Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 70 (109)

Ciężki temat. Też jestem ciekawa jak wam te spotkania wyjdą i oczywiście trzymam kciuki :-)

Nigdy nie byłam w takiej sytuacji jak mjakmama, więc nie wiem jak bym się zachowała. Ale w... rozwiń

Ciężki temat. Też jestem ciekawa jak wam te spotkania wyjdą i oczywiście trzymam kciuki :-)

Nigdy nie byłam w takiej sytuacji jak mjakmama, więc nie wiem jak bym się zachowała. Ale w sumie to dziwne, że dzieci z autyzmem, które potrzebują bardzo dużo spokoju, rutyny i przewidywalności chodzą do klasy ze zdrowymi dziećmi, które jak wiemy są bardzo żywiołowe. Dla takich dzieci to musi być straszny stres. No, ale ja się nie znam na tym, więc nie komentuję.

Byliśmy dziś z Hubciem u mojej szwagierki i brata. Pokazywałam im, jak się wiąże chuste. Wlożyłam sobie maleńką Kalinę do chusty, a Hubcio tak się rozpłakał, że aż było mi go szkoda. Normalnie zalał się łzami, jakby stracił mamę. Ciekawa jestem, co będzie, jak się pojawi rodzeństwo.

zobacz wątek
13 lat temu
akacja126

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry