Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 47 (86)
Super, że udały wam się urodzinki dzieciaczków.
Ssabinka muszę chyba podumać nad tym grillem na urodziny Antosia, może postawię więcej gotowych dań, a grill będzie tylko takim dodatkiem....
rozwiń
Super, że udały wam się urodzinki dzieciaczków.
Ssabinka muszę chyba podumać nad tym grillem na urodziny Antosia, może postawię więcej gotowych dań, a grill będzie tylko takim dodatkiem. Hmmmm zobaczę.
Ja na roczek wybrałam wino, które postawili zamiast kieliszka:)))
Ale w sobotę miałam stresa. Antosia tak rozbolał brzuszek, że nawet podczas kolek tak mocno nie płakał. Miał takie bóle skurczowe. Szok. Było mi go tak szkoda. Bidulek. Dałam mu espumisan i po jakimś czasie przeszło. Wydaje mi się, że to przez mój pokarm.
A z dobrych rzeczy to Antoś próbuje stawiać samodzielnie kroki. Ostatnio za chrupkiem zrobił trzy kroki do męża, a ja tego nie widziałam cholerka. Mąż śmiał się, że Antoś za chrupka zrobi wszystko:)))) Później znowu coś tam próbował. A wczoraj siedzieliśmy wszyscy w kuchni, ja byłam odwrócona do Antosia tyłem, mąż też czymś się zajmował, a teściowa zchodziła na dół i machała do Antosia, a ten niczego się nie trzymając wstał na nóżki z pozycji siedzącej i zaczął jej robić pa pa. Ale byłam z niego dumna. Tylko jak zwykle nie widziałam jak to zrobił :/
No i Antoś sam zrezygnował z nocnego jedzenia, ale i tak budzi się w nocy.
zobacz wątek