Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY I SMYKI ***32***
U mnie podobny problem z zazdrością :P taki urok posiadania dwójki dzieci...
Teraz jest lepiej, zabawkami się bawią, czasem synek odbierze coś siostrzyczce a czasem sam wkłada jej coś do...
rozwiń
U mnie podobny problem z zazdrością :P taki urok posiadania dwójki dzieci...
Teraz jest lepiej, zabawkami się bawią, czasem synek odbierze coś siostrzyczce a czasem sam wkłada jej coś do ręki.
Synek zaczął jadać te same deserki ze słoiczka (kupuje same owoce, bo obiadki robie) i domaga się pochwały po skończonym posiłku.
Ja mam taki rytuał, że biję brawo i krzyczę: "Jaka duuuuuża" i podnosze rączki do góry, młody to przyuważył i robi taka samo, komicznie to wygląda :)
Generalnie obserwuje mnie na każdym kroku, co robie przy córeczce i mnie naśladuje, czasem jest nawet udawany płacz, kiedy się gdzieś uderzy :)
zobacz wątek