Widok
MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 67 (106)
25.04 (termin 17.07) atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
12.07 (termin 28.06) Misikaii - córeczka Michalina, 3810 g, 58 cm, szpital w Wejherowie
15.07 (termin 15.07) malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15.07 (termin 17.07) Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
15.07 (termin 24.07) mama Wiktora - synek Wiktor, 2950, 55cm, Wojewódzki
16.07 (termin 11.07) kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
21.07 (termin16.07) Annia - synek Filip, 4060g, 56cm, SN, szpital Kliniczna
23.07 (termin 23.07) ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
29.07 (termin 09.08) Zośkaa - córeczka Aleksandra, 3230g, 49cm, Nordfjord sjukehus
29.07 (termin 09.08) malgo1981 - córeczka Natalia, 3540g, 58 cm szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 (termin 27.07) Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
02.08 (termin 25.07) czarnakawa-córeczka Milenka, 4040g,55cm, szpital Wejherowo
03.08 (termin 21.07) sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
04.08 (termin 05.09) agusia1394 - synek Krzyś, 3250 gram, 56cm,Szpital Wejherowo, poród SN
5.08 (termin 2.08) Akacja 126 - syn Hubert 4315 i 62 cm, poród sn, Swissmed
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
6.08 (termin 30.07) pyziol67,synek Krzyś,3390g,55cm,Szpital na Zaspie
07.08 (termin 05.08) Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
13.08 (termin 17.08) Dzynka - synek Antoś, 3400 g i 56 cm
17.08 (termin 9.08) przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
19.08 (termin 20.08) 88malutka88 - córeczka Antonina, 3250g i 56cm, Wejherowo
21.08 (termin 18.08) Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 22.08) caril córka Antonina, 3500g, 54 cm
25.08 (termin 13.08) Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
26.08 (termin 12.08) Manka - córeczka Maja, 3800g, 55cm, szpital na Zaspie
01.09 (termin 27.08) Yasmine87, synek Oliwierek, 3940g, 59 cm, Wejherowo
01.09 (termin 03.09) Monika81 - córeczka Martynka, 3710 g i 57 cm, Szpital Zaspa
01.09 (termin 24.08) Anita25323 - córka Lena, szpital na Zaspie
04.09 (termin 28.08) karolkaw- synek Jerzy, 3550 g i 55 cm, Szpital w Redłowie
06.09 (termin 09.09) Ostola - corka Tara, 3900g, Cork University maternity Hospital
08.09 (termin 06.09) Madziulka - córeczka Patrycja, 3540g, 57cm, szpital na Zaspie
09.09 (termin 29.09) Superbejbe - Larysa (3030g, 54cm) CC, Zaspa
17.09 (termin 10.09) Aniaa - córeczka, 4040g, 57cm, cc, szpital na Zaspie
17.09 (termin 20.09) AlexGDY - córeczka Marysia, 3650g, 58 cm, szpital w Wejherowie
19.09 (termin 12.09) Nilkaa - córeczka Eliza, 3350g, 55 cm, Redłowo
19.09 (termin 23.09) Sylwa - córeczka Laura, 3080g, 52 cm, Szpital Wojewódzki
24.09 (termin 23.09) Zuzko - córa Antosia, 3090g, 53 cm, Szpital na Klinicznej
25.09 (termin 16.09) Sylwia781122 - chłopczyk Szymon, 3050g, 54 cm, Wejherowo
7.10 (termin 29.09) piggy - synek Jaś, 3550g
7.10 (termin 27.09) Anettkaboss - córcia Amelka, 3680g, 56 cm, szpital na Zaspie
link do poprzedniego http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-I-DZIECIACZKI-LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZESNIOWE-2010-CZ-66-105-t289731,1,16.html
23.06 (termin 27.07) dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
12.07 (termin 28.06) Misikaii - córeczka Michalina, 3810 g, 58 cm, szpital w Wejherowie
15.07 (termin 15.07) malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15.07 (termin 17.07) Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
15.07 (termin 24.07) mama Wiktora - synek Wiktor, 2950, 55cm, Wojewódzki
16.07 (termin 11.07) kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
21.07 (termin16.07) Annia - synek Filip, 4060g, 56cm, SN, szpital Kliniczna
23.07 (termin 23.07) ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
29.07 (termin 09.08) Zośkaa - córeczka Aleksandra, 3230g, 49cm, Nordfjord sjukehus
29.07 (termin 09.08) malgo1981 - córeczka Natalia, 3540g, 58 cm szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 (termin 27.07) Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
02.08 (termin 25.07) czarnakawa-córeczka Milenka, 4040g,55cm, szpital Wejherowo
03.08 (termin 21.07) sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
04.08 (termin 05.09) agusia1394 - synek Krzyś, 3250 gram, 56cm,Szpital Wejherowo, poród SN
5.08 (termin 2.08) Akacja 126 - syn Hubert 4315 i 62 cm, poród sn, Swissmed
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
6.08 (termin 30.07) pyziol67,synek Krzyś,3390g,55cm,Szpital na Zaspie
07.08 (termin 05.08) Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
13.08 (termin 17.08) Dzynka - synek Antoś, 3400 g i 56 cm
17.08 (termin 9.08) przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
19.08 (termin 20.08) 88malutka88 - córeczka Antonina, 3250g i 56cm, Wejherowo
21.08 (termin 18.08) Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 22.08) caril córka Antonina, 3500g, 54 cm
25.08 (termin 13.08) Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
26.08 (termin 12.08) Manka - córeczka Maja, 3800g, 55cm, szpital na Zaspie
01.09 (termin 27.08) Yasmine87, synek Oliwierek, 3940g, 59 cm, Wejherowo
01.09 (termin 03.09) Monika81 - córeczka Martynka, 3710 g i 57 cm, Szpital Zaspa
01.09 (termin 24.08) Anita25323 - córka Lena, szpital na Zaspie
04.09 (termin 28.08) karolkaw- synek Jerzy, 3550 g i 55 cm, Szpital w Redłowie
06.09 (termin 09.09) Ostola - corka Tara, 3900g, Cork University maternity Hospital
08.09 (termin 06.09) Madziulka - córeczka Patrycja, 3540g, 57cm, szpital na Zaspie
09.09 (termin 29.09) Superbejbe - Larysa (3030g, 54cm) CC, Zaspa
17.09 (termin 10.09) Aniaa - córeczka, 4040g, 57cm, cc, szpital na Zaspie
17.09 (termin 20.09) AlexGDY - córeczka Marysia, 3650g, 58 cm, szpital w Wejherowie
19.09 (termin 12.09) Nilkaa - córeczka Eliza, 3350g, 55 cm, Redłowo
19.09 (termin 23.09) Sylwa - córeczka Laura, 3080g, 52 cm, Szpital Wojewódzki
24.09 (termin 23.09) Zuzko - córa Antosia, 3090g, 53 cm, Szpital na Klinicznej
25.09 (termin 16.09) Sylwia781122 - chłopczyk Szymon, 3050g, 54 cm, Wejherowo
7.10 (termin 29.09) piggy - synek Jaś, 3550g
7.10 (termin 27.09) Anettkaboss - córcia Amelka, 3680g, 56 cm, szpital na Zaspie
link do poprzedniego http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-I-DZIECIACZKI-LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZESNIOWE-2010-CZ-66-105-t289731,1,16.html
Ania pisala cyt
Dziewczyny podpowiedzcie cos na prezent dla Ami, bo tesciowa chciala zebym jej powiedziala co kupic Ami na swieta a ja pojecia nie mam:/ Juz od cholery ma zabawek, my jej kupilismy uplo, moi rodzice kuchnie, chcialabym cos rozwijajacego czego od razu w kat nie rzuci
moja odp http://allegro.pl/e-edu-pan-mikrofonik-mikrofon-spiewa-uczy-pl-new-i1943125325.html
http://www.krolestwodzieci.pl/http://www.krolestwodzieci.pl/fisherpriceserwisdoherbatyp8666-p-64.html?oscsid=0f1ae9bb4319211379e4ce6f1e301b2e
u nas emilka lubi bawic sie garami - robi herbatki i siorbie niemilosiernie przy nich ;)
lala z lozeczkiem i butelka
Dziewczyny podpowiedzcie cos na prezent dla Ami, bo tesciowa chciala zebym jej powiedziala co kupic Ami na swieta a ja pojecia nie mam:/ Juz od cholery ma zabawek, my jej kupilismy uplo, moi rodzice kuchnie, chcialabym cos rozwijajacego czego od razu w kat nie rzuci
moja odp http://allegro.pl/e-edu-pan-mikrofonik-mikrofon-spiewa-uczy-pl-new-i1943125325.html
http://www.krolestwodzieci.pl/http://www.krolestwodzieci.pl/fisherpriceserwisdoherbatyp8666-p-64.html?oscsid=0f1ae9bb4319211379e4ce6f1e301b2e
u nas emilka lubi bawic sie garami - robi herbatki i siorbie niemilosiernie przy nich ;)
lala z lozeczkiem i butelka
Mjakmama ale te choinki w doniczkach często nie mają korzeni. Dałam się już na to nabrać:(
A jakieś książki? albo prawdziwą lalę? albo fajnego misia? Moja ma dwa misie z którymi śpi - miś ewidentnie zastąpił jej smoczek. Budzi się w nocy to daje jej misia i śpi dalej. Więc może coś takiego jak Ami jeszcze nie ma oczywiście.
A jakieś książki? albo prawdziwą lalę? albo fajnego misia? Moja ma dwa misie z którymi śpi - miś ewidentnie zastąpił jej smoczek. Budzi się w nocy to daje jej misia i śpi dalej. Więc może coś takiego jak Ami jeszcze nie ma oczywiście.
hej hej :)
Morela ależ Ci Mat długo spał - u nas rekord to 3,5h ciurkiem. Ale co do spania to Pati pobiłą rekord w spanmiu bez pobudek tzn od 21 ( późno wróciliśmy do domu) do 9 rano bez melka i pobudki - to dopiero sukces - czemu to aż tak często się nie zdarza :P
Też zastanawiam się nad choniką, jesli ma być żywa to jedynie mała i na wysokości.
Przyszła mamo - dzielną masz córcię, poradzi sobie w przedszkolu :)
Aniiaa - Amelka lubi lalki? może taka lala z butelką, smoczkiem, talerzyk, łyżeczka?
Wracając do jedzenia - to fakt u nas tez ostatnio ciągle jest "am i am" ale w tygodniu, w weekendy mało co je bo za dużo się dzieję :) Wczoraj byłam w pracy, mąz z mała - jak wychodziłam dałam jej kaszę, potem był z nią mąż, byli na spacerze, potem położył ją spać - oczywiście na głodnego, ok 13 zjadła ze 3 łyżki zupy - bo jej nie zagrzał :P potem byliśmy w rozjazdach i co chwilę mówiła am am i ok 19 zaczeła wrzeszczeć AMMMMMMMM - zagłodzilibysmy ją :))))
Co do ciuchów to Patrycja ma rajstopy na 6 miesiecy, jeszcze parę ciuchów ma na 6-9 miesięcy, choć ostatnio urosła i wzdłuż i wszerz :))) największe to ma pajace bo na 80cm.
Morela ależ Ci Mat długo spał - u nas rekord to 3,5h ciurkiem. Ale co do spania to Pati pobiłą rekord w spanmiu bez pobudek tzn od 21 ( późno wróciliśmy do domu) do 9 rano bez melka i pobudki - to dopiero sukces - czemu to aż tak często się nie zdarza :P
Też zastanawiam się nad choniką, jesli ma być żywa to jedynie mała i na wysokości.
Przyszła mamo - dzielną masz córcię, poradzi sobie w przedszkolu :)
Aniiaa - Amelka lubi lalki? może taka lala z butelką, smoczkiem, talerzyk, łyżeczka?
Wracając do jedzenia - to fakt u nas tez ostatnio ciągle jest "am i am" ale w tygodniu, w weekendy mało co je bo za dużo się dzieję :) Wczoraj byłam w pracy, mąz z mała - jak wychodziłam dałam jej kaszę, potem był z nią mąż, byli na spacerze, potem położył ją spać - oczywiście na głodnego, ok 13 zjadła ze 3 łyżki zupy - bo jej nie zagrzał :P potem byliśmy w rozjazdach i co chwilę mówiła am am i ok 19 zaczeła wrzeszczeć AMMMMMMMM - zagłodzilibysmy ją :))))
Co do ciuchów to Patrycja ma rajstopy na 6 miesiecy, jeszcze parę ciuchów ma na 6-9 miesięcy, choć ostatnio urosła i wzdłuż i wszerz :))) największe to ma pajace bo na 80cm.
Ksiazeczki kupujemy jej na biezaco bo uwielbia, zwykle te empikowe, albo jakies tez takie male, na eukacji nie oszczedzamy hehe;)
Co do lali to ma jedna z wozeczkiem, czasem sobie o niej przypomni;) A co do maskotek to teraz na mikolaja dostanie maskotke swinke peppe, wiec narazie wystarczy. Ale ten serwis mi sie bardzo podoba:)
Co do lali to ma jedna z wozeczkiem, czasem sobie o niej przypomni;) A co do maskotek to teraz na mikolaja dostanie maskotke swinke peppe, wiec narazie wystarczy. Ale ten serwis mi sie bardzo podoba:)
nyzosia te w doniczkach to przed zakupem mozna sprawdzic czy s akorzenie ;)
aniaa ten serwis naallegro byl tez tanszy podrobka
poza tym jak bedzie miala kuchnie to kup cos takiego, kupilam to chlopkomi swego czasu dlugo sie bawili http://allegro.pl/produkty-jedzenie-zywnosc-kuchnia-130-el-torba-i1961087076.html
aniaa ten serwis naallegro byl tez tanszy podrobka
poza tym jak bedzie miala kuchnie to kup cos takiego, kupilam to chlopkomi swego czasu dlugo sie bawili http://allegro.pl/produkty-jedzenie-zywnosc-kuchnia-130-el-torba-i1961087076.html
jesli czytasz jej to moze to http://allegro.pl/jan-brzechwa-dzieciom-poczytaj-mi-mamo-kurier-i1953397617.html
W tej kuchni co dziadkowie jej kupili ponoc sa jakies artykuly spozywcze, wiec narazie nie bede kupowac, najwyzej pozniej jak sie okaze ze jest za malo;) Co do ksiazek to ona jeszcze nie jest na tyle cierpliwa zeby sluchac jak czytamy, jestesmy na etapie ogladania obrazkow, pokazywania paluszkiem co gdzie jest, albo jak robia zwierzatka, dluzszego opowiadania nie wytrzymuje tylko przerzuca dalej kartke:) Ale Brzechwe ja bardzo lubilam jak bylam mala wiec napenwo jej kiedys kupie:)
My właśnie kupiliśmy Matiemu klocki drewniane, tylko mniej wypasiony zestaw. A od jutra będą też w lidlu różne rodzaje.
Mat ma taką drewnianą przyczepkę z kilkunastoma kolorowymi klockami i tak mu się spodobała, że jak dostanie ich większą ilość powinien być zachwycony, choć jak na razie, jego możliwości ograniczają się do zbudowania wieży z kilku klocków ;) No ale jak każda mama wierzę w swego syna hehe
Mat ma taką drewnianą przyczepkę z kilkunastoma kolorowymi klockami i tak mu się spodobała, że jak dostanie ich większą ilość powinien być zachwycony, choć jak na razie, jego możliwości ograniczają się do zbudowania wieży z kilku klocków ;) No ale jak każda mama wierzę w swego syna hehe
Może któraś się skusi:
http://allegro.pl/piekne-buty-z-usa-nowe-i1977189522.html
http://allegro.pl/nowa-torebka-liz-claiborne-z-usa-i1977600799.html
To są moje aukcje:)
http://allegro.pl/piekne-buty-z-usa-nowe-i1977189522.html
http://allegro.pl/nowa-torebka-liz-claiborne-z-usa-i1977600799.html
To są moje aukcje:)
O matko co za noc!!! Nie wiem co się jej stało ale płakała jak opętana co półtorej godziny. darła się jakby ją kto ze skóry obdzierał, rzucała w łóżeczku. masakra!!! i chciała do nas przyjść. zmiękłam o 5 bo już miałam dość. tak się dzisiaj wściekła że nawet mleka o 23 nie chciała. bez kitu ona nigdy nie da mi się wyspać!!!
A do tego dzisiaj taka pogoda..ale chyba zmuszę się na spacer żeby sobie i Helce mózgownice przewietrzyć:)
A do tego dzisiaj taka pogoda..ale chyba zmuszę się na spacer żeby sobie i Helce mózgownice przewietrzyć:)
Nyzosia łącze się z Tobą w bólu nieprzespanej nocy, tylko że moja oprócz darcia szlochała przez sen - strasznie tego nie lubię bo nie wiem o co chodzi, czy jej się coś śni złego, czy się boi , czy ją coś boli , no nie wiem :(((
Nilkaa super że tak gładko poszło odstawianie od piersi, Elizka budzi się w nocy? jeślli tak to jak ją uspokajasz? jeśli nie to gratulacje :))
No i jeszcze to moje dziecko śpi i znów będzie problem z drzemką jak tak późno wstaje :/ ja bym wolała żeby ona wstawała o 8, o 12 drzemka i spanie o 20. A tak to wszystko poprzestawiane.
Czyścimy dziś butki z Patulką, ona ma najmniejszy but a najwięcej dotanie od Mikołaja :))
Nilkaa super że tak gładko poszło odstawianie od piersi, Elizka budzi się w nocy? jeślli tak to jak ją uspokajasz? jeśli nie to gratulacje :))
No i jeszcze to moje dziecko śpi i znów będzie problem z drzemką jak tak późno wstaje :/ ja bym wolała żeby ona wstawała o 8, o 12 drzemka i spanie o 20. A tak to wszystko poprzestawiane.
Czyścimy dziś butki z Patulką, ona ma najmniejszy but a najwięcej dotanie od Mikołaja :))
W sobotę pojechaliśmy do mojej siostry i tak się umęczyłam w nocy z Antosiem, że byłam jak dętka. Mały budził się co chwilę i popłakiwał. Myślałam, że to przez nowe miejsce ale okazało się, że to grypsko. Nad ranem synek zrobił mi niespodziankę w pieluszce i odpłynął, a ja śpiącego go przebierałam. Wczoraj trzy razy musiałąm go myć i przebierać. I wiem już czemu nie chciał jeść. Najwidoczniej było mu niedobrze tak jak mi wczoraj.
Ja też jeszcze nic dla Antosia nie mam. Dzisiaj wyskoczę po pracy i coś kupię.
My choinki w tym roku raczej nie będziemy mieli. Byłby to za duży koszt. Choinka + cały wystrój to dla mnie za dużo jak na raz. Kupię jakieś ozdoby, lampki i coś wykombinuję. Wystawię malutką sztuczną choinkę, tylko boję się, że zginie ona w naszym salonie:)))
Pytanko do tych co planują w przyszłości kolejną pociechę. Sprzedajecie teraz wózki (gondolę + spacerówkę)? Nie wiem czy zostawić czy opchnąć.
Ja też jeszcze nic dla Antosia nie mam. Dzisiaj wyskoczę po pracy i coś kupię.
My choinki w tym roku raczej nie będziemy mieli. Byłby to za duży koszt. Choinka + cały wystrój to dla mnie za dużo jak na raz. Kupię jakieś ozdoby, lampki i coś wykombinuję. Wystawię malutką sztuczną choinkę, tylko boję się, że zginie ona w naszym salonie:)))
Pytanko do tych co planują w przyszłości kolejną pociechę. Sprzedajecie teraz wózki (gondolę + spacerówkę)? Nie wiem czy zostawić czy opchnąć.
Ja też zostawiam, u teściów na strychu. Jak nie dla nas, to może będzie dla kogoś z rodziny :)
Aniaa - co do porcelany, to w GM jest taka z Hello Kitty, chyba ją widziałaś? Prawdziwa porcelana dla małej damy ;) Taki serwis może być na kilka lat, bo nie wyobrażam sobie, że Ami nie urządzi spotkanka przy herbacie dla swoich lalek :D
Ja nic młodemu na Mikołaja nie kupuję, wiem, wiem - wyrodna matka ze mnie. Trudno. W przyszłości będą słodycze zamiast zabawek, grudzień u nas ciężki, czworo członków najbliższej rodziny ma urodziny, dwoje imieniny, prezenty pod choinkę dla wszystkich.. Jeszcze z Mikołajem jakbym wydziwiała to już w ogóle ;)
Gdybyście znały kogoś, kto szuka mieszkania do wynajęcia w Warszawie, to ja mam. Kawalerka, 34 m2, idealna dla pary, para z dzieckiem też się zmieści. Info na prv :)
Aniaa - co do porcelany, to w GM jest taka z Hello Kitty, chyba ją widziałaś? Prawdziwa porcelana dla małej damy ;) Taki serwis może być na kilka lat, bo nie wyobrażam sobie, że Ami nie urządzi spotkanka przy herbacie dla swoich lalek :D
Ja nic młodemu na Mikołaja nie kupuję, wiem, wiem - wyrodna matka ze mnie. Trudno. W przyszłości będą słodycze zamiast zabawek, grudzień u nas ciężki, czworo członków najbliższej rodziny ma urodziny, dwoje imieniny, prezenty pod choinkę dla wszystkich.. Jeszcze z Mikołajem jakbym wydziwiała to już w ogóle ;)
Gdybyście znały kogoś, kto szuka mieszkania do wynajęcia w Warszawie, to ja mam. Kawalerka, 34 m2, idealna dla pary, para z dzieckiem też się zmieści. Info na prv :)
a u nas mała wczoraj wogóle niechciała zasnac w łozeczku masakra jak wylądowała u nas to po 10 minutach jak się uspokoiła juz spała do rana
my w środe idziemy na ostatnie szczepienie później dopiero na bilansie dwulatka pneumokoki i do sredy w domu siedzimy żeby nic niezłapać
kurcze dzisiaj znowu wieje
mysmy małej na mikołajki kupili tablice co się rysuje i zmazuje
my w środe idziemy na ostatnie szczepienie później dopiero na bilansie dwulatka pneumokoki i do sredy w domu siedzimy żeby nic niezłapać
kurcze dzisiaj znowu wieje
mysmy małej na mikołajki kupili tablice co się rysuje i zmazuje
Dzynka - choinka nie musi być droga. Ja mam zamiar zawiesić tradycyjne ozdoby - orzechy, cukierki, pierniczki i podpatrzone w gazecie małe kwiatuszki z bibuły, kilka bombek. Wyglądało to super.
A o samą choinkę się nie martwię. Mały nauczył się, ze nie wolno dotykać kwiatów, myślę, że choinki tez nie ruszy. No chyba że cukierki hehe
Co do jedzenia to u nas tak samo. Wczoraj u znajomych mały zjadł po dwoim obiadku ciasto, ciasteczka, potem dwie parowki, swoją i drugą wyjadł koledze, a w domu zjadł jeszcze normalną kolację :-)
Tez sobie dziś pospaliśmy :-)
A o samą choinkę się nie martwię. Mały nauczył się, ze nie wolno dotykać kwiatów, myślę, że choinki tez nie ruszy. No chyba że cukierki hehe
Co do jedzenia to u nas tak samo. Wczoraj u znajomych mały zjadł po dwoim obiadku ciasto, ciasteczka, potem dwie parowki, swoją i drugą wyjadł koledze, a w domu zjadł jeszcze normalną kolację :-)
Tez sobie dziś pospaliśmy :-)
Ja mam wrażenie że te święta takie odległe. Jakoś ich nie czuję jeszcze.
My zawsze mamy żywą choinkę! U rodziców zawsze była sztuczna a z mężem od początku kupowaliśmy żywą i to on mnie przekonał. Nie musi być duża ale też nie świerk bo to taki drapak, wolę jodłę. Kupujemy taką 1,5m i stawiamy na komodzie, pięknie się prezentuje i bezpieczna wysokość :) a cena w miarę przystępna, długo stoi i dużo igieł nie gubi jak świerk.
My zawsze mamy żywą choinkę! U rodziców zawsze była sztuczna a z mężem od początku kupowaliśmy żywą i to on mnie przekonał. Nie musi być duża ale też nie świerk bo to taki drapak, wolę jodłę. Kupujemy taką 1,5m i stawiamy na komodzie, pięknie się prezentuje i bezpieczna wysokość :) a cena w miarę przystępna, długo stoi i dużo igieł nie gubi jak świerk.
hej, ale mam....megaa kaca:/// ło matko
my wczoraj bylismy na barbary u mojej babci...było super...zwłaszcza ze dziadkowie zrobili nam niespodzianke i kazdemu z wnuków daja dyszke pod choinke:))) ja tam nic nie piłam bo wiozłam chłopaków do domu...o 18 byłam umówiona na grzane winko na strychu z psiapsióła, maz miał mnie o 21 odebrac....no ale, przyszedł jej facet do nas, potem mój z moim bratem i do 1 siedzielismy przy tym grzańcu juz w piatke:))) najbardziej lubie takie spontany..:)) ale dzis strajkuje
u mnie musi byc zywa choinka, sztuczna dla mnie nie istnieje, wgl. bedzie normalna i na ziemi, nie sadze aby marcel za nia ciagnał, rozumie "niewolno" i sie do tego stosuje, poki co:ppp
my wczoraj bylismy na barbary u mojej babci...było super...zwłaszcza ze dziadkowie zrobili nam niespodzianke i kazdemu z wnuków daja dyszke pod choinke:))) ja tam nic nie piłam bo wiozłam chłopaków do domu...o 18 byłam umówiona na grzane winko na strychu z psiapsióła, maz miał mnie o 21 odebrac....no ale, przyszedł jej facet do nas, potem mój z moim bratem i do 1 siedzielismy przy tym grzańcu juz w piatke:))) najbardziej lubie takie spontany..:)) ale dzis strajkuje
u mnie musi byc zywa choinka, sztuczna dla mnie nie istnieje, wgl. bedzie normalna i na ziemi, nie sadze aby marcel za nia ciagnał, rozumie "niewolno" i sie do tego stosuje, poki co:ppp
Aśku, myślałaś może, żeby poprowadzić zajęcia dla maluchów z angielskiego? Młody zna na razie jedno słowo - dinosaur ;) Brat Peppy zawsze łazi z taką zabawką - dinozaurem i mówi "grrrrr! Dinosaur!". Młody odnalazł zakopaną gdzieś poduszkę, która składa się w dinozaura i powiedziałam mu, że to "dinosaur" i potem jak pytałam "where is dinosaur?" to przynosił :D
Miejsce na zajęcia się znajdzie :)
Miejsce na zajęcia się znajdzie :)
heheh...."dajnosoooo" to moj ulubiony odcinek peppy:)
hmmm, szczerze? nie za bardzo wiem jak nauczac takie maluchy, nie kończyłam wychowania przedszkolnego:/
ale, panna, powiem Ci, ze teraz jest najlepszy czas na złapanie jezyka...gosciu od lingwistyki nam mówił, ze zdolnosc jezykowa do 3 r.ż. sie kształtuje:) dlatego mi maz pupe truje ze mam do młodego mówic juz po angielsku:))) - tak sie umawialismy zanim sie urodził:ppp no ale jak ja zaczynam do niego coś mówic..to on na mnie jak na idiotke sie patrzy:DDD Uwielbiam ten jego wyraz twarzy pt. "o co kaman" :pppp
hmmm, szczerze? nie za bardzo wiem jak nauczac takie maluchy, nie kończyłam wychowania przedszkolnego:/
ale, panna, powiem Ci, ze teraz jest najlepszy czas na złapanie jezyka...gosciu od lingwistyki nam mówił, ze zdolnosc jezykowa do 3 r.ż. sie kształtuje:) dlatego mi maz pupe truje ze mam do młodego mówic juz po angielsku:))) - tak sie umawialismy zanim sie urodził:ppp no ale jak ja zaczynam do niego coś mówic..to on na mnie jak na idiotke sie patrzy:DDD Uwielbiam ten jego wyraz twarzy pt. "o co kaman" :pppp
Byłam na takich jednych zajęciach pokazowych, ale młody był jeszcze na angielski za głupi, dlatego myślę, że w końcu nadszedł czas, kiedy warto. I na tych zajęciach: pani zaczynała je od przywitania wszystkich dzieci piosenką, w którą wplatała imiona (Hello Kasia .... coś tam coś tam welcome you, ello Marek.... itd), potem były piosenki - the wheels on the bus goes round and round i takie tam. i do tego dzieci i rodzice w wagoniki i taniec dookoła sali. Oprócz tego były kolory: this is an orange ball itd. Nic trudnego :)
No weź, na pewno byś miała klientki :D
No weź, na pewno byś miała klientki :D
Saabinka masz dzis imieniny ?? Jesli tak to buziole i zdrowka i usmiechu i wszystkiego naj
Pogoda boska cieplo i bezwietrznie tylko czemu mamy tyle blota wszedzie - zaliczony spacer a ubranie cale w blocie - mloda upodobala ostatnio sobie kladzenie sie krzyzem na ziemi w sklepach lub na dworzu - nie sa to ataki histerii poprostu kladzie sie i lezy chwile
Pogoda boska cieplo i bezwietrznie tylko czemu mamy tyle blota wszedzie - zaliczony spacer a ubranie cale w blocie - mloda upodobala ostatnio sobie kladzenie sie krzyzem na ziemi w sklepach lub na dworzu - nie sa to ataki histerii poprostu kladzie sie i lezy chwile
moje boysy chodza do przedszkola i tam maja angielski i majac 4 lataka umieja nazwac kolory, zwierzeta, czesci ciala itp zaspiewac piosenke ale jakos nie wyobrazam sobie 2 latka z angielskim na zajeciach bo 2 dopiero po polsku zaczyna mowic skladnie ;)
asku moj maz jest tlumaczem ale jakos nie palil sie do tego by sam mial uczyc ich jezyka wydaje mi sie ze u kogos innego niz rodzic lepiej go skumaja ;) bo np w przedszkolu ta nauka jest przez zabawe maja obrazki, muzke itp
asku moj maz jest tlumaczem ale jakos nie palil sie do tego by sam mial uczyc ich jezyka wydaje mi sie ze u kogos innego niz rodzic lepiej go skumaja ;) bo np w przedszkolu ta nauka jest przez zabawe maja obrazki, muzke itp
ja zerówkowiczów tez ucze przez zabawe, piosenki, scenki, bajki itp.:)))
mylisz sie....dwulatek szybciej i wiecej sie nauczy niz 4- latek i nie musi umiec dobrze mówic po polsku, to nie ma nic do rzeczy....wazne ze mózg przyswaja nowe słownictwo...dzieci nawet nie wiedza ze sie ucza...słuchaja i to im zostaje----ehhh farciarze:)
mylisz sie....dwulatek szybciej i wiecej sie nauczy niz 4- latek i nie musi umiec dobrze mówic po polsku, to nie ma nic do rzeczy....wazne ze mózg przyswaja nowe słownictwo...dzieci nawet nie wiedza ze sie ucza...słuchaja i to im zostaje----ehhh farciarze:)
O, Sabinka, odezwij się z tymi imieninami :) Nie wiem, czy składać życzenia :)
Mjakmama - wydaje mi się, że roczniaki-dwulatki skumają już o co chodzi. Np. dzieciaki dwujęzyczne od kiedy zaczynają mówić pierwsze słowa, mówią w dwóch językach. Podobno mózg filtruje języki obce - w sensie słowa przyporządkowuje do języka. I wydaje mi się, że bardziej chodzi o rozumienie niż mówienie u takich maluchów.
Ja się nauczyłam języka oglądając cartoon network (były to czasy bez dubbingu, kreskówki leciały po angielsku) :))
Mjakmama - wydaje mi się, że roczniaki-dwulatki skumają już o co chodzi. Np. dzieciaki dwujęzyczne od kiedy zaczynają mówić pierwsze słowa, mówią w dwóch językach. Podobno mózg filtruje języki obce - w sensie słowa przyporządkowuje do języka. I wydaje mi się, że bardziej chodzi o rozumienie niż mówienie u takich maluchów.
Ja się nauczyłam języka oglądając cartoon network (były to czasy bez dubbingu, kreskówki leciały po angielsku) :))
asku on jeszcze nie widzial sensu z tego wzgledu ze w przedszkolu tluka to co beda mieli w zerowce a potem w pierwszej klasie na angielskim czyli postep zerowy - ale chodza na angielski i widze ze bardzo duzo sie ucza - najlepiej z korzyscia dla nich bylo by zapisanie ich gdzies poza przedszkole gdzie poprostu by awansowali
mjakmamo, juz nie chciałam Ci tego pisac ze w podstawowce duzo wiecej niz w przedszkolu sie nie naucza:P
panna, opisałas dokładnie metode lingwistyczna noama chomskiego:))) ciekawe czy swiadomie:) a corcia mojej kumpeli, mieszka w angli i zarabiscie mówiła np. "mamo daj mi szusy, te blu":) tak mieszała, a teraz szprecha w obu perfekcyjnie majac 6 lat
panna, opisałas dokładnie metode lingwistyczna noama chomskiego:))) ciekawe czy swiadomie:) a corcia mojej kumpeli, mieszka w angli i zarabiscie mówiła np. "mamo daj mi szusy, te blu":) tak mieszała, a teraz szprecha w obu perfekcyjnie majac 6 lat
Mjakmama u mnie Antoś też ostatnio kładzie się na podłogę i leży. W sobotę byliśmy w realu, a ten w pewnym momencie klęknął na kolana, więc ja mówię do niego wstań i czekam, patrzę a ten się położył i prawie zaczął lizać podłogę :))))) Na spacerze też jak go prowadzę za rękę to pójdzie kawałek i klęka. Nie wiem o co mu chodzi?????
dzynka pewnie mu chodzi o to samo co Emilce ;)
Emilka sie polozyla ostatnio w ikei ludzie mysleli ze zaslabla bo my stalismy i czekalismy az wstanie bo nie chcielismy sie szarpac ;)
Podejrzewam ze chce poogladac swiat z innej perspektywy, mam nadzieje ze nie zachce polozyc sie na pisia mine:)
Zima sie nie zaczela a kombinezon 86 mam na styk :( wiec zmuszona bylam kupic drugi
Emilka sie polozyla ostatnio w ikei ludzie mysleli ze zaslabla bo my stalismy i czekalismy az wstanie bo nie chcielismy sie szarpac ;)
Podejrzewam ze chce poogladac swiat z innej perspektywy, mam nadzieje ze nie zachce polozyc sie na pisia mine:)
Zima sie nie zaczela a kombinezon 86 mam na styk :( wiec zmuszona bylam kupic drugi
Fajne byłyby takie zajęcia z angielskiego, tylko nie wiem czy mój by wysiedział bo z koncentracja to u niego na razie kiepsko. Ale jak ktoś się skusi, żeby spróbować to może i my się skusimy :)
My byliśmy dzisiaj u lekarza bo po ostatnim spotkaniu mały się rozchorował. Na szczęście nic poważnego , katar i gardło. Kontrola w czwartek i zobaczymy czy możemy iść na piątkowe spotkanie.
U nas jutro też nie ma prezentów. Staś i tak by nie zakumał o co chodzi. Z zabawkami czekamy do świąt. No i choinka oczywiście żywa. Jak robiłam wieńce na święto zmarłych był strasznie zainteresowany. Ale ponieważ pokłuł sobie palce więcej nie dochodził. Myślę, że podobnie będzie z choinką więc się nie boję.
My byliśmy dzisiaj u lekarza bo po ostatnim spotkaniu mały się rozchorował. Na szczęście nic poważnego , katar i gardło. Kontrola w czwartek i zobaczymy czy możemy iść na piątkowe spotkanie.
U nas jutro też nie ma prezentów. Staś i tak by nie zakumał o co chodzi. Z zabawkami czekamy do świąt. No i choinka oczywiście żywa. Jak robiłam wieńce na święto zmarłych był strasznie zainteresowany. Ale ponieważ pokłuł sobie palce więcej nie dochodził. Myślę, że podobnie będzie z choinką więc się nie boję.
Hej hej hej:)
Nie nie ma dzis:) mam w lipcu czy w sierpniu nawet sama nie wiem:)
Bylismy wczoraj na mieszkanku:) lazienka zrobiona prawie:) trzeba fug luster umywalki i pralki. Sypialnie pomalowana:) i kafle na przed[okoju taki maly kawaleczek polozony:) Wzielismy wczoraj Cyfre+ i dzis zamowilismy internet, jutro musimy wybrac sie po TV i poogladac jeszcze sprzety w saturnie i media.
Mielismy wczoraj taka akcje z Kamila mama, moja babcia ze szkoda gadac:( odbilo sie to na moim tacie:( mam nadzieje ze bedzie ok!!!!! jeszcze tylko troszke musimy wytrzymac.
Ja kupilam dzis mlodemu na mikolajki zwykly flet z pepco i samochod policyjny z napedem i guziczkiem wydaje odglosy syreny.
Nie nie ma dzis:) mam w lipcu czy w sierpniu nawet sama nie wiem:)
Bylismy wczoraj na mieszkanku:) lazienka zrobiona prawie:) trzeba fug luster umywalki i pralki. Sypialnie pomalowana:) i kafle na przed[okoju taki maly kawaleczek polozony:) Wzielismy wczoraj Cyfre+ i dzis zamowilismy internet, jutro musimy wybrac sie po TV i poogladac jeszcze sprzety w saturnie i media.
Mielismy wczoraj taka akcje z Kamila mama, moja babcia ze szkoda gadac:( odbilo sie to na moim tacie:( mam nadzieje ze bedzie ok!!!!! jeszcze tylko troszke musimy wytrzymac.
Ja kupilam dzis mlodemu na mikolajki zwykly flet z pepco i samochod policyjny z napedem i guziczkiem wydaje odglosy syreny.
Hej ;)
my na pewno kupujemy choinkę prawdziwą, pewnie bąbki będą pobite ale mówi się trudno ;) jutro zaczynam piec ciasteczka
byliśmy wczoraj na mikołajkach w Hefnerze - moje dziecko było najmłodsze a wszędzie było jej pełno ;) osobiście mi się nie podobało i nie było warte tyle pieniędzy ale Liwia było widać ze jest baaardzo zadowolona ;) nawet próbowała tańczyć kaczuszki ;)) jutro tez idziemy na mikołajki ;)
co do rozm to Liwia nosi 80/86, rajstopki na 80 są za małe, wydaje mi się ze strasznie się wyciągnęła, dyby jeszcze nie była taka chuda... ;)
my na pewno kupujemy choinkę prawdziwą, pewnie bąbki będą pobite ale mówi się trudno ;) jutro zaczynam piec ciasteczka
byliśmy wczoraj na mikołajkach w Hefnerze - moje dziecko było najmłodsze a wszędzie było jej pełno ;) osobiście mi się nie podobało i nie było warte tyle pieniędzy ale Liwia było widać ze jest baaardzo zadowolona ;) nawet próbowała tańczyć kaczuszki ;)) jutro tez idziemy na mikołajki ;)
co do rozm to Liwia nosi 80/86, rajstopki na 80 są za małe, wydaje mi się ze strasznie się wyciągnęła, dyby jeszcze nie była taka chuda... ;)
my Elizce już nic na Mikołajki nie kupujemy.
Muszę tylko wymyślić co niani damy teraz, a co na święta.
Wczoraj znajomi przywieźli jeździk, a siostra jej laptopa kupiła, wystarczy jej ...
Co do angielskiego to tak myślę że fajnie aby dziecko się osłuchało z językiem. Chyba poszukam jej jakichś angielskich kołysanek. Na razie i tak bym czasu nie znalazła na wożenie jej na zajęcia.
Muszę tylko wymyślić co niani damy teraz, a co na święta.
Wczoraj znajomi przywieźli jeździk, a siostra jej laptopa kupiła, wystarczy jej ...
Co do angielskiego to tak myślę że fajnie aby dziecko się osłuchało z językiem. Chyba poszukam jej jakichś angielskich kołysanek. Na razie i tak bym czasu nie znalazła na wożenie jej na zajęcia.
powinniśmy chińskim katować, bo to będzie język przyszłości :P - najbardziej pożądany na rynku pracy
Bekowy prezent dla męża chodzącego na co dzień w garniaku :P
http://www.tchibo.pl/Elektryczny-wieszak-obrotowy-na-krawaty-p400010164.html
Mój ma chyba max z 6 krawatów, więc mu się nie przyda :)
Bekowy prezent dla męża chodzącego na co dzień w garniaku :P
http://www.tchibo.pl/Elektryczny-wieszak-obrotowy-na-krawaty-p400010164.html
Mój ma chyba max z 6 krawatów, więc mu się nie przyda :)
Po chińsku to moja już gada:)))
A tak serio to ja bym się na angielski też pisała za jakąś rozsądną cenę:)
Kiedyś w usa mieszkałam z małżeństwem polsko-ukraińskim które miało 2 letniego synka który zaczynał właśnie mówić i tak: do mamy mówił po polsku bo tak do niego mówiła mama, do taty mówił po ukraińsku bo tata mówi do młodego po ukraińsku a do bajek krzyczał po angielsku bo oglądał angielskie bajki:)))) beka była niesamowita ale widać jak maluchy się uczą języków.
Aniaa chyba najlepiej by było jakbyś go przymierzyła. on jest na prawdę super tylko trochę gryzący - nie wiem czy jesteś wrażliwa na takie swetry:)
A tak serio to ja bym się na angielski też pisała za jakąś rozsądną cenę:)
Kiedyś w usa mieszkałam z małżeństwem polsko-ukraińskim które miało 2 letniego synka który zaczynał właśnie mówić i tak: do mamy mówił po polsku bo tak do niego mówiła mama, do taty mówił po ukraińsku bo tata mówi do młodego po ukraińsku a do bajek krzyczał po angielsku bo oglądał angielskie bajki:)))) beka była niesamowita ale widać jak maluchy się uczą języków.
Aniaa chyba najlepiej by było jakbyś go przymierzyła. on jest na prawdę super tylko trochę gryzący - nie wiem czy jesteś wrażliwa na takie swetry:)
Robię z tego:
http://www.jak-to-zrobic.pl/index.php/a/3/b/1/c/10/d/25/id/505
Ale dodaje jeszcze suszonych śliwek:)
http://www.jak-to-zrobic.pl/index.php/a/3/b/1/c/10/d/25/id/505
Ale dodaje jeszcze suszonych śliwek:)
Pada śnieg, pada śnieg... A jak u Was????
Ale miałam koszmarny wieczór. Antka coś bolało, a do tego miał straszny katar, a ja nie wzięłam kropli do nosa od teściowej. Bidulek obudził się po godzince snu i tak płakał, że aż mnie serce bolało. Do tego jeszcze zwymiotował. Mąż szybko poleciał po krople do teściowej (uroki mieszkania na wsi:)))) i jakoś powoli udało nam się go uspokoić. Chyba tak z godzinę płakał. Nocka też nie była jakaś rewelacyjna :(( A tak wogóle to chrycha jak gruźlik. Dzisiaj jeszcze go poobserwuję i jak coś to jutro znowu pójdę do lekarza.
Ja jeszcze nigdy bigosu nie gotowałam. Uwielbiam bigos mojej mamy, pyyyyyszny jest :)
Ale miałam koszmarny wieczór. Antka coś bolało, a do tego miał straszny katar, a ja nie wzięłam kropli do nosa od teściowej. Bidulek obudził się po godzince snu i tak płakał, że aż mnie serce bolało. Do tego jeszcze zwymiotował. Mąż szybko poleciał po krople do teściowej (uroki mieszkania na wsi:)))) i jakoś powoli udało nam się go uspokoić. Chyba tak z godzinę płakał. Nocka też nie była jakaś rewelacyjna :(( A tak wogóle to chrycha jak gruźlik. Dzisiaj jeszcze go poobserwuję i jak coś to jutro znowu pójdę do lekarza.
Ja jeszcze nigdy bigosu nie gotowałam. Uwielbiam bigos mojej mamy, pyyyyyszny jest :)
u nas tez nocka średnia mała budziła się co jakiś czas z płaczem i tylko masowanie po pleckach ja uspokajałao a dzisiaj malekki katarek a my jutro mamy szczepienie niezabardzo chce przekładać bo idą święta i chce miećje z głowy
a my czekamy na teściowa bo dzisiaj mikołaki i do małej przyjeżdza
a ja jeszcze śniegu niewidziałam u mnie narazie słońce ale strasznie wieje
a my czekamy na teściowa bo dzisiaj mikołaki i do małej przyjeżdza
a ja jeszcze śniegu niewidziałam u mnie narazie słońce ale strasznie wieje
ależ mieliśmy wieczór!!! Pati zasnęła o 22,45!! co to w ogóle ma byc?? jak tak dalej pójdzie to skończą się drzemki w dzień... Także dziś perfidnie obudzilam ją o 8 :)
Był u Was Mikołaj? :) u nas był :P bo my grzeczni :)))
Ja też nie gotowałam jeszcze bigosu.
A my już staramy się o kredyt na dom, wykopy już zrobione :))))
Był u Was Mikołaj? :) u nas był :P bo my grzeczni :)))
Ja też nie gotowałam jeszcze bigosu.
A my już staramy się o kredyt na dom, wykopy już zrobione :))))
Właśnie wygrałam aukcje na allegro :)
Kupiłam śpiworek do wózka bo nie miałam a jednak cieplutko w nim jest dzieciaczkowi. W zeszłym roku kupiłam womara w prezencie dla synka siostry i tak zachwalała że też w tym roku upolowałam womara z owczej wełny ale dla nas używany co tam.
Śliczne słonko ale zimno i wieje okropnie.
Kubuś był zszokowany że ma w butach prezencik od Mikołaja a w przeszkolu to dopiero miał radoche. Mikołaj z dzwoneczkiem witał dzieci przed przedszkolem a w środku pełno mikołajkówrozdawało cukierki i w sali jeszcze jeden!
Kupiłam śpiworek do wózka bo nie miałam a jednak cieplutko w nim jest dzieciaczkowi. W zeszłym roku kupiłam womara w prezencie dla synka siostry i tak zachwalała że też w tym roku upolowałam womara z owczej wełny ale dla nas używany co tam.
Śliczne słonko ale zimno i wieje okropnie.
Kubuś był zszokowany że ma w butach prezencik od Mikołaja a w przeszkolu to dopiero miał radoche. Mikołaj z dzwoneczkiem witał dzieci przed przedszkolem a w środku pełno mikołajkówrozdawało cukierki i w sali jeszcze jeden!
ale smieszne, ze tyle z nas nigdy bigosu nie robiło:))
u nas tez padał snieg....własnie wrocilismy z balu mikołajkowego nw przedszkolu, był mikołaj, tańce, prezenty...młody sie wyszalał...fajnie wygladało, bo wszystkie dzieci były ubrane na mikołaje:) wracajac zmarzłam jak cholera...teraz czekam na moich rodziców bo tez maja wpasc...o własnie ida:)
u nas tez padał snieg....własnie wrocilismy z balu mikołajkowego nw przedszkolu, był mikołaj, tańce, prezenty...młody sie wyszalał...fajnie wygladało, bo wszystkie dzieci były ubrane na mikołaje:) wracajac zmarzłam jak cholera...teraz czekam na moich rodziców bo tez maja wpasc...o własnie ida:)
Fifi wczoraj czyscil bucik sam:) ladnie mu to wychodzilo i dzis czekalo na niego autko i flet. Potem jeszcze od mojej mamy dostal maly zestaw ludzika lego z tygryskiem ksiazeczke skarpetki i czekoladowego mikolaja:) No i nam nawet dala bombke ta ladna recznie robiona(domek- na nowy nasz dom) fajnie pomyslala plus krzyz nad drzwi aniolka i solniczke i pieprzniczke z naszego kompletu:) Posiedziala z mlodym a my pojechalismy do saturna.
Kupilismy plyte indukcyjna i okap a tv na raty nie dostalismy:( i teraz nie wiemy co:( i internetu nie bedziemy mieli w tym roku:( i nie wiadomo czy w styczniu nawet bo nie maja tyle miejsca na tych swoich serwerach czy cos. Za duzo osob ostatnio sie zglosilo :( i co teraz???????
Kupilismy plyte indukcyjna i okap a tv na raty nie dostalismy:( i teraz nie wiemy co:( i internetu nie bedziemy mieli w tym roku:( i nie wiadomo czy w styczniu nawet bo nie maja tyle miejsca na tych swoich serwerach czy cos. Za duzo osob ostatnio sie zglosilo :( i co teraz???????
Witam Mamusie mam zapytanie bo z mężem wyprowadzamy się na wiosnę do Gdyni i chciałabym się dowiedzieć ile w tej chwili płaci się Niani. Mam wspaniałą Nianię lecz nie dała się namówić na przeprowadzkę ;) W Szczecinie ceny są różne wiadomo pewnie jak wszędzie ale może któraś z Was ma Nianie i może delikatnie zasugerować. W obecnej chwili Niania dostaje od Nas za 8 godzin opieki nad Synkiem około 1400 jak gdyby podstawy ma 1300 ale jakichś wypad z mężem raz w miesiącu się zdarza więc tę 100 najczęściej dorzucamy, należy się Niani bo i mi zdarza się wracać do domu koło 17.
Hej dziewczyny. Byłam dziś z Niko na mikołajkowej imprezie w Cototu. To jest taki nowy klub w Gdańsku. Byłam bo mam bardzo blisko a chcialam zeby mały sie troche z dzieciakami pobawil. Było sporo dzieciaków na pewno powyzej 20. Klubik bardzo fajny, duzo miejsca, sporo róznych domków i zabawek. Jest tez częsc kawiarniana dla rodziców. Moze chcialybyscie kiedys wypróbowac na spokanie? :) Mialabym blisko hehehe
Hej!
Ja miałam jakiś zalatany dzień. cały czas coś.
Rano popilnowałam z Helą Kostka - to był mój debiut w opiece nad czyimś dzieckiem:) nieźle mi poszło, dzieci żyją i mają się dobrze:)))
Wieczorem byłam z Helą u lekarza - cały czas ma tą brzydką wysypkę. pani dr dalej twierdzi że to uczulenie ale teraz dała nam receptę na maść. mam nadzieję że po maści trochę się złagodzi ta wysypka.
Helka czekając u lekarza w przychodni weszła na piętro po schodach sama! taka dzielna jest moja pierdółka:)))
Zaraz kręcę dalej bigos:)
Ja miałam jakiś zalatany dzień. cały czas coś.
Rano popilnowałam z Helą Kostka - to był mój debiut w opiece nad czyimś dzieckiem:) nieźle mi poszło, dzieci żyją i mają się dobrze:)))
Wieczorem byłam z Helą u lekarza - cały czas ma tą brzydką wysypkę. pani dr dalej twierdzi że to uczulenie ale teraz dała nam receptę na maść. mam nadzieję że po maści trochę się złagodzi ta wysypka.
Helka czekając u lekarza w przychodni weszła na piętro po schodach sama! taka dzielna jest moja pierdółka:)))
Zaraz kręcę dalej bigos:)
Atta, gratuluję chłopaka :) No to Staś będzie miał z kim psocić i kogo pilnować :))
Nyzosia - Kostek też ma tę paskudną wysypkę. Dzisiaj go obejrzałam i pogarsza mu się. Nie ma jeszcze jakiejś tragedii, ale to już nie sucha skóra tylko coś więcej :/ No i te czarne zęby...
Czy któraś z Was zaobserwowała przy ząbkowaniu, że dziąsła są tak jakby czarne od spodu? Obie górne czwórki tak wychodzą - wygląda, jakby mu szły czarne zęby. Pewnie to krwiak się zrobił, ale wygląda to naprawdę dziwnie.. Chyba jutro zajrzę do lekarza - przy okazji wysypki.
Kiciuchna - Byłam w etc i zajrzałam do tego Cototu. Naprawdę fajnie wygląda :) Może uda nam się spotkać za jakiś czas :) Jak będą chętne :)
Nyzosia - Kostek też ma tę paskudną wysypkę. Dzisiaj go obejrzałam i pogarsza mu się. Nie ma jeszcze jakiejś tragedii, ale to już nie sucha skóra tylko coś więcej :/ No i te czarne zęby...
Czy któraś z Was zaobserwowała przy ząbkowaniu, że dziąsła są tak jakby czarne od spodu? Obie górne czwórki tak wychodzą - wygląda, jakby mu szły czarne zęby. Pewnie to krwiak się zrobił, ale wygląda to naprawdę dziwnie.. Chyba jutro zajrzę do lekarza - przy okazji wysypki.
Kiciuchna - Byłam w etc i zajrzałam do tego Cototu. Naprawdę fajnie wygląda :) Może uda nam się spotkać za jakiś czas :) Jak będą chętne :)
pierwsza:)
Jeszcze pojechalismy zamowic wykladzine wczoraj dzis juz mamy ja odebrania super:) wczoraj kladli panele ciekawe jak wyszlo i czy polozyli wszystko:) pomalowali oprocz pokoju mlodego podobno jest pieknie:) nie moge sie doczekac by zobaczyc:) Niestety antene zamocofali tam gdze nie chcialam:( inaczej sygnalu nie odbierali
atta gratuluje chlopaka:)
A wieczorkiem poszlam z przyjaciolka do kina na listy do m. Bardzo mi sie podobal:) a fontanna przepieknie wyglada!!!!!!!!!!!! No i Kamil polozyl mlodego wczesniej i wstal juz o 7 :(
Jeszcze pojechalismy zamowic wykladzine wczoraj dzis juz mamy ja odebrania super:) wczoraj kladli panele ciekawe jak wyszlo i czy polozyli wszystko:) pomalowali oprocz pokoju mlodego podobno jest pieknie:) nie moge sie doczekac by zobaczyc:) Niestety antene zamocofali tam gdze nie chcialam:( inaczej sygnalu nie odbierali
atta gratuluje chlopaka:)
A wieczorkiem poszlam z przyjaciolka do kina na listy do m. Bardzo mi sie podobal:) a fontanna przepieknie wyglada!!!!!!!!!!!! No i Kamil polozyl mlodego wczesniej i wstal juz o 7 :(
my też wczoraj wieczorem byliśmy na Listach do M - bardzo fajny film :).Dawno nie widziałam tak dobrej polskiej komedii ...
No i kolejna dobra wiadomość - moje dziecko spało dziś do 5 rano bez pobudki, a potem jeszcze dalej, jak wychodziłam to jeszcze śpioch spał.
Dziś zabieram się za pakowanie szlachetnej paczki, w piątek już ją zawozimy, jak ten czas na zbieranie szybko minął.
No i kolejna dobra wiadomość - moje dziecko spało dziś do 5 rano bez pobudki, a potem jeszcze dalej, jak wychodziłam to jeszcze śpioch spał.
Dziś zabieram się za pakowanie szlachetnej paczki, w piątek już ją zawozimy, jak ten czas na zbieranie szybko minął.
Ale mnie boli głowa, ałaaaaaaa.
Nie no Panna wymiatasz z wpisem o 3 nad ranem. A ktoś jeszcze był o tej porze na forum? :)))
Ostatnio biorę Antosia do siebie jak obudzi się w nocy i dalej śpi z nami i powiem Wam, że żadko kiedy się budzi. Swoją drogą tyle wytrzymałam, żeby go nie brać do naszego łóżka, a teraz to zaprzepaszczam, ale już poprostu wymiękam wstawać kilka razy.
No i mamy mały postęp w zasypianiu na noc. Już nie noszę pół godziny małego na rękach :))) tylko kładę się z nim w łóżku i zasypia w 10 minut, huraaaaa. Potem przenoszę go do łóżeczka. Za jakiś czas będzie nauka samodzielnego zasypiania :))))
Nie no Panna wymiatasz z wpisem o 3 nad ranem. A ktoś jeszcze był o tej porze na forum? :)))
Ostatnio biorę Antosia do siebie jak obudzi się w nocy i dalej śpi z nami i powiem Wam, że żadko kiedy się budzi. Swoją drogą tyle wytrzymałam, żeby go nie brać do naszego łóżka, a teraz to zaprzepaszczam, ale już poprostu wymiękam wstawać kilka razy.
No i mamy mały postęp w zasypianiu na noc. Już nie noszę pół godziny małego na rękach :))) tylko kładę się z nim w łóżku i zasypia w 10 minut, huraaaaa. Potem przenoszę go do łóżeczka. Za jakiś czas będzie nauka samodzielnego zasypiania :))))
a nie mówiłam, ze listy do m. są mega?:)
ja dzis od 7 zostałam bez meza na dwa dni...młody piknie spał cała noc....wow bez ani jednej histerii i pobudki, az sie rano zastanawiałam czy abym moze go nie słyszała:pppp
apropos tego nieszczesnego bigosu to ja dzis biore sie za kapuche, ale do krokietów...nalesniki przed chwila usmazyłam, pieczarki tez pokroiłam...zaraz bede dalej działac:)
atta, ale fajnie, dwaj rojberki:) gratki
ja dzis od 7 zostałam bez meza na dwa dni...młody piknie spał cała noc....wow bez ani jednej histerii i pobudki, az sie rano zastanawiałam czy abym moze go nie słyszała:pppp
apropos tego nieszczesnego bigosu to ja dzis biore sie za kapuche, ale do krokietów...nalesniki przed chwila usmazyłam, pieczarki tez pokroiłam...zaraz bede dalej działac:)
atta, ale fajnie, dwaj rojberki:) gratki
a no tak nie zwrocilam uwagi ze pisalas panna juz dzis hehe :) Ale ja tez ciezko spie przez remont a w sumie wykonczenie. Jesli moge ci cos poradzic to my mamy ten ciemno szary podobno pieknie wyglada wszyscy sie zachwycaja mamy tez z tych original ten nie fiolet ani nie bordo taki ladny ciemny::) tez sie wszystkim podoba a do salonu wybralismy jasneijszych kolorach (chyba) nie pamietam dokladnie ale jeden z nich to chyba k11530 i odrazu obok niego czyli nad nim czy pod nim ten drugi
Atta gratuluje drugiego chłopaka! i super że wszystko ok!
Panna o 3 na necie??? to jak ja rok temu:)))
Muszę sobie ściągnąć Listy do M bo nie ma szans żeby wyciągnąć mojego małża na taki film. poza tym mamy bilety na film 3d. grają coś teraz?
U nas też nocka super! jakiś dobry klimat w nocy był. Hela spała od 23 do 5 rano bez przerwy!! szok! jak się obudziłam o 5 to się zdziwiłam która godzina. Potem pomarudziła i o 6 wzięłam ją do siebie.
Panna czy Kostek ma takie kropki jak Hela? jak tak to może to jakiś wirus?
Mam pytania odnośnie spania. w czym śpią wasze maluchy? dają się przykryć kocem/kołdrą? zmieniacie im w nocy pieluchy?
Hela śpi w pajacu ale za chiny nie chce się dać niczym przykryć a zimna jest jak nie wiem. zastanawiam się nad wsadzeniem jej w śpiworek tylko czy się da:) do tego strasznie dużo w nocy sika i jej pielucha jest mega ciężka. wydaje mi się że to też jej przeszkadza...
Panna o 3 na necie??? to jak ja rok temu:)))
Muszę sobie ściągnąć Listy do M bo nie ma szans żeby wyciągnąć mojego małża na taki film. poza tym mamy bilety na film 3d. grają coś teraz?
U nas też nocka super! jakiś dobry klimat w nocy był. Hela spała od 23 do 5 rano bez przerwy!! szok! jak się obudziłam o 5 to się zdziwiłam która godzina. Potem pomarudziła i o 6 wzięłam ją do siebie.
Panna czy Kostek ma takie kropki jak Hela? jak tak to może to jakiś wirus?
Mam pytania odnośnie spania. w czym śpią wasze maluchy? dają się przykryć kocem/kołdrą? zmieniacie im w nocy pieluchy?
Hela śpi w pajacu ale za chiny nie chce się dać niczym przykryć a zimna jest jak nie wiem. zastanawiam się nad wsadzeniem jej w śpiworek tylko czy się da:) do tego strasznie dużo w nocy sika i jej pielucha jest mega ciężka. wydaje mi się że to też jej przeszkadza...
moj tez śpi w pajacu i raczej sie rozkrywa....ale zimny nie jest na szczescie:) pieluchy nie zmieniam....tez ma mega nasiurane rano, ale wiesz....jak robił mi te nocne afery co darł sie tak w niebogłosy to mu zmieniałam "za jednym krzykiem":ppp
w 3d zaj..... jest Immortals w kinie, ale niewiem czy jeszcze graja:) moj tez sie zapierał nogami i recami przed listami do m, ale to nie jest romansidło durne, to mega komedia...w kazdym badz razie, facetom sie podoba, wiec moze nie odpuszczaj:)
w 3d zaj..... jest Immortals w kinie, ale niewiem czy jeszcze graja:) moj tez sie zapierał nogami i recami przed listami do m, ale to nie jest romansidło durne, to mega komedia...w kazdym badz razie, facetom sie podoba, wiec moze nie odpuszczaj:)
Moja Ami spi w pajacyku i przykrywam ja kolderka, czasem sie odkrywa, czasem nie ale ostatnio widze ze raczej spi zakryta:) W ogole ze spaniem jest coraz lepiej bo zasypia u siebie po 19, czasem cos tam zamruczy to do niej przychodzimyu poglaskac i spi dalej, no i dzisiaj spala do 5np, o 5 mleko i spala dalej do 8.20 u siebie. Czyli warto jednak troche powalczyc, bo wczesniej to ladowala u nas o 1 w nocy i cala noc sie krecila tak ze ani ona sie nie wysypiala ani my.
u nas noc masakra mała niedosc że katar to jeszcze ma chrype i w nocy strasznie płakała bo ją chyb a gardło bolało wiec dzisiaj idziemy do lekarza mam juz takiego nerwa na te choroby ze nic mi dzisiaj niewychodzi
moja śpi w bodziaku i piżamkowych spodenkach i zakładam jej skarpetki ale bo pajaców nielubi a i tak sie rozkopuje
moja śpi w bodziaku i piżamkowych spodenkach i zakładam jej skarpetki ale bo pajaców nielubi a i tak sie rozkopuje
U nas też pampers na całą noc jest, a nawet jeszcze godzinkę jak wstanie, bo Antoś robi kupkę chwilę po przebudzeniu. Antoś mało sika w nocy.
Z odkrywaniem to u nas też ciągła walka. Muszę chuba kupić mu taką ciężką kołdrę jak ma teściowa, bo u niej jak śpi to się nie odkrywa bo chyba nie ma tyle siły :))). Teściowa zawsze go po uszy przykryje i mały wstaje z takimi rumieńcami, że hej. Ale widać, że smacznie śpi.
Z odkrywaniem to u nas też ciągła walka. Muszę chuba kupić mu taką ciężką kołdrę jak ma teściowa, bo u niej jak śpi to się nie odkrywa bo chyba nie ma tyle siły :))). Teściowa zawsze go po uszy przykryje i mały wstaje z takimi rumieńcami, że hej. Ale widać, że smacznie śpi.
Ja Martynę przykrywałam kołdrą lub ciepłym kocem i zawsze się owinęła i się budziła bo było jej niewygodnie więc na pajaca ubieram jej bluzkę z długim rękawem i skarpetki i śpi bez przykrycia. Daję jej tylko malutki kocyk bo lubi się do niego przytulać. Od razu lepiej zaczęła spać ewidentnie jej ten koc przeszkadzał. Moja mama nie może tego przeżyć że dziecko śpi bez kołdry bo pewnie jej zimno ale zawsze jest ciepła i w nocy i rano. W pokoju mają 20 stopni.
Kto będzie w piątek w Makaraka?
Ja kombinuję sobie transport ale nie wiem czy się uda.
Kto będzie w piątek w Makaraka?
Ja kombinuję sobie transport ale nie wiem czy się uda.
to wcale nie była dobra noc - co prawda jak zasnęła o 20, tak dopiero o 3 się obudziła ale beż żadnego sygnału ostrzegawczego taką syrenę włączyła że hoho. Ciekawe kiedy nasze dzieci będą spały jak ludzie :)))
Patrycja śpi w pajacu lub rampersie, śpi pod kocem- ale najczęsciej odkryta - ale nie jest zimna, mamy ciepło więc spoko. Ale pampka to ja jej w ogóle nie zmieniam, dzis np nie miała nic nasiurane ale jak nasikała na nocnik to 1/3 zapełniłA :)) ale czasami jak pije dużo w dzień to ma nasikane. Może też te preminum na noc kupię, bo po pampku ma trochę mokry tyłek.
Patrycja śpi w pajacu lub rampersie, śpi pod kocem- ale najczęsciej odkryta - ale nie jest zimna, mamy ciepło więc spoko. Ale pampka to ja jej w ogóle nie zmieniam, dzis np nie miała nic nasiurane ale jak nasikała na nocnik to 1/3 zapełniłA :)) ale czasami jak pije dużo w dzień to ma nasikane. Może też te preminum na noc kupię, bo po pampku ma trochę mokry tyłek.
Dzięki dziewczyny!
Małż mnie straszy , że z dwoma chłopakami to nie będzie łatwo. Ale jakoś na razie się nie boję, jeszcze do mnie dociera :)
Tylko mama jest strasznie zawiedziona bo marzyły jej się te wszystkie kokardki i tandetnie różowe ubranka. Ja się cieszę , że mnie to ominie :)
Co do spania to Staś też śpi w bodziaku i też jeśli już to tylko pod kocykiem. Spod kołdry ucieka czyli pewnie jest mu za gorąco. A jeśli chodzi o ciekawostki to w USA dzieci śpią w ogóle bez przykrycia.
Małż mnie straszy , że z dwoma chłopakami to nie będzie łatwo. Ale jakoś na razie się nie boję, jeszcze do mnie dociera :)
Tylko mama jest strasznie zawiedziona bo marzyły jej się te wszystkie kokardki i tandetnie różowe ubranka. Ja się cieszę , że mnie to ominie :)
Co do spania to Staś też śpi w bodziaku i też jeśli już to tylko pod kocykiem. Spod kołdry ucieka czyli pewnie jest mu za gorąco. A jeśli chodzi o ciekawostki to w USA dzieci śpią w ogóle bez przykrycia.
Hej Hej ;)
atta gratuluje chłopczyka !:)
Liwia śpi pod kołderką, w pajacu z nóżkami, pod spod ma jeszcze bodziaka z krótkim rękawkiem, pieluchę zmieniamy jej dopiero nad ranem
my dziś pieczemy ciasteczka z przepisu Nyzosi ;)
ja planuje jechać na spotkanie ;) któraś jeszcze jedzie z gdańska ? napiszcie mi tylko proszę jak tam dojechać ;/ taki w miarę szczegółowy opis proszę dla mało zorientowanych ;)
atta gratuluje chłopczyka !:)
Liwia śpi pod kołderką, w pajacu z nóżkami, pod spod ma jeszcze bodziaka z krótkim rękawkiem, pieluchę zmieniamy jej dopiero nad ranem
my dziś pieczemy ciasteczka z przepisu Nyzosi ;)
ja planuje jechać na spotkanie ;) któraś jeszcze jedzie z gdańska ? napiszcie mi tylko proszę jak tam dojechać ;/ taki w miarę szczegółowy opis proszę dla mało zorientowanych ;)
Przyszła mamo Nilkaa super podpowiedziała. Ten autobus zatrzymuje się pod samą Makaraką. Przystanek "Kameliowa" i wysiadasz na skrzyżowaniu gdzie jest Makaraka:)
My byłyśmy na Chyloni po części do pralki - 45 min autobusem w jedną stronę:) Hela dzielnie dała radę ale przez to poszła spać dopiero koło 15.
Czy wasze dzieci chcą nosić rękawiczki? Hela nie chce za cholerę. ściąga je od razu a potem płacze że ma skostniałe ręce:(((
My byłyśmy na Chyloni po części do pralki - 45 min autobusem w jedną stronę:) Hela dzielnie dała radę ale przez to poszła spać dopiero koło 15.
Czy wasze dzieci chcą nosić rękawiczki? Hela nie chce za cholerę. ściąga je od razu a potem płacze że ma skostniałe ręce:(((
moja wczoraj machała rekawiczkami i robiła kosi kosi hehe aż dziwne bo tez ściąga...zresztą ma takie cienkie te rękawiczki że też ma lodowate ręce.
Mam pytanie: wiecie może skoro jestem na pół etatu tzn na 3/5 to ile mi przysługuje dni opieki na dziecko? bo niby są 2 ale nie wiem czy jak mniej pracuje to mi te 2 przysługują? i to do końca roku można wykorzystać, czy do marca?
Mam pytanie: wiecie może skoro jestem na pół etatu tzn na 3/5 to ile mi przysługuje dni opieki na dziecko? bo niby są 2 ale nie wiem czy jak mniej pracuje to mi te 2 przysługują? i to do końca roku można wykorzystać, czy do marca?
Dopiero się do netu dorwałam, cały dzień po farbach i kupiliśmy piekarnik - ma teleskopy :). Sabinka, nie uwierzysz... Te dwa kolory będziemy miały identyczne! Ciemny szary będę miała na jednej ścianie w łazience, trochę jaśniejszy na dwóch ścianach w dwóch pokojach. A ten bordo-fiolet w kuchni (też jedna ściana) :)))) Reszta takie jasne. Tylko w końcu ten bordo fiolet wzięliśmy z duluxa, bo ten kabe był strasznie drogi - trzy razy droższy niż duluxa. Ale wybraliśmy taki najbardziej zbliżony ;)
Moje nocne niespanie odbiło się tym, że pół dnia byłam nieżywa. Normalnie czułam się, jakby kaca miała ;)
Moje nocne niespanie odbiło się tym, że pół dnia byłam nieżywa. Normalnie czułam się, jakby kaca miała ;)
nyzosia nic nie jest w tyle:) wymyslasz:)
No to panna mamy podobny gust:) Wrocilismy wlasnie z Osowy panele polozone na przedpokoju w salonie z aneksem i sypialni:) pomalowane wszedzie zostal do zrobienia Tylko pokoj Filipa:) Wyglada cudnie:) Jestem bardzo zadowolona te kolory cud miod:) a co macie za piekarnik?
No to panna mamy podobny gust:) Wrocilismy wlasnie z Osowy panele polozone na przedpokoju w salonie z aneksem i sypialni:) pomalowane wszedzie zostal do zrobienia Tylko pokoj Filipa:) Wyglada cudnie:) Jestem bardzo zadowolona te kolory cud miod:) a co macie za piekarnik?
Sabinka - na to wygląda :)
Aśku - próbowałam nawet znaleźć w necie, ale na każdym monitorze to będzie inaczej wyglądało. Tak, jak mówi Sabinka - musisz nas odwiedzić :)
U nas nadal szlifowanie ścian i instalacja gazowa, nie wiem, czy dziś udało się skończyć. W poniedziałek przyjeżdżają panowie z Ikei na składanie kuchni, więc do tego czasu kuchnia i pokoje będą zrobione. Piekarnik kupiliśmy Electroluxa (9 funkcji, teleskopy), na jakaś promocję trafiliśmy, Reszta sprzętów z Neo :) Jeszcze raz, dzięki dziewczyny za polecenie, naprawdę, op kilka stów na sztuce taniej wychodzi ;)
Aśku - próbowałam nawet znaleźć w necie, ale na każdym monitorze to będzie inaczej wyglądało. Tak, jak mówi Sabinka - musisz nas odwiedzić :)
U nas nadal szlifowanie ścian i instalacja gazowa, nie wiem, czy dziś udało się skończyć. W poniedziałek przyjeżdżają panowie z Ikei na składanie kuchni, więc do tego czasu kuchnia i pokoje będą zrobione. Piekarnik kupiliśmy Electroluxa (9 funkcji, teleskopy), na jakaś promocję trafiliśmy, Reszta sprzętów z Neo :) Jeszcze raz, dzięki dziewczyny za polecenie, naprawdę, op kilka stów na sztuce taniej wychodzi ;)
Cześć dziewczyny, czasami Was podczytuję i chętnie podzielę się moim patentem na rękawiczki dla oporniaków:) Kupiłam mojemu synkowi za dużą bluzę polarową tzn z długimi rękawami bo reszta akuratna, wywinęłam na zewnątrz na długość rękawiczek i zszyłam po obu stronach. Jak wychodzimy to wyciągam spod kurtki i zawijam tak jak w niektórych pajacach dla niemowlaków z wbudowaną niedrapką, na pewno kojarzycie o co chodzi :) nie ma bata żeby wydostał swoje grabki z tej niewoli :)
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Madziulka:
na pewno do końca roku trzeba wykorzystać, inaczej przepada ...
Nie wiem jak jest z ilością dni, ale wg tego:
http://www.prawo-pracy.pl/forum/viewtopic.php?t=18820
to aż dwa, ale to warto chyba jeszcze pogrzebać w necie ...
Bo może im chodzi o dwa 4godzinne dni? Jak na mnie to zbyt skomplikowane :P
na pewno do końca roku trzeba wykorzystać, inaczej przepada ...
Nie wiem jak jest z ilością dni, ale wg tego:
http://www.prawo-pracy.pl/forum/viewtopic.php?t=18820
to aż dwa, ale to warto chyba jeszcze pogrzebać w necie ...
Bo może im chodzi o dwa 4godzinne dni? Jak na mnie to zbyt skomplikowane :P
Musicie wszystkie poprosić Aśku o ten angielski :D Wtedy załatwimy wszystkie sprawy za jednym razem :)
A tak szczerze - nie wiem, co nam z tych kolorów wyjdzie, przysięgam - nie znam się na kolorach. Trudno, farby kupione, wymieszane = nie ma wyjścia.
U nas problem rękawiczek rozwiązuję tak, że zazwyczaj to ja o nich zapominam :)
A tak szczerze - nie wiem, co nam z tych kolorów wyjdzie, przysięgam - nie znam się na kolorach. Trudno, farby kupione, wymieszane = nie ma wyjścia.
U nas problem rękawiczek rozwiązuję tak, że zazwyczaj to ja o nich zapominam :)
U nas nocki masakra. Niko ciągle budzi swoimi płaczami Adasia...
Winowajacą jest chyba dolna czwórka, która nie moze się przebic. W jej miejscu jest mega wielki napuchniety bąbel a Niko jak się budzi to pokazuje na policzek, zę tam go boli.... Biedak. Codziennie mu dajemy p[rzeciwbólowe ale niewiele to daje...:(
A Adaś jak juz się w nocy przebudzi to musi dostać cycka bo nie zasnie bez tego. I tak po kilka razy. Ja prawie w ogóle nie śpię.
Ile można wytrzymać bez spania????????????????help
Winowajacą jest chyba dolna czwórka, która nie moze się przebic. W jej miejscu jest mega wielki napuchniety bąbel a Niko jak się budzi to pokazuje na policzek, zę tam go boli.... Biedak. Codziennie mu dajemy p[rzeciwbólowe ale niewiele to daje...:(
A Adaś jak juz się w nocy przebudzi to musi dostać cycka bo nie zasnie bez tego. I tak po kilka razy. Ja prawie w ogóle nie śpię.
Ile można wytrzymać bez spania????????????????help
kojarzę że baby bjorn nie był polecany - ze względu na stawy dziecka - ale panny podpytaj, ona jest ekspertką (chyba bondolino było lepsze (albo jakoś tak :))
Kurcze współczuję - myślałam, że to odwrotnie młodszy będzie budził starszego ... A jak duże macie mieszkanie - może warto ich jakoś rozdzielić?
Kurcze współczuję - myślałam, że to odwrotnie młodszy będzie budził starszego ... A jak duże macie mieszkanie - może warto ich jakoś rozdzielić?
Kiciuchna kup takie w którym dziecko można nosić tylko twarzą do siebie - te twarzą do świata to wielkie gów...o. I takie żeby kolana były wysoko tak jak tu:
http://allegro.pl/nosidlo-manduca-new-style-wybor-kolorow-i1964923051.html
http://allegro.pl/nosidlo-manduca-new-style-wybor-kolorow-i1964923051.html
mjakmama:
jesteś pewna? Bo jak szperałam w necie nt tego to różnie pisano na stronach z prawa pracy ..
Jedni właśnie tak, a inni z kolei sugerowali że to są dni przyznane rodzicom z racji np. zamknięcia żłobka i innych przypadków losowych i niezależnie od rozkładu pracy należą się dwa dni.
Bodajże nie jest to specyzowane w kodeksie i wiele zależy od dobrej woli pracodawcy
jesteś pewna? Bo jak szperałam w necie nt tego to różnie pisano na stronach z prawa pracy ..
Jedni właśnie tak, a inni z kolei sugerowali że to są dni przyznane rodzicom z racji np. zamknięcia żłobka i innych przypadków losowych i niezależnie od rozkładu pracy należą się dwa dni.
Bodajże nie jest to specyzowane w kodeksie i wiele zależy od dobrej woli pracodawcy
Nyzosiu nosidło ma być dla Adasia. ALe wlasciwie to ma sluzyc niani do znoszenia ich z 3 pietra jak bedzie szła na spacer. Jak zejdzie na doł to przekłada go do wózka wiec to ma byc tylko chwilowo. CHusta odpada. Zalezy mi żeby nosidło miało szelki z możliwością regulacji...
Kurcze nie znam sie na tym
Kurcze nie znam sie na tym
ssabinka: kupiłam pierś z kurczaka - podwójną, pieczarki, cebulkę, puszkę krojonych pomidorów plus ryż - ja lubię takie ryżowe potrawki więc dla mnie to akurat idealnie - łatwo to potem odmrozić
Z dwoma pokojami to słabo :(. Ja dziś przespałam pierwszą noc bez żadnej pobudki (tzn poza budzikiem) - nadal śpię w pokoju gościnnym, ale i tak sukces, bo Elizka przebudziła się dopiero po 5 rano, ale tatuś ją ululał i dalej pięknie spała. No ale jest zdecydowana poprawa.
Z dwoma pokojami to słabo :(. Ja dziś przespałam pierwszą noc bez żadnej pobudki (tzn poza budzikiem) - nadal śpię w pokoju gościnnym, ale i tak sukces, bo Elizka przebudziła się dopiero po 5 rano, ale tatuś ją ululał i dalej pięknie spała. No ale jest zdecydowana poprawa.
http://praca.wieszjak.pl/urlopy-pracownicze/240811,Zwolnienie-na-opieke-a-praca-na-pol-etatu.html wg tego art niby tak nie jest ale w piatek zadzwonie i sie dopytam bo moze mnie zle poinformowali
Zasypiam, ehhhh.
Panna ja dzisiaj się czuję, jakbym miała kaca. Wczoraj byli u nas znajomi, ale wypiłam tylko troszkę wina, a dzisiaj umieram. Położyłam się spać o 1, a o 6 pobudka. Jak dla mnie to stanowczo za mało snu :/
Antoś zaczyna się buntować jak zaprowadzam go rano do babci. Najgorsze jest to, ze jak tylko ją zobaczy to leci do niej z rękami. Nie możemy go oduczyć. Do tego uczepia się mojej nogi i płacze jak chcę wyjść. Teściowa mówi, że jak tylko wyjdziemy za drzwi to chwila moment i Antoś się uspakaja i później dobrze się bawi, ale ja i tak jakoś to przeżywam. Wcześniej nie było z tym problemu.
Panna ja dzisiaj się czuję, jakbym miała kaca. Wczoraj byli u nas znajomi, ale wypiłam tylko troszkę wina, a dzisiaj umieram. Położyłam się spać o 1, a o 6 pobudka. Jak dla mnie to stanowczo za mało snu :/
Antoś zaczyna się buntować jak zaprowadzam go rano do babci. Najgorsze jest to, ze jak tylko ją zobaczy to leci do niej z rękami. Nie możemy go oduczyć. Do tego uczepia się mojej nogi i płacze jak chcę wyjść. Teściowa mówi, że jak tylko wyjdziemy za drzwi to chwila moment i Antoś się uspakaja i później dobrze się bawi, ale ja i tak jakoś to przeżywam. Wcześniej nie było z tym problemu.
Juz więcej się niczym tu nie chwalę. Wczoraj napisałam, że Mati przesypia całe noce, więc oczywiście dzisiaj tak nie było. Wieczorem padł jak zabity, ale po pół godzinie się obudził i popłakiwał prawie godzinę :/ Chyba go brzuszek męczył, w końcu daliśmy mu czopek i na szczęście spał do rana...
Dzynka łączę się z Tobą. Nasz Mati ostatnio też mniej chętnie idzie do żłobka, tuli się do mnie i popłakuje jak go oddaję. Panie mnie pocieszają, że później jest ok...
Dzynka łączę się z Tobą. Nasz Mati ostatnio też mniej chętnie idzie do żłobka, tuli się do mnie i popłakuje jak go oddaję. Panie mnie pocieszają, że później jest ok...
U nas do 7 spala ladnie w swoim lozeczku bez pobudek wiec super:))
Nilka nie wybralam zadnej rodziny bo kazda miala dodatkowe potrzeby typu zlewozmywak albo piecyk gazowy itp, a ja nie mam niczego takiego, po rodzinie pytalam tez nikt nie ma, wiec stwierdzilam ze moze ktos inny bedzie mogl im to zapewnic. Planujemy zrobic male paczki dla dzieci z domu dziecka w ktorym moj kuzyn jest wolontariuszem.
Nilka nie wybralam zadnej rodziny bo kazda miala dodatkowe potrzeby typu zlewozmywak albo piecyk gazowy itp, a ja nie mam niczego takiego, po rodzinie pytalam tez nikt nie ma, wiec stwierdzilam ze moze ktos inny bedzie mogl im to zapewnic. Planujemy zrobic male paczki dla dzieci z domu dziecka w ktorym moj kuzyn jest wolontariuszem.
Dzynka - ja myślę, że mamy jeszcze deficyt snu z czasów, kiedy budziłyśmy się 2-3 razy w nocy na karmienie. Kiedyś 5 godzin snu było dla mnie wystarczające, żeby w miarę dobrym nastroju jeszcze do roboty iść :) A może po prostu się starzeję :)
Morela - nie nauczyłaś się jeszcze, że nie można się niczym chwalić? :)
Kiciuchna - baby bjorn jest kiepski, ale jak chcesz tylko na chwilę, t myślę, że krzywdy dziecku nie zrobisz. Tylko, żeby niania nie nosiła go dłużej - Adaś jest ciężki więc i nacisk na krocze (w chustach materiał podtrzymuje kręgosłup, w nosidełkach nieergonomicznych dziecko wisi na kroczu). Jak jesteś zdecydowana na bb to mogę Ci dać, bo dostaliśmy od znajomych dawno-dawno temu. Tylko naprawdę - niech będzie na 10 min. dziennie :)
Mogłabym wziąć jutro na spotkanie jakby co.
Morela - nie nauczyłaś się jeszcze, że nie można się niczym chwalić? :)
Kiciuchna - baby bjorn jest kiepski, ale jak chcesz tylko na chwilę, t myślę, że krzywdy dziecku nie zrobisz. Tylko, żeby niania nie nosiła go dłużej - Adaś jest ciężki więc i nacisk na krocze (w chustach materiał podtrzymuje kręgosłup, w nosidełkach nieergonomicznych dziecko wisi na kroczu). Jak jesteś zdecydowana na bb to mogę Ci dać, bo dostaliśmy od znajomych dawno-dawno temu. Tylko naprawdę - niech będzie na 10 min. dziennie :)
Mogłabym wziąć jutro na spotkanie jakby co.
a ja byłam z mała wczoraj u lekarza ma jakąś infekcje wirusową najgorszy katar ale bez antybiotyku lekarka mówiła ze w powietrzu jest dużo wirusów i nawet spacerując z dzieckiem może cos złapac i bardzo duzo dzieci ma zapalenie płuc
mała spała dzisiaj z nami i wmare nocka oki ja dostałam @ i jeszcze się chyba od małej zaraże ledwo żyje masakra
mała spała dzisiaj z nami i wmare nocka oki ja dostałam @ i jeszcze się chyba od małej zaraże ledwo żyje masakra
Nyzosiu powiedz mi prosze jak załatwiłaś transport paczki z angli do polski bo my mamy co roku to samo? Szukamy z siostrą firmy przewozowej i ostatnio to chyba była polska paczka ale drogo a w tym roku jakiś trans coś tam ale juz ponad tydzień czekamy żeby paczkę wzięli od mojej mamy i nas olewają. Boimy się że do świąt nie dojdą te paczki.
Malgo - współczuję, zdrówka. A że wirusa można wszędzie złapać to niestety prawda..
Przypomniało mi się przy tej okazji, że nie odpisałam Ci Nyzosiu w sprawie wysypki. Następnego dnia rano już było lepiej, nie wiem, może to wina światła sztucznego i tego, że był od razu po kąpieli, więc był lekko zaczerwieniowy cały. Na łokciach ma suchą skórę (choć kąpiemy go z parafiną i smarujemy 2 x dziennie kremem natłuszczającym), tam też powstają zaczerwienienia. Ale nie wygląda to na kropki.. Nie wiem, jak to opisać. Pediatra widziała to poprzednim razem, ale stwierdziła, że to podrażnienie, bo skóra jest za bardzo wysuszona przez grzanie w kaloryferach.
Przypomniało mi się przy tej okazji, że nie odpisałam Ci Nyzosiu w sprawie wysypki. Następnego dnia rano już było lepiej, nie wiem, może to wina światła sztucznego i tego, że był od razu po kąpieli, więc był lekko zaczerwieniowy cały. Na łokciach ma suchą skórę (choć kąpiemy go z parafiną i smarujemy 2 x dziennie kremem natłuszczającym), tam też powstają zaczerwienienia. Ale nie wygląda to na kropki.. Nie wiem, jak to opisać. Pediatra widziała to poprzednim razem, ale stwierdziła, że to podrażnienie, bo skóra jest za bardzo wysuszona przez grzanie w kaloryferach.
Malgo, jak ja Cię dobrze dzisiaj rozumiem :)) Też ledwo dycham. Przeziębienie, niemiłosierny ból głowy od wczoraj i pierwsza @ od ponad dwóch lat. Żyć nie umierać :) A do tego jestem mega, mega niewyspana. No ale dość użalania ;-) Jutro będzie lepiej:)))
Dziewczyny, czy wasze maluchy też się tak dziwią jak puszczą bączka:))))? (sorki za głupie pytanie :D) U mnie Antoś z takim nieziemskim zdziwieniem na twarzy patrzy na mnie i mówi: cio to, a potem się śmieje :D
Dziewczyny, czy wasze maluchy też się tak dziwią jak puszczą bączka:))))? (sorki za głupie pytanie :D) U mnie Antoś z takim nieziemskim zdziwieniem na twarzy patrzy na mnie i mówi: cio to, a potem się śmieje :D
U nas jakiś popaprany dzień.
Zaczął się od wypadku mojego B. facet wjechał mu w tył i teraz mojego B boli kark!! no jak nie urok to s****zka! siedzi w przychodni, jest już po rentgenie czeka na wizytę u ortopedy. oczywiście auto pojechało do mechanika i pewnie trochę tam postoi.
Monika wywołałaś wilka z lasu i dzisiaj przyszła do mnie paczka z UK. z tego co widzę przyjaciółka wysłała ją firmą która się nazywa Dwa koty. nadali ją w polskim sklepie. za 19 kg zapłacili 19 funtów:) a do domu dostarczył mi ją facet z upsu. paczka miała iść 4 dni a szła 10. więc jak chcecie mieć ją na święta to musie wysłać już teraz:)
A w paczce jest Heli domek. jest boski, ma milion elementów:))) już ją widzę jak go jej skręcimy:))
Zaczął się od wypadku mojego B. facet wjechał mu w tył i teraz mojego B boli kark!! no jak nie urok to s****zka! siedzi w przychodni, jest już po rentgenie czeka na wizytę u ortopedy. oczywiście auto pojechało do mechanika i pewnie trochę tam postoi.
Monika wywołałaś wilka z lasu i dzisiaj przyszła do mnie paczka z UK. z tego co widzę przyjaciółka wysłała ją firmą która się nazywa Dwa koty. nadali ją w polskim sklepie. za 19 kg zapłacili 19 funtów:) a do domu dostarczył mi ją facet z upsu. paczka miała iść 4 dni a szła 10. więc jak chcecie mieć ją na święta to musie wysłać już teraz:)
A w paczce jest Heli domek. jest boski, ma milion elementów:))) już ją widzę jak go jej skręcimy:))
No to dobrze :) Spędzi kilka dni w domku z Wami?
Kurcze jestem tak masakrycznie zmęczona a czeka mnie dziś pakowanie paczek, i patrząc na ilości raczej przed dwunastą się dziś nie położę.
Ostatnio w pracy mam tyle roboty że bez szans jest wychodzenie po 7 godzinach. Cały czas sobie obiecuję że przed świętami ten czas odzyskam, ale na razie zapowiada się że co najmniej do końca marca będę miała taki zapieprz w pracy.
Kurcze jestem tak masakrycznie zmęczona a czeka mnie dziś pakowanie paczek, i patrząc na ilości raczej przed dwunastą się dziś nie położę.
Ostatnio w pracy mam tyle roboty że bez szans jest wychodzenie po 7 godzinach. Cały czas sobie obiecuję że przed świętami ten czas odzyskam, ale na razie zapowiada się że co najmniej do końca marca będę miała taki zapieprz w pracy.
rany ale masakra za oknem echhh
a mój maz dzisiaj wyjeżdza na wigilie pracową i wróci dopiero w niedziele echhh a ja z moja zasmarkana małą sama a sama się czuje kiepsko ale nic trzeba jakoś dać rade
jak byłysmy u lekarza pokazałm jej kokoszke małej bo jakieś dziwne ma niby odparzenie no nic zobaczymy dostała maść i mam nadzieję że zejdzie bo wygląda strasznie
a mi wczoraj mała kupkała na potegę chyba zeby normalnie popłyniemy przez pieluchy
a dzisiaj macie spotkanko ale fajnie pozazdrościć
a mój maz dzisiaj wyjeżdza na wigilie pracową i wróci dopiero w niedziele echhh a ja z moja zasmarkana małą sama a sama się czuje kiepsko ale nic trzeba jakoś dać rade
jak byłysmy u lekarza pokazałm jej kokoszke małej bo jakieś dziwne ma niby odparzenie no nic zobaczymy dostała maść i mam nadzieję że zejdzie bo wygląda strasznie
a mi wczoraj mała kupkała na potegę chyba zeby normalnie popłyniemy przez pieluchy
a dzisiaj macie spotkanko ale fajnie pozazdrościć
W którymś wątku ktoś na kokoszkę mówił "Agata" :) O kokoszce też nei słyszałam jeszcze :) Swoją drogą - niedługo tzreba będzie rozmawiać z dzieciakami na te tematy. U nas jest siusiak, ale nie wiem właśnie, jak mówić na siusiaka w wersji damskiej. Mamy dziewczynek - jakieś sugestie?
Super było w tej Makarace :) Ale się dzieciaki wyszalały :) Trzy piętra szaleństwa dla dzieciaków :) Co jedno piętro to lepsze. Potem młody zasnął, a ja się mogłam ogarnąć robotę. Na budowie też się ruszyło (w sensie, działo się od początku, ale wiadomo - te grube sprawy nie robią takiego wrażenia jak kafelki i pomalowane ściany :)
Aśku - i jak ta ściana? Podoba się? Bo widziałaś ją wcześniej ode mnie :))
Aniaa - widzę, że Matka Polka poszalała ;)
Super było w tej Makarace :) Ale się dzieciaki wyszalały :) Trzy piętra szaleństwa dla dzieciaków :) Co jedno piętro to lepsze. Potem młody zasnął, a ja się mogłam ogarnąć robotę. Na budowie też się ruszyło (w sensie, działo się od początku, ale wiadomo - te grube sprawy nie robią takiego wrażenia jak kafelki i pomalowane ściany :)
Aśku - i jak ta ściana? Podoba się? Bo widziałaś ją wcześniej ode mnie :))
Aniaa - widzę, że Matka Polka poszalała ;)
nyzosia, niewiem czy jeszcze potrzebujesz tego linka...ale prosze:
http://www.wielkiezarcie.com/recipe32986.html
http://www.wielkiezarcie.com/recipe32986.html
u nas też jest pipka, pipcia :)
U nas histerie przy wieczornym zasypianiu :/ Asku jak Ci Marcel tak poźno zasypia na drzemkę to o której potem wieczorem idzie spać? u nas takie cyrki że nie wiem co robić, czy trzymać się tych stałch pó kłądzenia, czy kłaśc później nie wiem :/
Byłam dziś u dentysty, ząb mnie nie bolał ale jakaś mini dziurka była a teraz mnie tak boli że masakra, już dwie przeciwbólowe wzięłam
U nas histerie przy wieczornym zasypianiu :/ Asku jak Ci Marcel tak poźno zasypia na drzemkę to o której potem wieczorem idzie spać? u nas takie cyrki że nie wiem co robić, czy trzymać się tych stałch pó kłądzenia, czy kłaśc później nie wiem :/
Byłam dziś u dentysty, ząb mnie nie bolał ale jakaś mini dziurka była a teraz mnie tak boli że masakra, już dwie przeciwbólowe wzięłam
no to ja mam jakieś adhd w domu. Wstaje tzn ja ją budze po 8 - tak spałą by do 9 a nawet 9.30. Drzemka ok 13 , potrafi spać do 15.30 nawet a wieczorem na spacer wychodzimy, męczymy ją jak się da, gonimy sie ,biegamy hopsa hopsa i te sprawy zdycha tak że aż sapie. Po kąpielu i mleku jak nowonarodzona :/
Hej:)
Nyzosia ja polecam ten przepis wszystkim bardzo smakuje:) no i zawsze robie ten sosik http://www.pizza.przepis-kulinarny.pl/index.php?strona=pokaz&akcja=tresc&id=202
A moj biedny tata musial sie dzis meczyc z glupia futryna:( zamowilismy i tak wieksza do lazienki a i tak byla za mala o 2cm musial skuwac kafle tynk itp i teraz futryna nie bedzie nachodzic na kafle szkoda no ale nie usmiecha mi sie czekac na nowa 5tyg. W srode maja montowac kuchnie mam nadzieje ze caly sprzet dojdzie do tej pory.
A jutro jedziemy po stol krzesla i meble mlodego, a tesciowie ida zobaczyc czy im dadza tv na raty a my bedziemy splacac. Juz sie boje :(
Nyzosia ja polecam ten przepis wszystkim bardzo smakuje:) no i zawsze robie ten sosik http://www.pizza.przepis-kulinarny.pl/index.php?strona=pokaz&akcja=tresc&id=202
A moj biedny tata musial sie dzis meczyc z glupia futryna:( zamowilismy i tak wieksza do lazienki a i tak byla za mala o 2cm musial skuwac kafle tynk itp i teraz futryna nie bedzie nachodzic na kafle szkoda no ale nie usmiecha mi sie czekac na nowa 5tyg. W srode maja montowac kuchnie mam nadzieje ze caly sprzet dojdzie do tej pory.
A jutro jedziemy po stol krzesla i meble mlodego, a tesciowie ida zobaczyc czy im dadza tv na raty a my bedziemy splacac. Juz sie boje :(
Ja też Helki jakoś przed snem nie męczę. ale kładziemy ją jak już ledwo chodzi, trze oczy i widać że jest śpiąca. czasami jest to 19 a czasami 21. nie ma stałej pory.
Ja rano daje się Heli wyspać ile chce. zazwyczaj wstaje o 7:30 ale dzisiaj w nocy od 4 do 6 szalała - nie chciała spać i się wydurniała - więc wstała dopiero o 9.
Ja rano daje się Heli wyspać ile chce. zazwyczaj wstaje o 7:30 ale dzisiaj w nocy od 4 do 6 szalała - nie chciała spać i się wydurniała - więc wstała dopiero o 9.
ja budzę dlatego że mogła by spać nawet do 9.30 a co za tym idzie nie dała by isę położyć na drzemkę, ok 16 byłaby padnięta i co wtedy położyć będzie spałą do 18, padnie dopiero po 22 i nastepnego dnia znów wstanie po 9 i kółko się zamyka
Od jakich dwóch tyg takie cyrki, wcześniej nie mieliśmy problemu
Od jakich dwóch tyg takie cyrki, wcześniej nie mieliśmy problemu
a ja spałam 13 godzin - jak wczoraj się położyłam po17 tej to dopiero godzinę temu wstałam ... Elizka jeszcze śpi, więc i tak nic nie mogę w domu zrobić aby jej nie obudzić.
U nas ostatnio też jazdy z zasypianiem - nie wiem co się dzieje, wcześniej zawsze pięknie zasypiała, a teraz już przy kolacji dokazuje aby pokazać że ona spać to nie zamierza...
U nas ostatnio też jazdy z zasypianiem - nie wiem co się dzieje, wcześniej zawsze pięknie zasypiała, a teraz już przy kolacji dokazuje aby pokazać że ona spać to nie zamierza...
mmmm nilkaa, 13 godzin???????? ja jakies 4....ale to na własne zyczenie:)
madziulka, my...siadamy we trojke do stołu i rysujemy swiecowkami, albo ogladamy ksiazeczki, zdjecia w albumie....głaskamy misiaczki, przytulamy sie...troszeczke przyciemnimy swiatło i wyłaczamy wszystkie urzadzenia typu tv i komp:)
madziulka, my...siadamy we trojke do stołu i rysujemy swiecowkami, albo ogladamy ksiazeczki, zdjecia w albumie....głaskamy misiaczki, przytulamy sie...troszeczke przyciemnimy swiatło i wyłaczamy wszystkie urzadzenia typu tv i komp:)
Ale jestem wściekła, wrrrr.
Wczoraj poszłam z Antosiem do lekarza na kontrolę. Wchodzę do lekarki, a ta mi mówi, że ma złą wiadomość dla mnie. Zdębniałam. Okazało się, że przed nami był chłopiec z ospą i siedzieliśmy razem na poczekalni. Teraz będę czekała czy mały załapie czy nie. Co najgorsze jeśli go wysypie to akurat na Święta :( Ekstra. Lekarka była wściekła na tą matkę, bo u nich jest tak, że z dziećmi z ospą przychodzi się pod koniec dnia gdy nie ma już dzieci, albo przynajmniej mówi się o podejrzeniach babce w recepcji, żeby mogła szybko odizolować. Teraz profilaktycznie przed samymi Swiętami nie będę mogła z małym iść do mamy, ani do teściowej. A jak Antoś załapie to i chyba Święta spędzimy we trójkę. Bomba.
Wczoraj poszłam z Antosiem do lekarza na kontrolę. Wchodzę do lekarki, a ta mi mówi, że ma złą wiadomość dla mnie. Zdębniałam. Okazało się, że przed nami był chłopiec z ospą i siedzieliśmy razem na poczekalni. Teraz będę czekała czy mały załapie czy nie. Co najgorsze jeśli go wysypie to akurat na Święta :( Ekstra. Lekarka była wściekła na tą matkę, bo u nich jest tak, że z dziećmi z ospą przychodzi się pod koniec dnia gdy nie ma już dzieci, albo przynajmniej mówi się o podejrzeniach babce w recepcji, żeby mogła szybko odizolować. Teraz profilaktycznie przed samymi Swiętami nie będę mogła z małym iść do mamy, ani do teściowej. A jak Antoś załapie to i chyba Święta spędzimy we trójkę. Bomba.
a my od wczoraj same ale mała jest grzeczna w nocy ładnie spała ale ze mna w łozku rano poszłysmy po zakupy i juz dzisiaj w domu siedzimy bo faktycznie mega u nas na morenie wieje
kurcze ospa wsumie jak by załapał to fajnie bo byście mieli juz z głowy ale na swieta zadna przyjemnośc z chorym dzieciaczkiem
kurcze ospa wsumie jak by załapał to fajnie bo byście mieli juz z głowy ale na swieta zadna przyjemnośc z chorym dzieciaczkiem
My byliśmy na spacerze jakieś 40 min:) wieje okropnie.
Kupiłam młodej kapcie ortopedyczne...zobaczymy jak będzie w nich chodziła - aha bo mi pediatra kazała na ostatniej wizycie bo mówi że Hela stópkę odgina.
Dzynka faktycznie słabo że akurat na święta ale w sumie jak będzie miał to już będziecie mieli z głowy.
Kupiłam młodej kapcie ortopedyczne...zobaczymy jak będzie w nich chodziła - aha bo mi pediatra kazała na ostatniej wizycie bo mówi że Hela stópkę odgina.
Dzynka faktycznie słabo że akurat na święta ale w sumie jak będzie miał to już będziecie mieli z głowy.
nam ortopeda zakazala kapci ortopedycznych a tez odginala stope
teraz przyjechala bratowa z uk pediatra i pokazala jakie cwiczenia robic i tez mowila to samo co labuc i drewek ze odchodzi sie od ortopedycznych butow
po mlodej widze ze z noga lepiej bo stawia normalnie
tu sa te cwiczonka http://www.health.vic.gov.au/vpon/downloads/positional-talipes.pdf
teraz przyjechala bratowa z uk pediatra i pokazala jakie cwiczenia robic i tez mowila to samo co labuc i drewek ze odchodzi sie od ortopedycznych butow
po mlodej widze ze z noga lepiej bo stawia normalnie
tu sa te cwiczonka http://www.health.vic.gov.au/vpon/downloads/positional-talipes.pdf
Dzynka - współczuję. Ale może nie złapał wirusa...
Sabinka - nie mam pojęcia, na zasłonach się nie znam. U nas nie będzie zasłon, bo już nie mamy za co kupić. Lamp zresztą też nie ;)
My jutro wywozimy łóżko i kanapę ze starego mieszkania i na tydzień przeprowadzamy się do teściów. Kafle na podłogach i ścianie w kuchni już są :) No i już prawie wszystko wymalowane. DO zrobienia jeszcze cała łazienka i inne pierdoły.. Dzisiaj byliśmy w Ikei. Nigdy więcej w sobotę po południu tam nie pojadę, zwłaszcza z młodym... Takie tłumy!
Sabinka - nie mam pojęcia, na zasłonach się nie znam. U nas nie będzie zasłon, bo już nie mamy za co kupić. Lamp zresztą też nie ;)
My jutro wywozimy łóżko i kanapę ze starego mieszkania i na tydzień przeprowadzamy się do teściów. Kafle na podłogach i ścianie w kuchni już są :) No i już prawie wszystko wymalowane. DO zrobienia jeszcze cała łazienka i inne pierdoły.. Dzisiaj byliśmy w Ikei. Nigdy więcej w sobotę po południu tam nie pojadę, zwłaszcza z młodym... Takie tłumy!
Madziulka:
z mojego doświadczenia - jak już jest ropa to zostają tylko medyczne środki - a dokładnie antybiotyk - nic innego nie pomoże.
Miałam tak w ciąży i w żadnej aptece nie potrafili mi nic doradzić poza wizytą u lekarza po receptę, jak byliśmy we Włoszech i mąż miał podobną historię to też musieliśmy do lekarza uderzać.
z mojego doświadczenia - jak już jest ropa to zostają tylko medyczne środki - a dokładnie antybiotyk - nic innego nie pomoże.
Miałam tak w ciąży i w żadnej aptece nie potrafili mi nic doradzić poza wizytą u lekarza po receptę, jak byliśmy we Włoszech i mąż miał podobną historię to też musieliśmy do lekarza uderzać.
madziulka Oli mial ostatnio oko przewiane , pol twarzy mu spochlo.....nie pomagalo u nas nic dopiero lekarka zapisala kropelki i od razu po dniu stosowania przeszlo......biodamycyna chyba ale to na recepte bylo.....a probowalam rumianku i nic....
bałam sie ze zalapie zapalenie ucha przez przewianie....ale na szczescie nie......
u nas w domu praca wre....kafelki....cekolowanie ale chyba do swiat nie damy rady sie do domku wprowadzic...:(:(
dostalismy psa wiec mamy 3 psy;/;/ eh
a jeden wielki plus oliwier od 2 tygodni spi calutkie noce od 20-21 do 7-8 rano....bajka czekalam na ten moment i nie pisalam bo balam sie ze sie pospiesze bo juz sie tak zdarzalo hehe
bałam sie ze zalapie zapalenie ucha przez przewianie....ale na szczescie nie......
u nas w domu praca wre....kafelki....cekolowanie ale chyba do swiat nie damy rady sie do domku wprowadzic...:(:(
dostalismy psa wiec mamy 3 psy;/;/ eh
a jeden wielki plus oliwier od 2 tygodni spi calutkie noce od 20-21 do 7-8 rano....bajka czekalam na ten moment i nie pisalam bo balam sie ze sie pospiesze bo juz sie tak zdarzalo hehe
Hehe Panna nie przejmuj się lampami ;) My już 3 rok w garderobie, łazience i sypialni mamy oryginalne wkładki budowlane ;)
Biedna Pati :( Może faktycznie lepiej iść do lekarza...
U nas po czwartkowej akcji z gorączką, w piątek nie było po niej śladu, a dziś znowu dobiła do 39 stopni. Czyli wychodzi na to, że zęby, bo innych objawów nie ma. Ech kiedy to się skończy...
Biedna Pati :( Może faktycznie lepiej iść do lekarza...
U nas po czwartkowej akcji z gorączką, w piątek nie było po niej śladu, a dziś znowu dobiła do 39 stopni. Czyli wychodzi na to, że zęby, bo innych objawów nie ma. Ech kiedy to się skończy...
Madziulka ja bym koniecznie poszła do lekarza z tym oczkiem.
Martynka też odgina jedną stópkę masuje jej i ćwiczę podobnie jak w tym linku.
Pilnujcie jeszcze dziewczyny tego jak siadają wasze dzieci. Nie powinny siadać "na żabkę" czyli siadanie na piętach z tym że stopy na zewnątrz. Widziałam dziecko 5 letnie które tak siadało i nikt tego nie korygował a nogi ma takie jakby na beczce siedział pół życia i teraz chodzą z nim na rehabilitacje.
Martynka też odgina jedną stópkę masuje jej i ćwiczę podobnie jak w tym linku.
Pilnujcie jeszcze dziewczyny tego jak siadają wasze dzieci. Nie powinny siadać "na żabkę" czyli siadanie na piętach z tym że stopy na zewnątrz. Widziałam dziecko 5 letnie które tak siadało i nikt tego nie korygował a nogi ma takie jakby na beczce siedział pół życia i teraz chodzą z nim na rehabilitacje.
http://www.garnek.pl/gumisi/4798179/siad-plotkarski-21-03-2009 chodzi o takie siadanie stopy kolo pupy
to powoduje stawianie stopek do srodka nasza tak do srodka stawiala stope ze jak szybko szla to sie o nia przewracala
to powoduje stawianie stopek do srodka nasza tak do srodka stawiala stope ze jak szybko szla to sie o nia przewracala
http://www.zabawydladzieci.com.pl/zabawy,1,129,prawidlowe-siedzenie-przez-zabawe tutaj widac na 1 foto jak zle siada dziecko
Monika to co piszesz nie do konca jest prawda. Przy szpotawosci kolan nalezy wlasnie siadac na zabke a nie wolno po turecku. Przy koslawosci odwrotnie-wskazane jest po turecku. Jesli dziecko ma proste nozki to rzeczywiscie nie powinno siadac na zabke, ale jesli mowisz ze to dziecko mialo nogi jakby siadalo na beczce to pozycja na zabke jest akurat odpowiednia dla niego.
Kiciuchna ahh te pierwsze miesiące :)) ale niedługo maluchy będą sie bawił sam,e a Ty będzie pić kawe przed TV :)))
Nie oko jest czerwone, tylko hmm nie powieka, tylko przy kąciku od strony ucha nie nosa, w oku nie ma żadnej ropy ani nic, tylko po spacerze ja wróciliśmy to miała, przemyłam solą ropy nie ma i się nie zbiera, tylko dalej czerwone. Może i by nie było czerwone tylko Pati ciągle trze te oczka :/ no i tylko jedno oko. Na bank ją przewiało! wiecej nie wychodze w taką pogodę :/
Panna to racja - jesli na początku się nie kupi to później już napewno.
Nie oko jest czerwone, tylko hmm nie powieka, tylko przy kąciku od strony ucha nie nosa, w oku nie ma żadnej ropy ani nic, tylko po spacerze ja wróciliśmy to miała, przemyłam solą ropy nie ma i się nie zbiera, tylko dalej czerwone. Może i by nie było czerwone tylko Pati ciągle trze te oczka :/ no i tylko jedno oko. Na bank ją przewiało! wiecej nie wychodze w taką pogodę :/
Panna to racja - jesli na początku się nie kupi to później już napewno.
Mjakmama tak chodzi o 1 pozycję z drugiego linku.
Aniaa oczywiście masz rację.
Ten chłopczyk właśnie od takiego siadania miał takie nóżki, przynajmniej tak twierdzą jego rodzice.
Kiciuchna było fajnie ale bez rewelacji. Super miejsce na spotkanko klubu ale my trafiliśmy na urodziny 4 latka i była cała masa dzieci. Nasze i tak dobrze się bawiły.
Aniaa oczywiście masz rację.
Ten chłopczyk właśnie od takiego siadania miał takie nóżki, przynajmniej tak twierdzą jego rodzice.
Kiciuchna było fajnie ale bez rewelacji. Super miejsce na spotkanko klubu ale my trafiliśmy na urodziny 4 latka i była cała masa dzieci. Nasze i tak dobrze się bawiły.
Panna super ze prawie wszystko macie:) kurcze mamy podobne kolory i podobnie spedzamy dzien:) tez bylismy w ikea:) ale bez mlodego zostawilismy go mojej mamie po 4 a odebralismy dopiero przed 20 i tym sposobem dopiero zasnal.
Bozeeeee ile tam ludzi!!!!!!!!!!!! samochody staly juz wszedzie nie mielismy gdzie zaparkowac! A bylismy po meble mlodego (jeszcze pare rzeczy bedzie trzeba dokupic) bo stol i krzesla (niestety nie ma naszych pokryc:( i nie wiadomo kiedy beda:( i po pitoly kuchenne.
Kamila rodzice dostali tv na raty:):):):) jeeeeeeeee :) pojechali go zawiezc ale my bedziemy oczywiscie splacac:)
nyzosia nie mam jeszcze zaslon chce zamowic a zamawiam tylko do salonu bo blisko mamy sasiadow duze okna do ziemi i widza jak wychodzimy z wc:P nie moge kupic zwyklego karniszu tylko taki specjalny waski do sufitu dlatego pytam jak to trzymalo.
Nie wiem jak wyslac ojca na badania:( macie jakis pomysl? Nie chodzi do zadnego lekarza zawsze sam sie lezy wogle nie bada swojego stanu zdrowia, w rodzinie bylo duzo zawalow i to wlasnie faceci w jego wieku:( juz pare razy mielismy ostra akcje z nim, a od paru dni wyglada zle:( a jak odebralismy mlodego to gadal z Kamilem ze jak wracal od nas i jechal do Ani (panny ) to musial sie zatrzymac serce go boalalo czy cos nie mogl oddychac mial mysli ze to juz koniec:( martwie sie:(
Bozeeeee ile tam ludzi!!!!!!!!!!!! samochody staly juz wszedzie nie mielismy gdzie zaparkowac! A bylismy po meble mlodego (jeszcze pare rzeczy bedzie trzeba dokupic) bo stol i krzesla (niestety nie ma naszych pokryc:( i nie wiadomo kiedy beda:( i po pitoly kuchenne.
Kamila rodzice dostali tv na raty:):):):) jeeeeeeeee :) pojechali go zawiezc ale my bedziemy oczywiscie splacac:)
nyzosia nie mam jeszcze zaslon chce zamowic a zamawiam tylko do salonu bo blisko mamy sasiadow duze okna do ziemi i widza jak wychodzimy z wc:P nie moge kupic zwyklego karniszu tylko taki specjalny waski do sufitu dlatego pytam jak to trzymalo.
Nie wiem jak wyslac ojca na badania:( macie jakis pomysl? Nie chodzi do zadnego lekarza zawsze sam sie lezy wogle nie bada swojego stanu zdrowia, w rodzinie bylo duzo zawalow i to wlasnie faceci w jego wieku:( juz pare razy mielismy ostra akcje z nim, a od paru dni wyglada zle:( a jak odebralismy mlodego to gadal z Kamilem ze jak wracal od nas i jechal do Ani (panny ) to musial sie zatrzymac serce go boalalo czy cos nie mogl oddychac mial mysli ze to juz koniec:( martwie sie:(
Cześć dziewczyny!
Długo się nie odzywałam, ale zakładam własną działalność i trochę mnie to pochłonęło. Jeszcze zostało mi trochę załatwiania, no ale teraz mam nadzieję, że będę już miała troszkę więcej czasu.
Mała długo mi chorowała tzn. miała kaszel w nocy jak się przebudziła i rano, w ciągu dnia było ok, byliśmy u laryngologa, alergologa i właściwie nic nie stwierdzili, ale kazali odstawić mi mleko w nocy, bo kaszel mógł być od cofającego się mleka, no i pijemy mleko godzinę przed wieczornym spaniem. Właściwie nie było poprawy, no ale przynajmniej już nie pijemy mleka w nocy, no i cały czas pijemy mleko przynajmniej godzinę przed snem. Później tylko kąpiel, myjemy ząbki i mała sama zasypia w łóżeczku. Byłam w szoku jak to wszystko łatwo jej przyszło. Jeszcze niekiedy budzi się w nocy i troszkę pojękuje, ale przeważnie po chwili zasypia dalej i śpi do 7 u siebie w łóżeczku:)
Później dostaliśmy jeszcze inhalacje, no i kaszel się skończył, a trwał 6 tygodni!
Co do siadania, to moja też siada tak, że nóżki ma po obu stronach pupy. Staram się ją ciągle poprawiać, ale ona i tak po chwili siada po swojemu.
Powiedźcie mi jakie są dobre kapcie dla dzieci? Bo Ola do tej pory chodziła w skarpetkach, ale ostatnio je sobie ściąga i przynosi mi swoje stare sandały z wakacji (które są już za małe) i chce je nosić. Muszę jej coś kupić do chodzenia po domu, bo na bosaka w zimie to nie za bardzo, bo boję się, że mi znowu zachoruje.
Długo się nie odzywałam, ale zakładam własną działalność i trochę mnie to pochłonęło. Jeszcze zostało mi trochę załatwiania, no ale teraz mam nadzieję, że będę już miała troszkę więcej czasu.
Mała długo mi chorowała tzn. miała kaszel w nocy jak się przebudziła i rano, w ciągu dnia było ok, byliśmy u laryngologa, alergologa i właściwie nic nie stwierdzili, ale kazali odstawić mi mleko w nocy, bo kaszel mógł być od cofającego się mleka, no i pijemy mleko godzinę przed wieczornym spaniem. Właściwie nie było poprawy, no ale przynajmniej już nie pijemy mleka w nocy, no i cały czas pijemy mleko przynajmniej godzinę przed snem. Później tylko kąpiel, myjemy ząbki i mała sama zasypia w łóżeczku. Byłam w szoku jak to wszystko łatwo jej przyszło. Jeszcze niekiedy budzi się w nocy i troszkę pojękuje, ale przeważnie po chwili zasypia dalej i śpi do 7 u siebie w łóżeczku:)
Później dostaliśmy jeszcze inhalacje, no i kaszel się skończył, a trwał 6 tygodni!
Co do siadania, to moja też siada tak, że nóżki ma po obu stronach pupy. Staram się ją ciągle poprawiać, ale ona i tak po chwili siada po swojemu.
Powiedźcie mi jakie są dobre kapcie dla dzieci? Bo Ola do tej pory chodziła w skarpetkach, ale ostatnio je sobie ściąga i przynosi mi swoje stare sandały z wakacji (które są już za małe) i chce je nosić. Muszę jej coś kupić do chodzenia po domu, bo na bosaka w zimie to nie za bardzo, bo boję się, że mi znowu zachoruje.

Zosia my też się męczyliśmy z kaszlem długo. Było lepiej i gorzej ale inhalacje najlepsze my robiliśmy z atroventu. Mleko też pije dalej godzinkę przed snem. Nie chcę zapeszać ale póki co jest ok.
A wiatr myślę że jest gorszy niż deszcz bo dziecko się nawdycha zimnego powietrza a Martynce jeszcze oczki łzawią.
A wiatr myślę że jest gorszy niż deszcz bo dziecko się nawdycha zimnego powietrza a Martynce jeszcze oczki łzawią.
monika z tym koslawym chodzeniem to ja uwazam ze u czesci dzieci jets to naturalne - ale po wizycie u drewka i obserwacji dzieci w poczekalni to warto isc do ortopedy - dwie mamy tez tak myslaly i mowily mi na poczekalni z ejeden ortopeda polecil czekac i tak czekaly az skonczylo sie 2 operacjami i usztywnianiem w gipsie :(((
hmmm Panna mamy 2 swoje psy yorki ....... a teraz dostalismy owczarka 8-tygodniowego....... w sumie bez zapowiedzi....no i klops....... fakt faktem ze przy domu w takim miejscu jak mamy przyda sie wiekszy pies bo jakbym zostawala tam sama tobym ze strachu padła......mamy z jednej strony rzeke, z drugiej las a z reszty jedna wielka pustka....:(
hmmmm ..............
hmmmm ..............
No to mnie nastraszyłyście z tymi nogamai :-( Hubcio ma nogi własnie jak na beczce prostowane, hm... żadna pediatra niczego nie stwierdziła i ja też widze, że z każdym tygodniem jest lepiej, ale chyba w przyszłym tygodniu na szczepieniu zapytam dokładnie co i jak, hm...
Mój ojciec dopiero jak zaliczył stan przedzawałowy rzucił palenie i zaczął uprawiać sport. No ale mój dziadek umarł na zawał, więc żartów nie było.
Mój ojciec dopiero jak zaliczył stan przedzawałowy rzucił palenie i zaczął uprawiać sport. No ale mój dziadek umarł na zawał, więc żartów nie było.
Akacja w końcu się odezwałaś. Już żeśmy się na spotkaniu zastanawiały czy Cię promotor z zemsty nie porwał:))))
Pójde w styczniu na szczepienie z Helą to zapytam pediatry o ortopedę.
A ta moja mała glizda obudziła się dzisiaj znowu o 5:30 i ponad godzinę nie spała. nie jest wyspana bo trze oczy i ziewa a nie chce spać! w końcu ją jakoś pacyfikujemy i zasypia ale taka ponad godzinna przerwa w spaniu nie jest fajna. a jak zaśnie to śpi do 9!! nie wiem co się jej porobiło...
Zaraz spadamy na basen.
Pójde w styczniu na szczepienie z Helą to zapytam pediatry o ortopedę.
A ta moja mała glizda obudziła się dzisiaj znowu o 5:30 i ponad godzinę nie spała. nie jest wyspana bo trze oczy i ziewa a nie chce spać! w końcu ją jakoś pacyfikujemy i zasypia ale taka ponad godzinna przerwa w spaniu nie jest fajna. a jak zaśnie to śpi do 9!! nie wiem co się jej porobiło...
Zaraz spadamy na basen.
Sabinka - koniecznie zrób coś, żeby tata poszedł do lekarza, z tym nie ma żartów! Myślę, że warto nastraszyć mamę, a mama już się zajmie tatą (jak sam lekceważy problemy z sercem, może mama znajdzie na niego sposób, w końcu zna go tyle lat :)
My dziś przeprowadzamy grube rzeczy - łóżko, kanapę, łóżeczko młodego i komodę. W sumie wszystkie nasze meble :) Pokój wygląda jak jakieś miejsce zbrodni - wszystko zawinięte w czarną folię, czeka na wywiezienie :)
Akacja - nie martw się nogami Hubcia za bardzo. Moja rehabilitantka mówiła, że często małe dzieci mają koślawe nogi, potem się wszystko wyrównuje. Oczywiście nie zaszkodzi sprawdzić, ale nie martw się na zapas.
Zośkaa - u nas też pomogły inhalację, dziwię się, że wcześniej Wam lekarka ich nie zapisała... A jaką działalność zakładasz?
My dziś przeprowadzamy grube rzeczy - łóżko, kanapę, łóżeczko młodego i komodę. W sumie wszystkie nasze meble :) Pokój wygląda jak jakieś miejsce zbrodni - wszystko zawinięte w czarną folię, czeka na wywiezienie :)
Akacja - nie martw się nogami Hubcia za bardzo. Moja rehabilitantka mówiła, że często małe dzieci mają koślawe nogi, potem się wszystko wyrównuje. Oczywiście nie zaszkodzi sprawdzić, ale nie martw się na zapas.
Zośkaa - u nas też pomogły inhalację, dziwię się, że wcześniej Wam lekarka ich nie zapisała... A jaką działalność zakładasz?
Monika my też robiliśmy inhalacje z atroventu, ale za bardzo nie pomagały. W końcu dostaliśmy pulmicort, stosowaliśmy go przez 5 dni i po tym przeszło. W akcie desperacji zrobiłam małej badanie na pasożyty z kału oraz wymaz z gardła i nosa, zapłaciłam 160 zł. Wyniki nic nie wykazały. No ale na razie mamy spokój, chociaż teraz tyle osób chorych, że pewnie niedługo znowu coś się przyczepi.
Panna co do działalności, to staram się otworzyć agencję Banku PKO, wszystko jest na dobrej drodze, ale jeszcze trochę to potrwa.
Panna co do działalności, to staram się otworzyć agencję Banku PKO, wszystko jest na dobrej drodze, ale jeszcze trochę to potrwa.

Zośka super pomysł z tą agencją:) mojego męża kolega otworzył w jego rodzinnej miejscowości i super sobie radzi (mimo że jest tez normalny oddział pko). Powodzenia!
Laski pizza wyszła rewelacyjna!!! ciasto zrobiłam wg przepisy Aśku a resztę wg przepisu Ssabinki. Nigdy mi się pizza nie udawała a tym razem wyszla super!!
Idę dzisiaj z mamą do kina na listy do M. mój B nie chce iść to ja idę z mamą:)))
Co do imprezy to ja jak zawsze jestem za.
A 16.12 zapisałam się z Helą na spotkanie z Mikołajem w Makaraka:)
Laski pizza wyszła rewelacyjna!!! ciasto zrobiłam wg przepisy Aśku a resztę wg przepisu Ssabinki. Nigdy mi się pizza nie udawała a tym razem wyszla super!!
Idę dzisiaj z mamą do kina na listy do M. mój B nie chce iść to ja idę z mamą:)))
Co do imprezy to ja jak zawsze jestem za.
A 16.12 zapisałam się z Helą na spotkanie z Mikołajem w Makaraka:)
http://sklep.befado.pl/index.php?c=produkt&id_pro=3845 my mamy takie i wg ortopedy sa idealne - maja zginajaca sie podeszwe, nie trwady zapietek i sa szmaciane
my też kapci nie nosimy w domu, ale kupiliśmy befado i moja rehabilitantka powiedziała że są najlepsze i jak kupować to tylko takie, ale najlepiej to w samych skarpetkach.
Zoska a może takie skarpeto- kapcie? może by ich nie zdejmowała.
My pojechaliśmy do dziadków do Rumii, potem do portu Rumia, Pati spała niecałą godzinę jak byliśmy na zkaupach w wózku i nie zamierza spać, kotłuje się w łóżeczku jeszcze ale coraz ciszej wiec jest nadzieja :))
Wg rady Aśku staramy się ją pod wieczó wyciszyć ale póki co efekty marne :P
Zoska a może takie skarpeto- kapcie? może by ich nie zdejmowała.
My pojechaliśmy do dziadków do Rumii, potem do portu Rumia, Pati spała niecałą godzinę jak byliśmy na zkaupach w wózku i nie zamierza spać, kotłuje się w łóżeczku jeszcze ale coraz ciszej wiec jest nadzieja :))
Wg rady Aśku staramy się ją pod wieczó wyciszyć ale póki co efekty marne :P
Moja do tej pory chodziła właśnie w takich skarpetkach Sterntaler
http://allegro.pl/skarpetki-antyposlizgowe-abs-sterntaler-23-24-zima-i1977235653.html
dla mnie one są super tylko, że ostatnio mała ściąga je z nóg i koniecznie chce założyć kapcie.
Znalazłam takie ale już teraz sama nie wiem.
http://allegro.pl/befado-oddychajace-odkryte-pantofle-flexi-b-22-i1979532099.html
http://allegro.pl/skarpetki-antyposlizgowe-abs-sterntaler-23-24-zima-i1977235653.html
dla mnie one są super tylko, że ostatnio mała ściąga je z nóg i koniecznie chce założyć kapcie.
Znalazłam takie ale już teraz sama nie wiem.
http://allegro.pl/befado-oddychajace-odkryte-pantofle-flexi-b-22-i1979532099.html

ja tez mam dla małego befado, ale tylko jak idziemy do jakiejs galerii malucha, elefunu, czy do moich rodziców...bo u nich od podłogi p i z d z i :) a w chacie to w rajstopach lata, albo spodenkach i skarpetach....chociaz skarpety ostatnio zdejmuje, wiec rajstopy zostaja...
a w tych befado...mu normalnie sie syry poca...wiecznie ma mokre skarpetki..
a w tych befado...mu normalnie sie syry poca...wiecznie ma mokre skarpetki..
aku swieci swieci fontana super:)
panna moja mama raczej nie zadziala na niego chyba ja bardziej:P
nyzosia ciesze sie ze smakowala:) chyba dzis wszystkie sie zmowilysmy bo my tez na obiad mielismy pizze zostala wiec teraz ja dokanczamy :)
panna widzialas gdzies czarne zlewy tak do 300zl? i waskie umywalki z szafka do lazienki?
my dzis na zakupach oplacilo sie bo dostalismy 40zl w bonach:) juz nie mam gdzie to chowac:( zyjemy jak cyganie w tym pokoju:) niech juz robia ta kuchnie i szafy to zaczne zwozic rzeczy
co do chodzenia to ja jakos dziecko bardzo prawa noge skrecalam do srodka tzn stope chodzilam na korekcyjna chyba jest juz ok ale musze sie czsem pilnowac:P maly tez od jakiegos czasu tak robi :( zobaczymy jeszcze najwyzej gdzies sie wybierzemy
panna moja mama raczej nie zadziala na niego chyba ja bardziej:P
nyzosia ciesze sie ze smakowala:) chyba dzis wszystkie sie zmowilysmy bo my tez na obiad mielismy pizze zostala wiec teraz ja dokanczamy :)
panna widzialas gdzies czarne zlewy tak do 300zl? i waskie umywalki z szafka do lazienki?
my dzis na zakupach oplacilo sie bo dostalismy 40zl w bonach:) juz nie mam gdzie to chowac:( zyjemy jak cyganie w tym pokoju:) niech juz robia ta kuchnie i szafy to zaczne zwozic rzeczy
co do chodzenia to ja jakos dziecko bardzo prawa noge skrecalam do srodka tzn stope chodzilam na korekcyjna chyba jest juz ok ale musze sie czsem pilnowac:P maly tez od jakiegos czasu tak robi :( zobaczymy jeszcze najwyzej gdzies sie wybierzemy
Aniaa jak podasz wymiary to powiem ci czy sie miesci ;)
w ostatecznosci zamowie to http://www.halens.pl/halens/dziecko/moda_dla_niemowlakow/bluzki/NEXT-Bluzka__m413864.html lub http://www.halens.pl/halens/dziecko/moda_dla_niemowlakow/bluzki/NEXT-Bluzka__m412600.html
i do tego podejde snobistycznie i kupie ktoras z tych
http://www.halens.pl/halens/dziecko/moda_dla_niemowlakow/bluzki/NEXT-Bluzka__m412676.html
http://www.halens.pl/halens/dziecko/moda_dla_niemowlakow/bluzki/NEXT-Bluzka__m411874.html
http://www.halens.pl/halens/dziecko/moda_dla_niemowlakow/bluzki/NEXT-Bluzka__m412111.html
w ostatecznosci zamowie to http://www.halens.pl/halens/dziecko/moda_dla_niemowlakow/bluzki/NEXT-Bluzka__m413864.html lub http://www.halens.pl/halens/dziecko/moda_dla_niemowlakow/bluzki/NEXT-Bluzka__m412600.html
i do tego podejde snobistycznie i kupie ktoras z tych
http://www.halens.pl/halens/dziecko/moda_dla_niemowlakow/bluzki/NEXT-Bluzka__m412676.html
http://www.halens.pl/halens/dziecko/moda_dla_niemowlakow/bluzki/NEXT-Bluzka__m411874.html
http://www.halens.pl/halens/dziecko/moda_dla_niemowlakow/bluzki/NEXT-Bluzka__m412111.html
Hej ;)
mjakmama super jest ta pierwsza bluzeczka love...ja szukam białych rajstop i eleganckich bucików ale nic nigdzie nie ma ;/
asku imię najpierw fb i przy pisowni np na forum tak odmieniał a później ja tez się zaczęłam łapać ze tak pisze ;/
u nas trochę zmian, Liwia ma już wszystkie zęby, od kilku dni przesypia cale noce bez żadnych pobudek, śpi od 19/20 do 9, z jednym wyjątkiem przed wczoraj - ale miała gorączkę wiec wybaczyłam jej ;) obraziła się na parówki i kanapki, teraz tylko mogłaby jeść obiadki ;) myślę by zapisać ja na jakieś zajęcia dodatkowe ale nic ciekawego nie mogę znaleźć, może słyszałyście o czymś fajnym i nie drogim ?;)
mjakmama super jest ta pierwsza bluzeczka love...ja szukam białych rajstop i eleganckich bucików ale nic nigdzie nie ma ;/
asku imię najpierw fb i przy pisowni np na forum tak odmieniał a później ja tez się zaczęłam łapać ze tak pisze ;/
u nas trochę zmian, Liwia ma już wszystkie zęby, od kilku dni przesypia cale noce bez żadnych pobudek, śpi od 19/20 do 9, z jednym wyjątkiem przed wczoraj - ale miała gorączkę wiec wybaczyłam jej ;) obraziła się na parówki i kanapki, teraz tylko mogłaby jeść obiadki ;) myślę by zapisać ja na jakieś zajęcia dodatkowe ale nic ciekawego nie mogę znaleźć, może słyszałyście o czymś fajnym i nie drogim ?;)
i na to choruje x 2 szt http://allegro.pl/zara-chlopiecy-bezowy-sweterek-4-5-f406-i1984499584.html
Ja ostatnio kupilam Ami taki sweterek z h&m, boski jest:)
http://allegro.pl/sweterek-dla-dziewczynki-rozmiar-86-hm-i1861529699.html
http://allegro.pl/sweterek-dla-dziewczynki-rozmiar-86-hm-i1861529699.html
A my wreszcie wyszlismy z kolejnej choroby. Przez to wszystko caly czas mamy szczepienie do tylu.
Ja siedze po nocach i pracuje bo sie urzedowi skarbowemu zachcialo robic kontrole przed swietami. Niech ich szlag!
Nyzosiu powiedz mi prosze jakie zelazo dajecie Heli i czy mieliscie najpierw robione badania? Stas sie kompletnie cofnal w rozwoju z jedzeniem. Nic nie chce jesc tylko mleko. Masakra. Juz nie wiem co robic. Wszystko inne wypluwa i myslalam o zelazie wlasnie.
Ja siedze po nocach i pracuje bo sie urzedowi skarbowemu zachcialo robic kontrole przed swietami. Niech ich szlag!
Nyzosiu powiedz mi prosze jakie zelazo dajecie Heli i czy mieliscie najpierw robione badania? Stas sie kompletnie cofnal w rozwoju z jedzeniem. Nic nie chce jesc tylko mleko. Masakra. Juz nie wiem co robic. Wszystko inne wypluwa i myslalam o zelazie wlasnie.
wow gratulacje wszystkich ząbków dla Liwii - macie z głowy na jakieś pół roku ale najbardziej zazdroszczę przespanych nocy :P moja dziecie dziś znów budziło sie w nocy z niewiadomo jakiego powodu. Teraz jeszcze śpi...
Atta dobrze że już po chorobach u Was, jak się czujesz? no i nie przemęczaj się tak!
Atta dobrze że już po chorobach u Was, jak się czujesz? no i nie przemęczaj się tak!
A u nas spanie tylko do 7 dzisiaj leeee:( A juz sie przywyczailam ze do 8 spimy:P No ale moze to dlatego ze P. dzisiaj wczesniej wstal.
Ja pewnie do Was dolacze w piatek na impreze, ale podjade samochodem i nie bede pila bo w sb rano i tak musze isc na zajecia a po ostatnim kacu to nawet nie mam specjalnej ochoty pic:P
Ja pewnie do Was dolacze w piatek na impreze, ale podjade samochodem i nie bede pila bo w sb rano i tak musze isc na zajecia a po ostatnim kacu to nawet nie mam specjalnej ochoty pic:P
Madziulka:
ja mam wrażenie że przespane noce się pojawiają gdy już wszystkie zęby wyjdą, póki co to nigdy nie wiesz czy budzenie nie jest związane z ząbkami
U nas póki co jest całkiem spoko - Elizka budzi się gdzieś koło 5tej, 2-3 minuty pomarudzi i dalej śpi. No ale jest już tylko jedna pobudka i do tego nad ranem. Jest zdecydowanie lepiej odkąd ją odstawiłam.
ja mam wrażenie że przespane noce się pojawiają gdy już wszystkie zęby wyjdą, póki co to nigdy nie wiesz czy budzenie nie jest związane z ząbkami
U nas póki co jest całkiem spoko - Elizka budzi się gdzieś koło 5tej, 2-3 minuty pomarudzi i dalej śpi. No ale jest już tylko jedna pobudka i do tego nad ranem. Jest zdecydowanie lepiej odkąd ją odstawiłam.
madziulka coraz lepiej :) http://www.osowa24.pl/news.php?extend.1518.2 blisko bede miala :)
Atta najpierw mieliśmy robiony poziom żelaza. jak wyszło że ma anemię dostaliśmy żelazo - actiferol. jest super bo bez smaku i zapachu i dodaje się go do jedzenia.
Ja dzisiaj chyba też pizze zrobię bo zostało mi pełno produktów:)
Fontanna wygląda super to fakt. drzewka też:)
Co do sukienki to my już mamy - kupiłam w UK. za to nie mam czarnych rajstop...widziała któraś gdzieś czarne rajstopy dla dziewczynki? mogą być cienkie wiecie takie jak babskie albo grube. a może widziałyście czarne skarpetki?
Ja byłam wczoraj w kinie - film to raczej melodramat:) za to Hela zrobiła tacie aferę. oczywiście z rzygankiem....histeryczka jedna. No i teraz nie wiem czy będę w piątek...
Ja dzisiaj chyba też pizze zrobię bo zostało mi pełno produktów:)
Fontanna wygląda super to fakt. drzewka też:)
Co do sukienki to my już mamy - kupiłam w UK. za to nie mam czarnych rajstop...widziała któraś gdzieś czarne rajstopy dla dziewczynki? mogą być cienkie wiecie takie jak babskie albo grube. a może widziałyście czarne skarpetki?
Ja byłam wczoraj w kinie - film to raczej melodramat:) za to Hela zrobiła tacie aferę. oczywiście z rzygankiem....histeryczka jedna. No i teraz nie wiem czy będę w piątek...
Ja się piszę na piątek i na pewno nie będę jechac samochodem :-)
Bardzo ładna ta pierwsza bluzeczka mjakmamo.
Nyzosiu - a co to za spotkanie z Mikołajem?
Dziś w nocy przebiła nam się pierwsza trójka. Jeszcze 3 i z głowy. Na razie mały jest strasznie nieznośny, wszystko go wkurza, najchętniej spędzałby czas przytulony do mnie. Wczoraj w restauracji urządzał nam takie awantury, że pierwszy raz wstydziłam się przed znajomymi. Dwójka chłopców w jego wieku grzecznie siedziała przy stole, a ten krzyk, rzucanie widelcami, wicie w krzesełku. Normalnie opętane dziecko.
Nie poddaliśmy sie jednak i pojechaliśmy potem do Obi po ozdoby świąteczne. Już dawno nie mieliśmy u nas choinki, więc musieliśmy kupić prawie wszystko. Fajne rzeczy można tam znaleźć. Oprócz ozdób kupiliśmy Hubciowi czapkę Mikołaja :-) Slodko w niej wygląda.
Bardzo ładna ta pierwsza bluzeczka mjakmamo.
Nyzosiu - a co to za spotkanie z Mikołajem?
Dziś w nocy przebiła nam się pierwsza trójka. Jeszcze 3 i z głowy. Na razie mały jest strasznie nieznośny, wszystko go wkurza, najchętniej spędzałby czas przytulony do mnie. Wczoraj w restauracji urządzał nam takie awantury, że pierwszy raz wstydziłam się przed znajomymi. Dwójka chłopców w jego wieku grzecznie siedziała przy stole, a ten krzyk, rzucanie widelcami, wicie w krzesełku. Normalnie opętane dziecko.
Nie poddaliśmy sie jednak i pojechaliśmy potem do Obi po ozdoby świąteczne. Już dawno nie mieliśmy u nas choinki, więc musieliśmy kupić prawie wszystko. Fajne rzeczy można tam znaleźć. Oprócz ozdób kupiliśmy Hubciowi czapkę Mikołaja :-) Slodko w niej wygląda.
Madziulka i jak tam oczko Pati? Nie wiem czy pisałaś, czy nie.
Dzisiaj znowu jestem nie wyspana. Wczoraj męża siostra zrobiła nam niespodziankę i przyjechała wcześniej niż zapowiadała, tzn. do nas wpadli tylko na picie:) Spałam tylko 5 godzinek :( Znowu będę przysypiała w pracy.
A tak wogóle to mam zryty humor przez tą ospę. Najśmieszniejsze jest to, że Antoś może nie załapał, a musimu robić tak jakby był zarażony. No i mam wrażenie, że wszyscy traktują nas jak trendowatych :( Teściowa stwierdziła, że gdzieś tak od 20 grudnia nie będzie się już zajmowała małym, bo męża siostra boi się, żeby jej córka się nie zaraziła. No i mam problem co tu zrobić. Zostało mi mało urlopu, a tym bardziej w firmie będą na mnie pewnie źli jakbym poszła na zwolnienie na prawie dwa tygodnie, bo może synek będzie miał ospę. Popaprane to wszystko:((((
Mama i młodsza siostra mnie jedynie pocieszyły, że w Wigilię do nas przyjdą.
Dzisiaj znowu jestem nie wyspana. Wczoraj męża siostra zrobiła nam niespodziankę i przyjechała wcześniej niż zapowiadała, tzn. do nas wpadli tylko na picie:) Spałam tylko 5 godzinek :( Znowu będę przysypiała w pracy.
A tak wogóle to mam zryty humor przez tą ospę. Najśmieszniejsze jest to, że Antoś może nie załapał, a musimu robić tak jakby był zarażony. No i mam wrażenie, że wszyscy traktują nas jak trendowatych :( Teściowa stwierdziła, że gdzieś tak od 20 grudnia nie będzie się już zajmowała małym, bo męża siostra boi się, żeby jej córka się nie zaraziła. No i mam problem co tu zrobić. Zostało mi mało urlopu, a tym bardziej w firmie będą na mnie pewnie źli jakbym poszła na zwolnienie na prawie dwa tygodnie, bo może synek będzie miał ospę. Popaprane to wszystko:((((
Mama i młodsza siostra mnie jedynie pocieszyły, że w Wigilię do nas przyjdą.
Dzięki Nyzosiu za informacje. Chyba też wybiorę się z tym moim szkrabem na jakieś badania.
Zazdroszczę Wam imprezy :) Ja jeszcze przez jakieś najbliższe półtora roku pewnie nigdzie się nie wybiorę :(
Madziulka czuję się dobrze,wreszcie . Tylko przez ta kontrole jakos tak nie moge sie zrelaksowac. A ja tam oczko Pati? Stas też kiedys mial takie brzydkie oczko.Poszlam z nim do okulisty i zrobili mu wymaz. Potem dostal krople i masc bo okazalo sie ze to bakterie.
Zaraz idziemy do tikirumu, może tam chwilke odpoczne.
Zazdroszczę Wam imprezy :) Ja jeszcze przez jakieś najbliższe półtora roku pewnie nigdzie się nie wybiorę :(
Madziulka czuję się dobrze,wreszcie . Tylko przez ta kontrole jakos tak nie moge sie zrelaksowac. A ja tam oczko Pati? Stas też kiedys mial takie brzydkie oczko.Poszlam z nim do okulisty i zrobili mu wymaz. Potem dostal krople i masc bo okazalo sie ze to bakterie.
Zaraz idziemy do tikirumu, może tam chwilke odpoczne.
A gdzie w Gdyni? Pokład?
My tez byliśmy na spacerze. Pogoda rzeczywiście super. Mały zaliczył plac zabawa i remont bulwaru, stał i patrzył na koparkę jak zaczarowany. Już wiem, co mu kupię pod choinkę :-)
W Mindze zakochał się w labradorze i to jest akurat argument dla mojego męża, żeby kupić psa. Może w końcu uda mi się go namówić.
Najpierw Hubcio stał i szczekał do niego, potem zrobił mu ajaja, pies go oczywiście polizał po buzi, więc mały zacząl się śmiać na cały głos. A na końcu położył się obok niego na podłodze i tak sobie razem leżeli :-)
My tez byliśmy na spacerze. Pogoda rzeczywiście super. Mały zaliczył plac zabawa i remont bulwaru, stał i patrzył na koparkę jak zaczarowany. Już wiem, co mu kupię pod choinkę :-)
W Mindze zakochał się w labradorze i to jest akurat argument dla mojego męża, żeby kupić psa. Może w końcu uda mi się go namówić.
Najpierw Hubcio stał i szczekał do niego, potem zrobił mu ajaja, pies go oczywiście polizał po buzi, więc mały zacząl się śmiać na cały głos. A na końcu położył się obok niego na podłodze i tak sobie razem leżeli :-)
Akacja - labradory muszą być wybiegane, żeby być miłymi psami. Znajomi sobie kupili suczkę do mieszkania. Całe mają już poniszczone (łącznie z zeżartymi schodami - oczywiście, nie całymi ;), poza tym buty i zabawki córy. No, ale oni wychodzą z nią tylko rano/wieczorem na szybko i w niedzielę na dłużej. Także bierz pod uwagę dłuuugie spacery, jeśli chcesz mieć spokój z mieszkaniem. Aha - ta suczka jest po szkoleniu, wszystko załapała oprócz komendy: nie niszcz mieszkania.
Sabinka - ja tylko w sumie w IKEA szukałam zlewów i umywalek, więc nie pomogę. Dzisiaj składają kuchnię - kształt już widać. Oczywiście nie obyło się bez problemów (kilka rzeczy kupiliśmy złych=musieliśmy dziś dokupić na szybko), po prostu z półek złe paczki zapakowaliśmy.. Ech.. Do tego młody ma problemy ze skórą i czeka nas wizyta u dermatologa, a nie ma na to zupełnie czasu..
Zastanawiam się, co z piątkiem. Ja bym bardzo chciała, ale teraz kiblujemy w Rumi no i nie wiem, czy w sobotę nie będę musiała sprzątać, bo wstępnie w niedzielę mieliśmy się przenosić do Gdyni.. Ale spędzić urodziny na sprzątaniu? :/
Zośkaa - fajnie, trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze wyszło :)
Sabinka - ja tylko w sumie w IKEA szukałam zlewów i umywalek, więc nie pomogę. Dzisiaj składają kuchnię - kształt już widać. Oczywiście nie obyło się bez problemów (kilka rzeczy kupiliśmy złych=musieliśmy dziś dokupić na szybko), po prostu z półek złe paczki zapakowaliśmy.. Ech.. Do tego młody ma problemy ze skórą i czeka nas wizyta u dermatologa, a nie ma na to zupełnie czasu..
Zastanawiam się, co z piątkiem. Ja bym bardzo chciała, ale teraz kiblujemy w Rumi no i nie wiem, czy w sobotę nie będę musiała sprzątać, bo wstępnie w niedzielę mieliśmy się przenosić do Gdyni.. Ale spędzić urodziny na sprzątaniu? :/
Zośkaa - fajnie, trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze wyszło :)
Akcja te mikołajki:
http://www.makaraka.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=180&Itemid=119
My byłysmy w Gdańsku i jestem zmachana jak koń po westernie!!!
http://www.makaraka.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=180&Itemid=119
My byłysmy w Gdańsku i jestem zmachana jak koń po westernie!!!
Kurczę, szkoda, że te Mikołajki są o 12:00, bo to akurat drzemka młodego :-(
Panna - to wszystko prawda, ale:
http://www.labrador-labradors.pl/menu1.htm
Do odebrania na teraz :-) Dziś będę męczyć męża.
Co do imprezy, to w końcu ją robimy czy nie? Bo muszę mamę wcześniej zamówić do młodego, co jest o tyle istotne, że dziś zostałam ciocią :-))))
Moja szwagierka urodziła córkę - 4400 i 58 cm.
Panna - to wszystko prawda, ale:
http://www.labrador-labradors.pl/menu1.htm
Do odebrania na teraz :-) Dziś będę męczyć męża.
Co do imprezy, to w końcu ją robimy czy nie? Bo muszę mamę wcześniej zamówić do młodego, co jest o tyle istotne, że dziś zostałam ciocią :-))))
Moja szwagierka urodziła córkę - 4400 i 58 cm.
Akacja nie jest tak latwo jednoczesnie wychowywac dziecko i psa, bo co z tego ze pies jest, jak np jest nieszczesliwy bo nie moze pobiegac, wychodzi na krotkie spacery itp. Ja chociaz lubie psy to bym sie juz nie zdecydowala. Pozatym labrador to duzy pies bedziesz musiala go pilnowac zeby malemu krzywdy nie zrobil przez przypadek, jak bedzie nastepne dziecko to juz w ogole. Ja bym zaczekala jeszcze.
Oj, duża - szwagierka ma 180 cm, brat 195. Już na zdjęciach z porodówki widać przede wszystkim dłuuugie stopy córeczki :-))) Będzie tap madl jak nic.
Aniu - no wiem. Generalnie macie rację. Jeszcze myślę, czy dam radę. Ale mam wrażenie, że z psem, to jak z dzieckiem. Gdyby człowiek racjonalnie podchodził do macierzyństwa, to nikt by dzieci nie miał ;-)
Aniu - no wiem. Generalnie macie rację. Jeszcze myślę, czy dam radę. Ale mam wrażenie, że z psem, to jak z dzieckiem. Gdyby człowiek racjonalnie podchodził do macierzyństwa, to nikt by dzieci nie miał ;-)
Akacja tylko że dzieci robią się bardziej samodzielne i można z nimi wszędzie jechać. a z psem niestety tak nie jest. jak widzę jak teściowie przyjeżdżają do nas i mówią że już muszą wracać bo pies sam siedzi albo jak nie mogą jechać na wakacje bo nie mają co z psem zrobić to mi ich trochę szkoda. tak więc pies to ogromna odpowiedzialność. a duży pies to podwójnie ogromna odpowiedzialność.
Gratulacje dla brata i szwagierki:) faktycznie dziewuszka spora. widać takie maluchy się w Waszej rodzinie rodzą:)
Gratulacje dla brata i szwagierki:) faktycznie dziewuszka spora. widać takie maluchy się w Waszej rodzinie rodzą:)
wow akacja gratulacje:)
no kurde idziemy! do 21 jest wjazd za free i sa jakies wolne stoliki na pokładzie:) w zwiazku z tym, ze kazdy ma coś tam...i raczej długo balowac nie bedziemy....to proponuje zostac w gdyni...chyba ze chcecie swirowac do rana to wtedy sie opłaca bujnac do sopotu:)
widzisz akacja, znowu przez Ciebie panikuje- zamawiaj mame:)
no kurde idziemy! do 21 jest wjazd za free i sa jakies wolne stoliki na pokładzie:) w zwiazku z tym, ze kazdy ma coś tam...i raczej długo balowac nie bedziemy....to proponuje zostac w gdyni...chyba ze chcecie swirowac do rana to wtedy sie opłaca bujnac do sopotu:)
widzisz akacja, znowu przez Ciebie panikuje- zamawiaj mame:)
hej hej, a ile maluchy maja zebow...Oliwierek ma 16...... od 2 tygodni spi calutkie nocki.....ah bajka i ony tak zostalo
Panna i Sabinka widze ze juz dni liczycie do przeprowadzki ....ja tez mialam taka nadzieje ale narazie jeszcze czekamy na kafelki ....hmmm moze do swiat uda sie wprowadzic bo i tak narazie tylko parter robi na picus a pietro powoli bedzie wykanczane.....
a ja dzis na szkoleniu w gdansku bylam eh moj K znowu pozapominal pare rzeczy przy malym,.....m.in ze dziecko musi pic...wiec Oli o malo nie "usechl" no i jak zazwyczaj "Ała " zrobil sobie eh i wlazl na szpilke........
a ja dzis zaszalalm i bylam u fryzjera i na poprawe humoru scielam wlosy a z jednej strony zgoliłam hmmm inaczej....trzeba sie przestawic.......
no i zazdroszcze zazdroszcze imprezki:)
Panna i Sabinka widze ze juz dni liczycie do przeprowadzki ....ja tez mialam taka nadzieje ale narazie jeszcze czekamy na kafelki ....hmmm moze do swiat uda sie wprowadzic bo i tak narazie tylko parter robi na picus a pietro powoli bedzie wykanczane.....
a ja dzis na szkoleniu w gdansku bylam eh moj K znowu pozapominal pare rzeczy przy malym,.....m.in ze dziecko musi pic...wiec Oli o malo nie "usechl" no i jak zazwyczaj "Ała " zrobil sobie eh i wlazl na szpilke........
a ja dzis zaszalalm i bylam u fryzjera i na poprawe humoru scielam wlosy a z jednej strony zgoliłam hmmm inaczej....trzeba sie przestawic.......
no i zazdroszcze zazdroszcze imprezki:)
zostawalby mi pociag a nie bardzo sama pociagiem chce jechac a pozatym niestety moj K wraca baaardzo pozno bo cekoluje sciany w domu wiec nie mam co z mlodym zrobic.....:(bo tak to chetnie.....
cos sie dziewczyny wykruszaja....
panna zamowilam z allegro zlew do kuchni mam nadzieje ze bedzie ok. Zamowilismy dzis tez firanki-makarony do salonu i rolete u mojej przyjaciolki wyszla nawet nawet tanio i w pon juz bedzie :)
teraz poszukuje takich plytek"cegiel" tak do 15mm moze ktos gdzies widzial??
panna a co jest kostkowi? kuchnia sliczna:) nie wiem czy uslyszalas przy tym krzyku:)
Mlody dzis byl strasznie zlosnikiem denerwowal sie piszczal i bil czasem nie wiem czemu :( a na wieczor mega zmeczony jak to bylo Aniaa u was po szczepieniu? Amelka tylko marudzila? czy cos wiecej?
panna zamowilam z allegro zlew do kuchni mam nadzieje ze bedzie ok. Zamowilismy dzis tez firanki-makarony do salonu i rolete u mojej przyjaciolki wyszla nawet nawet tanio i w pon juz bedzie :)
teraz poszukuje takich plytek"cegiel" tak do 15mm moze ktos gdzies widzial??
panna a co jest kostkowi? kuchnia sliczna:) nie wiem czy uslyszalas przy tym krzyku:)
Mlody dzis byl strasznie zlosnikiem denerwowal sie piszczal i bil czasem nie wiem czemu :( a na wieczor mega zmeczony jak to bylo Aniaa u was po szczepieniu? Amelka tylko marudzila? czy cos wiecej?
Nilka nie przejmuj sie, my tez juz dawno zapomnielismy o tej szczepionce, nie ma na co czekac.
Asku jak mam jeszcze jakies zajecie konretne to jakos czas mija i jest spoko, ale ostatnio to mi jakos entuzjazmu brakuje zeby sie wziac za cokolwiek:) A przydaloby sie porzadki przed swietami zrobic, lodowke umyc itp...
Asku jak mam jeszcze jakies zajecie konretne to jakos czas mija i jest spoko, ale ostatnio to mi jakos entuzjazmu brakuje zeby sie wziac za cokolwiek:) A przydaloby sie porzadki przed swietami zrobic, lodowke umyc itp...
Ja padam dziś na twarz. Brat robił wczoraj pępkowe. A ponieważ mieszkają nad nami, nie zmrużyłam oka do 3:00. Pijackie wersje piosenki Kalinka - tak się nazywa córeczka brata, to już było mistrzostwo świata.
Zaraz chyba lecimy do GM, bo mały mi chałupe roznosi. Aniu - jak masz ochotę, to wpadaj z Ami. Nie ma co siedzieć w domu.
Zaraz chyba lecimy do GM, bo mały mi chałupe roznosi. Aniu - jak masz ochotę, to wpadaj z Ami. Nie ma co siedzieć w domu.
Nilkaa nie żartuj że dostałaś takie wezwanie????????? to ja tez je dostanę na dniach hehe
Ale sowją drogą ostatnio był jakiś program w ddtvn o szczepieniach i że dzięki temu że ludzie nie szczepią mogą do nas powrócić epidemie groźnych chorób typu gruźlica, odra.
Ja mam zamiar zaszczepić po świętach...
Ale sowją drogą ostatnio był jakiś program w ddtvn o szczepieniach i że dzięki temu że ludzie nie szczepią mogą do nas powrócić epidemie groźnych chorób typu gruźlica, odra.
Ja mam zamiar zaszczepić po świętach...
Pediatra nam poleciła całą serię oilatum (czy jak to się nazywa) - do kąpieli, po kąpieli. Buzię smaruję mu takim tłustym kremem na mrozy (nawet, jak jesteśmy w domu), a wczoraj dostalam od Nyzosi maść, którą jej przepisał dermatolog (z apteki). Wydaje mi się, że już widzę efekty :)
Moja pediatra twierdzi, że to sezon grzewczy spowodował te syfy :/ Na to już nic nie poradzę. Muszę iść z K. do dermatologa, ale zapisy na styczeń dopiero po 15 grudnia u nas.
Dzisiaj spojrzałam na datę urodzenia i naprawdę ta pzeprowadzka daje mi w kość, bo cały czas myślałam, że jestem rok starsza ;) Atu mila niespodzianka. Bez kitu - od miesiąca myślę o urodzinach i ciągle o tych, które będą za rok :))
Moja pediatra twierdzi, że to sezon grzewczy spowodował te syfy :/ Na to już nic nie poradzę. Muszę iść z K. do dermatologa, ale zapisy na styczeń dopiero po 15 grudnia u nas.
Dzisiaj spojrzałam na datę urodzenia i naprawdę ta pzeprowadzka daje mi w kość, bo cały czas myślałam, że jestem rok starsza ;) Atu mila niespodzianka. Bez kitu - od miesiąca myślę o urodzinach i ciągle o tych, które będą za rok :))
No to się Aniu nie zgrałyśmy z tym spotkaniem hehe Mogłam zajrzeć na forum.
Hubcio tez miał kilka razy suchą skórę, ale u nas to bylo zawsze po jogurtach i innych przetworach mlecznych. Od dawna nie ma, więc chyba z tego wyrósl.
Panna - po prostu sobie dodajesz, żeby się sobie potem odjąć :-))) Ja też tak robię hehe
Przypadkiem zaliczyliśmy dziś zajęcia przygotowawcze dla maluchów w GM. Mały po prostu nie chcial wyjść z sali zabaw. Siedział tam z dziecmi z 1,5 h, śpiewał piosenki, tańczył, zjadł z zupę. Ja mogłabym nie istnieć hehe
No i jutro o 17:00 w GM jest spotkanie pt robimy ozdoby choinkowe. Idziemy z Hubciem i z mężem. Zobaczymy, co nam z tego wyjdzie ;-)
Hubcio tez miał kilka razy suchą skórę, ale u nas to bylo zawsze po jogurtach i innych przetworach mlecznych. Od dawna nie ma, więc chyba z tego wyrósl.
Panna - po prostu sobie dodajesz, żeby się sobie potem odjąć :-))) Ja też tak robię hehe
Przypadkiem zaliczyliśmy dziś zajęcia przygotowawcze dla maluchów w GM. Mały po prostu nie chcial wyjść z sali zabaw. Siedział tam z dziecmi z 1,5 h, śpiewał piosenki, tańczył, zjadł z zupę. Ja mogłabym nie istnieć hehe
No i jutro o 17:00 w GM jest spotkanie pt robimy ozdoby choinkowe. Idziemy z Hubciem i z mężem. Zobaczymy, co nam z tego wyjdzie ;-)
Założyłam nowy wątek, bo ten już za długi :)
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=293807&c=1&k=160
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=293807&c=1&k=160