Dla mnie to jakiś dramat. Widzę ze musze z tego zrezygnować bo to jakaś porażka. Portal nie dzieła, termin wizyt jak w NFZ 10 lat temu kolejka przed 5 rano żeby się zapisać. Ze strony pracownika...
rozwiń
Dla mnie to jakiś dramat. Widzę ze musze z tego zrezygnować bo to jakaś porażka. Portal nie dzieła, termin wizyt jak w NFZ 10 lat temu kolejka przed 5 rano żeby się zapisać. Ze strony pracownika dowiedziałam się ze maja tylko wybitnych specjalistów których nie komentuje gdzie lekarz gin na dolegliwość w czasie stosunku mówi ze jak nie planuje ciąży to chyba nie problem. Wybitny prawda ?!
zobacz wątek