Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 106 (143)

hej hej, a my w święta chcieliśmy się trochę "wyalienować", szczerze nie mam ochoty na całodzienne siedzenie za stołem, zwłaszcza ze zapowiada się letnia pogoda:)

koniec końców... rozwiń

hej hej, a my w święta chcieliśmy się trochę "wyalienować", szczerze nie mam ochoty na całodzienne siedzenie za stołem, zwłaszcza ze zapowiada się letnia pogoda:)

koniec końców śniadanko jemy w trójkę, potem jakiś spacer, może gdynia...obiad u mojej babuni z moją rodzinką i wieczór już dla siebie...

a w poniedziałek sami aż do 16...i zaprosiliśmy wszystkich, tj. moją i męża rodzinkę na kawe i ciasto i na oglądanie mieszkania:)

gosiaro, dzieci potrafią być "okrutne", ale od tego są rodzice by tłumaczyć, tłumaczyć i jeszcze raz tłumaczyć...nie chce mi się nawet komentować sytuacji w której Twoja Maja się znalazła...

aniaa, karmisz małą normalnie przy antybiotyku?

zobacz wątek
11 lat temu
~asku_85

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry