Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 67 (106)
Dzynka to faktycznie lipa. Ja jak podejrzewałam że Kuba ma ospę to mówiłam o tym jak dzwoniłam do przychodni i od razu jak przyszliśmy to nas wysłali do izolatki i tam lekarz przyszedł do nas.rozwiń
Dzynka to faktycznie lipa. Ja jak podejrzewałam że Kuba ma ospę to mówiłam o tym jak dzwoniłam do przychodni i od razu jak przyszliśmy to nas wysłali do izolatki i tam lekarz przyszedł do nas.
Wietrzycho straszne więc chyba w ramach spaceru wybierzemy się do cototu.
Miłego dnia :)
zobacz wątek