Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE 2009 - CZ.66
Crazy właśnie ja też się zastanawiałam nad fotelikiem dla dziecka do roweru. Fajne są te jak ja to nazywam ,,namioty''na kółkach, w których dzieci sobie siedzą albo leżą. Nie wiem jak to się...
rozwiń
Crazy właśnie ja też się zastanawiałam nad fotelikiem dla dziecka do roweru. Fajne są te jak ja to nazywam ,,namioty''na kółkach, w których dzieci sobie siedzą albo leżą. Nie wiem jak to się fachowo nazywa, ale bardzo mi się podoba, tylko że drogie. Dzisiaj oznajmiłam mężowi w złości, że coś takiego sobie kupię, zamiast tego mojego cholernego prawka!!!! Dzisiaj miałam 5-ty egzamin i znowu nie zdałam!!!!! :-(((((((
zobacz wątek