Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 106 (143)
Kwiatek ja wlasnie ostatnio sie zdecydowalam na ten wymaz z gardla na miejscu w przychodni. Zaplacilam 25zł, ale od razu wiedzialam czy to bakteria czy wirus. U nas akurat byl wirus, ale moze na...
rozwiń
Kwiatek ja wlasnie ostatnio sie zdecydowalam na ten wymaz z gardla na miejscu w przychodni. Zaplacilam 25zł, ale od razu wiedzialam czy to bakteria czy wirus. U nas akurat byl wirus, ale moze na przyszlosc zapytaj o ten wymaz, wiedzialabys od razu co jest grane.
Ja jestem jakas zalatana, ciagle mam cos do zrobienia, albo mam gosci, co akurat jest fajne ale trzeba ogarnac, cos przygotowac. Mam wrazenie ze ciagle robie pranie i zakupy;) Jeszcze moi rodzice w czwartek wracaja z Meksyku i musze im zrobic zakupy i cos do jedzenia.
Przy okazji, rozmawialam wczoraj z mama i wiecie ile tam kosztuje plywanie z delfinami? 500 dolcow! Normalnie poszaleli:) Odpuscili sobie ta atrakcje:)
Moze mi podpowiecie, moj chrzesniak ma w sobote 2 urodziny, czym sie interesuja chlopcy w tym wieku?:) Bo nie bardzo mam pomysl na prezent, myslalam o rowerku biegowym ale ma, wiec szukam czegos innego.
zobacz wątek