Widok

MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 69 (108)

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
25.04 (termin 17.07) atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
12.07 (termin 28.06) Misikaii - córeczka Michalina, 3810 g, 58 cm, szpital w Wejherowie
15.07 (termin 15.07) malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15.07 (termin 17.07) Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
15.07 (termin 24.07) mama Wiktora - synek Wiktor, 2950, 55cm, Wojewódzki
16.07 (termin 11.07) kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
21.07 (termin16.07) Annia - synek Filip, 4060g, 56cm, SN, szpital Kliniczna
23.07 (termin 23.07) ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
29.07 (termin 09.08) Zośkaa - córeczka Aleksandra, 3230g, 49cm, Nordfjord sjukehus
29.07 (termin 09.08) malgo1981 - córeczka Natalia, 3540g, 58 cm szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 (termin 27.07) Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
02.08 (termin 25.07) czarnakawa-córeczka Milenka, 4040g,55cm, szpital Wejherowo
03.08 (termin 21.07) sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
04.08 (termin 05.09) agusia1394 - synek Krzyś, 3250 gram, 56cm,Szpital Wejherowo, poród SN
5.08 (termin 2.08) Akacja 126 - syn Hubert 4315 i 62 cm, poród sn, Swissmed
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
6.08 (termin 30.07) pyziol67,synek Krzyś,3390g,55cm,Szpital na Zaspie
07.08 (termin 05.08) Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
13.08 (termin 17.08) Dzynka - synek Antoś, 3400 g i 56 cm
17.08 (termin 9.08) przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
19.08 (termin 20.08) 88malutka88 - córeczka Antonina, 3250g i 56cm, Wejherowo
21.08 (termin 18.08) Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 22.08) caril córka Antonina, 3500g, 54 cm
25.08 (termin 13.08) Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
26.08 (termin 12.08) Manka - córeczka Maja, 3800g, 55cm, szpital na Zaspie
01.09 (termin 27.08) Yasmine87, synek Oliwierek, 3940g, 59 cm, Wejherowo
01.09 (termin 03.09) Monika81 - córeczka Martynka, 3710 g i 57 cm, Szpital Zaspa
01.09 (termin 24.08) Anita25323 - córka Lena, szpital na Zaspie
04.09 (termin 28.08) karolkaw- synek Jerzy, 3550 g i 55 cm, Szpital w Redłowie
06.09 (termin 09.09) Ostola - corka Tara, 3900g, Cork University maternity Hospital
08.09 (termin 06.09) Madziulka - córeczka Patrycja, 3540g, 57cm, szpital na Zaspie
09.09 (termin 29.09) Superbejbe - Larysa (3030g, 54cm) CC, Zaspa
17.09 (termin 10.09) Aniaa - córeczka, 4040g, 57cm, cc, szpital na Zaspie
17.09 (termin 20.09) AlexGDY - córeczka Marysia, 3650g, 58 cm, szpital w Wejherowie
19.09 (termin 12.09) Nilkaa - córeczka Eliza, 3350g, 55 cm, Redłowo
19.09 (termin 23.09) Sylwa - córeczka Laura, 3080g, 52 cm, Szpital Wojewódzki
24.09 (termin 23.09) Zuzko - córa Antosia, 3090g, 53 cm, Szpital na Klinicznej
25.09 (termin 16.09) Sylwia781122 - chłopczyk Szymon, 3050g, 54 cm, Wejherowo
7.10 (termin 29.09) piggy - synek Jaś, 3550g
7.10 (termin 27.09) Anettkaboss - córcia Amelka, 3680g, 56 cm, szpital na Zaspie


link do poprzedniego:
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-I-DZIECIACZKI-LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZESNIOWE-2010-CZ-68-107-t293807,1,160.html
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monika super że chodź jeden dzień był udany:)))

U nas jakby z Helą lepiej..w środę idziemy do lekarza. zobaczymy co powie.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
uuuuuuuuuuuuuu, my juz po dzamprezce:) Było niezle:pppp
wracalismy z buta, tak jak obstawiałam, jutro musimy iść autko odebrać:p

oby nastepny rok był jeszcze lepszy, a wszystkie dzieciaczki nasze kochane weszły w niego zdrowiuteńkie:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Podpisuję się :-)
Fajnie Aśku, że imprezka udana.

Jesli chodzi o prezenty, to najmniej trafione kupiliśmy ja i mąż. Mąż kupił sanki - chyba nie musze tłumaczyć, że pożytku nie ma z nich większego, a ja wóz policyjny zdalnie sterowany, przed którym mały zwiewa do drugiego pokoju. Co za rodzice ;-)

Za to jutro jedziemy z Hubciem po kurtkę i może rozejrzę się za jakąś sylwestrową kiecką, bo w szafie pustka jeśli chodzi o takie sukienki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja czyżby w tym roku szykowała się sylwestrowa imprezka?

Ja właśnie najadłam się śledzika, napiłam grzańca, obejrzałam Oh Karol i mogę iść spać.

Dobrze że już koniec świąt:) a jutro kolacyjka z moimi przyjaciółkami! tego mi trzeba...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe, ja zjadłam na kolację 2 kanapki ze schabem pieczonym, sałatkę jarzynową, kawałek pieczonej kiełbasy, pomarańczę i makowiec. Masakra, przytyłam już 2 kilo :-)

Oj, szykuje się sylwester :-) Idziemy ze znajomymi do Atelier. strasznie się cieszę, bo w ubiegłym roku siedziałam w domu sama. Tyle dobrego, że znajomi wpadali z życzeniami, ale mąz był w pracy.

A kolacja u ciebie, czy masz wolne i wychodne? ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My sie wlasnie rozgladamy za jakas impreza sylwestrowa bo tesciowie sie zajma Ami:D Pewnie skonczymy w jakims klubie w Sopocie;)
A w srode w ramach prezentu jedziemy sobie na kilka dni do Spa odpoczac, nie moge sie doczekac:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa z Ami czy sami??? tak czy siak dobrze macie!

Akacja to super. u nas w tym roku kicha z sylwestrem. do tego nie wiem czy też nie będę sama siedziała bo mąż może iść do pracy...

Na sylwestra szukam sobie wina śliwkowego:) muszę iść do bomi i almy zobaczyć czy mają takie jak w knajpach sushi.

Kolację szykuje moja przyjaciółka ale jadę na nią z Helką bo by mi nie podarowały ciotki. przecież muszą jej prezenty dać:)))

Ja dzisiaj jestem jak zoombi. Hela znowu dała w nocy czadu!!! kurcze już nie wiem o co chodzi. 2 godziny popłakiwała - przestała jak dałam jej espumisan więc może to jednak brzuszek. po antybiotyku. jeśli tak to mamy jeszcze 2 takie noce przed sobą bo ma jeszcze 2 dni antybiotyku.
Mój mąż zaspał dzisiaj do pracy i pewnie est nieprzytomny:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ulala, spa - tego mi z pewnością trzeba :-) Strasznie zazdroszczę!

Nyzosiu, ciocie pewnie zadbają o Helę :-) Ale pupa z tym sylwestrem. Oby chociaż mąż nie pracował, ech

Strasznie dziś wiało, ale o dziwo Hubcio przespał dziś całą noc bez pobudek. Pierwszy raz od 2 tygodni. Tego np ja nie rozumiem, hm...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z okazji zakończenia świąt zrobiłam Heli nowy suwaczek:)

Zazdroszczę przespanych nocy. Ja jestem na skraju załamania nerwowego:) To jest jakaś kara!!!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jedziemy z Ami, nawet bym chyba nie chciala jej zostawiac;) Ale ona uwielbia baseny, jest tez sala zabaw wiec mysle ze bedzie sie dobrze bawila. Zreszta zauwazylismy ze jej wszelkie wyjazdy sluza, zawsze sie jakos mega rozwija:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A gdzie jedziecie?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aniaa, velaves jednak????

my za to tez wczoraj podjeliśmy decyzje ze zamiast w góry, w lutym jedziemy z mezem do egiptu....cena 2 tysiace za 2 os. nas przekonała...rzucilismy temat wczoraj u moich dziadków...brat z dziewczyna jada z nami, a moi rodzice zadeklarowali sie zajac młodym:DDDD

ciesze sie jak gwizdek, teraz tylko oferty wybierac:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nieee tacy to pożyją:))))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wow jaka Śliczna Hela:-)

nas noc wmiare spokojna mała się kręciła ale pospałysmy do 8 kurcze ale wieje masakra więc posiedzimy dzisiaj w domu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja już nie pisze o nocy bo u nas od dłuższego czasu nie ma pobudek ;)

Asku zazdroszczę ! Tobie to dobrze ;)

ja już rano byłam na zakupach, w Lidlu są przeceny 3 bodziaki za 15zl, bardzo fajne, zapisałam sie tez na siłownię ;) a od tygodnia ćwiczę Aerobiczna 6 Weidera, brzuch boli niemiłosiernie ale pomału widać efekty ;)

Sylwestra spędzam sama w domku oglądając filmy i pijąc drinki ;)

jeszcze raz dużo zdrowia dla maluszków !
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przyszła mamo to u Was jest normalnie z tym spaniem. tylko ta moja księżniczka jakaś anormalna jest.

Bez kitu mam już tak serdecznie wszystkiego dość że najchętniej to bym pojechała sama na tydzień na wakacje. Do tego jutro mąż jedzie w delegację na 2 dni a to oznacza że zostaje sama na polu bitwy...masakra!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosiu u nas nocki zaczęła przesypiać jak jej 3 i 4 się przebiły, nie ma kto Ci pomoc ? np by zająć się Helka a Ty odeśpisz nocki ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czekam aż Hela pójdzie spać a ja razem z nią. Chociaż tyle.
A co do pomocy to pewnie moja mama mogłaby się nią zająć ale teraz to nawet na spacer nie pójdą...jakoś tak się wszystko na siebie beznadziejnie ponakładało.

Żyję nadzieją że jak skończy antybiotyk, przejdzie jej opryszczka i wyjdą 3 do końca to zacznie normalnie spać:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku - no co ty. Jedziecie sami? Ja bym Hubcia jeszcze nie zostawiła na dłużej niż 1 -2 dni.

Tez zaliczyliśmy już zakupy i całe szczęście, że pojechaliśmy z samego rana. Kupiłam Hubciowi wypatrzone sztruksy w Mothercare i kurtkę z Zarze. Ostatnie w rozmiarze 18-24 mc. Gdy wracalismy do domu tłumy już były nieziemskie. Kolejki do kas po 10 osób. Wariactwo jakieś.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja się lepiej wysypiam na swoim:) młody śpi cała noc u siebie:) już łatwiej zasypia wie ze pora snu. Nie ma co wyrazić z łóżka sam zasypia. Nad ranem ok 5 tylko butla pije i śpi do 8 i budzi nas bo sam wychodzić i przychodzi do nas :)

Kuchnia dopiero jutro lub pojutrze:(

Kamil wczoraj miał kaca giganta cały dzień nic nie jadł i wszystko zwracal koszmar myślałam ze go zastrzele:p bo mówiłam ze za dużo!!! I wszystko sama musiałam wczoraj robić mieliśmy jechać do teściów ale on nie był w stanie więc przywieźli mi obiad i mikrofalowke żeby podgrzewać :)

Aniu i asku zazdroszczę, ale ja tez młodego tak bym jeszcze nie zostawiła, chyba dopiero jak wszystko będzie mówił :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak, do Velavesu jedziemy;)
Akacja przerazilas mnie bo my sie po drzemce Ami wybieramy do Klifu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj aniaa, super że sie zdecydowaliście, napewno nie pozałujecie:)

tak, tak, sami...mały juz zostawał na 3 dni z moimi rodzicami, wiec myśle ze zle nie bedzie...a ja sczerze mówiac juz troche mam go dość:) poza tym, przyda mi sie powygrzewac d*psko tak wiecie bezstresowo:) w grecji było super, wypoczełam...ale...nie na wszystko był czas...no a przywrocic motyle w brzuchu...tez wazna rzecz:)))zobaczymy, narazie to taki plan...

akacja, to nie sa wakacje, tylko taki odskok...na wakacje jedziemy oczywiscie z młodym na 2 tygodnie...albo kanary, albo chorwacja:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiem, wiem Aśku, ale ja myślę tak jak Ssabinka, że pojadę na dłużej dopiero jak mały będzie dobrze mówił, żeby mu wszystko dobrze wytłumaczyć.
Ale Chorwacja musi być w przyszłym roku :-)

Aniu - o 12:00 była naprawde masakra. Babka w Mothercare zrobiła przede mną zakupy na 1350 zł! Brała wszystko jak leci.

Ssabinko - ależ ty masz fajnie :-) Wszystko pachnące, nowiutkie i bez rodziców ;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mówię Ci, nie mogę sie doczekać....choć pewnie dzwonic 3 razy dziennie bede:)...ale mama sie tu do nas przeniesie, bo młody jednak lepiej u siebie funkcjonuje.....
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się przespałam 2 godziny i świat jest piękniejszy:)

Aśku zazdroszczę odwagi:) mi się wydaje że można już dzieci zostawiać i że to bardzo zdrowe podejście ale ja jeszcze nie potrafię. z resztą Hela nigdy nie była bez nas całej nocy:)

Zaraz spadam na ploty i kolację (obiad:).
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj laski, juz nie psujcie mi frajdy...bo zaczynam sie czuc jak wyrodna matka:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akcja jeszczenie wszystko:p duzo roboty jeszcze a narzędzia tez się wahają:( ogarnelam tak by było narazie myśle ze za tydzień dopiero będzie nawet ok:) ale fakt bez teściów jestvsuper:) jestem spokojniejsza
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja, napisz prosze jak robisz ten gulasz z wołowiny w winie:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na pewno Ssabinko :-)))

Aśku - napiszę wieczorem, bo aktualnie siedzę w pracy i nie pamiętam przepisu z głowy. Ale wyszedł mhhhh
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a moja mała dzisiaj spała 3 godziny i 10 minut szok normalnie ciekawe o której padnie ja sobie odpoczełam a teraz szaleje

u nas noce są średnie ja czekam aż mała zacznie sama jeść i spać czyli jeszcze troche aż będzie bardziej samodzielna i wtedy ja też będę może bardziej wypoczęta i mniej nerwowa....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asku zazdroszcze i nie zazdroszcze wyjazdu ja bylam w egipcie i na 5 czlonkow rodziny 3 mialo biegunke mega a uwazalismy na wszystko co jemy i bylismy w 5* hotelu
podobno hotele w egipcie ponizej 4* to mega syf
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmamo, hotel niby ma 5 gwiazdek, ale....wiadomo, tzn. ja byłam w tunezji, a to jeden kij...tez musiałam sie wspomoc stoperanem:) dlatego własnie...nie odwazyłabym sie brac młodego....ktos mi mówił, że trzeba pic wodke...i wtedy choroba faraona nie ma szans:p

no własnie akacja, pisałas ze wyszło mmmm....wiec czekam na przepis:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wodka nie pomaga, stoperan tez nie tylko ichtjejsze leki - my mielismy w hotelu lekarza i musielismy korzystac

bylismy wowczas z chlopakami fajnie bylo :) bo byla tez babcia ktora wieczorami z nimi w hotelu zostawala :)
ja poki co nie wyobrazam sobie wakacji - wyjazdow bez dzieci :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dlatego powiedziałam,ze z dzieckiem tylko europa:) dla mnie odwagą większą było zabranie chłopaków do Egiptu...serio, nam lekrka od razu zapowiedziała że mały jest stanowczo za mały:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i nie polecam biura alfa star oni specjalizuja sie w wyjazdach do egiptu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z alfa star byliśmy własnie w tunezji, bo to sa ich kierunki:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam nie mile z nimi doswiadczenia miedzy innymi prze to ze skrocili nam wyjazd o 3/4 dnia i nie chchieli kosztow zwrocic i po przyjezdzie jak zaczelam czytac na gazecie o ich przekretach to cieszylam sie ze tylko to nam odwineli ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wg mnie Egipt to nie jest teraz bezpieczny kierunek i nie mowie o chorobie Faraona tylko o tym co sie dzieje na swiecie. Teraz jakies samoloty tam kraza obok Iraku, kto wie co im do łbów strzeli...
Ja juz bylam wiec sie nie wybieram:)
W Klifie nie jest tak zle, kolejek tez duzych nie bylo, moze juz sie ludzie zmyli;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moj Jasiek dzis mowi: mama kiedy aniolki sypna sniegiem ;)
Emilka zakuma la na tyle nocnik ze jak chce sikac to siada sama na niego tylko trzeba szybko ieluche zdjac by polecialo do nocnika :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To prawda że w Egipcie najlepiej kupić ichnie leki.

My już po wizycie u ciotek. było super. Hela dostała pudło klocków lego. teraz może szaleć:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehhe, tak patrze i niemoge z Heli....tak jakoś jak kilkuletnia dziewczynka wyglada na tym suwaczku:) taka rezolutna dziewuszka:)

fajny ten Twoj Jasiek:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku wszyscy tak mówią jak zobaczą te zdjęcie - mamy całą serię zdjęć z tego dania i na wszystkich wygląda jak przedszkolak:)

Ciekawa jestem jaka nocka nas czeka...dałam jej na noc espumisan. może będzie lepiej.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To fakt, Hela ostatnio sie mocno zmienila na buzce, wloski tez ma takie dlugie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W końcu robi się z niej dziewczynka:)

Laski dajcie przepisy na dania z ciastem francuskim. na sylwka potrzebuję:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tylko u nas nadal włosów brak ;-) Aktualnie się zastanawiam czy mu kiedykolwiek urosną hehe

Aśku podaję przepis, oryginalny jest na pieczeń wołową, ale ja wolę pokroić mięso. Resztę robię tak samo.

3 łyżki oliwy rozgrzewamy na patelni, wrzucamy mięso - ok 800 g. Posmażamy i wyciągamy. Do tej samej patelni wrzucamy pokrojone w kostkę dwie łodygi selera naciowego, 1 cebulę, 2 marchwie, ząbek czosnku. Wszystko podsmażamy. Dolewamy czerwone wytrawne wino - ok 500 ml, ale ja daję mniej, jak kto lubi i pokrojone w kostkę 2 pomidory. Doprawiamy solą, pieprzem, dorzucamy liść laurowy, 2-3 goździki i na końcu podsmażone już mięso. Wszystko dusimy na małym ogniu, aż mięso zmiękknie - ok 2,5 - 3 godziny. Jak już wszystko się udusi, a warzywa rozpadną, na koniec dodajemy pół pęczka posiekanej bazyli. Można zagęścić mąką.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U Kuby w przedszkolu takie pustki że szok. Nawet chciałam go wypisać do końca roku ale Kuba chce chodzić, wręcz mnie prosił. Dużo rodziców ma urlopy a mój mąż miał niestety przed śwętami. Spoko dla mnie lepiej mogę coś w domu zrobić na spokojnie :)

Ja właśnie dostałam przepis od siostry na domowe lody. Podobno przepyszne i smakują jak prawdziwe lody. Jak przetestuję to podeślę przepis :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja nie przesadzaj Hubcio troszkę włosków ma. Jeszcze będziesz biegała do fryzjera co miesiąc.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eeee, co to za wlosy, jak mu jeszcze ich ani razu nie podcinałam :-)

Testuj, testuj. Brzmi to zachęcająco. Moja mama w dzieciństwie robiła nam takie lody i pamiętam ten smak do dzisiaj :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziekuje Ci kochanie za przepis:)

mąż dzis poszedł do pracy, ale d=upa.....noc tez w ten desen...
mam parszywy humor, bo nic mi sie nie chce....a tu odkurzacz czeka, obiad tez musze zrobic...no świeta mnie totalnie rozleniwiły...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja ja też Heli jeszcze włosów nie podcinałam:)))

U nas nocka lepsza...co prawda budziła się 500 razy ale tylko na 5 sekund i zasypiała dalej więc spoko.
Za to rano zobaczyłam że ma w buzi aftę...jestem załamana...co jeszcze się nam przypałęta? biedna malutka tyle chorób na raz....
Dobrze że dzisiaj idziemy do lekarza.

Ponawiam pytanie o przepisy z ciastem francuskim. kiedyś Nilkaa dawała linka do przepisu z kurczakiem. ma go któraś?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wsadzasz pierś z kury lekko rozbita i przyprawioną, na to pieczarki podsmazone i zaplatasz warkocz z ciasta i zapiekasz:)

mozna zrobic tarte ze szpinakiem i fetą...pychotka, albo parówki w cieście francuskim
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki Aśku. Właśnie chcę zrobić różne warianty - z parówką, z kurczakiem i chyba zrobię ze szpinakiem:) to już mam danie z głowy:)

Właśnie wyczytałam że afty mogą być i od gorączki i od lekarstw na anginę...bosko!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
organizm jest osłabiony i wywala maleńkiej te durne afty i opryszczki...czesto tak jest własnie po antybiotykach...dajesz jej osłonę? typu lacido baby?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Daje daje. do tego je jogurt. ale dzisiaj pogadam z lekarzem o jakiś dodatkowych suplementach bo widać jej odporność jest mniejsza niż 0.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmmm, ja chyba tez coś z francuskim pokombinuje na sylwka, bo to szybko, prosto i smacznie:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas też nocka spoko

moja ma dłuższe włoski od Heli ale ten sam kolor blond

my juz po spacerku pogoda nawet fajna
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pogoda jest wspaniała. łaziliśmy z Hubciem po Gdyni 2,5 godziny. Najpierw nozkami na plac zabaw, ale tam puchy, potem na plażę karmić łabedzie. Mały był bardzo dzielny, nawet kiedy łabędź wyrwał mu bułkę z ręki. Zaliczylismy tez budowę teatru muzycznego. Widzieliśmy koparki, dżwigi, mały stał jak zaczarowany. Panowie budowlańcy chyba się wzruszyli, bo zaczęli mu pokazywać rózne rzeczy i się z nim wygłupiać hehe

Może ma ktoś ochotę na spoktanie jutro rano w GM?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zazdroszczę spacerów. My się dzisiaj oszczędzamy, zobaczymy co nam lekarz powie wieczorem.

Hela padła a ja w głowie projektuje naszą sypialnię na nowo:) Stwierdziłam że zaraz utoniemy w zabawkach i chyba musimy zrobić małe przemeblowanie i kupić regały na Heli zabawki. Już nawet wiem co potrzebuje. teraz tylko muszę męża przekonać:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moje bobo odwaliło dzis taaaki bunt przy ubieraniu sie na spacer, łacznie z prezeniem i rzucaniem sie na podłoge, ze spacer olałam.....sama poszłam na zakupy...
ja bym z chcecia wylizła do gdyni do gm, ale juz sie umowiłam z mama na jutro ze jade do nich na wieś:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku - jesli zmienisz zdanie, to wpadajcie jutro z małym :-) Hubcio strasznie się rwie do dzieci.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia ja ostatnio z ciasta francuskiego robilam takie zawijance - smazylam cebule i pieczarki kladlam na ciasto francuskie (jeden rulon kroilam na pol) dodawaldo tego sos tam fete i suszone pomidory i zawijałam i tatzyki palce lizac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia pochwal sie mebelkiem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama dzięki za przepis:) mam już koncepcję:)

Co do mebli to kupię (jak kupię) zwykłe regały z brw. takich nam brakuje na książki, zabawki i kartony. a że mamy już od nich meble to będą pasować. tylko jeszcze biurko muszę trochę przerobić bo inaczej regały nie wejdą:)

Byłam z Helą u lekarza. angina zażegnana ale za to mamy grzybicę...w buzi i prawdopodobnie tam na dole:((( no nic mamy smarowidło i będziemy działać. a po smarowidle jedziemy z tranem i innymi bajerami na odporność:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia furagine bierzecie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chyba coś z tej rodziny - Flumycon. brzmi podobnie:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaa nie furalginy jej nie dała ale dzisiaj się pytałam lekarza i mówiła że można takim maluchom też dawać.
My mamy teraz syrop przeciwgrzybiczny.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja syrop miala na afty ale jak miala infekcje ukladu moczowego to furagina i koniecznie wit c pomogly
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie wiedziałam czy mogę jej podać furagine bo na ulotce jest napisane że nie stosować u dzieci i młodzieży. ale dzisiaj dr mówiła że spoko. tylko że Heli już przeszło - wyleczyliśmy ją żurawiną:) ale pani dr podejrzewa że to jest grzybica. no więc ma syrop szerokiego spectrum:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to zdrowka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bardzo nam się przyda:) dziękujemy:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trochę mnie tu nie było i same choróbska się posypały :(

U nas niestety podobnie :/ A mnie na dodatek zaczyna coś na nowo rozkładać, mam jakąś niestrawność, temperaturę, strasznie boli mi głowa i plecy, jakieś dziwne te objawy... Mam nadzieję, że do jutra przejdzie, bo nie mogę sobie pozwolić na wagary :/

Dużo zdrówka dla Heli, biedna dziewczynka musi się nacierpieć...

Też muszę pomyśleć o jakichś meblach na zabawki, ale szkoda mi zagracać mieszkanie, a z drugiej strony boxy też nie są zbyt estetyczne :/ U nas hitem wśród prezentów okazała się koparka ;) Mati ostatnio ma fazę na maszyny budowlane, akurat przerabiają pod oknem drogę, a on wciąż obserwuje. Stąd pomysł, żeby mu kupić, znaleźliśmy nawet miniaturkę tej co jeździ pod oknami ;) Spodobała mu się do tego stopnia, że musiał z nią iść spać. Jeszcze nigdy nie miał czegoś takiego. A jak jechaliśmy na Mazury, gdzie co chwila roboty drogowe, Mat był zachwycony i ani jedna koparka nie została niezauważona ;)

Zainspirowałaś mnie Nyzosiu i też postanowiłam zmienić zdjęcie Mata w suwaczku, w końcu chłopak trochę wydoroślał, powoli zaczyna coraz więcej mówić , a do najczęściej używanych słów należy "tak" i "dobrze" ;) Więc chyba mu się należy, a co tam ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Morela ten Twój chłopak zawsze był grzeczny:) Tak i dobrze...a u nas tylko "nie":))))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
biedna Hela, niech szybko wraca do zdrowia !;) Nyzosia a robiłaś jej posiew moczu ?

ja właśnie planuje wakacje, z koleżanką chcemy się wybrać do Chorwacji ? któraś z Was była ? możecie coś polecić ?

morela dalej chodzisz na aerobic na nowy horyzont ?

dawno Madziulka nic nie pisała, ciekawe co u niej
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie Madziulka i Dzynka coś zamilkły...

Przyszła mamo nie robiłam. tzn kiedyś robiłam teraz nie.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze - myślałam, że Hela już dawno zdrowa ...
Odnośnie ciasta francuskiego - polecam także wersje na słodko- np z nutellą albo z jabłuszkiem.
Ale to takie małe ciasteczka.

U nas święta rewelacyjne :) - podróż w obie strony bez większych problemów - dziś tylko zasnęła nam od razu jak wsiadła, wyspała się i troszkę marudziła. Zatrzymaliśmy się na Orlenie - tam się wyszumiała, nabiegała i dalej w drogę. Było już ok ...
Ale ja mam "miastowe" dziecko. W ogóle spacery po ogrodzie nie wchodziły w grę (dziadkowie mają dość dużą działkę, ziemia ubita, nawet miejscami chodnik był) - ona się czuje tylko w mieście dobrze - na spacery trzeba było jeździć do Białego :).

Prezentów Elizka też dostała zdecydowanie za dużo :). Połowy nie będziemy na razie jej rozpakowywać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosiu my też jakoś nie możemy wyjść z tych chorób. Dziś się dowiedziałam w przedszkolu że panuje epidemia ospy a po kąpaniu zauważyłam na ramieniu Kuby jakąś krostkę. Może jestem przewrażliwiona ale pewnie jutro go wysypie, masakra!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pewnie nici z planów sylwestrowych :(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ech a ja się męczę w pracy, ledwo siedzę. Tydzień temu miałam zapalenie oskrzeli i mnie nie było, więc nie chcę przesadzać z chorobowym, ale najchętniej położyłabym się do łóżka... Ciekawe tylko gdzie spędzę większość czasu, za biurkiem czy w łazience...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ufff, jak to dobrze wrócić do pracy :) przynajmniej mam troszkę czasu na forum :D Jakoś w domu nie mogłam się zorganizować, żeby tu zajrzeć tym bardziej, że neta mamy bardzo słabego (uroki mieszkania na wsi i brak możliwości podłączenia internetu przewodowego).

My jednak ospy nie mieliśmy, jeeee. Ale stresa miałam niezłego :) W gruncie rzeczy Święta się udały bo jednak spędziliśmy je z rodziną. Wszyscy stwierdzili, że trudno, mogą się zarazić ospą.

Jeśli chodzi o prezenty to my zrobiliśmy w ten sposób, że niektórzy kupili zabawki, a inni dali kasę. Teraz jak znalazł na wyprzedaże :-)

W dzień Wigilii Antoś pięknie zaczął mówić mama, a nawet mówił "dom", no ale trwało to zaledwie dwa dni - przemówił ludzkim głosem:))))) Teraz znowu jak proszę go by powiedział mama to się tylko uśmiecha.

No i zdrówka dla wszystkich chorowitków, aby w Nowy Rok nie weszły z choróbskami.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas Hubcio zdecydowanie cofnął sie w mówieniu. Kiedys mówił mama, dada, bada, daj, tak, nanan (banan), ampa (lampa) itp, a teraz mówi tylko mama. Na wszystko :-) Tata jest mama, i babcia jest mama, Mini mini jest mama. Mamy synuś ;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas z każdym dniem coraz lepiej ...Powoli łączy wyrazy - wiadomo na razie takie krótkie, ale widać że rozumie o co chodzi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas nocka dalej słaba - mimo że nie dostała już na noc antybiotyku. ale mam nadzieję że z dnia na dzień będzie lepiej.

Monika i jak tam? macie ospę? dobre w ospie jest to że jest raz:))) więc jak coś to będziecie to mieli za sobą.

Z mówieniem Heli jest całkiem nieźle. codziennie uczy się jakiegoś nowego wyrazu. Ostatnio nauczyła się mówić baja ale mówi to z takim akcentem że paść można:)) dużo też mówi po swojemu a jak nie wie jak coś powiedzieć to mówi "e".
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój brat jak był malutki, to brał kilka antybiotyków w krótkim odstepie czasu i dochodował sie grzybicy jamy ustnej...ale to była wtedy masakra.bo miał opuchniete wargi, gardło i nie mógł nic jesc i pic...pił przez słomke....i jedzilismy z nim do szpitala na kroplówke bo groziło mu odwodnienie..dlatego ja tak sie boje tych antybiotyków, ale wiadomo...dzis jest troche inaczej jak kiedys, leki tez sa inne...

zycze mega szybkiego powrotu Heli do zdrowka!

my sie pakujemy na wieś:) przynajmniej ja sobie odpoczne:)

laski, jakie plany na sobotni wieczór?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie właśnie wszystko przez antybiotyk...ale antybiotyk odstawiony, lekartwa na grzybicę są, Hela nawet w miarę je więc mam nadzieje idzie ku dobremu.

A w sobotę: chałupa welcome to:))))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My też w tym roku w domu w trójkę :) Troszkę dziwnie się czuję bo od dawna coś zawsze organizowaliśmy albo szliśmy na bal, a tym razem nici. Chciało się mieć dom to teraz trzeba w nim siedzieć, hihihi. Ale myślę, że w następnym sobie odbijemy.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzynka zawsze możecie zaprosić kogoś do siebie.
Do nas też najprawdopodobniej przyjdą znajomi z dzieckiem.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie nie za bardzo, bo praktycznie wszyscy najbliżsi znajomi idą na bal :( Trudno trzeba i taki wariant w życiu wypróbować.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moglismy zrobić forumowego sylwka:)

my tez w chacie:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No, najlepiej u mnie na Mazurach:)))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ooooo tak:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przyszła Mamo odkąd mój mąż wrócił do pracy niestety musiałam zrezygnować z fitnessu, a karnet miałam do 12 grudnia :/ Jakoś się nie wyrabiałam ze wszystkim, szkoda, bo brakuje mi ruchu i kondycja zupełnie inna była, no ale coś za coś...

A Ty gdzie chodzisz? Do NH?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he Dzynka chatę masz możesz nas pomieścić:)

Byłyśmy 45 min na spacerze. oczywiście złapał nas deszcz. no ale choć trochę się przewietrzyłyśmy.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kuba ma ospe! Jeszcze nie byliśmy u lekarza bo naszego dziś nie ma więc jutro. Ale jestem pewna po bąbelkach że to ospa choć ma ich dopiero ze cztery. Ciekawe czy Martynka też złapie. Ja chyba zwariuję z dwójką non stop w domu :(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Najgorsze że obie babcie nie miały ospy i o nie boję się najbardziej bo w tym wieku to gorzej się przechodzi.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pewnie złapie. ale to dobrze będziesz miała z głowy. Może zrobimy poxy party i wszystkie dzieciaki złapią:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monika a może miały a nie pamiętają/wiedzą?

Byle to już koniec atrakcji na ten rok...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia spokojnie byśmy się pomieścili :)))

Monika współczuję ospy.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobrze żeby mieli oboje razem to szybciej zleci.
Ja też mam nadzieję że już w tym roku nic gorszego się nie wydarzy.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Współczuję Moniko - trzymaj się mocno!

My byliśmy w GM. Fajnie było. Zebrało się ok 5 mam z dziećmi prawie w tym samym wieku. Hubcio się wybawił, a ja sobie pogadałam :-) Ambitnie wziełam ze sobą laptopa, żeby popisać pracę, ale nic z tego hehe

No i właśnie dzwonił kurier i zaraz dostanę swój prezent gwiazdkowy. Zamówiłam sobie buty Emu :-))) Ostania szansa, bo już potem będę chyba na nie za stara hehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
monik au nas ospa trwala 3 mce w listopadzie rok temu janek, w grudniu antek a w styczniu emilka - optymistyczne bylo to ze az tyle sie nie drapali i malo krostek mieli

co do osob starszych to czesc z nic nie pamietaz ze miala ospe ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie lubię zimowego chorobowego okresu :(

A ja dziś cały dzień sprzątam - kurcze - odkąd wróciłam do pracy u nas cały czas bałagan - nie potrafię z wszystkim sobie poradzić. Cały czas rzeczy do prasowania czekają.
Od nowego roku odpuszczam sobie prasowanie wszystkich rzeczy Elizki - nie wyrabiam już.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monika trzymajcie się cieplutko, oby szybko Wam minęło !

Morela ja zapisałam się do nadmorskiego centrum, mają teraz promocje, póki co będę chodziła na siłownie ale zastanawiam się tez nad zumba albo power joga, godziny są wieczorne, jakbyś miała ochotę dołączyć to byłoby fajnie !:)

Liwia bardzo mało mówi, gada tylko po swojemu jak nakręcona ;) ostatnio nauczyła się mówić daj, i teraz jak coś tylko chce to mówi głośno i stanowczo daj ;)

dziewczyny jakie biura podroży polecacie ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się zdrzemnęłam z Helą - jakoś mi zimno po tym spacerze...

A teraz pół godziny z nią walczyłam żeby zjadła zupę. był płacz, krzyk i rwanie włosów ale ostatecznie zupę zjadła:)

Zimna nie jest zła jak jest mróz. a ta pogoda to pożywka dla wirusów.

Nilkaa a nie myślałaś o kimś do pomocy do sprzątania i prasowania?

Ja nigdy nie prasowałam ciuchów Heli:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia:
myślałam, ale
- większość jest rzeczy które i tak ja muszę uporządkować, tzn odłożyć na właściwe miejsce
- poza tym chyba bym się źle czuła jakby ktoś obcy mi grzebał
- po trzecie i chyba najważniejsze - z dużych wydatków mamy już w budżecie pensję niani - to na razie musi wystarczyć ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj Monika, słabo....no ale chyba lepiej jakby obydwoje od razu przeszli to paskudztwo....

ja byłam u rodziców, ale w drodze tez mnie deszczol złapał:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa ze wszystkim można się z taką panią dogadać. ja też miałam opory przed tym że ktoś będzie mi grzebał ale po pierwsze moja pani nie grzebała a po drugie przemogłam się bo jednak wolałam mieć wysprzątane i święty spokój:) no ale teraz musiałam już z pani zrezygnować niestety:(

Moi już padli. mąż razem z Helą bo nie spał całą noc - pracował:( Hela przeszczęśliwa że tata wrócił. aż piszczała z radości:))) superowe są te nasze dzieciaki - takie kumate i słodkie:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja dzis poszlalam na zakupach bylam w hm i kupilam za 20 zl pajaca welurowego do spania super :) i chlopakom bluzki ;)
i okazuje sie ze jak emi mi zrzucila laptoka to dysk tak poszedl ze odzyskanie danych bedzie powazniejsza sprawa - i teraz mam myslowke na ile mi na zdjeciach zalezy ile jestem w stanie zaplaicic za ich odzyskanie buuuuuuuuuuuu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia:
możliwe, ale zostaje punkt trzeci ...
Bo jak policzę nianię, dojazdy i jeszcze panią do sprzątania to się okaże że zarabiam na waciki ...

Ja też jestem zawsze w szoku że jeśli Elizka obudzi nam się w nocy i weźmiemy ją do naszego łóżka to ona mówi "mama" i daje mi całusa a potem "tatuś" i tatę całuje i dalej śpi ... Zawsze mnie tym tak rozczula że ja później nie mogę zasnąć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama no to słabo z tymi zdjęciami:(

Moja mama dzisiaj podjechała pod Klif i zrezygnowała tyle ludzi było:) a my jutro musimy uderzyć do jakiś sklepów z agd. wybrać mikrofalę.

No i udało mi się męża namówić na regały:) w sumie nie musiałam go przekonywać:))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he moja jeszcze mówi mimi i całuje misia:)))) w nocy całuje go za każdym razem jak się przebudzi więc czasami słychać tylko cmok:)))

Nilkaa niestety tak to jest coś za coś...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmamo:
współczuję że zdjęciami :( to zawsze taka szkoda ...
Naprawdę polecam wszystkim trzymającym zdjęcia na kompie dodatkowy dysk z podwójnym zapisem. Nie ma co się oszukiwać, komputery są zawodne i łatwo wszystko z nich stracić.

My też musimy zainwestować w szafy, ale u nas nie będzie tak łatwo - trzeba przenieść kaloryfer w inne miejsce - wymienić na jakiś ozdobny - bo to w jadalni wysoko wisieć będzie i dopiero wtedy zamówić szafę pod wymiar ... Planujemy to już ze dwa miesiące i jakoś się zabrać za to nie możemy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w hm na matarni pustki
upolowalam w home&you narzute na lozko i wyobrazcie sobie ze pindy z tego sklepu z gdanska w gb nie byly w stanie mi sprowadzic jej a babka z torunia z home&you tak - wogole obsluga na maxa nie mila i podchodzaca z laska
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa masz racje z arciwizacja ale ja czekala teraz bede sie mogm nie wiem na co :( i teraz bede sie modlic o to by nie zdarli ze mnie zbyt duzo kazy albo o wygrana w toto lotka ;)

nasza jak sie przebudzi i wchodzi nam do lozka to pierwsze co to mowi tata koko i pokazuje oko i mowi chucho i pokazuje taty ucho :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas regały na szczęście nie wymagają dużej rewolucji. musimy tylko zmienić biurko na mniejsze - ale to zrobimy sami w sensie sami je przebudujemy. i wtedy regały idealnie się zmieszczą.

Mjakmama coś w tych ekspedientkach w home&you jest że są niefajne. jak kupowałam pościel w klifie i też były jakieś niesympatyczne.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hela zawsze jak pokazuje oko i ucho to musi trzy razy oba pokazać jakby coś miało sie zmienić w ciągu sekundy i nagle oko czy ucho by zniknęło:)

Dzisiaj za to miała lot na pokazywanie pupy i to wcale nie swojej ale u wszystkich innych. no i pokazała mi pupę u lali i u małpki w książeczce i wszędzie gdzie się dało. pokazuje i mówi "pupa":) tylko czekać aż będzie tak pokazywała w gościach:))))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hheheh dobre z ta pupa ;)
wiesz te w gdanku to s amega nie mile a ta z torunia wielce pomocna, sama oddzwaniala i zalatwila wszystko jak trzeba
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A Ty to w Toruniu będziesz odbierać czy ona przyśle do Gdańska?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi się podoba jak Elizka szuka między moimi włosami ucha - tak zawsze dokładnie i delikatnie :P No i zawsze musi znaleźć oba ...
Z kolei odnośnie oczu jest zupełnie odwrotnie - pokazuje je tak jakby miała wydłubać, podobnie ząbki - wygląda na to że zamiast ząbków badanie przełyku robi :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
autostradą teraz do Torunia godzina drogi, można się przejechać po narzutę :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ta z torunia zalatwila ze wysla ja do magazynu do gdanska a z magazynu na sklep do gb
w toruniu mam ludzi ale z wysylka to juz bym nie zyskala tyle ile teraz
na szczescie pracuja na sklepem internetowym ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heheh, fajnie sie czyta te posty:) same zakochane mamusie..."moja tak, a moj/moja to tez tak robi..." no cóż wszystkie żeśmy sfiksowałay na punkcie tych małych szkrabów...az czasem sama sie sobie dziwie, bo to niby takie do mnie nie podobne:DDD
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj tam - my to nic ...
Najbardziej zakochane są w dzieciach babcie -sceny z wyjazdu - Elizka coś wykasowuje z laptopa a babcia się zachwyca - jaka ona mądra, sama go sobie otworzyła i włączyła ... Elizka na okrągło wyłącza telewizor jak wszyscy oglądamy - prababcia - jaką ona ma wspaniałą pamięć, za każdym razem wie który to wyłącznik :P, nie mówiąc już odnajdowaniu całych zdań w bełkocie Elizki :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bhahaha Nilkaa to prawda:)))) u mnie też taki szał:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
takkkkkkkkkkkkkkkk. to prawda:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki dziewczyny. Ospa to na szczęście nic strasznego tylko ja muszę przetrwać w domu i mam nadzieję że wyzdrowieją zanim ich pozabijam.
Martynka ostatnio ciągle wisi mi na nodze i to już jest męczące. A jak się złości albo jest zmęczona to mnie próbuje gryźć lub szczypać.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monika chyba musisz Martynkę oduczyć wiszenia na nodze...

Ja dzisiaj postanowiłam być twarda z jedzeniem zupy. Hela od jakiegoś czasu odmawia jedzenia zupy a ja ulegałam po 2, 3 próbach. ona mówiła nie a ja nie to nie:) ale dzisiaj powiedziałam sobie że musi zjeść całą zupę i nie marudzić bo tak nie może być że nie je warzyw. no więc siedziałam z nią ona mówiła nie nie nie i krzyczała i płakała a ja mówiłam: możesz sobie płakać ale zupę musisz zjeść. w końcu jakoś doszłyśmy do porozumienia i zupę zjadła.

Tak więc trzeba być twardym i się tak łatwo nie poddawać...niby wszystkie o tym wiemy ale zdarza nam się zapomnieć:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hubcio jak się złości, to rzuca czym popadnie. Dziś pozwoliłam sobie przez pół godziny pooglądać telewizję. Siup - wszystkie płyty cd leżały na podłodze. Potem wpadły do mnie kuzynki z Niemiec - jedna w ciąży, więc miałyśmy o czym pogadać, mały kręcił się, kręcił, a potem rzucił i rozbił taką szklaną kulą z figurką w środku. Tak się przestraszył, że wszyscy musieliśmy go uspokajać.
Ma chłopak charakterek, nie ma co :-) Ale poza tym jest słodki, tylko wymaga 100 procentowej uwagi. Już ja mu się odwdzięczę, jak będzie przyprowadzał koleżanki do domu ;-)

Z dobrych wieści, swoją drogą mam chyba jakiś dobry dzień dzisiaj :-), brat wrócił ze szwagierką do domu. Ale na razie płaczu dziecka nie słychać :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Masz rację Nyzosiu muszę nad tym popracować tak nie może być. Tylko że ja cały czas mam nadzieję że samo jej minie.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja to też zbzikowałam na punkcie małego. Dzisiaj mąż namawia mnie, żeby Antosia zostawić na noc u teściowej, a ja jak zwykle wymiguję się. Poszedł nawet na kompromis i powiedział, że też będziemy spali u jego mamy tylko na piętrze, no a ja się dalej wacham. Chore to jakieś. Ale muszę chyba po raz kolejny przeciąć pępowinę, bo mi się mąż zbuntuje :)

Wczoraj podobno jak mąż rozwieszał pranie to Antoś wziął jakiś mój ciuch, przytulał się do niego, a potem tak się rozpłakał, że mąż musiał z nim wyjść na dwór i pokazywać jak otwiera się brama od garażu - to jest u niego teraz hicior. I jak tu nie kochać takiego szkraba????

Mjakmama współczuję zdjęć bo my też jakiś czas temu straciliśmy od groma fotek. Część mieliśmy na płytach, a część przepadła.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monika może odwracaj uwagę Martynki? wymyślaj jakąś zabawę jak będzie chciała trzymać się Twojej nogi?

Ja Heli nie pozwalam na ataki złości. nie poświęcam jej też 100% uwagi właśnie po to żeby nie mieć później takich afer. Hela pięknie umie się zająć sobą. A jak chce żebym się z nią pobawiła to przychodzi i ciągnie mnie za rękę albo jakoś inaczej mi to pokazuje.
Jedyny jej szantaż to zmuszanie się do wymiotów ale taka akcja jest raz na jakiś czas. tak to mam z nią spokój:))

U nas dzisiaj nocka całkiem przyjemna. chyba jednak antybiotyk powodował ból brzuszka. dobrze że już go nie bierzemy:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale przecież to nic złego, że dzieci okazują nam swoją milość i przywiązanie. Ja bym się nie przejmowała Martynką. To naturalne i długi czas zajmie naszym dzieciom zaakceptowanie faktu, że mama ma swoje życie :-) Jakieś 20 lat hehe Trzeba to przeżyć. Na wszystko przyjdzie czas. Ale odwracanie uwagi nie jest dobrym sposobem. Dziecko musi się czasem wypłakać i wyzłościć. Lepiej żeby swobodnie okazywało swoje uczucia, niż trzymało wszystko w sobie, bo potem są z tego większe problemy.

Ale pogoda. hm, iść na spacer czy nie...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To prawda że dziecko musi pokazywać swoje emocje ale ja uważam że nie można dzieciom na wszystko pozwalać. że muszą mieć granice i nie mogą nami rządzić. takie jest moje zdanie. i czasami łapie się na tym że jestem miękka w stosunku do Heli a ona to wykorzystuje. niestety właśnie kończy się wiek niewinności naszych dzieci a zaczyna się okres cwaniactwa i wykorzystywania rodziców na maksa:) a ja Heli nie zamierzam rozpieszczać do granic możliwości:))

Pogoda do luftu. chciałam iść z Helą na spacer "na nóżkach" ale chyba w ogóle zostaniemy w domu.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam strasznego terroryste, gdy nie pozwole mu jakiejs szuflady rozwalic, to rzuca sie na ziemie, prezy i krzyczy...ja go tak zostawiam i olewam....kiedys mnie to frustrowało, ze młody taki charakterny, ale teraz mysle sobie, ze musi jakos wyrazic swoj gniew:) stary zaklnie, kopnie w smietnik itp... a dziecko jak ma wyrazac emocje?:)


ja zostaje w chacie, mam lenia...ta pogoda mnie dobija
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku i bardzo dobrze. mi chodzi o to że źle jest jak po takim ataku złości rodzice ulegają. bo dziecko chce, potrzebuje, musi itd.

Zabieram się za sprzątanie...a tak mi się nie chce.....
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja w nocy ulegałam...ale to z lenistwa....:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zgadzam się z Asku z 100 procentach :-)

My chyba pójdziemy. Ale też mam mega lenia...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To jest kolejna prawda. rodzice ulegają z lenistwa i wygody:) sama wiem po sobie:))) a dzieci to wykorzystują...

Teraz się zabieram na serio:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też nie lubię jak dzieci rządzą rodzicami i kiedyś jak nie było jeszcze Antosia to byłam najmądrzejsza w kwesti wychowywania dzieci :) A teraz okazuje się zupełnie co innego. Jestem za miękka dla niego i już widać tego efekty. Zawsze mąż mi powtarzał, ze to ja będę to złą, a on będzie rozpieszczał. Okazało sie, ze jest zupełnie inaczej.

Mi się podoba jak mój mąż podchodzi do małego. Nie wiem jak on to robi ale mały się go słucha :) Przykład: Była ostatnio u nas męża chrześniaczka. Antoś po pewnym czasie zaczął zabierać jej zabawki i ją bić. Zaczęłam mu tłumaczyć, że tak nie wolno, żeby przeprosił i pocałował siostrę, a on jeszcze na mnie z rękami. W końcu mąż wziął go do pokoju obok, zaczął coś tam z nim gadać i Antoś po chwili przyleciał i przytulił siostrę. I tak zdarza się nie pierwszy raz. A jak mamusia mówi to nie dociera:)))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas na szczęście słucha się ładnie ..
Wiadomo, że od czasu do czasu jeszcze sprawdza naszą reakcję gdy wie że na coś jej nie wolno, ale to sporadyczne przypadki już są raczej.
No i chyba już podobnie słucha mnie jak i męża- na początku też tylko tatę słuchała ale nie było wyjścia też musiałam stwardnieć ...

A co do trzymania za nogę to u nas są takie okresy że tylko przy mamie/tacie a potem jej mija i znów bawi się samodzielnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Byłam z Helą na spacerze "na nogach":))) było super i będziemy to powtarzać. tylko na koniec rozwaliła sobie nos...ale będzie żyć:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja wczoraj z wynikami u gina byłam i jeszcze mi kazał zrobić usg piersi

u nas dzisiaj była teściowa i wkońcu mamy kombinezon sliczny ciepły i taki jak chciałam i za grosze a moja mam nakupowała małej bodziakow więc na jakiś dłuższy czas z ciuszkami mamy spokój u nas noc srednia mała co chwilę się budziłą i chciała pić brała łyczka i dalej się kładła i tak kilkanaście razy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
malgo, ale wszystko okiej tak?

ja ulepiłam kopytka na dwa obiady:) nastałam sie w biedronie w giga kolejce i przyszykowałam sobie juz miesko na jutrzejsza balową noc:)))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pewnie że oki jak to powiedział lekarz jestem zdrowa jak zakonna dziewica cokolwiek miał na myśli

byłam z wynikami cytologi i są super
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zakonna dziewica??????????hm.....ciekawe:D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chyba mam wyniki jak dziewica a nie kobieta po porodzie .....:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ehhh- tylko że z reguły wyniki kobiet po ciąży są lepsze niż bezdzietnych :P

My z kolei dziś byliśmy w Multimediach i w Batorym - oczywiście też tylko na nóżkach. No ale wg mnie to jest wykańczające - Elizka na razie chodzi tylko tam gdzie sama chce i nieraz nie jest łatwo za nią nadążyć. Szczególnie gdy teraz jest wszędzie tyle ludzi a już w ręku trzyma się kilka siatek ...
No ale dla niej nie ma lepszej atrakcji - żaden zwykły spacer po okolicy się nie umywa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My tez zaliczyliśmy dzis długi spacer i jako że mieszkamy obok szpitala miejskiego zabrałam dziś Hubcia na ich parking. Boże jaka radość :-) Tyle karetek pogotowia :-) Mały stał, pokazywał paluszkiem i robił ioio. Wszyscy się śmiali :-) A potem tradycyjnie poszliśmy karmić ptaki.

Aśku - ja nic konkretnego gotowac nie będę, ale właśnie upieklam ciasto noworoczne. Stoi i stygnie w piekarniku :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A my mamy nową mikrofalę i ja mam nową suszarkę do włosów:)))

Hela spała 2 godziny po spacerze i zjadła całą zupę:)) tak więc nam spacerowanie na nóżkach służy.

A w ogóle to dzisiaj dostałam super wiadomość dot. działania w przyszłym roku i już czuję że 2012 będzie dobrym rokiem:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jaka to wiadomość. Pochwal się Nyzosiu :-)

Ja własnie czytam teksty na pewnej niepoprawnej stronie dla rodziców. Umieram ze smiechu :-) Tu w temacie grzecznych dzieci:

http://bachormagazyn.pl/2011/12/27/bardzo-grzeczny-bachor/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My juz wrocilismy, bylo super:) Odpoczelismy troche, tam calymi dniami na basenie i w spa wiec pelna blogosc:) No i odpoczelismy od neta hehe:P Ameli tez sie podobalo, byl pokoj zabaw a w nim pelno zabawek, duzo bylo tez innych dzieci wiec miala sie z kim bawic.
Co do spacerow to my barfdzo rzadko chodzimy na spacery z wozkiem, od wakacji to moze pare razy wozka uzylismy, Ami chodzi na nozkach na spacery:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aniaa, czyli Wam sie podobało?:)
a byliscie w grocie solnej?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku nie, bylismy glownie na basenach, w jacuzzi i saunach:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My w sylwestra idziemy na impreze do klubu sie wytanczyc;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
super :) a gdzie idziecie?
Z Ami babcia zostanie ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Do Gdyni, do jakiegos klubu o wdziecznej nazwie "Kotłownia":D Kiedys tam bylo Taboo;) Mam nadzieje ze bedzie spoko, to chyba jedyny klub w 3miescie gdzie mozna isc na normalna impreze, bez tego calego cateringu i open baru. W takich jak patrzylam to wejscie za 1 os kosztuje 200-300zl. Masakra. Najesc sie tam nie musze, chce isc potanczyc!:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A do Ami przyjezdzaja tesciowie, beda spac u nas wiec spoko:) Zrobie im jakies jedzonko, szampana zostawimy, dla Tescia flaszke, niech tez ma cos od zycia;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
trzeba było iść sie wytańczyc z nami na pokład:p

aniaa, grota solna...była po schodkach nad jacuzzi:) i ten widok z górnego basenu...wow:) az mi sie łezka kreci w oku:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No jakby mi dziecko pozwolilo to bym sie wytanczyla:) Mam nadzieje ze tesciom nie odstawi zadnej akcji...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja dobra passa dnia dzisiejszego skończyła się w tesco. nie chciały wejść moje kupony!!! i tym sposobem zapłaciłam 30 zł więcej:((

Akacja pochwalę się szczegółami jak wszystko będzie już oficjalne:)

Aniaa ja bym chodziła z Helą częściej "na nogach" ale ja zazwyczaj idę z misją na spacer. a Helą część misji byłaby niemożliwa a część trwała by pół dnia:)))

My jutro w końcu idziemy do znajomych tak do 21 a potem siedzimy w domu.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak mnie dawno nie było na forum, że aż zapomniałam hasła do logowania ;)
Patrze na zdjęcia waszych pociech w suwaczkach i oczom nie wierze jak sie pozmieniały!
Własnie- ja tez musze zmienić przy okazji suwaczek ;)

O jakiej grocie solnej i spa piszecie dziewczyny? Macie jakąś fajną miejscówke na relaks?
My tez chyba w tym roku w domu spedzimy sylwestra.Chyba zdzidziałam, bo jakos sama nie mam ochoty na szaloną sylwestrową noc.
Czy wasze dzieciaki tez sa ostatnio takie na "nie"?Jakis bunt dwulatko juz Maję dopada czy co?Upart sie zrobiła niesamowicie!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Miało byc "zdziadziałam" i jeszce pare literówek zrobiłam, ale mam nadzieję, ze wiadomo o co mi chodziło;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja zwykle tez mam pelno spraw do pozalatwiania, ale biore Amele na rece i jest ok. Jak chodzilam na spacery z wozkiem to bylo mi latwiej, ale ona juz w nim dlugo nie wytrzymuje, zaraz chce wychodzic.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gosiaro hej!!!! co tam u Was? wróciłaś do pracy? Jak Maja? ile ma zębów, co mówi?:)))

Hela na wszystko odpowiada "nie" ale to jest takie nie bo nie. potem i tak robi to co ja chcę:)

Aniaa Hela się w wózku jeszcze nie buntuje dlatego dla mnie to wygoda.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A moj kiwa nie, i robi tez nie....generalnie bunt jest przy wszystkim, przy ubieraniu, jedzeniu, poleceniach zeby cos odniosl, sprzatnał itp:) chyba taki czas buntownika...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas tez ciagle jest "nie".
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas to samo. Bunt na całego, normalnie nie poznaję swojej córki.
Kuba cały fioletowy bo gencjaną wysmarowany. Już myślałam że się tego nie stosuje ale nasz lekarz uważa że lepsze niż biała maź.
Mjakmama co Wy stosowaliście?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monika nieźle. ja byłam smarowana białą miętową mazią:) 20 lat temu:))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosiu - jeśli to w związku z tym interesem, o którym opowiadałaś, to strasznie się cieszę i trzymam za was kciuki!

Byłam w odwiedzianach u mojego brata. Kurczę, miło sobie powspominać i nawet chciałabym już takiego dzisiusia, ale z drugiej strony, hm... My siedzimy z Hubciem, mały zajada piernik, bawi się zabawkami, pokazuje paluszkiem, jak coś chce. A tam maleństwo, które zasypia tylko na rękach, w nocy pobudki, nie wiadomo o co chodzi. Od razu mi się wszystko przypomniało. To jest jednak straszna orka ten pierwszy rok. Chyba przed zajściem w ciążę będę unikać wszystkich małych dzieci :-)

My lecimy jutro na Sopot, do Atelier, więc Aniu, jest szansa że spotkamy się o 24:00 na Monciaku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bahahaa no właśnie te maluchy nie są takie słodkie jak nasze:)))

Akacja to nie to ale też coś fajnego:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas jest tak fajnie że już się boję tego buntu :(


Szczerze mówiąc - ja mam troszkę odwrotne wrażenie odnośnie małych dzieci - rok temu byłam w stanie przygotować całą kolację wigilijną i masę potraw na święta - w tym chyba ponad 2 kg pierniczków itd.
Teraz - nawet jakbym nie pracowała - to i tak bym niewiele zrobiła. Elizka potrafi pięknie się bawić sama, ale pod jednym warunkiem - rodzic nie robi nic ciekawego ... W przypadku gdy jest w kuchni to Eliza stara się pomagać - a ta pomoc kończy się tym, że zostaje tylko odciąganie Elizy od wszystkiego co się da.
Piekarnik co chwilę nam wyłącza, nawet dopilnowanie obiadu nie jest łatwe.
Pralkę muszę zawsze sprawdzić przed włączeniem, bo nigdy nie wiem co Eliza postanowiła wyprać i jakie funkcje powłączała. Itd.

Wiadomo, takie dziecko jest o wiele bardziej słodkie - bo bardziej pokazuje emocje, ale ja po takim dniu jak dziś - po ganianiu po centrum handlowym jestem totalnie wymęczona.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To chyba hormony tak wpływają na młode mamy, bo ja tez miałam strasznie dużo siły. Bez tego człowiek by chyba nie przezył tych nocnych pobudek, karmienia co pół godziny i chodzenia z nianią elektroniczną nawet do wanny :-)

A teraz to luzik. Jak się maly budzi, to już nie musze lecieć do sypialni na złamanie karku bo jest ryk. Najcześciej mały przychodzi sam, ale woła mama. Nie ma porównania :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja z nianią chodzę dalej do łazienki:)) w dzień jest ok jak się obudzi ale w nocy jest histeria:))

Ja rok temu miałam miej czasu bo jeszcze ściągałam pokarm. więc miałam dodatkowy pochłaniacz czasu. a teraz chociaż wieczorem mam chwilę dla siebie a nie dla laktatora:)))

Hela sprzętów raczej nie rusza. generalnie to nic nie rusza co nie jest jej:) choć nowa mikrofala ją zaintrygowała i się do niej dobrała ale mamy blokadę rodzicielską więc nic nie zrobi:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nianię kupiliśmy dopiero w wakacje na wyjazd i używamy tylko jak Elizka śpi poza domem - tzn na innym piętrze niż my ...

Ja nigdy nie karmiłam co pół godziny - zdarzały się sesje godzinne - ale w tym czasie czytałam sobie książkę więc też to problem duży nie był. Teraz mi tak brakuje czasu na książki ...

Odnośnie pobudek to z kolei u nas najgorzej to chyba było po 4 czy 5 miesiącu dopiero. Wcześniej budziła się raz, max 3 razy - później potrafiła i z 10 ....

Problem było to, że nie jadła z butelki więc nie było szans jej z nikim innym zostawić - drugi raz nie popełnię tego błędu.

No nic - za jakiś czas czeka mnie powtórka z rozrywki, więc może zweryfikuję poglądy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szczęśliwego Nowego Roku:-) i duuuuzo zdrówka dla dzieciaczków
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosiu u nas wszystko super, miło że pytasz.Maja gada pojedyńcze słowa m.in: baja, Maja, czesć, jaja,tak, dada, papa, lala, dzidiza, hau no i oczywiscie mama, tata, dziadzia i baba.Jeżeli chodzi o zęby to ostatnio naliczyłam sie 16, więc zostały juz tylko te ostatnie trzonowce.
Niestety nie ma takiej czuprynki jak Helcia. Helenka wygląda cudnie!Śliczna z niej dziewczynka!

Życzę wszystkim Wam i waszym dzieciaczkom wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku.Niech wam się spełnią wszystkie wasze marzenia, a zdrówko dopisuje!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pikantne stripsy kfc zrobione, sałatka tez, chata ogarnieta, jeszcze tylko balony i wsio:) mały spi, ja odpoczywam....i co????

kochane dziewczeta, spełnienia wszystkich marzeń! oby ziściły sie w roku 2012, a nasze pociechy rosły nam zdrowo na madre dzieciaczki:)))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja byłam z Helą na długim spacerze. super pogoda była!!!

Zdobyłam dla siebie wino śliwkowe na wieczór. mniam już nie mogę się doczekać!

Gosiaro pochwal się jak Maja wygląda bo już strasznie dawno jej nie widziałyśmy:)) w nowym roku zrobimy spotkanie w Gdańsku więc zapraszamy!

Życzę Wam i Waszym maluszkom przede wszystkim zdrowia!!! Aby dzieci były grzeczne, ładnie spały w nocy:) i dalej tak pięknie się rozwijały. A Wy żebyście były szczęśliwe i spełnione:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczynki dużo zdrowia i szczęścia ! reszta przyjdzie sama albo będzie trzeba na nią zapracować ;P oby rok 2012 nie był gorszy od niebawem minionego !:)

ja mam przygotowane ciasto francuskie ze szpinakiem i feta, żeberka w coli, ciacha z Ikei cynamonowe ;), gyrosa i sałatkę z krabami do tego klasycznie szampan, winko i grzane piwo ;)

pogoda boska ! ja kupiłam dziś sobie komplet bielizny i kremy, zaszalałam ;)

Aniaa Ty robisz masaże ? jestem zainteresowane masażem banka chińską na brzuch ;) podobno bardzo dobry jest ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak pogoda dzisiaj super ja zrobiłam dzisiaj sałatke gyros
a rano szłam z małą na zakupki i złapałyśmy w wózku gumę echhh no nic mąz musi naprawić a na razie spacerki chodzone
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pamieta któras takiego sylwka???

dzis na spacerku wiosna pachniało:)))

ja tez mam gyrospwa salatke, a co do picia....to u mnie wódka, bacardi i modzajto:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku daj przepis na kurczaki z kfc !

takiego sylwestra czyli tak ciepłego ? nieee przez moje 27 lat ani jednego ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie pamiętam aż tak ciepłego sylwka...

U mnie do picia wino śliwkowe:) cała butla moja:) i szampan of course:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też nie pamietam aby była tak śliczna pogoda
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Piersi kroimy w paski. Dodajemy dużo soli i pieprzu cayene (1 paczka na 2 kg.)
teraz w jednej misce przygotowujemy woda, jajko, mąka, odrobina soli(musi powstać rzadkie ciasto naleśnikowe)- tu tez dodac cayenne
w grugiej misce przygotowujemy mieszankę mąki zwykłej (3/4) i mączki ziemniaczanej (1/3).

kawałki mieska maczamy najpierw w cieście naleśnikowym potem w mieszance mącznej
i na bbbaaaaarrdzzzooo rozgrzany głęboki olej"

mega pycha chrupkie, mozna zrobic ze skrzydełek, pałek:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to narobiłaś mi ochoty Aśku :-) W tygodniu pewnie zrobię.

Mały właśnie został oddelegowany do teściów. Trochę mi nawet smutno. Ech, kocham go strasznie :-)

Dziewczyny życzę wam wspaniałego Nowego Roku! Miłości, namiętności i dużo pieniędzy!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja, wytańcz sie za mnie:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Optymistycznego, zdrowego i spełnionego 2012 roku :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Także życzę udanego roku 2012 !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku ale mi ochoty narobilas na te stripsy! Tez pewnie zrobie w tygodniu!:D
Wlasnie zjedlismy kolacje z tesciami, zrobilam 2 salatki, bardzo dobre wyszly;) Ja ide sie wlasnie uczesac i umalowac i lecimy na miasto.
Wszystkiego najlepszego dziewczyny, grzecznych dzieci i kochajacych mezow;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co, pokusze Was jeszcze w starym roku....na grzechy:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Udanego 2012 roku! Przespanych nocy, radości, zdrówka i dużo miłości :)
Siedzimy z mężusiem i drineczki pijemy.
Dla tych co mają wychodne udanej, szampańskiej zabawy.
Do zobaczenia w Nowym Roku!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jezuuuuuu ale mam kaca!!
Ale wybawilismy sie na maxa, muzyka byla super, w sam raz do tanca, troche nowych hitow, troche starych przebojow, naprawde w sam raz:)
Amela slodko spala, tylko rano obudzila sie przed 7 ale tesciowie sie nia zajeli i jeszcze do 8 sobie pospalismy;)
Musimy czesciej chodzic na imprezy;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas tez nocka spokojna równo o północy mała sie obudziła i patrzyła w okno i mówiła cicho bo strzelali i obejrzala fajerwerki i poszłyśmy spać ja bym jeszcze pospała.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja mimo mega drinkowych mixów pierwszy raz nie mam kaca i jestem wyspana:) o 2 juz spałam....marcela fajerwerki nie ruszyły, za to o 3 zrobił afere...

pełno stripsów mi zostało, wiec obiad na dzis gotowy:)
własnie zaliczylismy bulwar, plaze, nakarmilismy łabadki- super jest:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wlasnie wstalam z 2h drzemki ale jakos lepiej sie nie czuje:P
My po obiedzie idziemy na spacer moze to pomoze:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My do 22 siedzieliśmy u znajomych a potem w domku. Hela oczywiście o 24 się obudziła i z nami oglądała fajerwerki.

My rano też byliśmy już na spacerze. chcę jeszcze wieczorem zabrać męża do gdyni pokazać mu iluminacje bo jeszcze nie widział:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia no my wlasnie tez chcemy pojechac zobaczyc:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa chyba nigdzie nie pojedziemy...ale pogoda!!! leje deszcz!!!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a my mamy znów problem ze spacerami ...
Bo Elizka dokładnie wie gdzie chce iść i lepiej nie próbować się jej sprzeciwiać ... Ledwo wychodzimy z klatki a ona już leci do bramy a dalej w stronę naszego dzielnicowego ryneczku ze Stokrotką i Biedronką.
Mam konsumpcyjne dziecko - najlepiej czuje się w sklepie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a my mamy pierwszy noworoczny spacerek za sobą poszłyśmy na plac zabaw i jak wracałysmy akurat zaczęło padać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia no kurcze pech z tym deszczem:/
Moj P. jutro juz do pracy idzie, koniec urlopu a szkoda;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój ma jutro wolne bo dzisiaj w nocy pracuje.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fajnie ze jeszcze w piatek jest wolne, my akurat mamy tego dnia 2 imprezy do zaliczenia, bo roczek naszego siostrzenca i urodziny mojego dziadka.
U mojego P. z pracy jest impreza mikolajkowa dla dzieciakow ale dziwnie bo 14 stycznia. Troche pozno sie zorientowali:P W kazdym razie idzie z Amelka sam bo ja akurat mam zajecia na uczelni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fajnie, ze zdarzylam pogode wykorzystac:)

my po obiadku do znajomych śmigamy:) mają 3 letnia krolewne:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie było tak źle z tym deszczem, lekko siąpiło. Zaliczyliśmy i spacer, i obiad i plac zabaw w Gemini. Od razu lepiej się czuję po przyjęciu dużej dawki świeźego powietrza ;-) A w Atelier było super i wszystkim będę polecać sylwestra u nich.

No i pobiliśmy dziś z mężem rekord spania. Wstalismy jak za starych dobrych czasów o 11:30 :-) Obudzili nas dopiero teściowie z Hubciem.

Mały był za to strasznie obrażony na nas, że go zostawiliśmy. W ogóle się nie uśmiecał, zero przytulania. Dopiero jak zjadł dwie parówki, ciasto i mandarynkę, trochę mu przeszło i humor mu wrócił. Ale o drzemce nie było mowy. Normalnie sam wchdzi do łóżeczka i śpi, dziś musiałam go przytulać i całować godzinę, zanim zasnął.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w mojej firmie impreza mikołajkowa też jest co roku w styczniu, z tego co kojarzę to nawet pod koniec stycznia dopiero ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ciekawa jestem tej imprezy, szkoda ze nie bede mogla na nia pojsc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mojego męża w pracy Mikołajki były chyba na 18tą albo 19tą - więc już w ogóle o beznadziejnej godzinie jak na małe dziecko ..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie no u nas spoko bo na 10.30
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mojego meza bony na swieta daja w styczniu o imprezie mikolajkowej nic nie mowia - ale watpie bysmy jechali do malborka na impreze mikolajkowa

moje chlopaki wytrzymaly do 12 i strzelaly petardy z tata - emilka spala jak zabita
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maja tez przespała całą noc, a fajerwerki podziwiała dopiero dzisiaj, bo któs zrobił sobie powtórkę sylwestra i bardzo sie jej podobały ;)

Nyzosiu bardzo fajnie byłoby sie spotkać, a jak spotkanie jest planowane w Gdańsku to w ogóle super!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gosiaro Maja ma ciemne włoski?

My jednak zrezygnowaliśmy ze spaceru. jakoś nie mieliśmy mocy. ale od jutra koniec z lenistwem i obżarstwem:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja od jutra przerzucam sie n jarzynki:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosiu Maja ma włoski ciemny blond.Na suwaczku sa duzo ciemniejsze niz w rzeczywistosci.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Hehe ja tez od jutra sie niby odchudzam:P
Na poczatek rezygnuje z wieczornego zarcia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he wiecie że te noworoczne postanowienia nie działają:)))

Ja mam zamiar przejść na moją dietę od dietetyka. mam czas mogę się z nią bawić.

A po tych świętach to chyba z 3 kg przytyłam...masakra!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nasze dzieciaki obudziły się przed północą i zasnęli dopiero o 1:30 ale musiałam siedzieć u nich w pokoju na podłodze do póki nie padli w końcu, masakra. Emocje wzięły górę i rozbudzili się na maksa.
Dziś za to miły dzień był mimo że musimy siedzieć w domu z tą ospą. Na obiadek noworoczny pyszna kaczka z jabłkiem i śliwkami, mniam.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Noworoczne czy nie, probowac trzeba:P
Ami dzisiaj biedna tak zeby meczyly ze zasnela prze 18, ale oczywiscie obudzila sie o 19 i harcowala do 21;) Ona jest taka slodka, tyle rzeczy juz rozumie, powtarza juz duzo slow, przytula sie, glaszcze nas, normalnie nic tylko ja zjesc:)) Juz jest taki kontakt z nia, czasami robi takie smieszne rzeczy ze tylko siedzimy i sie smiejemy z jej popisow. Powoli mi sie zachciewa drugiego dziecka, ale zeby od razu takie roczne bylo, bo jak pomysle o tych pierwszych 6 miesiacach to mam dreszcze:P No i kurcze ogarnac dwojke to juz nie takie hop siup, to moze jeszcze poczekam;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kolega mi mówił, że trzeba tylko wytrzymać 8 miesięcy - potem już dzieci zaczynają się same bawić ... więc wystarczy znaleźć siłę na te 8 miesięcy plus ostatnie miesiące ciąży (bo to ciężko z dużym brzuchem i maluchem który jeszcze w kółko potrzebuje uwagi)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja nie wiem :-) Fakt, ubcio potrafi się już bawić sam, ale zawsze oznacza to, że i tak trzeba mieć go na oko. Jego ostani super pomysł to wchodzenie na biurko i zabawa komputerem, ewentualnie wchodzenie do zlewu z łazienkce i ściąganie moich kosmetyków z półki. Zawał gwarantowany :-)

Ale widze Nilkaa, że temat się wciąga ;-) Czekamy na wieści o dzieciątku :-)

Pogoda dziś szałowa, chyba zostaje mi tylko sprzątanie, ech
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wczoraj Elizka większość dnia bawiła się sama, ja czytałam książkę, mąż przeinstalowywał telefon - czyli w rozumieniu Elizki nic ciekawego nie robiliśmy :P
A ona po prostu siedziała sobie w salonie, budowała wieże z klocków, montowała zwierzątka w Arce Noego itd - naprawdę nic co wymagałoby naszej zwiększonej uwagi - w dzień przeczytałam 400 stron książki - jak za starych dobrych czasów :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eee nie to u nas tak nie ma ze sie bawi sama tak dlugo:) Przez chwile sie soba zajmie ale pozniej chce bawic sie z nami albo trzeba jej znalezc nowa zabawe. Nie broi, ale zrobila sie takim przytulakiem ostatnio ze czasem sie do nogi uczepi i trzeba isc sie z nia bawic:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale pogoda do bani więc dzisiaj leniuchujemy w domcku

moja mała też jak nikt nic ciekawego nierobi to sie sama zajmnie czymś ale jak tylko ktoś idzie do kuchni czy łazienki to pedzi za nim
ostatnio nauczyła się i zasłania sobie oczy i idzie przed siebie masakra w sobote tak się bucneła w róg stołu albo idzie tyłem echh
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja nakłada wiadro na głowę i tak chodzi :P Też nic nie widzi.Nie wiem czemu to jej frajdę sprawia :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzieci lubia sie chowac, jak nic nie widza to mysla ze ich tez nie widac:)
Ami uwielbia sie chowac pod koc, albo zaklada na glowe jakis moj szalik hehe;)
Ja moze Ami podrzuce do babci i pojade na jakies wieksze zakupy bo echo w lodowie mam;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas odwrotnie, mały bawi się, gdy my coś robimy, a jak siadam do książki albo komputera, to w jego poczuciu tylko siedzę i nic nie robię, więc dlaczego nie miałabym na przykład poczytać z nim książeczki :-)

Właśnie zresztą odkurzył mi cały dom hehe On lata z włączonym odkurzaczem, ja składam ubrania i sprzątam zabawki, raz na jakiś czas pozwala mi łaskawie poprawic po sobie robotę i dom mamy ogranięty ;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja stwierdziłam że Hela mogłaby być bardziej absorbująca i mniej grzeczna w dzień a w nocy dać nam spokój ale nie ona w dzień jest aniołek a w nocy wstępuje w nią diabeł...

Pogoda do luftu. Wysłałam męża po drobne zakupy a same siedzimy w chacie. tyle dobrego że koło 12 przyjdzie do nas sąsiadka to się dziewczyny pobawią.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe Ami mi od jakiegos czasu pomaga wyciagac rzeczy ze zmywarki, bierze kazdy talerz po kolei i mi podaje a ja do szafki:) Mala pomocnica:) Odkurzania jeszcze nie opanowala, szkoda:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa Emilka tez ostatnio ze zmywara sie koleguje - rozklada mi naczynia ze zmywarki na stole - jeden minus nie umiem jej nauczyc by nie wchodzila na drzwiczki od zmywarki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aniaa, sroda 10 w gemini?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A nie chciałbyście się umówić jutro? Bo jutro to ja bym bardzo chętnie się do Gemini wybrała.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hmm nie wiem jak Asku ale mi bardziej sroda pasuje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tzn jutro napewno nie dam rady bo juz mam plany
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oooo ja też chce! mi też bardziej śr6da pasuje.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jutro odpadam, dlatego pytam tak na pojutrze, bo jeszcze dnia nie zorganizowałam:)

ile kosztuje ten fun park?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wczoraj płaciliśmy 10 zł za pół godz, ale w tygodniu jest chyba 6 zł?

Hubcio uwielbia tam chodzić. Jak wczoraj weszliśmy do kina i zobaczył zabawki, to zaczął krzyczeć z radości. Potem uwiesił się na barierce i piszczał na panią, że nie może wejść. Dwie sekundy i był w labiryncie.

Radzę tylko wziąć kapcie, bo rodzice też muszą zdjąć buty, a na miejscu można kupić tylko skarpety.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja w skarpetach nie moge być swoich? czegoś tu nie załapałam z tego postu:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Buahahaha Aśku może nie mogą ze względów estetycznych:))))))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pewnie ze mozesz, Akacja a jak Ty tam po tych labiryntach w kapciach latalas?:P Jakos sobie tego nie wyobrazam:)
Ja chodze normalnie w skarpetkach, Ami tez.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
he, he, laski obiecuje miec pachnace stópki:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie no ja tam bylam 3 razy, wszyscy chodza w skarpetkach:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Ja tu u nas w elefunie, tez w skarpetach dygam
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No chyba ze kapcie-pantofelki z pomponem to nie pogardze:D :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nieee Aśku :-) pewnie że możesz, ale mi jest tam zimno w stopy to raz, dwa chodzenie po toalecie w samych skarpetach jest dla mnie mało przyjemne. Szczególnie, że tam strasznie dużo ludzi się przewija. Osobiście polecam np basenowe klapki, bo łatwo je zdjąć i poszleć z małym. A Hubciowi zawsze biorę kapcie w takie miejsca, do Tikirumu i GM też.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja kapcie młodej też zawsze zabieram. sama latam w skarpetach:)

To co widzimy się w środę?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak:) Ale pewnie tam z godzine posiedzimy, tanio tam nie jest Wam powiem bo godzina kosztuje 15zl a dwie 28. W weekend jeszcze drozej. Ja kupilam na gruponie weekendowy na caly dzien za 19zl.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja będę z pierwszy raz tam więc zobaczymy jak się nam będzie podobało.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale jestem zmęczona - po pracy, angielskim ...chyba za chwilę idę spać

Mam jeszcze pytanko - z dziedziny tych domowo zakupowych - jakie w jysku są kołdry? Dobre jakościowo?
Gdzie w ogóle szukać kołder?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa my mamy kołdrę z jyska taką 2w1. może być gruba wtedy spina się 2 kołdry albo cienka wtedy jest tylko jedna. my jesteśmy zadowoleni. w sumie to dostaliśmy ją w prezencie więc nie wybrzydzaliśmy:)

Duży wybór jest też w ikei.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez zawsze młodemu kapcie zapieram do GM itp., ale ma za ciasne:) pojechałam do akpolu dzis specjalnie po nie, ale wkoncu kupiłam mu skarpety na gumowej antypoślizgowej podeszwie...sa genialne...mierzyłam mu befado i te...i generalnie szedł jak łamaga w kapciach a w tych skarpetach normalnie pobiegł przez półki...


ja tez nigdy tam jeszcze nie byłam, wiec godzina mysle ze i tak jak dla nas bedzie za nadto:) to sroda 10

akacja, z ta toaleta to masz racje....raczej wstretne..:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a no i niestety, przywitałam sie z nowym 23% podatkiem, zamiast 8%....grrrr
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Masakra z tym podatkiem:/ Asku a to sa te skarpety sterntalera?
My bylismy kilka razy w FunParku Ami sie tam bardzo podoba;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niewiem, jakie to są, ale chyba nie...w kazdym badz razie były o połowe tańcze niz i tak tanie befado....a sa zarąbiaszcze, oczywiscie dla chłopców wybór słaby...a dla dziewczynek...no petarda rózowe, fioletowe, a w motylki, a...bla bla...od rozm 18 widziałam
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A propo podatku to jedna z naszych forumowych mam - Anettaboss nie wiem czy ją jeszcze pamiętacie - napisała do nas na klubowego maila że szuka mamy do wystąpienia w tvnie i ponarzekania na podatek i podwyżki. Może któraś jest chętna?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ona w tvnie pracuje??? wow:DDD
ja nie lubię narzekać:p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja sobie ponarzekam, bo mój syn jeszcze nie śpi :-( Przez cały tydzień miałam urlop i nie było żadnych problemów z zasypianiem, pierwszy dzień w pracy i bunt na całego. Teraz siedzi z tatą na kanapie, ogląda Planetę małp i robi uauaua jak małpka :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale chcesz ponarzekac w tvnie?
bo tak to ja tez moge:)))) moje dziecko dzis cały czas jęczy, az miałam ochote go rozszarpac:p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku a ile za nie dalas? Bo te sterntalery na allegro sa po 23zl a sa super.
Ja nie mam parcia na szkło, ale mysle Zosia ze Ty powinnas isc:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oblukałam te ster costam.... i jo, to cos w ten deseń.... a płaciłam 14 ziko...zobaczysz w srode:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ok to oblukam bo jak to cos takiego to tez sie przejade do Akpolu;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia:
taką może macie:
http://www.jysk.pl/4/31/33/581/4117885/a/catalog

Waham się między nią a tą:
http://allegro.pl/koldra-medical-4-pory-roku-200x220-atest-koldra-i2022627967.html

Elizce kupiłam właśnie kołdę AMW i jest bardzo fajna - więc tę miałabym sprawdzoną, a co do jyska to właśnie nie wiem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dopra:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez mam z jyska i jest spoko:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaaa, ja tez mam z jyska:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja kochana, robię jutro Twoją wołowinke, oby wyszła pysznie jak polecałaś:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja śpi ale już zdążyła się obudzić z wielkim wrzaskiem....

Anetka nie jakiś jej kolega szuka mamy która ponarzeka:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moj wrzeszczy punkt 3.30:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa nie wiem czy tą bo w tej nie widzę zatrzasków a my mamy zatrzaski do łączenia tych 2 kołder.

Ja odkąd znowu przytyłam nie chcę się pokazywać w tv:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja szukam jakiejs diety, która bede mogla zdzierzyc....ale takiej chyba nie ma:/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wreszcie padł. I żeby chociaż pospał jutro dłużej. Gdzie tam - 7:30 i na bank pobudka.

My mamy kołdrę z Ikea i jest ok. Materac i łóżko zresztą też hehe

Aśku to jest przepis z mojej ukochanej książki Kuchnia włoska, wszystko mi z niej smakuje :-) A jaką kaczkę z makaronem papadrella z niej robię, mmmm
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam dietę sprzed 2 lat od dietetyczki napisaną specjalnie dla mnie. jest z nią trochę zabawy ale teraz postanowiłam być dzielna.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja szukam swojej drogi....

oby, oby akacja:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja ci polema moją dietę - np kasza gryczana plus warzywa w sosie curry - tak jak w Green way - super smakuje i spokojnie można się najeść. Jutro idę na halę po dorsza, będę robić na grillu, no i zupy wszelkie też idealnie pasują. Najlepiej krupnik, grochowa itp. Aaaa zapiekanki warzywne też ok.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja a co to za ksiazka?
Ja sie nastawiam zeby pojsc do dietetyka i porzadnie schudnac, tylko ze mam taki problem ze jestem niecierpliwa i jak chudne powoli to trace motywacje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa jak masz fajną dietę od dietetyka to szybko chudniesz. My mamy taką koleżankę która ważyła dużo i sama nie dała rady schudną. poszła do dietetyka chodziła niecały rok i schudła jakieś 30 kg. potem niestety waga jej wracała ale teraz wzięła znowu tą dietę od niego (już nie musiała chodzić ) i znowu pięknie schudła.
Ja byłam 3 czy 4 razy u dietetyka bo zaszłam w ciążę i odpuściłam ale mam dietę ułożoną na jakiś miesiąc i efekty były od razu.
Poza tym fajny dietetyk podaje fajne sztuczki jak zastąpić niektóre produkty żeby smak był ten sam a kcal mniej.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To jest ta ksiązka, ale jest taka stara, że już chyba nigdzie nie można jej kupić ;-)

http://www.digipedia.pl/b/d/isbn/9788373115545/title/Kuchnia-wloska-Mala-szkola-gotowania/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia no to wychodzi ze ta Twoja kolezanka chudla 2-3 kilo w miesiac, dla mnie to wolno:P Jak bylam na tej diecie warzywno-owocowej to schudlam 8kg w 2 tyg. Mega bylo widac po mnie, no ale pozniej sobie odpuscilam i wrocilo. Tylko ze przez te 2 tyg tez cwiczylam codziennie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wybrałam się wreszcie na Listy do m do kina. Super, bardzo mi się podobał. Mąż został na posterunku i miał niezłe przeboje z Martyną. Darła mu się od 20 do 21:30. To się już robi chore jaka ona się zrobiła tylko mama i mama.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa ale nie można tak szybko chudnąć. najlepiej jest 1kg tygodniowo. bo jak chudniesz szybciej to równie szybko te kg wracają. tak więc zdrowo i bezpiecznie jest chudnąć wolno. 4 kg miesięcznie to dużo. 5 miesięcy i masz 20 kg mniej! kurcze chyba się wezmę za siebie na poważnie i na wiosnę będę super laska:))))

Monika może musisz częściej zostawiać Martynkę tylko z tatą a sama iść do sklepu czy nawet na spacer. nie musi byż długo - na pół godziny nawet ale młoda musi wiedzieć że mama może wyjść ale wróci.

U nas nie ma problemu żeby Hela została z kimkolwiek w ciągu dnia. gorzej jest w nocy...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny w Nowym Roku:)

Widzę, że poruszyłyście temat, który u mnie też jest teraz na tapecie... ODCHUDZANIE :((( Zaraz po porodzie tak zleciały mi kilogramy, że nie musiałam myśleć o dietach, a tym bardziej jak karmiłam piersią. Wystarczyło, że odstawiłam małego, a kilogramy które straciłam wróciły w podwójnej ilości :)))) No i przyszła pora na odchudzanie. Mam postanowienie narazie nie jeść słodyczy. Wczoraj było nawet ok bo siedziałam w domu, ale dzisiaj jestem już w pracy i chyba będzie klapa, tym bardziej, że nie wytrzymałam i kupiłam sobie ciasteczka, takie pyszne ehhhh. Włożyła je do szafki i łudzę się, że się im oprę :))) Naiwna ze mnie dziewucha :)) Najgorsze jest jak się naoglądam w tv tych szczupłych kobiet, wtedy mam milion postanowień co do odchudzania. Chyba muszę sobie wydrukować zdjęcie jakiejś laski :)))) i w momentach kryzysu napatrzeć się, aż przestanie mi się chcieć jeść :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia ja wiem o tym wszytskim, tylko tamto odchudzanie bylo pod codzienna opieka lekarza itd. Wlasnie dlatego mowie ze ja jestem niecierpliwa, wiem ze lepiej chudnac wolno ale nie mam do tego nerwow:P Ale wczoraj bylam na fitnessie, na kolacje zjadlam marchewke, wstalam rano mega glodna:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja kolacji nie zjadłam i tak mi burczało, ze myslałam ze nie zasne....

mało tego walczyłam z młodym od 2.30 do 4...............i padam na ryło
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy Wam ostatnio tez tak ciezko wstac rano z lozka?? Ja od kilku dni normalnie nie moge sie zerwac z wyra, leze i leze i przysypiam:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wyjątkowo ciężko ostatnio- siedzę w pracy i zasypiam :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No i pupa blada z moim odchudzaniem :( skusiłam się na ciastka
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie to nie tylko wstac, ale wgl. cokolwiek zrobic mi sie nie chce....łazić na spacerze mi sie nie chce, gotowac tez...to akurat dobrze moze mi zrobic...ale ogólnie czuje sie do niczego, wiecznie jestem zmeczona i w sumie zle sie z tym czuje...ale z drugiej strony jakos nie moge sie zmobilizowac do niczego
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my mamy tę sama kołdrę co Nyzosia z jyska i jest super i jeszcze inna taka zwykłą i też jest fajna mieli ostatnio duze przeceny i kupiłam sobie jaska za 27 zł a normalnie kosztował prawie 55
u nas nocka średnia mała ostatn io strasznie duzo pije wieczorami i w nocy aż ją muszę przewijać bo ma tak strasznie nasiusiane wypija ponad 500 ml wody tak sie zastanawiam może u nas jest za suche powietrze bo n am wsumie tez sie chce pić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
najlepsza dieta przynajmniej dla mnie to MŻ - u mnie podzialala, zero slodyczy, jedzenia na noc i fast foodow ;)

co do kolder to kiedys w Manhatanie byl salon z bielizna poscielowa i mieli porzadne koldry z puchu i pierza, nie sztuczne tylko ceny tez pokazne od 500 zl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja muszę antyalergiczną - pierze odpada z góry ...

Mi się też nic nie chce - ale nie mam wyjścia :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja na nowy rok kupiłam sobie nową wagę, bo stara już zaniemogła i też się łudzę, że schudnę hehe Jem wszystko, ale w ograniczonych ilościach, bynajmniej na razie ;)

Mati znów chory, zapalenie oskrzeli i antybiotyk :/ I tak się teraz biję z myślami, czy nie oddać go na tydzień do teściów, żeby lepiej się wykurował i nabrał choć trochę odporności, zanim go puścimy do żłobka, bo tak to pewnie tydzień i znów będzie chory :/ A teściowa nie chce u nas siedzieć tak długo, woli go zabrać do siebie... Na pewno by miał dobrze, ale tydzień bez niego, ech jakoś sobie nie mogę wyobrazić...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej ;)

mi się udało przez 1.5 tyg schudnąć 2kg ;) strasznie brakowało mi siłowni, morela może dołączysz do mnie ?:)

zastanawiam się czy wybrać się z Liwia do aqua parku, nie wiem tylko czy to dobre miejsce dla tak małego dziecka...nigdy tam nie byłam ;P

morela nie myślałaś nad opiekunką skoro mały tak choruje w żłobku ?;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wybieracie się gdzieś z dziećmi na karnawał ? szukam jakiś miejsc ale nic nie mogę znaleźć ;/

kiedy planujecie spotkanie w gdańsku ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przyszla mamo my chodzimy od dawna regularnie do aquaparku, Ami nic nigdy nie bylo wiec spoko;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my z młodym smigam do aqua parku i jest extra....nasze dzieci juz nie sa takie malutkie:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My byliśmy już dawno w Aqua parku i nic małemu nie było. Miałam nawet zamiar się wybrać w ubiegłym tygodniu, ale ciągle coś.

My już po spacerze i zakupach, mały zjadł 2 parówki i właśnie mi zasypia kolanach :-) Kozak jeden. Ale dzielnie wszędzie chodzi sam i jest krzyk, jak biorę go na ręce.

Dieta MZ jest super, ale polecam do niej właśnie bezmięsne zupy, dużo błonnika, który zapycha brzuch i ciemne pieczywo. Owoce i warzywa bez ograniczeń.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wgl. unikac mieska???

my tez po spacerku, co za pogoda....u mnie normalnie ptaszki cwierkały:)))) wiosna, ach to ty..............:ppp
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My tez po spacerze, nawet nie marzylam o takiej pogodzie w styczniu:)
Fakt, nasze dzieci juz nie sa takie male i nie trzeba sie z nimi tak cackac:) Ja dopiero teraz sie przerzucam na chusteczki do pupy;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ech też bym sobie pospacerowała, a muszę do 16 w pracy siedzieć, zazdroszczę...

Przyszła mamo chętnie bym dołączyła, ale ze względu na zmianowy charakter pracy mojego M nie mam zbytnio możliwości chodzić regularnie a tak z doskoku to chyba nie da efektu :/

Co do niani to koszta są dla nas trochę wysokie, za żłobek płacimy 450zł z wyżywieniem, no a dla niani trzeba dać 3 razy tyle :/ No i zakładam, że jeśli nie teraz to kiedyś i tak musi swoje odchorować. Ogólnie to nie jest aż tak źle. Jak na razie od września mamy drugą chorobę Mata, kiedy siedzi w domu. Tylko boję się go puszczać zaraz po antybiotyku, bo wiadomo odporność wtedy żadna :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
morela, gdzie taki tani złobek znalazłas? to prywatny?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chyba Morela ma państwowy na chełmie

moja też jest zapisana do państwowego i w jednym jest juz na 74 miejscu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Morela karnet jest na 6 wejść w miesiącu, wiec teoretycznie 1 wejście na tydz, godziny ustalane są samemu ;)


co trzeba mieć do aqua ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To co normalnie na basen;)
Ciekawe co u Panny i Ssabinki dawno nie pisaly
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ciekawe co u Madziulki - bo ona to już naprawdę dawno nie pisała ...

Ja akurat Aqua Parku nie polecam - ze względu na to że na studiach u mojej siostry w sanepidzie mówili że to najbrudniejszy basen w trójmieście ....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
obydwie siedza w nowych, własnych mieszkankach:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka baaardzo dawno nie pisała...

ehh ja już odczuwam podwyżki ;( właśnie zamówiłam drewno na opla...poszło o 80% w gore ;(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
80% jakas masakra
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No i ciekawe co z Madziulką???
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moze super czysty nie jest, ale napewno w granicach normy bo to by byly wielkie straty dla aquaparku jakby sanepid go zamknal nawet na 1 dzien. Tez slyszalam od znajomej mamy z sanepidu ze sie pilnuja. Duzo brudniej jest np w hotelu gdynia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przyszla mamo a ile placisz za metr tego drzewa?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
malgo i to z najtańszego miejsca w trójmieście ;( wszystko idzie w gore ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak Mati chodzi do państwowego na Chełm, czekaliśmy prawie 2 lata, ale się udało ;)

Ech te ceny to jakiś koszmar, z jednej strony dobrze, że zima taka ciepła to chociaż mniej na ogrzewanie pójdzie...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
współczuje to strasznie... oby zima była łagodna
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Morela teraz sie wychoruje a później będzie dobrze :)

my bardzo dużo płacimy na ogrzewanie odkąd jest Liwia, mc to koszt 600zl a i tak nie jest super ciepło
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie w zimie tez takie rachunki ale my mamy gazowe. A ile konretnie za metr teraz kosztuje drzewo?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w tym miejscu 190zl/m niepociętego, w innych chcą już 250 za przestrzenny czyli g..no ;/ w grudniu płaciłam 90zl...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa my te 600 zl płacimy za same drzewo, do tego węgiel za ok 500zl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przyszła mamo:
dobrze, że się przeprowadzacie na nowe tam zdecydowanie niższe są opłaty za ciepło ...

Ja sobie w ogóle nie wyobrażam, że musiałabym palić w piecu ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa ja tam wole mieszkać w domku gdzie mam cicho i mam prywatność ;P zresztą teraz piece i kominki są bardzo nowoczesne, wystarczy "podrzucić do pieca" a resztę robi komputer ;) jedyny minus to właśnie ceny ogrzewania, zużycia wody i prądu ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to się nie przeprowadzacie?

Odnośnie własnego domku - dogrzewanie węglem/drewnem traktuję tylko jako alternatywne źródło ciepła. Warto mieć, ale lepiej mieć jeszcze coś innego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przy dzisiejszej technice chyba jest najbardziej opłacalne palenie, u nas alternatywą jest ogrzewanie elektryczne

mieszkanie jest chwilowe, póki nie wybudujemy się, ale póki co ono nie wchodzi w grę, zawiesili sprzedaż "naszego mieszkanka" z powodu małego popytu...wiec czekamy spokojnie a ja rozkoszuje się mieszkaniem w domku ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No nie wiem czy najbardziej oplacalne skoro piszesz ze placisz 600zl za drzewo i 500 na wegiel.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa moi znajomi za gaz płacą 2/3tys/mc, prądem grzaliśmy raz, skutek - prawie 4tys za miesiąc, innego porównania nie mam, wiec te ok 1100/1200zl to chyba nie tak dużo z jednej strony
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To niemozliwe, ile oni maja stopni w domu? Jaki metraz?
Ja za 100m2 i 20 stopni w dzien w nocy 19, w ostrej zimie place 500-600 max, teraz 300-400 jak jest tak cieplo wiec nie wiem jak to mozliwe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
160m 2 poziomy, maja ok 25C dzień, 20C noc, widziałam rachunek wiec możliwe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak ktoś płaci 2,3 tysiące to albo co najmniej 500 metrowy dom albo zupełnie spieprzyli mu izolację budynku a ciepło całe ucieka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No wlasnie, cos nie tak u nich. To i tak mega duzo za taki metraz. Poatym nie wiem jak mozna zyc w 25 stopniach?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem czytam was, ale jakoś nie wiem co pisać:p

Bo..... Nadal nie mam kuchni:( długa historia i szkoda gadać....

Przechodzilismy wszyscy grypę zoladkowa ja wczoraj z fifim Kamil w święta i Maks kolega Fifiego tez.,,, dobrze ze mam koleżankę u góry:)

Na Sylwia złożyliśmy życzenia osobiście jednym i drugim dziadka potem młody lulu, wlaczylismy niania i na imprezę do góry do sąsiadów:) o północy tylko zeszlismy na 30min do młodego zobaczyć czy się przebudzenie a on nic!!! Spał bez przerwy do 9:) a my wróciliśmy o 2.

Jeszcze nie wczulam się tak tu przez brak szaf i kuchni:( jeszcze tata musi zrobić pare rzeczy ale teraz on się od nas zaraził:(

Mieliśmy wczoraj kolede i mieszkanie poświęcone nie poświęcona woda hehe:)

A tak to stara bieda :p u nas :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie tylko oni tyle płacą...może wśród moich znajomych wszyscy źle trafili na firmy budowlane ;) u moich teściów jest 28C dzień i noc...wiec można żyć w większych temp ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No. Ja się boje naszych rachunków bo narazie nie wiem ile idzie o płaci oprócz prądu za nas nasz deweloper za kaucji która mu daliśmy, potem po wpisie notarialnym będziemy my płacić i albo nam coś oddadzą za 2 miesiące abo będzie trzeba dopłacić

A mamy kotlownie w środkowym budynku co rozprowadzania do pozostałych,może orientujecie się jakie mogą być koszta przy takim rozwiązaniu?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
popytałam u mnie w biurze - za 200 metrów kolega płaci 400 zł - rok temu jak miał nieocieplone - 800 w czasie najgorszych mrozów - reszta mówi że podobnie - choć bliżej 600 zł ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my tak mamy - tylko że jeszcze gorzej - kotłownię dla każdej klatki - wychodzi drożej niż centralne - za 70 metrów na ostatnim piętrze płacimy chyba koło 200 zł (no ale mamy słabe okna i dużo ciepła ucieka, a sąsiadów obok nie ma i jest zimne mieszkanie)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No z tego co ja sie orientowalam to inni co maja gazowe tez placa podobnie jak my. Dziwie sie ze Ci Twoi znajomi przyszla mamo sie nie zainteresowali czemu maja takie wysokie rachunki;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
200zl to chyba nie jest duzo?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My mamy piec na ekogroszek i powiem Wam, że po tym co piszecie to jestem strasznie z niego zadowolona. Nasz dom ma ok 150m2, utrzymujemy w domu temperaturę ok 22 stopni, pieca nie wyłączamy i miesięcznie wychodzi nam ok 700zł za opał.
Jejku ile to trzeba zarabiać, żeby płacić za samo ogrzewanie 2-3tyś.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w Redzie za 44 metry płacę koło 50 zł :) w najgorsze mrozy , za grudzień jest chyba 30 zł
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
naprawdę zazdroszczę ! moi rodzice za mieszkanie ( wrzeszcz ), ocieplone, okna wymienione zimą za ogrzewanie płacą ok 500 zl ! podobnie moja ciocia na Suchaninie w starym bloku, ocieplonym w zimę płaci 400zl, naprawdę nigdy nie słyszałam ze w domku płaci się tak małe rachunki...jak będę się budować to na pewno przejże wszystkie oferty ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale się nalatałam. załatwiłam kupę rzeczy z Helą i w końcu w tesco odebrałam moje 30 zł w bonach! cieszę się szczególnie z pieluch bo kupiłam huggisy po 36 zł i jeszcze 5 zl upustu miałam na kuponie więc mam pieluchy za 31 zł:) mniej niż 50 gr za sztukę.

Właśnie ciekawe co z Madziulką. Bardzo dawno nie pisała.

Panna wiem że żyje bo z nią gadałam:)

Co do ogrzewania to faktycznie coś nie tak z tymi rachunkami. najdroższe jest ogrzewanie gazowe a najtańsze CO:) opał na pewno jest tańszy niż gaz. dużo też dają płaszcze wodne w domkach. no ale to najlepiej budować od razu.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześc dziewczyny Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

My ze swiąt przywiezlimsy masę prezentów i .... grypę jelitową. Także chyba świeta to jakoś zmasowany atak tej grypy...
Na szczescie nie jest to jakis ostry rzebieg i na razie oszczędziło Adasia. Oby go jeszcze nie wzielo bo nie wiem co z taim maluchem robic, chyba jedynie szpital zostaje...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosiu nie wiesz czy w Tesco są jakies przeceny na ciuszki FF?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to gdzie sie umawiamy przy wejsciu do FP?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Faktycznie jakiś zmasowany atak grypy...my na razie odpukać mamy się dobrze.

Kiciuchna były promocja ale szału nie było. widziałam w promocji body i pajace - paki po 20, 30 zł. były też czapki i skarpety. czy coś jeszcze to nie wiem.

Właśnie gdzie i o której. O 10?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak, o 10 otwieraja, wiec umowmy sie juz w środku gemini przy wejściu do FunParku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobra, to 10 przed wejsciem do fun parku:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zazdroszczę Wam tego spotkania...

A ja dziś po powrocie do domu to nawet troszkę energii miałam - odkurzyłam, zrobiłam pranie, Elizce jajeczniczkę, trochę pozbierałam jej zabawki i znów padłam :(
A została praca domowa z angielskiego i chyba z 30 koszul męża do wyprasowania :( - odkładam to już od ponad tygodnia i chyba już na jutro nie będzie miał co włożyć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilka niech sobie sam prasuje!:) Moj sam sobie radzi;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w Sylwester wzniósł na trzecie piętro zakupy plus Elizkę - czyli razem ponad 35 kilo idzięki temu w Nowy Rok nie mógł chodzić (tak sobie nadwyrężył kręgosłup), teraz dalej ledwo się odgina, niestety w tym momencie do prasowania się nie nadaje ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
CO jest rzeczywiscie tansze ale my jakbysmy mieli ogrzewac cale 250m to bysmy placili z 1500 zl a a cieplo nam nie ucieka - poki co nie grzejemy mocno bo nie lubimy duchoty :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ja od zawsze wnosilam na 3 piętro fifiego w drugiej ręce wózek z zakupami a na plecach jeszcze torebka:) ale cieszę się ze teraz jest 1 piętro:) No i kamilowi nigdy nic nie prasowalam:) jak chce o sam pasuje sobie bo ja sobie i fifiemu nie prasuje:p

Zazdroszczę wam jutrzejszego spotkania!!!!!! Tez chce :(

My dziś byliśmy z moja znajoma i jej synkiem 21msc na spacerku ( oni mieszkają na samej górze) a potem zaszło do nas chłopaki się bawili a my gadalysmy nagle fifi zaczął strasznie płakać wchodzimy a fifi zapedzony do rogu a przy nim Maks napewno go uderzył ale ńie wiem gdzie :( często bije:( a fifi biedny za grzeczny jest przy nim. Tak się go przestraszył ze siedział tylko mi na kolanach nie mógł przestac płakać :( jak go zobaczył to uciekał i znów płakał:(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka:
no wiesz - po 30tce to się człowiek już sypie :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jutro ma byc mega waginziawa...wiec to spotkanie w zamknietym pomieszczeniu to niezły pomysł:)

ssabinka my w nowy rok bylismy u znajomych z 3 letnia córka...i generalnie ona az za bardzo sie opiekowała małym...chodzili za raczke i biegali, az ona tak go pociagneła, ze maly zaliczył mega glebe i zderzenie ze sciana...ogolnie nic sie tam nie stało....ale przez reszte wieczoru mały spiep...ał od niej i nie było juz mowy o chodzeniu za raczke:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Haha bo te maluchy nie mają wyczucia. wczoraj jak była u nas sąsiadka (ma 2 lata o 8 miesięcy) też Helę popchnęła bez wyczucia. Ale Hela to twardzielka nie przejęła się:)

Kurde pogoda masakra! a do tego Heli leci woda z nosa a ja czuje że mam zatkane zatoki więc nie wiem czy jutro będziemy...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aniaa, u mnie aktualne, a u Ciebie?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My mamy za to pierwszą małą traumę - kotową. Dwa tygodnie temu byliśmy u mojej przyjaciółki, mały wlazł do pod łózko, żeby pogłaskać kota, a kot, jak to kot, potraktował go pazurem. Do dziś mały to pamięta. Jak ktoś pyta, jak robi kotek, mały pokazuje na rączkę i robi smutną minę. Jak mu pokazuję kotka na zdjęciu, to samo. Ja tam kotów nie lubię, więc dla mnie to mała strata, ale jak dzieci pamiętają takie rzeczy, to szok.

Maz się zgodził na psa, ale w wakacje :-) Więc w tym roku powiększy nam się rodzina na bank, i nawet nie będe chodzić w ciąży hehe Ale czuję, że przechodzić będę to samo. Jak rodzice kupili naszego wilka, mały płakał całe noce do mamy. I też tylko mleko, kupy i gryzienie wszystkiego dookoła :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej hej Nyzosia przywołała mnie do porządku :)))) mam nadzieję że mnie przygarniecie spowrotem bo się za Wami stęskniłam :P

Mój mały szatan tak nam daje w kość że wymiękam, nie śpi po nocach - potrafi drzeć się nawet 3 h , nic jej nie jest, nic ją nie boli a chce się bawić. Ja już powoli tracę cierpliwość, jeśli dziś będzie taka noc to wystawie ją na ten deszcz :P:P:P w ciągu dnia grzeczna a od 17 urządza takie histerie że hohoho wyje, rzuca się na ziemie. Czy to jakiś skok, czy zmutowany bunt półroczniaka????? :)))

W Sylwestra był "mój pierwszy raz" :P -zostawiliśmy małą z moją mamą i pojechaliśmy do znajomych aż za starogard, wszyscy przeżyli my Patrycja i babcia :))) wróciliśmy dopiero popołudniu następnego dnia i o odziwo spała całą noc a nam takie cyrki robi!

Zabieram się za nadrobienie co naskrobałyście bo trochę mnie nie było.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nooo Madziulka welcome back!!!

Mówiłam że te nasze gwiazdy są do siebie podobne...moja w dzień też ok ale w nocy....masakra!

Ale wieje...czy to styczeń czy listopad??

Hela ostatnio ma fazę na zadawanie pytania "a ko?" co znaczy "a co to jest?". Idziemy na spacer, pokazuje wszystko po kolei palcem i się pyta "a ko? a ko? w domu to samo. tylko czekać aż się nauczy mówić "a dlaczego?":)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku u mnie aktualne, jeszcze rano wejde na forum jak cos;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jednak odpadam. Hela ma się na szczęście dobrze ale ja jestem załatwiona. mam zatkane zatoki, boli mnie głowa, ledwo na oczy patrzę. zaraz się czymś na szprycuje bo po południu mam jechać do mojej przyjaciółki na obiad...

Ale wiało w nocy. spać nie mogłam przez ten wiatr.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
madziulka, to jest to samo...co ja mam z marcelem od 2 miesiecy:////nocne histerie i awantury...brrrrrrr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku my bedziemy a Wy?:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aniaa, busa mam 9.45...wiec w fun parku bedziemy , ale 10.15....moze tak sie umówmy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oks. Tylko my pewnie na godzine bo Ami o 12 mi padnie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez na godzine i spadam na chate, bo czekam na kumpele w chacie o 13:) czyli 10.15....lece nas ogarniac:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No do mnie tez przychodzi dzisiaj psiapsiola ale o 14;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas mała tez ciagle się pyta cio to?? a jak sie mówi że ktoś spi i trzeba byc cicho to chodzi i przykłada paluszek do ust i mówi cicho

u nas nocka spokojna ale mała zasypiała wczoraj półtorej godziny masakra a dzisiaj od rana mnie wkurza wszystko na nie i na złośc mi robi a u mnie tak wieje że jak otworzyłam okno to je ledwo zamknełam i znowu dzionek w domku a chciałam na zakupki sie wybrać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja kumpela mnie wystawiła i nie przyjedzie dzisiaj, moze to i dobrze, bo młody idzie spac...a ja z nim:)

fajnie było w tym parku:) marcel mi jeden przystanek do domu odleciał, ale uratowałam sytuacje...i dopiero teraz sie kula:) a spotkałysmy nasze dwie mamuśki w fun parku, ale niestety sie minełysmy...my wychodziłysmy, one wchodziły...

ale, aniaa, ta 10 to był strzał w dziesiatke:) byłysmy prawie same, a potem juz coraz tłoczniej sie robiło..i tez starsze dzieci sie schodziły
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Współczuję Wam nocnych histerii... U nas też gorzej ze spaniem. Oczywiście rozregulowały go święta i pobyt poza domem. Budził się w nocy, więc go braliśmy do siebie, bo wiadomo obce miejsce itd. Teraz tak się przyzwyczaił, że co noc się budzi, a my z lenistwa go bierzemy i budzę się połamana :/ Ech trzeba coś z tym zrobić, tylko jakoś brak nam silnej woli...

A problem wyjazdu sam się rozwiązał, mój mąż dostał tydzień urlopu :)))

No a z nowych umiejętności mojego dziecka, to Mati nauczył się nas "przestawiać". Dzisiaj rano jak się obudził, zszedł z łóżka i mnie ciągnął za rękę, spychał, żebym też wstawała... Jak chce wleźć na fotel i ktoś na nim siedzi to też podchodzi i spycha, ech nie wiem skąd mu się wzięło takie niekulturalne zachowanie... Wcześniej owszem pokazywał, co chce itd., ale było bez rękoczynów ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas od paru dni histerie, wszystko daj, rzuca się, krzyczy, nerwy mi już puszczają ;/

morela byłaś w tej nowej restauracji na nowym horyzoncie ?podobno maja kącik dla dzieci ? może umówimy się tam jak Mateusz wyzdrowieje ?:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No Asku to fakt, 10 to dobra godzina:) Od razu jak wrocilysmy to Ami poszla spac wiec bylo w sam raz;)
Ta impreza od mojego meza z pracy ma byc impreza z przebraniami i tak sie zastanawiam gdzie dostane jakies przebranie dla Ami? W h&m pewnie cos jest, ale gdzies jeszcze moze wiecie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa w Carrefourze GB było pełno
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa ja ma stroj pajaka - kupilam go niby dla chlopakow ale jest maly ubralam emilce i super wyglada w nim
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmamo a gdzie kupilas>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
byłyście kiedyś w loopys world? To też jest dla takich małych dzieci czy starszych?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
allegro mam dwa wiec moge sprzedac http://allegro.pl/george-przebranie-kostium-stroj-pajak-3-5l-i1980251957.html
Na Emilace wyglada jak tunika bombka dl jest tak przed kolanka - wieczorem wkleje foto jak wyglada
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa ja bylam
z chlopakami i emilka i dla dzieci 1-2 lata jest taki maly placyk z pilkami i zjezdzalnia
uwazam ze moja Emilak tam sie wynudzi bo dla takich maluchow jest malo atrakcji dla 4 latkow jest duzo bo moga wejsc na caly labirynt i inne atrakcje np samochodziki, s trzelanki itp
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mojego P. w pracy byla impreza dla dzieci wlasnie w loopys ale stwierdzilismy ze to za wczesnie dla niej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przyszła mamo nie byłam, ale chętnie się wybiorę :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dalej ledwo dycham. czekam aż maż przywiezie mi ibuprom zatoki...Pojadę sama do mojej przyjaciółki bo Hela jakoś dziwnie wygląda. niech lepiej posiedzi w domu.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie u mnie z pracy też w Loopys ... z męża pracy też tam ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przyszła mamo:
ao Wy w końcu oddaliście Liwię do tego żłobka/przedszkola które prowadzi Twoja kuzynka?
Tak mi się przypomniało, że już dawno nic o tym nie piszesz ....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wróciłam z plotek - narzeczony mojej przyjaciółki mega zawiedziony że Heli nie zabrałam ze sobą:))) umówiliśmy się że przyjadę z nią za tydzień:))

Laski czy wasze dzieci dalej śpią na brzuchu z podciągniętymi nogami?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja spi na brzuchu plackiem lub na boku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie a Hela dalej podkurcza nogi. Często też siedzi prawie po turecku i tak się zastanawiam czy to dobrze...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak siedzi po turecku to spoko a z podkurczaniem nog pewnie tez tak lubi :) moje chlopaki spia zwiniete w kulke
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaa no to ok:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja też plackiem ...

Dziś mi mąż opowiadał, o synku swojego kolegi z pokoju, bodajże 3 miesiące starszy od naszej małej, wczoraj biedak złamał nogę w udzie - miesiąc gipsu i zero ruchu go teraz czeka - masakra, nie wyobrażam sobie co zrobiłabym z tak małym leżącym stworem który już wie że chodzenie jest fajne ... Chyba bym się zapłakała razem z dzieckiem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Widziałyście to:
http://dziecko.trojmiasto.pl/Z-superniania-na-festynie-n54288.html

Program wygląda ciekawie. mnie niestety nie ma w weekend w trójmieście:(
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
masakra z tym gipsem....bidulek;/

moj czort cały czas usypia, na szczescie z tatusiem:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia na zatoki polecam Ci sinupret jest nieporównywalnie lepszy od ibupromu zatoki.

U nas jakoś leci. Martyna miała dziś taki apetyt że szok. Zjadła na obiad zupę i potem jeszcze krokieta z mięsem i szpinakiem. Za dwie godzinki my jedliśmy a ona była po kaszce i jeszcze pół krokieta wrąbała.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tym maluszkiem w gipsie to faktycznie masakra. Swoją drogą jak on to zrobił że nogę w udzie złamał? Czasami mam wrażenie że te dzieci z gumy są.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
poślizgnął się na kartce papieru ...Widocznie jakoś niefortunnie spadł.
No ale przyczyna wyjątkowo banalna
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jejku jakby mój miał miesiąc leżeć to chyba wylądowałabym w psychiatryku. Antoś nie lubi bezczynnnie leżeć, siedzieć, nie lubi nawet chodzić, on tylko ciągle biega i dlatego non stop zalicza glebę. A jak mu ściągnę pampersa to jest kilkunasto minutowy maraton po domu, najlepiej jeszcze bez skarpetek:))

Antoś też śpi na brzuchu, zazwyczaj plackiem ale czasami zdarza mu się spać z podkurczonymi nogami.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem nienormalna! do 3 w nocy czytałam książkę! Hela super w nocy spała a ja zamiast korzystać czytałam. oczywiście nie ma zmiłuj i o 7 pobudka. ale na razie jest spoko:))

Hela jeszcze nie biega - dopiero zaczyna podbiegać:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe - u nas też super nocka, ani jednej pobudki, ani odrobiny marudzenia - zupełnie cicho spała - rewelacja ...

Elizka już od dawna biega - tak jest szybciiej :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nooo Hela to taka pierdułka więc ona wszystko robi raczej wolno i ostrożnie:))

Co to za pogoda dzisiaj jest?? masakra jakaś...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ami tez dostane takiego speeda jak jest bez pieluchy:) Puszczam ja na golaska to biega po calym domu i piszczy:)
Ja zaraz jade do mojej mamy, zostawie jej Ami na chwile i podjade do klifu sie rozejrzec jeszcze za jakims przebraniem. No i musze kupic prezent dla dziadka na 70 urodziny ale nie mam pojecia co, macie jakis pomysl?
U mnie w styczniu jest tyle urodzin i uroczystosci rodzinnych ze masakra. Teraz urodziny naszego siostrzenca i mojego dziadka, potem mojej chrzesnicy i brata mojego meza, pozniej moje, pozniej dzien babci i dziadka, urodziny tescia. Wieczne szukanie prezentow:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa współczuję z tymi prezentami! ja mam zawsze z tym problem.

A co robicie na dzień dziadka i babci? ja bym chciała zrobić jakieś drobiazgi. jednym damy chyba kalendarz na magnez na lodówkę ale druzy mają zabudowaną lodówkę więc odpada...i nie mam pomysłu...

Właśnie oglądam co zostało w next na wyprzedaży i stwierdzam że nic nie zostało:(((( byłam napalona na jedną kurtkę dla Heli, normalnie kosztowała 25 funtów, teraz jest za 10 ale nie ma rozmiaru Heli a na allegro chcą za nią 150 zł!!! zwariowali!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też nigdy nie wiem co komu kupić u nas to przez cały rok poza chyba 2 miesiącami ciągle coś
u nas też nocka spokojna a mała różnie śpi ale z nóżkami pod brzuszkiem tez jej sie zdarza
masakra w takim wieku nóżka w gipsie biedny chłopczyk
moja też juz biega jak szalona

fajnie zapowiadają sie te warsztaty kurcze ale sobote mam zajęta a szkoda bo bym chętnie sie wybrała
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia a gdzie ta wyprzedaz Nexta?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ehh nas tez teraz czeka mnóstwo wydatków ;/ w styczniu 3 os maja ur, w lutym tez 3 osoby, w kwietniu podwójne bierzmowanie za granica a w czerwcu ślub na końcu pl ;/ nie wiem jak my damy rade finansowo...w dodatku nie ma pomysłu na prezenty

Nilkaa mała chodzi "okazjonalnie" tzn odnajduje się rewelacyjnie, choć nic a nic się nie słucha...chodzi po 2-3h bo nie ma potrzeby by dłużej ( na razie ), teraz jej nie puszczam tzn od jakiś 2 tyg, nie wiem czy to jakiś skok czy o co chodzi ale wpada w histerie jak chce gdzieś wyjść, nawet z domu, wszędzie chce chodzić ze mną, w dodatku jest na etapie "daj" wszystko chce i strasznie to wymusza ;(

ee ja nie lubię niani...zawsze śmiali się z niej na studiach, dla mnie to tez nie jest autorytet, jest cala masa o niebo lepszych psychologów od niej którzy właśnie powinni mieć takie programy, sto razy bardziej wole program na BBC, ten w którym rodziny przyjeżdżają i są w "zamknięciu"
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale oprócz niani będą też inne osoby. mnie najbardziej zaciekawił temat jedzenia ale niestety mnie nie będzie:(

Aniaa wyprzedaż jest na angielskiej stronie nexta:)

Hela dzisiaj przez przypadek została na zajęciach "będę przedszkolakiem" w galerii malucha. przez pierwszą godzinę wychodziła żeby spr czy jestem, potem się popłakała ale to chyba z głodu bo jak zjadła to wróciła do dzieci i ładnie jeszcze godzinę się bawiła:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia:
a jak u Was jest z jedzeniem? Już zupełnie dobrze?
Hela bierze jeszcze coś na anemię czy już nie?


przyszła mamo:
to może takie 2 godziny wśród innych dzieci by jej pomogły? Różnie z tym bywa.

Jak to fajnie że jutro znów wolne :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my jutro chyba uderzymy do tego fun parku z rańca...tylko nie wiem czy beda miec czynne....bo siedziec w chacie przy syfastej pogodzie to ja dziekuje...

a dzis cały dzień w kosakowie, na wsi u moich rodziców:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa u nas z jedzeniem średnio. bierze dalej żelazo - teraz nie brała ze względu na chorobę i antybiotyk. mamy brać 3 miesiące i teraz lecimy z 3 opakowaniem więc muszę iść po skierowanie na badanie poziomu.
Na pewno jest lepiej niż było ale Hela dalej bardzo mało je i często nie jest głodna.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W końcu się doczekałam czegoś na streetcomie - dostanę tabletki do prania ariela:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale cisza....
u nas nocka oki ale ja sie fatalnie czułam przez @ dobrze że dzisiaj mąz ma wolne i weekend też
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u mnie ze streetcomu juz cisza od dawna...
My dzisiaj pospalismy do 8.30-bosko:))
Wczoraj kupilismy Ami w tesco przebranie czarownicy czy czarodziejki:P Taka kolorowa kiecka i czapeczka, ale czapy narazie nie dala sobie zalozyc:P Dzisiaj nas 2 imprezy czekaja wiec zbieram sily...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w aqua parku było super, bylismy z bratem moim i szwagierka....marcel o dziwo wytrzymał godzine....ale jak wychodzilismy o 12 to juz był cyrk...ludzie dopiero sie zjezdzali i to hurtem:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czy dzis fun park w gdyni jest otwarty ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez chyba ariela dostanę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pogoda tak boska ze az chce sie zyc! masakra!
my jestesmy u tesciow. ja jestem chora ale gripeks mnie jakos trzyma na nogach. najchętniej zostałabym sama w domu ale mam tu cos do zalatwienia.

Hela dzisiaj spala w swoim lozku do 7 wiec maly sukces;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć laski! Ja żyję, ale co to za życie... ;) Przerwę świąteczno-sylwestrową spędziliśmy na wyjazdach, a po powrocie od razu się rzuciliśmy na sprzątanie chatki. Poza tym, od groma roboty się nazbierało poza mieszkaniowej. Jeszcze się nie przeprowadziliśmy, ciągle coś wychodzi... :/ (np. teraz problem z piecem, panowie z serwisu mogą być dopiero w pon :/)
Ale myślimy o tym, żeby się przeprowadzić już jutro. Zobaczymy, bo nie mamy takich nerwów jak Sabinka. Ja muszę mieć wszystko zrobione ;)

Na razie stan jest taki, że wszystko mamy już wysprzątane i nawet poukładane w szafkach. Z jednego pokoju na razie zrobiliśmy graciarnię i stopniowo będziemy przenosić rzeczy.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My byliśmy dziś w fun parku, więc na pewno jest otwarty :-)

skoczyliśmy tez do tej nowej chorwackiej restauracji Dalmacja, ale powiem szczerze, że szału nie było. Obsługa bardzo fajna, jest dużo miejsca dla dzieci, ale jedzenie takie se.

Na piętrze w reatauracji siedziały 4 pary z dziećmi, wśród dzieci 5 chłopcow, 1 dziewczynka. Jakaś wojna chyba będzie, albo co :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hmmm, jutro chcemy isć do fun parku i z młodym gdzies na obiad...ale brak mi pomysłu...tzn...własnie chodzi mi o miejsce gdzie mały bedzie mógł sobie pohasać ...

na wykończenie malucha oprocz fun parku, polecam basen:)
.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny cwiczace z gdyni cos dla was http://aktywne.trojmiasto.pl/Darmowa-joga-w-Gdyni-n54379.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my wróciliśmy ;) było bosko ;) w fun parku mała łaziła dosłownie wszędzie, było tylko dużo starszych dzieci i w ogóle nie zwracały uwagi ze takie maleństwo chodzi...cóż, mówi się trudno, ale faktem jest ze bardzo brakuje miejsc dla takich maluszków ;( jedzenie w gmv przepyszne, a kawa...rewelacja ;) w drodze powrotnej widziałam jakąś nowa restauracje w Oliwie, miedzy stacja benzynowa a kfc, wyglądała super, niestety nazwy nie zdążyłam zobaczyć

ehh nowy rok zaczęłam od restauracji, kina ( polecam sylwester w NY ;) ) i zakupów, jednym słowem czeka mnie interesujący rok ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przyszla mama, co to jest gmv?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fakt, w fun parku jest super, ale wieksze dzieci kompletnie potrafia maluchy przetratować:/ ja zaraz sie zbieram własnie w tamto miejsce, plus moze jakis spacer, bo pogoda cudnie wyglada zza okna
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja sobie wczoraj uświadomiłam,że za 2 lata to połowę weekendów (przy opcji jednego dziecka) będę spędzała w tych wszystkich fun parkach, loopysach ..
Byliśmy wczoraj u ciotki, której córka ma właśnie dwie dziewczynki chodzące do przedszkola/szkoły i oni prawie co tydzień są na jakichś urodzinach - bo to teraz taki zwyczaj, że każde dziecko z grupy coś organizuje, zaprasza się całą grupę i to nagle wychodzi że 40 popołudni w roku spędza się na urodzinach ... Nie mówiąc już o kosztach prezentów dla każdego z dzieciaków. Masakra.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mysmy wczoraj byli na obiedzie u teściowej a dzisiaj od rana zakupy a teraz błogie lenistwo mała spi więc mamy chwile ciszy i dla siebie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gmv to good morning vietnam. przyszla mama pisala ze tam idzie.

nilkaa wg mnie to jest jakis chory ped do atrakcji i pojazania sie. ja tam nie zamierzam org Heli urodzin s takich miejscach.

my jeszcze u tesciow. jutro rano jedziemy do gdyni bo Hela rano ma basen.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ach no tak:) sama tego skrotu uzywam:ppp

my własnie ruszamy na obiadokolacje do lavity:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja właśnie wróciłam z uczelni...mam temat pracy...mniej więcej - miejsca/ kluby dla mam z dziećmi ;) - mam nadzieje ze pomożecie mi i udzielicie paru wywiadów ;)

ja tez zamierzam ograniczać Liwii ur w takich miejscach, sama będzie miała organizowane w domu/na działce, jakoś jestem przeciwna takim "spędom" i "modzie"
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W temacie urodzin, to rodzenie dzieci w wakacje ma tę zaletę, że raczej w środku wakacji całej klasy na urodziny zapraszać nie będziemy :-)

Ja tez dzis byłam na uczelni, grzecznie posiedzialam w bibiotece, zrobiliśmy zakupy, ale poza tym to słodkie lenistwo. Mąż własnie udał się na drzemkę, a mały tańczy przy Brodce ;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Własnie znalazłam artykuł o naszych dziewczynach z Galerii Malucha:

http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,10924615,Galeria_Malucha__czyli_biznes_w_kobiecym_stylu.html

W końcu i one się doczekały :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nikaa u nas w przedszkolu zacza sie wlasnie ten okres urodzinowy ze zaprasza sie po 15-20 dzieci z przedszkola- moje chlopaki sa z sierpnia i jakos nei wyobrazam sobie nie zrobic im urodzin i nie zaposic kolegow i kolezanek - w zwiazku z tym ze mam duza przestrzen urodziny bede robic w domu
ostatnio byli na fajnych urodzinach gdzie rodzice naprawde sie postarali bo zrobili konkursy z nagrodami i zabawami a nie zwyklly spend dzieci
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzis te urodziny 5-cio latków w fun parku...masakra...grupa 30-stu szaleńców:)

a w la vicie jak zwykle przepysznie...ledwo stolik znalezliśmy tyle ludzi...marcel- szok! wysiedział w foteliku 50 minut i był grzeczny:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w pierwszej chwili też pomyslałam, że nie dam się temu pędowi ..
Ale z drugiej strony - 20 dzieciaków to by mi rozwaliło chałupę :P, po drugie - jak wytłumaczysz dziecku że tylko ono nie chodzi na takie imprezy do kolegów/koleżanek?, po trzecie jeśli już zaczniesz chodzić - a raczej tak jeśli nie chce się aby dziecko było odludkiem, to niestety samemu też trzeba podobne zorganizować.

Nyzosia:
masz może jakieś płytki z teletubisiami?
Wtedy nie podeszłam, bo z czasem się na początku nie wyrobiłam a potem Hela była chora i nie chciałam Wam głowy zawracać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jak to jest z tym cennikiem w fun parku bo w cenniku jest napisane Pozostawienie dziecka powyżej 4 roku życia pod opieką Personelu Fun Park:do 2 godzin - bezpłatnie a jak bede chciala byc z dzieckiem to juz place?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa ja zauwazylam ze u nas w przedszkolu nei sa zapraszane na urodziny dzieci niegrzeczne - rodzice juz robia segregacje przyjaciol dla swoich dzieci :)
ja uwazam ze 20 dzieci nie rozniesie chaty jak sie im milo zorganizuje czas :) po za tym jak widze miny i wrazenia swoich chlopkaow po urodzinach u kolegow to zal mi im tych urodzin odmowic
co do prezentow to dzieci zazwyczaj przynosza drobnostki za max 20-30 zl wiadomoz e jak co tydz urodziny to sie uzbiera :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa a ja uważam iż takie rzeczy to kwestia wychowania a nie bycia odludkiem...swoją drogą zauważyłam jakąś dziwną tendencje że to właśnie rodzice zakładają pewne sprawy i niestety narzucają swój tok myślenia dzieciom

Aśku zamawiasz jakieś danie w GMV dla Marcela ? ja wczoraj chciałam sajgonki ale pani "szepnęła" na ucho ze ich dania są odgrzewane i nie poleca dzieciom...Liwia wiec jadła z naszego talerza co mogła
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmamo placisz za sam pobyt dziecka wg cennika, za opieke nie.
My wlasnie szukamy nowego samochodu:)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa ale tam pisze ze dzieci pow 4 lat do 2 godz za darmo to znaczy ze jak pojde z chlopakami to tez do 2 godz za darmo ??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
swoją drogą, nie wyobrażam sobie zaproszenia całej klasy, nie sądzę by każde dziecko się lubiło...gdy Liwia podrośnie to na pewno ona będzie decydować kogo chce zaprosić
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Za darmo jest opieka przez pierwsze 2h jak zostawisz dziecko, za jego pobyt tam placisz niewazne czy z nim jestes czy nie;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmamo:
racja jak się ma dom, a nie mieszkanie :)
Domu to nie rozniosą raczej - zawsze jest jeszcze jakiś taras czy balkon ...


przyszła mamo - pogadamy za kilka lat, nie wierzę, że jeśli w przedszkolu/szkole dzieci będą organizowały urodziny, wszystkie się pod to podłączą, Ty Liwii nie pozwolisz chodzisz, i sama jej urodzin dla znajomych nie zorganizujesz.
Wiadomo, to jest tylko trend - ale 4-5 latkowi nie tak łatwo wytłumaczyć dlaczego on na urodziny do kolegów nie chodzi, szczególnie że to nie jest jednorazowa sytuacja tylko występująca średnio co dwa tygodnie.

Aniaa: zupełnie nowego?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaaa oto chodzilo ;)
dzis u moich chlopakow byl kolega z rodzicam wariowali na maxa jezdzili ciezarowami po salonie , biegali , walczyli mieczami, bawili sie resorakami tak ze po 3 godz siedzieli i zipali - wieczorem kiedy sprzatalam antek siedzi padniety przy kominku i mysli, mysli i mowi - fajnie mama dzis bylo nie ? :) kocham moje dzieciaki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa ja nigdzie nie nap ze nie puszcze Liwii na takie urodziny...;) nap ze dla mnie bzdurą jest urządzanie urodzin w takich miejscach i z całą "lubiącą się klasą" dla mnie to paranoja i moje dziecko nie będzie miało urządzanych urodzin w lokalach, masz racje małe dziecku nie jest łatwo wytłumaczyć wielu rzeczy ale od tego są rozmowy...dla mnie wychowanie dziecka wg mody, trendu jakkolwiek to nazwać jest co najmniej śmieszne wiec nie sądzę ze będziemy miały o czym rozmawiać ;) powiedz, zaprosiłabyś całą klasę bo tak wypada ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przyszła mamo:
jeśli na wszystkie pozostałe urodziny u czterolatków były zapraszane wszystkie dzieci to ja bym selekcji nie robiła ... nawet jeśli w tym wypadku wyszłoby np 20 osób. Nie potrafiłabym wybrać które jest "godne" zabawy a które nie. Wybór czterolatki zmieniałby się z dnia na dzień, więc to jeszcze nie byłby wiek aby o to córkę pytać.

A Ty wybrałabyś np. tylko 6 dzieci?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa w domu latwiej ale chlopaki byli u najlepszego kolegi w mieszkaniu gdzie bylo 18 dzieci wiec da sie ;)
powiem wam ze byli tez na takich urodzinach organizowanych w mc donaldzie czy prywatnym przedszkolu to i tak uwazaja ze najlepsze byly te w domu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmmmm dzieci 4 letnie potrafia wybrac dzieci ktre lubia bo np. u nas w grrupie jest chlopaiec ktory bije dzieci i dzieci go nie lubia wiec moje chlopaki od razu mowily jak beda mialy urodziny to nei zaprosimby go
4 latek sam juz wybiera kolegow - rodzice musza go lekko nakierowac ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmamo:
podejrzewam, że pierwsze to wyprawię w domku, ale też jak się podliczy ile czasu zajmuje organizacja a później sprzątanie - przy pracy na pełnym etacie i radości z każdej wolnej chwili to nie wiem na ile takich domówek będę miała ochotę.
Szczególnie że oprócz urodzin dla dzieci trzeba jeszcze zorganizować wersję urodzin dla rodziny i nagle się okazuje że weekend to zdecydowanie za mało i jeszcze potrzeba urlop na to wszystko brać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa i tu się różnimy, Liwia zawsze będzie mogla decydować co lubi a co nie, kogo lubi a kogo nie, ja mogę jedynie pomoc jej podjąć decyzje, dzieci wiedzą i znają swoje potrzeby bardzo dobrze, nie widzę najmniejszego powodu by decydować za nie - tym bardziej w ich dzień, to żadna selekcja

poruszyłaś bardzo ciekawy temat, nie odbierz tego osobiście ale jak słyszę teksty w stylu "to jeszcze nie wiek by dziecko pytać..." szlag mnie trafia, traktujesz dziecko z góry, zakładasz ze nie jest w stanie mieć własnego zdania, nie ma własnych emocji, ciekawe kiedy Twoim zdaniem Elizka będzie na tyle dorosła by wyrazić swoje zdanie, swoje potrzeby...bardzo książką jest B. Muchackiej http://www.poczytaj.pl/72524
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa my od tego roku chlopakom zamierzamy robic urodziny dla dzieci a rodzina to tylko kawa i tylko dziadkowie i chrzestni - bo dla 4 latka to takie urodziny z doroslymi to juz mala zabawa procz prezentow ;)

z rozmow z rodzicami wiem ze organizacja jedzeniowa takiej uroczystosci dla dziecka jest raczej nie droga bo dzieci malo jedza sa ciekawe zabaw i konkursow a nie jedzenia - ostatnio solenizant powiedzial ze jego tort to paskudztwo i zadne z dzieci nei ruszylo hahha ;) i jest duzo pomyslow za male pieniadze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmamo: wiadomo, że finansowo niezależnie co by się wymyśliło, to i tak koszt imprezy domowej będzie kilka razy mniejszy niż jakiejkolwiek organizowanej

A rodzina u nas - to będzie też spora ilość dzieciaków - a oprócz chrzestnych i dziadków zostaje nasze rodzeństwo więc i tak wyjdzie kilkanaście osób w wersji minimum.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak jak pisze mjakmama liczy się własna inicjatywa, jest masa pomysłów jak można niewielkim nakładem finansowym zorganizować super przyjęcia w domu, wydaje mi się ze właśnie takie dziecko zapamięta najbardziej i najlepiej ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ten plac zabaw na karmelickiej w gdansku jak sie nazywa??
co procz baby cafe i cototu jest w gdansku?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bam bam cafe
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.maliturysci.pl/ tu jest dużo miejsc wyszczególnionych
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzieki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
laski, laski nie kłóćta się:)

ja widze obie strony medalu...tzn. moje dziecko zaprosi tego kogo bedzie chciało na urodziny, a nie tego kogo wypada...to raz, a dwa...i to juz wiem z pracy w szkole, ze dzieciaki nie lubia "odstawac"...bo boją sie potem obgadywan i docinek i moge sie założyc, że jesli w przedszkolu bedzie tak ...ze wszyscy beda zapraszac wszystkich...to na bank...dziecko sie dopsuje i nie bedzie chciało zapraszac wybranych osob a wszystkich...ja nie chce zeby moje dziecko potem sie stresowało pojsciem do przedszkola...tak juz jest w zyciu, ze czasem trzeba sie dostosowac...wszystko wiec zalezy od zwyczajów w danej grupie...

ja najchetniej, jako ze mamy w wakacje urodziny...zaprosiłabym z dzieciakami na działke z rodzicami...na małe grill party...z dmuchanym basen, konkursami gra w piłke...itp. ruch na swiezym powietrzu:)


przyszla mamo, ja w GMV tylko raz byłam, tylko z mezem...ale ja raczej nigdy w knajpach nie zamawiam zarcia dla M. dzis w la vicie jadł od nas tagiatelle i frytki:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Powaliło mnie to ;))

SPA DLA DZIECI

Malowanie paznokci z pielęgnacją dłoni

(w najmodniejszych kolorowych sezonu)
30 min. 30 zł
Malowanie paznokci z pielęgnacją stóp
(w najmodniejszych kolorowych sezonu) 30 min. 35 zł
Makijaż Księżniczki 30 min. 30 zł
Rezerwacja w Centrum SPA & Wellness: tel. (58) 78 58 177, e-mail: spa@hotelfaltom.pl
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
snobizmmmmmmmmmm jakich mało:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku wyłożyłaś to łopatologicznie ;)) dokładnie o to mi chodziło, nic na sile i na pokaz ;)

jakieś plusy są chodzenia w ciąży w upały...urodziny na świeżym powietrzu z korzyścią dla wszystkich ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ostatnio czytałam że jedna amerykanka kupiła chyba 9letniej (choć juz nie pamiętam wieku, ale dziecku) zabieg na liposukcję ( jako bon do wykorzystania w przyszłości), rok wcześniej bon na operację piersi ... No ale to Ameryka.

Ąsku - ja też pozwolę wybrać - ale bardziej na zasadzie jeśli kogoś nie chcesz to nie zapraszamy a nie powiem 5 latce masz miejscówek i teraz wybierz kogo lubisz najbardziej

Kuzynka męża ostatnio miała propozycję udzielania korepetycji 6 latce z rysunku studyjnego, w sobotę - wcześniej od rana dziewczynka ma już zajęcia z innego rysunku, grafiki komputerowej itd.
Teraz matka buduje jej pracownię z piecem do wypalania gliny - biedne dziecko dzieciństwa mieć nie będzie bo matka ma wielkie aspiracje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
swoja drogą.....ciekawe na co bedzie moda...jak nasze mrówki beda miały 4 lata:) moze własnie jakies spa???:DDDD

łopatologicznie mówisz??? to przez prace...zawsze tak tłumacze megaa dookoła:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ważne by trafiło ;PP

hmm ja myślę ze będą nosić tablety do przedszkola, od stup do głów markowe ciuchy, zajęcia dodatkowe obowiązkowe co najmniej 3 a latem pełen lans na montelasino...;)))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
stóp ;P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehhe, to juz i tak powoli sie dzieje:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
poczekaj jaki wstrząs przeżyjesz po powrocie do szkoły po miesiącach wolnego ;) Twoi podopieczni pewnie już maja " nowa gwarę", nowy lans itp ;))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moi podopieczni, Ci których uczyłam....juz szkołe opuscili:)
ale tak....Ci z wtedy z pierwszej klasy...juz nie do poznania sa:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aśku - wracasz we wrześniu czy dopiero za rok?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie no....od wrzesnia, już sie dosyć nasiedziałam....a zbuntowanego dwulatka zostawie w domku:))))

pogoda dzis całkiem całkiem....całe szczescie, ze nie pada...bo lipa z wosp'a by była...a tak...skoczymy na gdynie...pamietam jak w zeszłym roku tez byliśmy...z wózkiem jeszcze głębokim:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Same ciekawe dyskusje ostatnio na naszym forum.

Szczerze mówiąc, to sobie średnio wyobrażam takie klasowe urodziny w środku lata - wiadomo, wszyscy mają urlopy, mał kto siedzi w domu. No i jak sciągać całą klasę - telefonicznie do każdego rodzica? Eee, ale nie ma się co zastanawiać na zapas.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja moje boysy sa z 13 sierpnia urodziny dla dzieci zrobie im albo w wakacje ( zakaldam ze wszyscy nei wyjada na raz - poza tym zawsze mzoan zrobic wywiad ;) albo tuz na poczatku wrzesnia kiedy dzieci zaczynaja chodzic - tylko z wlasnego doswiadczenia widzialam ze duzo dzieci okres wrzesien pazdziernik opuszczalo przedszkole bo rodzice brali urlopy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fakt pogoda dzisiaj nawet fajna mysmy byli juz na dlugim spacerku teraz mala sobie spi...

kurcze ja jeszcze nie myslałam o urodzinach jak to będzie w przyszłosci
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zlitujcie się!! 460 wpisów???

Do nowego:
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=299737&c=1&k=160
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

POMYSŁY NA PRZYJĘCIE TYPU BABY SHOWER - tak na szybko (5 odpowiedzi)

Dziewczyny brała któraś z Was w takiej imprezce? dziś pod wpływem chwili zaprosiłam sąsiadkę...

Jak mieszka się w Wejherowie? (34 odpowiedzi)

Być może będziemy musieli wyprowadzić się z Gdańska w okolice Wejherowa, bo mąż dostał dobrą...

kto poleci dobry podkład kryjący do twarzy? (40 odpowiedzi)

Szukam podkładu do cery mieszanej, który nie podkreśla porów i dobrze kryje (mam zaczerwienioną,...

do góry