy B, C.
Kategoria B - liczniejsza grupa, leki które w trakcie badań na zwierzętach nie wykazały działania szkodliwego na płód i potwierdzono to podczas stosowania u kobiet w ciąży. Na kobietach w ciąży nie prowadzi się badań klinicznych. Zwierzęta to nie to samo co ludzie , niejednokrotnie lek podawany zwierzętom działał negatywnie na ich płód, a u ludzi okazywał się całkiem bezpieczny. Aby lek dostał daną kategorię to musi być sprawdzony u ogromnej grupy ciężarnych.
Kategoria C - lek szkodliwy u zwierząt, ale brak dokładnych badań jak to jest u ludzi lub te badania są przeprowadzone w zbyt małej grupie.
Kategoria D - szkodliwy, ale rzadko można stosować, gdy np. choroba zagraża życiu matki i /lub płodu.
Kategoria X - nigdy nie wolno stosować (niewielka grupa leków).
Większość leków to kategorie B i C. Lekarz przepisując lek zna oczywiście to przyporządkowanie lub zna odpowiednie badania kliniczne gdzie opisano np. bezpieczne stosowanie danego leku w grupie ciężarnych.
Zawsze należny pytać stosując dany lek lekarza lub farmaceutę.
W razie wątpliwości można sprawdzić na stronie
www. safefetus. com (anglojęzyczna).
Odpowiadając na tytułowe zapytanie:są leki bezpieczne i leki niebezpieczne dla płodu. zależy to od..leku.
Najbardziej newralgicznym okresem jest pierwszy trymestr, kiedy kształtują się wszystkie organy dzidziusia. W trzecim leki mogą mieć wpływ na akcje porodową.
Ku ścisłości - Prenalen to syrop bodajże porzeczkowy z czosnkiem i vit. C. Nie lek tylko suplement diety. nie stworzony dla ciężarnych, tylko dla zarobku i celów marketingowych:)
Są leki które śmiało można w ciąży przyjmować - polskojęzyczna strona z oznaczeniem: http://www.kobiety.med.pl/cnol/index.php?option=com_content&view=article&id=131&Itemid=49
i link do samej tabeli z lekami: http://www.kobiety.med.pl/leki/search.php
jest to leksykon leków zarózno dla ciężarnych jak i matek karmiących :) leków szukamy wg skłądników (często po łacinie)
i link do samej tabeli z lekami: http://www.kobiety.med.pl/leki/search.php
jest to leksykon leków zarózno dla ciężarnych jak i matek karmiących :) leków szukamy wg skłądników (często po łacinie)