Widok

MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 15

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Witam w nowym :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lidka - Gratulacje:-)

Mamka, ja rodziłam 2 grudnia i uwież mi, krocza nie czuję juz od kilku dni. Szwy miałam ściągnięte 6 dnia po porodzie i od tamtej pory było już tylko lepiej. Do podmywania stosuję Tamtum Rosa i Lactacyt femina.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny dzięki za pocieszenie.
nie wiem tylko jak zniosę zdjecie szwów, bo nie wiem czy dam komuś się tam dotknąć!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, a powiedzcie mi co jecie.
Nie mam pomysłu co robić sobie na obiad. Ugotowałam pierś z kurczaka z marchewką i jadłam z ryżem. Strasznie to suche ;-)
Powiedzcie, czy mogę jakiś sosik sobie zrobić?
Cholera boję się, że mała będzie cierpiała jak coś nie tak zjem. Już teraz się pręży i jęczy po jedzeniu - nie wiem czy to od jedzenia, czy to dlatego że ona nie odbija i potem często ulewa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja dzisiaj miałam to samo tylko z białym sosem.
Poza tym zjadłam dzisiaj mały kawałek makowca i ciekawa jestem co będzie.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam jeszcze jedno pytanie, bo na ulotce od rivanolu pisze, że nie mogą stosować karmiące, co Wy na to?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamka, niestety nie pomogę, bo ja tego nie uzywam.

Głupie pytanie - jak się robi biały sos? Nigdy nie robiłam ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi dzisiaj położna powiedziała, że mogę jeść wszystko na co mam ochotę... z resztą ja i tak powoli wprowadzam do swojej diety różne rzeczy i małej nic nie jest... boję się tylko cytrusów... moja też się pręży - ale wiem, że to z przejedzenia... też mi powiedziała, że mała tak długo wisi na cycu bo mnie wykorzystuje jako smoczek... i po godzinie karmienia mam ją oddawać tatusiowi - jeśli przez pół godziny u niego nie zaśnie - dokarmić butlą... a ta metoda tylko na porę wieczorną...

no i gratulacje dla kolejnej mamusi :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam po przerwie :)
My z Michaśkiem już jesteśmy w domku. Mały jest zdrowy co nas bardzo cieszy,, waga lekko mu spadła ale mieścimy się w normie więc jest ok.

Zastanawia mnie ile wasze dzieciaczki śpią, bo mój szkrab przesypia praktycznie poza karmieniem cały czas. Dziś przeszedł sam siebie i spał prawie 5h a i tak sama go obudziłam bo się zestresowałam że głodny będzie.
No i kwestia karmienia, mam nawał pokarmu i już dziś musiałam ściągnąć, potem nakarmiłam go tym ściągniętym mleczkiem bo sutki mi krwawią. I nie wiem właśnie czy źle go przystawiam czy się po prostu hartują ;/
Jak jest u was? przeszło wam?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny :)

Po pierwsze gratulacje dla kolejnych szczęśliwie rozpakowanych + dla LidkiJ i Queen :)

Michałowa współczuje współlokatorki ale najważniejsze, że jesteście już w domu z Lenką.

Mój maluch wczoraj skończył miesiąc ale ten czas leci. Teraz już mniej śpi w ciągu dnia. Najbardziej mu się podoba jak go noszę i coś do niego mówię  śmieszne minki wtedy strzela jakby rozumiał.

Byliśmy na wizycie u Sieliwończyka – mały ma super stawy, jak to określił lekarz więc jestem spokojna. Pokazał też ćwiczenia, które wykonywać, jak najlepiej nosić itp. Super lekarz gaduła na maxa także polecam.

Jeżeli chodzi o jedzenia to też położna powiedziała, że mogę jeść wszystko. Najlepiej powoli wprowadzać nowe potrawy i patrzeć jak dziecko zareaguje. Tylko też cytrusów się boję, żeby mały jakiejś wysypki nie dostał.

Co do zaropiałych oczek to jak byliśmy w szpitalu to mały nie mógł przez to otworzyć jednego oczka. Zalecili kropelki i po dwóch dniach przeszło. Mówili też, żeby przemywać solą i kanaliki masować.

Dziewczyny i jeszcze mam pytanie odnośnie karmienia bo ja niestety mam mało pokarmu i muszę go dokarmiać. Czy powinnam małego przystawiać do piersi co karmienie czy lepiej np. co drugie jak się pokarmu trochę uzbiera?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A mojemu też się kiepsko odbija i potem się pręży. Dopiero jak puści bączka albo zrobi kupę to mu przechodzi. Ale tych kupo robi teraz coraz mniej. Wyczytałam, że w takich wyp[adkach pomagają masaże brzuszka. Wrzucam linka z opisem jak to robić może kogoś zainteresuje:

http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79409,2449645.html
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej gratulacje dla nowych mamusi:) moj maluszek caly czas puszcza baki kupki robi zawsze nad ranem z dwie ale zastanawiaja mnie te baki wsumie nie placze to nic go nie boli juz sama niewiem
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiolka, bardzo dobrze, że maluszek puszcza bączki. Gdyby nie puszczał to miałby kolki i wtedy miała byś problem.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A tak w ogóle to dzień dobry w ten mroźny dzionek:-)
Zuzce w końcu wczoraj odpadł kikut pępowinowy:-)

Dziewczyny, czy Wy wychodzicie ze swoimi maleństwami jak są takie niskie temperatury?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja właśnie czekam, aż maly się obudzi nakarmię go i idziemy na 30 minut na spacerek.

Lekarka nam powiedziała, że do -5 to spokojnie wychodzić i hartowac malucha, a ponizej -5 to trzeba patrzeć czy jest wiatr, czy slonko swieci i czasami mozna wyjść i do -10 stopni
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Michałowa jeszcze raz gratuluję maluszka. Przykre że tak was wymęczyli w szpitalu. Teraz będzie już tylko lepiej.
Co do Twojej wspólokatorki to ja rownież ja pamiętam bo leżałam w sali na przeciwko Ciebie. Jak tylko ta dziewczyna pokazywała sie na korytarzu to uciekałam do sali.. Ja byłam przekonana ze ta dziewczyna jest w szoku poporodowym i nie do konca jest sprawna umysłowo, natomiast nie wiedziałam że do tego piła i pali pety. Brr!! Straszne!!
Szkoda że się dziewczyny mnie poznałyśmy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sbj, myślisz, że mogę werandować małą dzisiaj?
Wczoraj sobie odpuściłam ale w środę i w czwartek ją werandowałam...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no szkoda ze sie nie poznalysmy :)ja zaczelam malemu pokarm sciagac i dawac z butli przynajmniej wiem ile zje bo mi sie wydaje ze on przy cycku sciemnie:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
DZiobus, no szkoda, że nie patrzałam do kompa - nie miałam czasu :(, pewnie że bym dziś werandowała na Twoim miejscu.

My bylismy na spacerku 40 minut i było super
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dzisiaj byłam na spacerku. Mrozek trzyma ale nie ma wiatru i jak się ciepło opatuli malucha to spokojnie można iść :)

Wiolka mi się też wydaje, że mój ściemnia przy cycu :) potrafi przyssać się najpierw do jednego potem do drugiego a po 10 minutach muszę butlą go dokarmiać :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
15.12.2010 urodziła się Milenka. Planowany poród był na 23.12.2010,ale dziecku się spieszyło:) Dobrze, że poczekała do rana, bo 14 były przecież w Trójmieście straszne korki i nie wiadomo czy byśmy zdążyli do szpitala (od odejścia wód do urodzenia minęły ledwo 3 godz.)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

psi fryzjer - moze macie kogos sprawdzonego? (12 odpowiedzi)

j/w najchetniej w okolicach Żabianka, Zaspa, Przymorze, Brzeźno

Dieta 1000 kcal- szukam dobrej i przejrzystej rozpiski produktów (38 odpowiedzi)

Dziewczyny postanowiłam się wziąć za siebie. Chciałabym spróbować spożywać ok. 1000-1200 kcal...

Pytanie o wynajem (32 odpowiedzi)

Mam pytanie jesli wynajmuje mieszkanie rodzinie a umowę najmu podpisze tylko 1 osoba. To gdzie...

do góry