Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 106 (143)
My na długi weekend w końcu zdecydowaliśmy się jechać w sudety:) Mąż jedzie do Wrocławia w niedziele i zostaje do środy, a my w środę dobijamy do niego z Helą. Tylko jeszcze nocleg muszę znaleźć a...
rozwiń
My na długi weekend w końcu zdecydowaliśmy się jechać w sudety:) Mąż jedzie do Wrocławia w niedziele i zostaje do środy, a my w środę dobijamy do niego z Helą. Tylko jeszcze nocleg muszę znaleźć a to nie takie proste.
Z tym smarowaniem 50 i 30 to zgadzam sie z Kwiatek. ja w tym roku też smaruje tylko 30 bo 50 kompletnie Helę blokowała i był problem z wit. d. mam nadzieje że się nie spali:)
A co do ziemi to zrobiłabym coś na balkonie tylko nie wiem co u mnie w tym ukropie przeżyje...
zobacz wątek