Widok
fajne te wszystkie podkladziki ale strasznie drogie niestety nie stac mnie na drogie kosmetyki wiec wybieram tansze opcje ktore nie zncza zle - przeciwnie :)
kiedys mialam podklad sensique - cena smieszna jakies 7 zl chyba ale uwierzcie jakoscia nie odbiega od tych za kilkadziesiat zl - choc pewnie znajda sie takie co powiedza ze co to moze byc za takie pieniadze
podklad akurat matujacy ale nie wysusza cery, nie robi maski, fajnie kryje , nie walkuje sie nie zmienia koloru na twarzy - choc osoby o bardzo jasnej karnacji nie znajda tam kolorku ale szczerze polecam zwlaszcza tym ktorzy maja ubogie portfele :):)
kiedys mialam podklad sensique - cena smieszna jakies 7 zl chyba ale uwierzcie jakoscia nie odbiega od tych za kilkadziesiat zl - choc pewnie znajda sie takie co powiedza ze co to moze byc za takie pieniadze
podklad akurat matujacy ale nie wysusza cery, nie robi maski, fajnie kryje , nie walkuje sie nie zmienia koloru na twarzy - choc osoby o bardzo jasnej karnacji nie znajda tam kolorku ale szczerze polecam zwlaszcza tym ktorzy maja ubogie portfele :):)
Zdecydowanie polecam podklad firmy LA ROCHE POSSAY. Wczesniej mialam rozne, zarowno te tansze, jak i te drozsze. Jednak ten dla mojej skory okazal sie rewelacyjny i nie zmieniam go juz od kilku lat. Do kupienia w niektorych aptekach za okolo 60zl ale jest bardzo wydjny, wyglada naturalnie i swietnie kryje niedoskonalosci. Dodatkowo kupuje jeszcze z tej firmy "kamuflarz" i cera idealna;) Mozna poprosic w aptece o probke (w Carrefourze nakladaja do pojemniczka) takze najlepiej sprawdzic czy dla Ciebie tez bedzie ok. Ja POLECAM!
hm... makijaż. Od zawsze preferowałam naturalny wygląd. Jednak czasami warto sie pomalować;) Trafiłam na GOSH. Troche drogi, ale warto było go kupić. Zainwestowałam w "Gosh Cover Stick" w sztyfcie(http://www.nokaut.pl/makijaz-twarzy/gosh.html)Ogólnie wychodze z założenia ze im droższe kosmetyki tym lepsze, a o wygląd trzeba dbać:)
polecam podkłady mineralne "pyłkowe", trzeba tylko zainwestowac w odpowiedni pedzel no i troche pocwiczyc nakladanie kilku warstw, ale efekt jest super,ja mialam problemy z łzs, czerwone i suche przebarwienia, wszytskie podklady(te drozsze takze typu lrp itp) powodowały jeszcze wieksze wysuszenie i efekt skorupy na twarzy...dopiero te mineralne daja rade, maja duza pelete kolorow i sa wydajne:
http://everydaycosmetics.pl/
no i przez to ze sa w pyłku są lekkie :)
http://everydaycosmetics.pl/
no i przez to ze sa w pyłku są lekkie :)