Re: Listopadowe i grudniowe:) mamusie
Ufff.uporałam się z chatą:)-błysk i cud malina;)..najgorsze 2 łazienki, lo matko, myślała, ze stamtąd nie wyjdę:(Jasio pospał ładnie, mogłam ogarnąć szałas..
Teraz kawke spije słabą...
rozwiń
Ufff.uporałam się z chatą:)-błysk i cud malina;)..najgorsze 2 łazienki, lo matko, myślała, ze stamtąd nie wyjdę:(Jasio pospał ładnie, mogłam ogarnąć szałas..
Teraz kawke spije słabą i za tłumaczenia się zabieram, męzulo wraca dzisiaj szybciej , więc bedzie Jasio miał atrakcje****
My zaczynamy basen w pierwszą sobotę kwietnia***
zobacz wątek