Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.14
LidkaJ życzę ci żebyś jak najszybciej dołączyła do grona szczęśliwych rozpakowanych:) ciesz się ostatnimi chwilami, kiedy możesz jeść wszystko o czym zamarzysz i śpij ile możesz:) wiem, że nie da...
rozwiń
LidkaJ życzę ci żebyś jak najszybciej dołączyła do grona szczęśliwych rozpakowanych:) ciesz się ostatnimi chwilami, kiedy możesz jeść wszystko o czym zamarzysz i śpij ile możesz:) wiem, że nie da się na zapas pysznie najeść i wyspać, ale korzystaj z tego póki możesz:))
co do twojego pytania, to ja tylko wiem, że na zaspie dziewczyna rodziła dziewczynkę ważącą 4100 i miała cesarkę.. nie wiem jak jest w innych szpitalach:)
a co do karmienia to mój Szymek też zaczął jeść takie ilości, że każdego dnia patrzyłam z wielkimi oczami jak się poszerzał ;p ;p
ale jak mu sie ulało nosem to stwierdziłam, że skorzystam z rady, żeby mu dawać smoczka:) wcześniej nie był potrzebny i mały nawet nie umiał go ssać..ale wystarczyło kilka godzin nauki i teraz jest dla mnie zbawieniem, bo faktycznie często dzięki temu nie muszę po raz kolejny karmić:))
a my dziś mieliśmy całą noc bez katarku!!żeby tylko się to utrzymało:))
miłego dnia!!
Dziobus- smacznego ;p
zobacz wątek