Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 106 (143)
Biedna Elizka... wiem ile bólu, płaczu, krwi było jak M. rozwaliła wargę i miała szycie w Redłowie... nigdy tego nie zapomnę;((( ona dotąd czasem to wspomina...
Te kości to przedramię...
rozwiń
Biedna Elizka... wiem ile bólu, płaczu, krwi było jak M. rozwaliła wargę i miała szycie w Redłowie... nigdy tego nie zapomnę;((( ona dotąd czasem to wspomina...
Te kości to przedramię czy dłoń... na pewno Elizka ma gips.... strasznie się boję placów zabaw, a zawłaszcza tego największego na moim osiedlu... przyznam, że szukam innych miejsc, byle tam nie chodzić- sam beton i mega tłoczno + dzieci starsze szalejące na rowerach...
W Święta mała przez 2 dni prawie non-stop na powietrzu:) na Kaszubach było istne lato:)
A dziś u nas też powrót do przedszkola po 2 tyg.
Pierwszy dzień po przerwie i dziś małą trochę przegrzałam:( bo dałam jej kurtkę soft-shell taką lidową i się spociła... od jutra jeansowa kurteczka lub cienki polarek...
A czapka pewnie z daszkiem...
Zakładacie jeszcze rajstopki pod spodnie? jeśli tak, to pewnie cieńsze...?
Robię przymiarki do kremu na lato i chyba tym razem zdecyduję się na La Roche filtr 30. Poczytałam trochę o składach komsmetyków p/słonecznych dla dzieci i "włos się na głowie jeży" jak się sprawdza skład....
zobacz wątek