Odpowiadasz na:

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (14)

ja dziś miałam fatalną noc i już myślałam, że się zaczyna, ale teraz cisza. Niewyspana za to jestem potwornie. Co do nacięcia, to nie wiem, ile w tym prawdy, ale ponoć głównie zależy to od... rozwiń

ja dziś miałam fatalną noc i już myślałam, że się zaczyna, ale teraz cisza. Niewyspana za to jestem potwornie. Co do nacięcia, to nie wiem, ile w tym prawdy, ale ponoć głównie zależy to od właściwego parcia? W necie jest też sporo o masażu krocza przy pomocy olejku migdałowego, co ponoć zwiększa elastyczność tkanek. Taki masaż powinno się zacząć na ok 6 tyg przed porodem. Koleżanka, która go stosowała przy drugiej pociesze, sporo większej, niż pierwsza, nie była nacinana, a przy pierwszym porodzie musiała. Ale z drugiej strony mówią, że to kwestia hormonów, bo to one powodują rozciągnięcie tkanek podczas porodu. I w co tu wierzyć? Chyba tylko w szczęście. Ja zaraz wybieram się na wizytę i zobaczymy, czy malutka szykuje się do wyklucia.

zobacz wątek
14 lat temu
madzia83

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry