Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 66 (105)
Atta - a co się działo, że prawie wylądowałaś w szpitalu?
Pomysł z musztarą hahaha Niezłe ;-) A piersi cię nie szczypały?
U nas rano mały budzi się w łóżeczku i...
rozwiń
Atta - a co się działo, że prawie wylądowałaś w szpitalu?
Pomysł z musztarą hahaha Niezłe ;-) A piersi cię nie szczypały?
U nas rano mały budzi się w łóżeczku i krzyczy do mnie mama, więc biorę go do nas na przetrzymanie. Czasem jeszcze przymknie oko, ale najczęściej próbuje mnie skopać nogami z łóżka. Wtedy się pytam, czy jest głodny, a on mi macha glową, że tak i nie mam wyjścia. Idziemy do kuchni, robię butlę i idziemy oglądac rock your baby, mały siedzi mi na kolanach i pije, przykrywamy się kocem, a ja najczęściej zasypiam na siedząco :-)
zobacz wątek