Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.14

Jak ja rodziłam córkę w Wejherowie, to po porodzie tylko ją wytarli a "mycie" pod kranem było na 2 dobę, i to wyglądało tak, że włożyli małą pod kran i wytarli więc taka prawdziwa kąpiel była... rozwiń

Jak ja rodziłam córkę w Wejherowie, to po porodzie tylko ją wytarli a "mycie" pod kranem było na 2 dobę, i to wyglądało tak, że włożyli małą pod kran i wytarli więc taka prawdziwa kąpiel była dopiero w domu. I nam też mówili, żeby nie wymywać na siłę tej mazi bo stanowi naturalną ochronę dla maluszka.

zobacz wątek
14 lat temu
trotka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry