Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 45 (84)
Parówki mam z eko sklepu. kupiłam kilkanaście zamroziłam i teraz wieczorem jej wyciągam jedną i rano jest ok.
Wędliny z sklepu takiej zwykłej nie daje. moja mama upiekła jej pierś z indyka...
rozwiń
Parówki mam z eko sklepu. kupiłam kilkanaście zamroziłam i teraz wieczorem jej wyciągam jedną i rano jest ok.
Wędliny z sklepu takiej zwykłej nie daje. moja mama upiekła jej pierś z indyka ale nie chciała jeść:) może dlatego że nie była w ogóle przyprawiona.
Moja jest anty nabiałowa. ser zółty blee twarożek blee. jedyne co toleruje to jogurt naturalny ale z dżemem. twarożek z dżemem już nie przejdzie:) dżem zjada twaróg wypluwa:)))
U nas też podstawa to owoce i warzywa plus mleko i kaszki. mięso tyle ile jest w słoiczku i parówka raz na kilka dni. aaa no i bułeczki. moja Hela uwielbia wypieki - bułki, chleb, ciastka, drożdżówki, biszkopty:))))
zobacz wątek