Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 66 (105)

Z dwójką takich maluchów jest naprawdę bardzo, bardzo trudno. Ja bez meza to chyba bym w wariatkowie wyladowała :) Bez jakiejkolwiek pomocy to nie wiem jakby to było.Tylko ze my tu zadnej rodziny... rozwiń

Z dwójką takich maluchów jest naprawdę bardzo, bardzo trudno. Ja bez meza to chyba bym w wariatkowie wyladowała :) Bez jakiejkolwiek pomocy to nie wiem jakby to było.Tylko ze my tu zadnej rodziny nie mamy. A brakuje jakiejs babci czy cioci co by maluchy na spacer zabrała zeby w tym czasie chalupe wysprzątać.
Najgorsze są ostatnie tygodnie ciąży i pierwsze 2miesiące. Brak snu to jest głowny winowajca...
ALe za to dzieci rekompensują wszystkie trudy swoimi uśmiechami.
Niko robi różne psoty i codziennie nas zaskakuje a Adaś jest przesłodki-jak się uśmiecha i patrzy na mnie jak najwazniejszą istotę na świecie :) CHociaz bywa b. trudno to i tak powiem:Warto było :)

zobacz wątek
13 lat temu
Kiciuchna

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry