Widok
Lepiej wam się rozmawiało z kobietą czy mężczyzną - menadżerem sali?
Witam!
Jak myślicie...
Z kim łatwiej, sprawniej i ogólnie lepiej wam się rozmawiało odnośnie sali weselnej itp.? Oczywiście tak uogólniając (bo jak wiadomo prawie od każdej reguły są wyjątki), woleliście rozmawiać z kobietą czy mężczyzną?
No i kogo częściej mozna spotkać na tym stanowisku...?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszystkie opinie :)))
Jak myślicie...
Z kim łatwiej, sprawniej i ogólnie lepiej wam się rozmawiało odnośnie sali weselnej itp.? Oczywiście tak uogólniając (bo jak wiadomo prawie od każdej reguły są wyjątki), woleliście rozmawiać z kobietą czy mężczyzną?
No i kogo częściej mozna spotkać na tym stanowisku...?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszystkie opinie :)))
Ja najmilszą spotkałam w Gościcinie na sali SZROT i tak zarezerwowaliśmy sobie termin i kierownikiem była pani, drugą osobą bardzo miłą była też pani w hotelu Faltom, a taka dziwne osoba nie umiejąca odpowiedzieć na konkretne pytania to był pan w hotelu adria jakiś dziwny był jak by chciał kogoś w banana zrobić:) ale to tylko moja opinia :)
Mi się lepiej rozmowiało z mężczyznami. Kobieta miała złośliwe docinki jeżeli cos się nie podobało. A mężczyźni wciskali więcej "bajery", no i zachowywali się bardziej elegancko. Rozmowa z mężczyzną zaczynała się od słów a co sobie państwo do picia życzą, a kończyła nam zależy na kliencie chcemy żeby byli pańswto zadowoleni i wrócili tu na chrzest komunię i rocznicę. Ale może to też zależy od człowieka i jego charakteru. Może kobieta tez poprowadzi taką rozmowę tylko musi byc otwarta i z dystansem. Pozdrawiam
Częściej rozmawialiśy z kobietą i powiem szczerze, że róznie to bywało... jedna babka u której bylśmy rozmawiała z nami od niechcenia, jakby to powiedzieć "z łaski", dwa razy rozmawialiśy z facetami i moja opinia hmm : gadanego maja lepszego, lepiej mydlą oczy taca prawdziwi przedstawiciele handlowi ! nawet długopis by sprzedali mówiąc że jest to parasolka hehe, ja na to nie poszłam, babki za to sa konkretniejsze i mówią jak w rzeczywistości jest i jak bęzie, bez komentarzy damy rade, czy będzie dobrze... kawa na ławę co dobre i co gorsze, a chyba każdemu własnie o to chodzi by wiedział czego ma sie spodziewać :)
To pewnie jednak rzeczywiście nie ma reguły... bo mi osobiście lepiej i zdecydowanie konkretniej rozmawiało się jednak z mężczyznami... Byli bardziej uprzejmi i w zdecydowany sposób odpowiadali na pytania... Panie w większości się "tak jakby zastanawiały" przed udzieleniem odpowiedzi...
Ale to pewnie zależy po prostu od tego czy rozmawia się z osobą która się nadaje na to stanowisko albo nie...
Przy odrobinie chęci jednak z większością podejrzewam że idzie się dogadac:)
Ale to pewnie zależy po prostu od tego czy rozmawia się z osobą która się nadaje na to stanowisko albo nie...
Przy odrobinie chęci jednak z większością podejrzewam że idzie się dogadac:)
To nie od płci zależy, kto lepiej wykonuje swoje obowiązki w pracy, jak jest nastawiony do klienta, czy jest sympatyczny czy nie tylko od człowieka, jego nastawienia i charakteru...
___________________________________________________
"A gdyby tak świat leżał u Twych stóp...?"
''Nie odkładać marzeń, bo nie zmieszczą się na półce"
"A gdyby tak świat leżał u Twych stóp...?"
''Nie odkładać marzeń, bo nie zmieszczą się na półce"
Na mnie niesamowite wrażenie zrobił manager z Bardo w Koleczkowie- facet był tak przekonujący i miał w małym paluszku techniki manipulacyjne potrzebne w marektingu:) sypał argumentami jak z rękawa. Akurat ja na takich technikach trochę się znam więc się nie dałam złapać, ale widać że to fachowiec i wie co robi. A co do płci to wogóle na to nie patrzę- grunt żeby manager pokazał wszystko co chcecie i odpowiedział na wszystkie wasze pytania.