Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 67 (106)
Fajne byłyby takie zajęcia z angielskiego, tylko nie wiem czy mój by wysiedział bo z koncentracja to u niego na razie kiepsko. Ale jak ktoś się skusi, żeby spróbować to może i my się skusimy :)rozwiń
Fajne byłyby takie zajęcia z angielskiego, tylko nie wiem czy mój by wysiedział bo z koncentracja to u niego na razie kiepsko. Ale jak ktoś się skusi, żeby spróbować to może i my się skusimy :)
My byliśmy dzisiaj u lekarza bo po ostatnim spotkaniu mały się rozchorował. Na szczęście nic poważnego , katar i gardło. Kontrola w czwartek i zobaczymy czy możemy iść na piątkowe spotkanie.
U nas jutro też nie ma prezentów. Staś i tak by nie zakumał o co chodzi. Z zabawkami czekamy do świąt. No i choinka oczywiście żywa. Jak robiłam wieńce na święto zmarłych był strasznie zainteresowany. Ale ponieważ pokłuł sobie palce więcej nie dochodził. Myślę, że podobnie będzie z choinką więc się nie boję.
zobacz wątek