Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 ( 9 )
Jak mogę doradzic to radzę wziąć spokojnie te 3 koszule. Czlowiek się poci jak nie wiem co, często koszula jest zakrwawiona bo cos przecieka, no faktycznie jak dojdzie do tego nawal mleka to jest...
rozwiń
Jak mogę doradzic to radzę wziąć spokojnie te 3 koszule. Czlowiek się poci jak nie wiem co, często koszula jest zakrwawiona bo cos przecieka, no faktycznie jak dojdzie do tego nawal mleka to jest mokro.
Radzę też wziać szlafrok, bo gdy jest zakrwawiona koszula czy wychodzi sie z pod przysznica to jest czym się zakryć. No i staniki do karmienia ze 2 obowiązkowo! Ręczniki ze 2. najlepiej jak ktos dowozi na bieząco bo wiadomo że w szpitalu nie ma gdzie tego trzymać.
Do porodu dlugiej koszuli to na pewno miec nie można. Najlepiej mieć np. taką dluższą górę od piżamyrozpinaną na calej dlugści. Ale mozna rodzić w zwyklym dluższym t-shircie np. męża. W kazdym razie lepiej miec coś za pupę bo jak się idzie korytarzem do toalety np. na Zaspie to można napotkać np. wycieczkę ciężarówek zwiedzających trakt porodowy :) Lepiej wtedy nie chwalić się ogoloną myszką :)
A w szpiatlu nawet przy Sn to roznie bywa. Akurat ja rodzilam na Zaspie poznym wieczorem w czwartek i wypuscili mnie dopiero w poniedzialek. A nastepnego dnia czy 2 dni po to wychodzi się jedynie na wlasne żądanie. Ale jak dla to warto posiedzieć w szpitalu te 3 doby, dziecko ma wtedy rozne badania np. sluchu no i jest okazja żeby pytac poloznych i pediatrów jak sie ma wątpliwości. W domu już tego nie będzie. To ważne dla matek ktore rodzą po raz pierwszy.
zobacz wątek
14 lat temu
~Dobrzeradząca