Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 67 (106)
Zosia my też się męczyliśmy z kaszlem długo. Było lepiej i gorzej ale inhalacje najlepsze my robiliśmy z atroventu. Mleko też pije dalej godzinkę przed snem. Nie chcę zapeszać ale póki co jest...
rozwiń
Zosia my też się męczyliśmy z kaszlem długo. Było lepiej i gorzej ale inhalacje najlepsze my robiliśmy z atroventu. Mleko też pije dalej godzinkę przed snem. Nie chcę zapeszać ale póki co jest ok.
A wiatr myślę że jest gorszy niż deszcz bo dziecko się nawdycha zimnego powietrza a Martynce jeszcze oczki łzawią.
zobacz wątek