Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 ( 9 )
Ja co prawda rodziłam na Klinicznej, ale po cc ubrali mi Adasia w szpitalne ubrania a potem sobie już sama go przebrałam w nasze.
W szpitalu używałam(w domu też) bodziaki zapinane kopertowo...
rozwiń
Ja co prawda rodziłam na Klinicznej, ale po cc ubrali mi Adasia w szpitalne ubrania a potem sobie już sama go przebrałam w nasze.
W szpitalu używałam(w domu też) bodziaki zapinane kopertowo i pajace oraz skarpetki. Przydał nam się też rożek nasz(potem jeszcze w domu z tydzień go używaliśmy).
Nie wiem jak teraz ale koleżanka rodziła 3 lata temu na Zaspie i tam gencjaną smarowali pępek(fioletem) i ona korzystała z ich kaftaników żeby swoich nie pobrudzić
zobacz wątek