Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY I SMYKI ***32***
Tak tutaj sobie czytam i wychodzi na to że wszystkie same gotujecie swoim smyką obiadki, moja na słoiczkach i zjada z apetytem cały 190g, do tego rano gęstą kaszę na wodzie z jakimś musem owocowym,...
rozwiń
Tak tutaj sobie czytam i wychodzi na to że wszystkie same gotujecie swoim smyką obiadki, moja na słoiczkach i zjada z apetytem cały 190g, do tego rano gęstą kaszę na wodzie z jakimś musem owocowym, i wieczorkiem deserek słoiczkowy i kubeczek jogurtu bobovity. Obiadki zacznę dopiero gotować sama jak u teściowej w ogródku pojawia się warzywka.
zobacz wątek