Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 66 (105)
jezu dziewczyny jaki ja mam dziś fatalny dzień ;( pozabijałam bym wszystkich naokoło
spotkałam dziś mamę mojej znajomej, jechałyśmy jednym autobusem, w pewnym momencie Liwia...
rozwiń
jezu dziewczyny jaki ja mam dziś fatalny dzień ;( pozabijałam bym wszystkich naokoło
spotkałam dziś mamę mojej znajomej, jechałyśmy jednym autobusem, w pewnym momencie Liwia zaczęła ciągnąc jakiegoś faceta za kurtkę a ta do mnie " boże , jakie niewychowane dziecko, to wasza wina, pozwalacie jej pewnie na wszystko, ona nie rodzi się z takim charakterem to wy ja uczycie...itp" kur... myslalam ze mnie coś strzeli później zaczęła " no tak, dziadkowie pewnie maja was dosyć, ile można mieszkać z rodzicami, tak to jest jak ma się dziecko, moja córka ( stała obok ) robi karierę w uk, podróżuje po całym świecie" przyczepiła się jeszcze jakie to bezrobocie jest w pl i taaaki kryzys ;)
w dodatku pożarłam się znów z mamą, mam już dosyć, myślę ze jednak sie wyprowadzimy wcześniej niż zamierzaliśmy i będziemy żyć od 1-go do 1-go ale chyba to lepsze niż ciągłe kłótnie i pretensje
a jakby tego było mało to mój kochany m oczywiście nic nie zorganizował na nasza rocznice, nic tylko się pochlastać...
zobacz wątek
13 lat temu
przyszla mama