Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 67 (106)
A gdzie w Gdyni? Pokład?
My tez byliśmy na spacerze. Pogoda rzeczywiście super. Mały zaliczył plac zabawa i remont bulwaru, stał i patrzył na koparkę jak zaczarowany. Już wiem, co mu...
rozwiń
A gdzie w Gdyni? Pokład?
My tez byliśmy na spacerze. Pogoda rzeczywiście super. Mały zaliczył plac zabawa i remont bulwaru, stał i patrzył na koparkę jak zaczarowany. Już wiem, co mu kupię pod choinkę :-)
W Mindze zakochał się w labradorze i to jest akurat argument dla mojego męża, żeby kupić psa. Może w końcu uda mi się go namówić.
Najpierw Hubcio stał i szczekał do niego, potem zrobił mu ajaja, pies go oczywiście polizał po buzi, więc mały zacząl się śmiać na cały głos. A na końcu położył się obok niego na podłodze i tak sobie razem leżeli :-)
zobacz wątek