Odpowiadasz na:

Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE 2009 - CZ.66

Ja tylko na chwilę. Obserwuję wydarzenia w Japonii i jestem przerażona. Niby to drugi koniec świata, ale myśleliśmy kiedyś o emigracji w tamte rejony.

U nas na razie nie ma problemu... rozwiń

Ja tylko na chwilę. Obserwuję wydarzenia w Japonii i jestem przerażona. Niby to drugi koniec świata, ale myśleliśmy kiedyś o emigracji w tamte rejony.

U nas na razie nie ma problemu z jedzeniem. Trochę zaczęło się wybrzydzanie, ale naprawdę nie mogę narzekać. Za to Amelia ma katar, znowu. Słyszałam, że grypa żołądkowa znów krąży. Oby się nie przywlekła.

Pozdrawiam i zdrówka wszystkim życzę.

zobacz wątek
14 lat temu
~gani

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry