Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 47 (86)

jeny....ja dobiłam do chałupy bo jeszcze sobie z M. zamki na plaży budowalismy, musielismy oboje skorzystac z prysznica bo jak piaskowe potwory wygladaliśmy:))) ten skunks spac nie chce...a ja... rozwiń

jeny....ja dobiłam do chałupy bo jeszcze sobie z M. zamki na plaży budowalismy, musielismy oboje skorzystac z prysznica bo jak piaskowe potwory wygladaliśmy:))) ten skunks spac nie chce...a ja odjechałam na 10 min...a ten stoi w wyrku...chyba nie chciał spac bo zaraz kupe strzelił...zaraz kolejna proba lulania...ciekawe kto odleci najpierw:ppp

dla mnie za duzo ludzi było, w takim pomieszczeniu nieklimatyzowanym, jedynie z wiatrakiem, bez okien...tyle ludzi to za duzo...co innego na spacerze...było bardzo przyjemnie i "sensacyjnie"

zobacz wątek
14 lat temu
~aśku_85

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry