Zgadzam się z Kamilową historią, ale chciałam dodać coś ważnego czynnik psychologiczny. U mnie najlepsza poprawa była wtedy, kiedy w życiu emocjonalnym było po prostu dobrze. Stres strasznie...
rozwiń
Zgadzam się z Kamilową historią, ale chciałam dodać coś ważnego czynnik psychologiczny. U mnie najlepsza poprawa była wtedy, kiedy w życiu emocjonalnym było po prostu dobrze. Stres strasznie zaostrzał objawy, więc warto też zadbać o siebie w głowie. Może to brzmi banalnie, ale naprawdę ma znaczenie.
zobacz wątek