Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 106 (143)
W sumie to racja z tą nauką, co zrobić, gdy z dorosłym coś się dzieje. Nacisnąć w telefonie 3 cyfry, to nie jest taki problem.
Gorzej jak coś się dzieje poza domem. Ja się tylko...
rozwiń
W sumie to racja z tą nauką, co zrobić, gdy z dorosłym coś się dzieje. Nacisnąć w telefonie 3 cyfry, to nie jest taki problem.
Gorzej jak coś się dzieje poza domem. Ja się tylko cieszyłam, że Hubcio dobrze zaregował, tzn nie uciekł, tylko schował się za róg i czekał. I jakaś pani się nim zajęła, stała obok i głaskała go po głowie.
Aśku - fajnie, że spotkanie w Swissie poszło ok.
zobacz wątek