Odpowiadasz na:

Re: Listopadowe i grudniowe:) mamusie

Pychota ale Michał naciera ostro, niezły z niego bojownik. Ja chyba źle napisałm bo robię kurczaka w galarecie a nie galaretę z kurczaka:)) ale chyba i tak wiadomo o co chodzi:)) fakt to jest... rozwiń

Pychota ale Michał naciera ostro, niezły z niego bojownik. Ja chyba źle napisałm bo robię kurczaka w galarecie a nie galaretę z kurczaka:)) ale chyba i tak wiadomo o co chodzi:)) fakt to jest smaczne i delikatne w sam raz dla mamy karmiącej piersią, jak chcesz to ci prześle co i jak na maila - jest bardzo proste i dość szybko się robi. No i zawsze odmiana od kanapek z wędliną.
Asia odkąd się obudzila po 13 prawie non stop je, a jak przyśnie to po chwili się budzi i znów je, chyba ta szczepionka jakieś cuda zdziałała.

zobacz wątek
16 lat temu
amelka111

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry