Widok

MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 70 (109)

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
25.04 (termin 17.07) atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
12.07 (termin 28.06) Misikaii - córeczka Michalina, 3810 g, 58 cm, szpital w Wejherowie
15.07 (termin 15.07) malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15.07 (termin 17.07) Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
15.07 (termin 24.07) mama Wiktora - synek Wiktor, 2950, 55cm, Wojewódzki
16.07 (termin 11.07) kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
21.07 (termin16.07) Annia - synek Filip, 4060g, 56cm, SN, szpital Kliniczna
23.07 (termin 23.07) ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
29.07 (termin 09.08) Zośkaa - córeczka Aleksandra, 3230g, 49cm, Nordfjord sjukehus
29.07 (termin 09.08) malgo1981 - córeczka Natalia, 3540g, 58 cm szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 (termin 27.07) Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
02.08 (termin 25.07) czarnakawa-córeczka Milenka, 4040g,55cm, szpital Wejherowo
03.08 (termin 21.07) sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
04.08 (termin 05.09) agusia1394 - synek Krzyś, 3250 gram, 56cm,Szpital Wejherowo, poród SN
5.08 (termin 2.08) Akacja 126 - syn Hubert 4315 i 62 cm, poród sn, Swissmed
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
6.08 (termin 30.07) pyziol67,synek Krzyś,3390g,55cm,Szpital na Zaspie
07.08 (termin 05.08) Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
13.08 (termin 17.08) Dzynka - synek Antoś, 3400 g i 56 cm
17.08 (termin 9.08) przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
19.08 (termin 20.08) 88malutka88 - córeczka Antonina, 3250g i 56cm, Wejherowo
21.08 (termin 18.08) Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 22.08) caril córka Antonina, 3500g, 54 cm
25.08 (termin 13.08) Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
26.08 (termin 12.08) Manka - córeczka Maja, 3800g, 55cm, szpital na Zaspie
01.09 (termin 27.08) Yasmine87, synek Oliwierek, 3940g, 59 cm, Wejherowo
01.09 (termin 03.09) Monika81 - córeczka Martynka, 3710 g i 57 cm, Szpital Zaspa
01.09 (termin 24.08) Anita25323 - córka Lena, szpital na Zaspie
04.09 (termin 28.08) karolkaw- synek Jerzy, 3550 g i 55 cm, Szpital w Redłowie
06.09 (termin 09.09) Ostola - corka Tara, 3900g, Cork University maternity Hospital
08.09 (termin 06.09) Madziulka - córeczka Patrycja, 3540g, 57cm, szpital na Zaspie
09.09 (termin 29.09) Superbejbe - Larysa (3030g, 54cm) CC, Zaspa
17.09 (termin 10.09) Aniaa - córeczka, 4040g, 57cm, cc, szpital na Zaspie
17.09 (termin 20.09) AlexGDY - córeczka Marysia, 3650g, 58 cm, szpital w Wejherowie
19.09 (termin 12.09) Nilkaa - córeczka Eliza, 3350g, 55 cm, Redłowo
19.09 (termin 23.09) Sylwa - córeczka Laura, 3080g, 52 cm, Szpital Wojewódzki
24.09 (termin 23.09) Zuzko - córa Antosia, 3090g, 53 cm, Szpital na Klinicznej
25.09 (termin 16.09) Sylwia781122 - chłopczyk Szymon, 3050g, 54 cm, Wejherowo
7.10 (termin 29.09) piggy - synek Jaś, 3550g
7.10 (termin 27.09) Anettkaboss - córcia Amelka, 3680g, 56 cm, szpital na Zaspie


link do poprzedniego:
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-I-DZIECIACZKI-LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZESNIOWE-2010-CZ-69-108-t296694,1,160.html
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wkońcu sama się zlitowałas nyzosia..:))))

młody nadal śpi, tak sie na wośpie zmeczył, jak wstanie to ruszamy do teściów:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My dziś zaliczyliśmy wielką orkiestrę w Gdyni. Mały zwariował ze szczęścia :-) O 10:00 był pokaz samochodów terenowych, potem motocross - cała plaża rozjechana, a na końcu koncert orkiestry marynarki wojennej, w której gra nasz kolega. No i wszędzie karetki pogotowia i wozy policyjne. Panowie bez przerwy włączali koguty i zapraszali maluchy do środka. Istna rozkosz :-) Hubcio był taki szczęśliwy, że zaczał tańczyć przy samej orkiestrze, wygłupiał się z inną dziewczynką, a potem wywinął pięknego szczupaka na buzię :-)

No ale z basenu nici, bo mały zasnął w drodze na basen. Chyba z wrażenia hehe Ale humor miał dobry cały dzień. Pojechaliśmy do mojej mamy na obiad i babcia dostała dziś ze sto buziakow od wnuka. Ech, ten to wie jak się ustawić ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nam się udało wstrzelić w moment między deszczami ze spacerem:))) w końcu byliśmy wieczorem w centrum. teraz już nic się nie działo i było bardzo spokojnie.

Rano oczywiście basen - dzisiaj pływał z Helą tata! pierwszy raz...ale dali radę:)

Hela znowu pokazała że jest wrażliwcem...wczoraj teście mieli gości, była impreza, śmiechy Hela szalała a potem godzinę ją usypiałam i w nocy budziła się co pół godziny...masakra!!!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a u nas dzień w domku, tylko na spacerze byliśmy.

Mąż wczoraj był na wieczorze kawalerskim i dziś się tylko regenerował, sił na jakiekolwiek wyjście nie miał ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale cisza...

A mnie się nic nie chce....sprzątać mi się nie chce, iść na spacer mi się nie chce, nawet do Klifu nie chce mi się jechać...co zrobić żeby mi się chciało?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wypić dobrą kawę :P albo Red Bulla.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kawę wypiłam. red bulla nie pije...jakieś moce muszę zebrać....
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie tyz sie nie chce.....ale ja tak zawsze mam w poniedziałek...a dodatkowo demotywujace jest to ze od jutra do pintku sama z m. zostaje na włosciach...

pieknie mały spał dzis bez pobudek do 6.40, a po mleku pospał do 8.30...a teraz siedze w pizamie i wciskam mu sniadanie...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie podobnie :-) Może to kwestia niskiego ciśnienia?
Aaaaa, spać!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To chyba taki dzień dzisiaj. Siedzę w pracy i za oknem widzę tylko szarość, bleee.

Antosiowi przebiła się trzecia trójka, została jeszcze tylko jedna i może w końcu zacznie lepiej spać :) Mam nadzieję, że będzie jakaś przerwa zamin wyjdą piątki :)

Dziewczyny nie wiem jak oduczyć mojego terrorystę bicia. Najgorzej to jest jak widzi cioteczną siostrę. Wystarczy, że przejdzie koło niego, a on już ją bije. Niby lekko, ale chodzi o sam fakt. Nawet nie mogę chwilę porozmawiać z siostrą, tylko muszę ciągle za nim chodzić. Antoś chyba ma traumę po tym jak kiedyś zabierała mu zabawki i go biła. Pamiętliwy jest :)))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilka tak, nowy calkiem. Chcemy miec juz spokoj na dobrych pare lat a nie pozniej uzeranie sie z ciaglymi naprawami... Narazie dzwonie po salonach i pytam co zostalo z wyprzedazy rocznika, dzisiaj jedziemy obejrzec. Niby fajnie ale jakos bardzo mnie stresuje ta sytuacja, juz bym chciala miec ten samochod, zalatwic wszxystkie formalnosci itd.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzynka chyba tylko cierpliwie tłumaczyć...nie mam innego pomysłu.

Może być że to ta "zima" tak na nas wpływa...masakra.

Ja musiałam zebrać moc bo moja babcia do nas przyjeżdża więc trzeba było ogarnąć chałupę:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przynajmniej sie zmobilizowałas do działania...mnie nikt nie odwiedza, wiec musze sama sie za to zabrac....bez przymusu:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa:
fajnie, nas też teściowa namawiała na nowy, ale w tej klasie co chcieliśmy nowy samochód kosztuje fortunę i nie stać by nas było :(

No a z tym, nawet nie to że się ciągle psuje, bo tak to nie jest, ale takie wszystkie potrzebne serwisowe sprawy jak wymiana oleju, sprawdzenie i naładowanie klimy zajmują masakrycznie dużo czasu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzynka - a co robisz w takiej sytuacji? Bo może być jest tak, że mały jest zazdrosny i chce skupić twoją uwagę. Jesli tak jest, ale to już musisz sama zauważyć, to ja np podeszłabym do siostrzenicy i zaczęła ją załować, przytulać i wtedy ew powiedzieć do synka, że bardzo źle zrobił. Ale tak by widział, że bardziej zajmujesz się dziewczynką, a nie nim.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Za każdą razą jak Antoś chce kogoś uderzyć albo uderzy to mówimy mu, że tak nie wolno, że żle zrobił i że ma przeprosić itp. Ale on jest taki uparciuch pod tym względem, że nawet nie myśli przepraszać. Najgorsze nawet jest to, że jak do niego mówię to na mnie nie patrzy i jak próbuję skierować jego wzrok na siebie to odwraca głowę i koniec. Totalnie mnie olewa.
A co do zazdrości to chyba raczej nie to. On bije w sytuacjach jak ktoś zabierze mu zabawkę, albo jak czegoś mu się zabroni, no a siostrzenicę to jak tylko widzi.
Ale spróbuję w ten sposób jak mówiłaś, może podziała.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wrociłam ze spacerku...całkiem niezle było...
przypomniało mi się, że mam najpyszniejsze pirogi od mojej babci...wiec choc obiados z głowy:)))

w piatek...oddaje małego do tesciów na noc...umówilismy sie ze znajomymi na kolacje i jakiegos drinka....na mieście, wkońcu karnawał jest, wiec musze odbić sobie sylwka:)))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie szykuje się imprezka ale dopiero za prawie trzy tygodnie. Już nie mogę się doczekać. W końcu sobie potańczę :))) Też mam lekki niedosyt po Sylwku zpędzonym w domu.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my juz tez po spacerku teraz chodzimy do południa bo później mała śpi i było całkiem fajnie a mój mąż za tydzień ma urlop więc super:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny!
Szczęśliwego Nowego Roku! - pewnie ostatnia składam Wam życzenia, ale jakoś wcześniej nie mogłam się zebrać.
Trochę mała mi chorowała, ale na szczęście udało nam się wyleczyć syropkiem i antybiotyk małą na szczęście ominął.
Ja nie miałam tyle szczęścia, bolało mnie tak bardzo gardło, że nie mogłam wytrzymać, nie mogłam ani jeść ani mówić, już nie wiedziałam jak się leczyć, bo żadne zwykłe domowe sposobu nie pomagały, więc poszłam do lekarza i dostałam antybiotyk. Wzbraniałam się przed nim strasznie, no ale już tak bardzo mnie bolało, że musiałam z niego skorzystać i już jest ok.
Moja siostra miała dzisiaj zaplanowaną cesarkę w Wojewódzkim, Urodziła dziewczynkę, ale musieli podać jej tlen, bo niby nie mogła się przystosować do zmiany powietrza i właściwie nic więcej nie możemy się dowiedzieć. Nam przez telefon nie chcą żadnych informacji podać, moja siostra zapłakana, że jej też nic nie mówią, a małej jej jeszcze nie przywieźli. Kurcze nie wiemy co robić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja w ten weekend idę na wesele więc też się wytańczę, mam nadzieję
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zoskaa trzymam kciuki oby było wszystko dobrze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Okropne są takie sytuacje, kiedy nie możesz nic zrobić i się niczego dowiedzieć a musisz czekać. Trzymam kciuki za siostrzenicę :)

Ja się dzisiaj zmobilizowałam i wyszłam na spacer, a przy okazji poznać okolicę. Niestety żadnego fajnego mięsnego nie mam teraz blisko, poważnie się zastanawiam, czy nie jeździć po mięso na stare śmieci :)

Akacja - jak jesteś zainteresowana to w czwartek w tym eko sklepie będą parówki. Co prawda wieprzowe, ale zawsze to lepsze niż te ze sklepu.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeszcze 3 miesiące temu mogłabym poprosić siostrę bo miała w wojewódzkim staż, ale teraz już jest w werherowie, więc niestety nic się nie dowiem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też byłam na spacerze i zakupach. i nawet przespałam się z młodą. ale teraz jest mi tak zimno że chyba zaraz zamarznę....

Zośkaa ja również trzymam kciuki. masakra. z tym wojewódzkim to w ogóle słabo jak człowiek posłucha opinii. jakiś "specjalnych" lekarzy tam zebrali.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj zoskaa, to nie fajnie, głowa do góry, na bank wszystko bedzie dobrze...

ja szukam ponownie ofert na wakacje....i te lanzarotte czy fuertaventura sa mega drogie....a co ciekawe ze moj wymarzony Zakhyntos...kosztuje połowe tego co Kanary...a jak dla mnie bije je na głowe...toż to az taki kryzys w Grecji??? kurdeee, ale mąż nie da sie namówic drugi rok z rzedu na ten sam rejon:/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku a na jaki termin szukasz. i z jakiego biura? ja muszę się zabrać za szukanie wakacji na maj ale tylko z tui (tam mamy talony na balony:).
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tui ma chyba najwiecej ofert....na kanary wycieczki sa od 2.06 oferty podawane przez posrednictwo easy go...niewiem czemu...moze wczesniej tam zimno:)))) albo ofert nie wykupili od biur podrózy....

my chcemy pierwsza połowe czerwca...zanim znjomych synus skończy 2 latka...a ma w drugiej połowie czerwca...bo wiadomo do 2 lat gratis:) a jak oni sie rozmysla to mozemy nawet i w lipcu smignac
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he nie no Aniaa była chyba w maju na Kanarach o ile dobrze pamiętam więc zimno nie jest:)

Musze się przejechać do tui..Mąż chce w góry (nasze albo słowackie/czeskie) a ja bym pojechała na takie prawdziwe wakacje... muszę go jakoś przekonać:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moi znajomi byli koniec kwietnia na gran kanario i z 7 dni...4 padał deszcz i mega wiało...

jedz do grecji jest boska:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ta Grecja faktycznie tania...muszę się zorganizować:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eeee jak dla mnie Kanary sa lepsze niz Grecja. Mam kolezanke ktora pracuje w biurze podrozy i mowi ze w Grecji czesto mozna trafic na beznadziejny hotel, brud, smrod... Moi rodzice kiedys tak trafili, hotel niby super a robale lazily i bylo brudno. My w tym roku sie wybieramy, maja byc loty z Gdańska i Bydgoszczy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to hotel sie sprawdza aniuu:) ja mam kumpele w easy go i ona zawsze sprawdza dla mnie hotele...od kad jezdze gdziekolwiek
nawet jak sie grafike oglada to ta cała lanzarotte ginie przy rodos nawet:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No nie wiem, zalezy co kto lubi, lanzarote to specyficzny klimat, wyspa wulkaniczna, ale jest tam pieknie:) Pozatym jest tam cieplo caly rok:)) Mnie tez przekonuje ze jest cisza i spokoj, nie jest tak oblegane przez turystow, mozesz znalezc plaze gdzie praktycznie nie ma ludzi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ooo to jak się zdecyduje na jakiś hotel to do Was uderzę po sprawdzenie:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A w ogóle to kupiłam dzisiaj Heli kamizelkę taką wiosenną w lidlu w rozmiarze - 92!! dobrze że były pootwierane bo w życiu bym nie wpadła na to że dla Heli będzie dobry rozmiar 92!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak czy owak, jade na te kanary...wiec jak wróce to bede miec porównianie:) ja poprostu zakochałam sie w greckiej przyrodzie, gajami oliwnymi i muzyką:))) no ale nie ma co sie uprzedzac....bede tu i tu i zobaczy sie:)tak czy owak planowanie wakacji to mega miłe zajecie
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku wydaje mi sie ze nie pozalujecie;) ja tez musze sie zaczac za czyms rozgladac pewnie koniec maja-poczatek czerwca:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak bedzie fajna ekipa i ciepełko...to napewno nie pozałujemy:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Z siostrzenicą jest już niby lepiej, nie jest już podłączona pod tlen,przywieźli ją do siostry na 10 minut ale potem od razu zabrali bo muszą ją niby cały czas monitorować. Za dużo lekarze nie chcą mówić, a może moja siostra jest zbyt uległa i ich nie naciska. Zawsze myślałam, że wojewódzki szpital jest dobry, ale Wy macie chyba inne zdanie na ten temat? Sama namawiałam siostrę aby tam rodziła, mam nadzieję, że nie będzie tego żałowała. Wiecie może czy jest tam dobra opieka, jeżeli chodzi o noworodki i ewentualne komplikacje?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zośkaa Zaspa albo Kliniczna. Ale może nie ma co się martwić na zapas?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie no ja mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze. Ja mam to do siebie, że zawsze martwię się na zapas, jest to bardzo uciążliwe, ale jakoś nie potrafię inaczej.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zoska napis zmi na priv nazwisko twojej siostry - moja ciotka w wojewodzkim jest polozna ;)
i dlatego tam nie rodzilam ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmama jeszcze raz bardzo dziękuję!
Najnowsze wiadomości - z małą już wszystko ok:) Teraz sobie chyba piwko otworzę i obejrzę jakiś dobry film...oglądałyście może Zostać królem?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja oglądałam i był ok. Oparty na faktach.

Panna - dzieki za info, na pewno skorzystam!

Ciekawe, co z naszym urlop w tym roku. Może kupimy mieszkanie i będą nici z wyjazdu, ale w tym wypadku akurat nie będzie mi przykro :-)

Poza tym padam dziś ze zmęczenia - cały dzień w pracy, a na dobicie mąż własnie robi sobie frytki wrrr
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja, gdzie byłas we Włoszech???
własnie tak patrze, ze i sardynia i sycylia sa pikne...no i toskania....moze jednak włochy???:)))

jakbym miała miec w tym roku mieszkanie to od razu bym odpusciła wakacje, i pewnie kolejne odpuscimy....bo tak planujemy sie zakredycic:/

co za mąż niedobry, o tej porze kusic frytasami....:ppp

zoskaa, a nie mówiłysmy? na zdrowie!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Włochy polecam - byłam w 2010 - jeszcze przed urodzeniem Elizki - Toskania jest piękna ...Byliśmy też na południu, wyspie Capri.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj, jak ja wam zazdroszczę tych wakacji. My w tym roku pewnie też nigdzie nie pojedziemy, oooo przepraszam może pod domek nad jezioro bo akurat taki mamy :)))

A ja dostałam dziś uczulenia na policzkach i wyglądam jak klaun. Gorąco mi jakoś, uffff :D Sprawka odplamiacza do ubrań, cosik mi nie podpasował.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my też raczej nigdzie w tym roku nie pojedziemy ...nie ma szans nawet.

Nyzosia: pisałam w poprzednim wątku, ale może przegapiłam odpowiedz, masz może jakieś płytki z teletubisiami?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa pamiętałam ale zapomniałam Ci odpisać. Nie nie mam niestety. na you toubie są na pewno.

My pojedziemy bo mamy do wykorzystania kupony:) więc musimy tylko dopłacić za 2 osobę.

Ja nie wiem co z tą Helą jest...jak śpi u siebie to budzi się co pół godziny. a jak ją weźmiemy do siebie to śpi jak zabita...moja babcia zeznaje że gdzieś słyszała że dzieci z niedoborem magnezu mają problem ze spaniem. chyba pogadam o tym z lekarzem. bo to aż nie możliwe jest żeby przez 1,5 roku przespać bez pobudek 2 noce!!!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na youtubie jest niewiele :(
Elizka już nawet po czesku i arabsku oglądała :P

tak jak świnki peppy jest sporo tak teletubisiów brakuje :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he Nilkaa niech się dziewczyna kształci:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Amela oglada peppe po polsku i ang bo juz te polskie odcinki w kolko te same.
Kurcze nawet troche sniegu spadlo, a mi sie tak nie chce nigdzie wychodzicccc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia to jak się dowiesz to daj znać bo my z tym samym problemem się borykamy. Ciągle zwalam na zęby ale ileż to można. Zaraz wszystkie wyjdą i pewnie będzie tak samo :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzynka dam znać. idziemy w tym miesiącu na szczepienie. a Wy już byłyście na tych tężcach krztuścach i innych?

U nas śniegu jakieś 2 cm:) teraz czekamy na dziadka a potem jedziemy do Klifu:) muszę sobie kupić kurtkę...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas już protestuje jak ten sam odcinek ogląda więcej niż 3 raz ... jasno daje do zrozumienia że to już widziała i chce coś nowego :)

A świnka peppa ją nudzi, mają być teletubisie i koniec :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej, w końcu nowy wątek, bo w tamten już wejść nie mogłam. My sobie wakacje chyba znów darujemy :/ może gdzieś nad jezioro na kilka dni i tyle.
Czekamy cały czas na kredyt, ależ się boję :/

My jeszcze nie byliśmy na szczepieniu tym odra świnka różyczka a Wy już tu o następnym mówicie. Muszę się umówić w końcu.

Nyzosia skąd ja to znam, moja też nadal budzi się w nocy, co prawda przespała już sporo nocy bez pobudek ale mimo wszystko nadal są. Czasem zwalam na zęby, na brzuszek, albo po prostu ten typ tak ma i już :)

Patrycja wczoraj dała popis swojej histerii, poszło o głupotę ale darła się jakby conajmniej ją biła!! aż sąsiedzi przyszli :P no i tu mam pytanie, jak reagować na taką histerię? skoro wiem że nic jej nie jest,, nic ją nie boli ale wymusza na mnie coś czego nie może wziąć czy zrobić? próbowałam nie reagować ale ona może tak pół dnia się drzeć - nie chce by następnym razem ktoś policję wezwał :) próbowałam tłumaczyć, probowałam brać na ręce by ją jakoś uspokoić ale ona w swojej furii rzuca się strasznie, bije, rzuca się na ziemie. No totalna histeryczka!!!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My byliśmy nad morzem niedaleko Ancony - wschodnie Wlochy. Te miejscowości turystyczne wyglądają wszedzie tak samo, bo objechaliśmy prawie całe wybrzeże - nic szczególnego, sztuczne palmy i domki jak z klocków, ale jak się wjedzie w głąb kraju jest cudnie - wszyskie miejsowości na głowe przebijają np Krakow, same perełki architektoniczne.

Nilkaa - ja tez szukam teletubisów. chyba kupię małemu płytę dvd :-) Swinki Pepa mały nie ogląda i nie będzie oglądał ;-)

Nyzosiu - jesteś bardzo uparta w szukaniu fizycznych przyczyn zachowania Heli ;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja: ja mam jedną płytkę cd (była kiedyś do jakiejś gazety dodana, razem 40 minut chyba trwa), więc jak chcesz przegrać to pożyczę

Myśmy obejrzeli dwa odcinki peppy - i też stwierdziłam, że biedny ten tatuś ... No ale skoro i Elizce się nie podobało to tym bardziej odpada.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a długo Wasze maluchy wysiedzą przy bajce??? w sumie teletubisiów nie puszczałam, świnki peppy też nie, czasem coś jej włączę na disney channel ale ją to mało co obchodzi.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tyle ile trwa sobotnie i niedzielne śniadanie i obiad :) - tylko tyle :), w tygodniu raczej nie ogląda
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hmm ja nie puszczam bajek przy jedzeniu, wydaje mi sie ze to wytwarza pozniej zle nawyki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa:
źle napisałam - przy moim jedzeniu :P - chyba to źle na nią nie wpływa jak rodzice jedzą śniadanie :)
Po prostu chcę chociaż w weekendy spokojnie zjeść posiłki ze swoim mężem, bez latania za Elizką.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nasza oglada swinke pepe i krecika :) wysiedzi max 1-1,5 odcinka
dziwnie macie z tymi zebami - nasza jak zeby szly to przesypiala noce - uffffffffff
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaa:) Tzn my jemy zawsze razem posilki(chyba ze Ami akurat spi), ale w tygodniu ja jem z nia sniadanie, w weekendy w trojke. Jakos tak staramy sie jesc wszyscy razem jak mozemy, mam nadzieje ze to przetrwa jak bedzie starsza:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez lubie jesc z mloda - bo wowczas unikam np 3 obiadow hahha :) mloda ma tak ze potrafi zjesc swoj obiad potem drugi jak ja przychodze z pracy i kolejny z mezem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej,

u nas noc tragiczna pobudki co 30min z rykiem, do tego w ciągu dnia istna histeria o wszystko, wszystko chce postawić na swoim w dodatku ma jakieś dziwne zachowania, np zaczynam ja karmić a ta nagle z wielkim rykiem i histeria ze to tata ma ja karmić, tak jest na zmianę i coraz częściej ;/

my w kwietniu jedziemy do Danii, już się boje 14h podróży ;/ na początku czerwca jedziemy do Bielsko-bialej stamtąd do Budapesztu na 2 dni i z powrotem do pl na wycieczkę objazdową po naszym pięknym kraju ;) znacie jakieś fajne noclegi w Zakopcu i Krakowie ? pod koniec roku chcemy jechać do Chorwacji, tylko nie wiem jeszcze gdzie, co do Włoch polecam Sycylię, a tak poza tym to Kretę

Liwia bajek nie ogląda, jakoś nie lubi, czasami zerknie na teletubisie przy jedzeniu, ona za to uwielbia reklamy :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka współczuję. Ja ostatnio dochodzę do wniosku, ze mało wiem o wychowaniu dzici :)))) Przed ciążą i w ciąży oglądałam setki programów o wychowaniu dzieci ale nic mi to chyba nie dało. Przy swoim dziecku ciężko jest zachować stalowe nerwy i jasność umysłu.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my mamy już wszystkie szczepienia za soba ale po tych na tężec mała dostała bardzo wysokiej gorączki
u nas ze spaniem masakra czy u siebie czy u nas mała się budzi dzisiaj zrobiła sobie przerwe w spaniu nas obudziła chciała sie bawić i ostatnio bardzo duzo wieczorami i w nocy pije ale to może wina suchego powietrza bo w dzień pije normalnie...
masakra może to skok 18 miesięczny bo ja dzisiaj to ledwo daje rade mała jest nie do zniesienia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas jedzenie też jest razem, bo jak Pati widzi że ktoś je to biegnie i woła am - chociaż jest najedzona musi wziąc z innego talerza coś więc jemy razem.

mjakmama to chyba normalne że jak dziecku idą zęby to gorzej śpi, ciesz się że u Was tak nie było.

A jakie są skoki po roku? wszędzie znalazłam tyle te podczas pierwszego orku.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzynka ja mam takie same odczucia ;)

jakie teraz jest szczepienie, tzn na co ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
któraś forumka pisała że jest po roku kilka chyba 2 albo 3 i ja zapamietałam że jest 18 miesieczny
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka dla mnie to dziwne bo zadne z moich nie spalo gorzej i wsrod znajomych znam pojedyncze przypadki ;)


ŚNIEG ale topnieje :( myslalam ze juz bedzie wiecej i Emi pokorzysta z sanek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurczę, z tymi szczepieniami to zgłupiałam. Mi mówili, że Antoś już wszystkie ma za sobą, a ostatnio mieliśmy odra, różyczka i coś tam i pneumokoki. Jedynie teraz jakbym chciała to chyba meningokoki. Jejku jaką ja mam krótką pamięć :( Nic nie pamiętam. Tak mi się po ciąży zrobiło, serio.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
teraz jest kolo 16-18 mca na blonica, tezec, krztusiec
potem 2 lata WZW A
potem 2,5-3 WZW A


kupilam magnesy na dizen babci i dziadka fajny pomysl :)
http://allegro.pl/dzien-babci-magnes-na-lodowke-ze-zdjeciem-koperta-i2045488916.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmama przy większej ilości jaki jest koszt za przesyłkę bo nic nie ma napisane ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
juz doczytałam ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja za 6 szt placilam za wysylke 7 zl dzis bede je miala lub jutro wiec powiem o jakosci :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama, a jak my dostawaliśmy te szczepionki 6w1 to też tak jest? Bo ja jeszcze się właśnie dopytywałam pielęgniarki czy teraz Antoś nie powinien mieć jakiejś szczepionki to powiedziała, że my już nie. Muszę przeanalizować chyba książeczkę małego.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzynka wg tego chyba nie http://www.szczepienia.pl/KalendarzSzczepien.aspx
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzynka:
w 6w1 jest wzwb, wzwa to zupełnie inne szczepienie - na pewno Was obowiązuje (ale może to dodatkowe i dlatego pielęgniarka nie powiedziała)

Wg mnie to akurat ważne szczepienie bo teraz jest duże ryzyko zarażenia wirusowym zapaleniem wątroby, a jak już się zarazisz to np. nie możesz zostać lekarzem, nie mówiąc i innych chorobowych powikłaniach ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilka ale WZW A jest kolo 2 lat dopiero
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Coś mi nie gra. Muszę w domu koniecznie sprawdzić. A powiedzcie ile ostatnio przy tym szczepieniu w 13-14 miesiącu wasze maluchy miały ukłuć. My mieliśmy dwa i płaciłam tyle kasy co przy wcześniejszych szczepieniach. Kurczę brakuje mi jednego szczepienia.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja miala jedno
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
13 mc masz 1 wklucie na odre rozyczke swinke
2 to moze mialas dodatkowo szczepiona na ospe lub pneumokoki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeśli płaciłaś tyle co poprzednio to raczej pneumokoki (jeśli szczepicie)

Ospa chyba tańsza jest ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak, jedno wkłucie to napewno były pneumokoki, drugie niby odra, świnka, różyczka. To z tej tabeli wychodzi, że w 17-18 miesiącu powinniśmy mieć znowu szczepienie, a mi mówiła, że już nie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nam lekarka kazała przyjść w styczniu na szczepienie i teraz się już pogubiłam, to będzie jedno wkłucie czy więcej, na co ta szczepionka w końcu jest ?

zrobiłam właśnie rezerwacje w Zakopanem ;) już się nie mogę doczekać wakacji :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na 100% w 18 miesiącu jest szczepienie - my jedziemy programem 6w1 więc idziemy ale dopiero 26 stycznia - najbliższy wolny termin!

Uparta jestem w szukaniu przyczyn niespania Heli bo rozumiałabym jakby były takie noce że by przesypiała i teraz od czasu do czasu nie spała. ale ona przespała w swoim życiu 2 noce w całości - no powiedzmy 2 całości 5-6 godzin ciągiem. nie wiem ale wydaje mi się że to nie jest normalne...wybudza się, płacze...szkoda mi jej.

Madziulka sąsiedzi przyszli?? ulalalala:))) ja nie wiem jak reagować na taką histerię. generalnie jak Hela marudzi to ją olewam czasami przekupuje ciasteczkiem. ale ona jest grzeczna. raczej nie marudzi.

Moja bajki to też może jeden odcinek obejrzy. bajki często lecą w tle a Hela się bawi. wcale na nie nie patrzy ale chyba lubi jak sobie gadają:))

Byłam w Klifie i wróciłam z niczym:(( muszę się wybrać na matarnię.

Jedyne co wzięłam z Klifu to katalogi z wycieczkami. pobieżnie przejrzałam i już mam typy: Grecja, Bułgaria albo Turcja. Reszta droga. Zobaczę jeszcze jak wyglądają wycieczki autem.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bułgaria...bardzo fajna, grecja- juz chyba znasz moje zdanie:) a turcja...ble:)

moj miał w 17 mcu szczepione 6 w 1 i tyle wiem:) jedno wkłucie...na ospe chcieli mnie naciagnac, a le powiedziałam ze poczekam na 2012 jak bedzie darmowa:p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co kupujecie dziadkom? te magnesy nawet fajne , ja nie mam pomysłu :/
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W Bułgarii zainteresował mnie jeden hotel. wygląda całkiem zacnie.
Aśku a Ty już wykupujesz te wakacje czy czekasz na last minute? teraz można wykupić na first minute. w tui jest 15% off.

Ja jednym kupuje magnez z kalendarzem a drugim taki sam ale plakat:
http://allegro.pl/kalendarz-fotoplakat-30x40cm-twoja-grafika-plakat-i2043013254.html
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to nieźle Pati musiała krzyczeć, skoro aż sąsiedzi przyszli...

My w końcu się zebraliśmy, żeby oduczyć Mata spania z nami, bo od świąt mu się spodobało... Nastawiałam się na ciężką noc, ale na szczęście nie było tak źle. Sąsiedzi nie przyszli ;) Mati wprawdzie się budził, ale wystarczyło, że podeszłam do łóżeczka położyłam go i spał dalej :) Mam nadzieję, że dziś też gładko pójdzie...


No właśnie ospa jest teraz darmowa, my idziemy za 2 tyg.

Ech zazdroszczę Wam tych wakacji... My jakoś nie możemy zmienić myślenia i zamiast jechać na wakacje, zawsze znajdziemy jakieś praktyczne wydatki, a to samochód, a to coś do domu, a to znowu coś innego i chyba nigdy nigdzie nie pojedziemy :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak Morela ona mocno krzyczała - oj potrafi się drzeć :)))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ta ospa jest już darmowa? dla wszystkich?

Morela my też tak mamy z wakacjami ale teraz mamy mobilizację bo mamy kupony - mąż zamiast kina, siłowni czy innych bajerów wybrał kupony na wakacje. i uzbierała się z tego niezła sumka więc jedziemy:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z tego co w tv mówili, to jest darmowa dla dzieciaków co chodza do złoba lub przedszkola...


ja wakacje zawsze kupuje first minute...tylko poki co nic wybrac nie moge:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Yhy..no właśnie. ja muszę zrobić wywiad, coś wybrać i uderzyć do biura podroży.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
poleciałam buty odebrac od szewca, zakupy zrobic...a młody dalej spi...od 14! jak ja uwielbiam te jego dzemki

akacja, czekam na fotke:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie mała spała dwie godzinki i jak sie obudziła to miała tak nasiurane że aż jej przeciekło ale niedziwota jak pije ciągle...
u nas mała dzisiaj totalne adhd już ledwo żyje a ona nadal biega skacze...
tak ospa jest darmowa dla dzieci co chodzą do przeczkola lub żłobka
nam zostało na bilansie dwu latka szczepienie na pneumokoki i wzw a
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To szkoda że tylko dla żłobkowych:(

Hela spała też 3 godziny!! mam nadzieje że choróbsko jej żadne nie bierze bo i nas mąż chory:(

Za to ja wstała to zjadła michę zupy.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no szkoda szkoda bo moja tez bym zaszczepiła i by miała komplet

a moja mała coraz częściej chce sama jeść to jej kroje np parówke czy banana na talerzyk i widelec do ręki i sama je ma jeszcze problem z nabijaniem ale to dla niej nie problem i rączką sobie pomaga więc chyba muszę jej częściej tak dawać to się może szybciej nauczy bo ze zwykłego kubka bez żadnych smoczków też jej coraz lepiej idzie a najbardziej lubi pić z kubeczka małego co był dołączony do jej kuchni
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mojej jutro jadę kupić talerz bo z miski pewnie rzeczy ciężko się jej je.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja kupilam w ikei komplet 6 talerzy plastikowych za 6zl.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ooo nieźle!!! chyba jak będę na matarni to wstąpie do Ikei.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Takie jak tutaj, mam tez kubki, to sa z takiego grubego plastiku, mi sie sprawdzaja.
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/categories/departments/childrens_ikea/18714-2/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my też mamy zosię samosię - wszystko sama ... Banan, ser czy ziemniaki to często je samodzielnie (choć ja często wolę sama ją nakarmić bo mniej sprzątania :P)
Najgorsze że np i jogurt chce już jeść sama a niestety łyżeczką jeszcze nie umie dobrze operować i więcej jej wylatuje niż trafia do buzi.


A ja dziś spędziłam dwie godziny na zakupach w bałtyckiej - teraz tak rzadko mam czas na jakiekolwiek zakupy że jak już mogę to przynosi mi to tyle frajdy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tez mamy ta zastawe z ikei :) sztucce, talerze i kubki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku - wrzuce jak mąż wróci z piłki i mi pomoże :-)

Ale chłopaki wyszły super. Zresztą muszą bardzo pochwalić twojego Marcelka :-) Chłopaki były dzis na zajęciach dla przedszkoleków w GM i Marcel, ktory był dzis pierwszy raz, nawet nie pisnął. Bawił się grzecznie, sluchał pani i ani razu nie wyszedł z sali. Zuch chłopak :-)

Ja nie mam pomysłu na prezenty dla babci. Obie mają lodówki w zabudowie. Kalendarzy tez raczej nie powieszą. Może kubki ze zdjęciami? A gdzie robiłyście swoje?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
laski, ja chyba potrzebuje dobrego psychiatre, albo jakiegos analityka...
mam ochote je....ć temu juz słynnemu sasiadowi co mieszka nade mna...

otóż, dwojka jego wnuków, z jak twierdzi adhd, o 22 sie uaktywnia....graja w piłke, skacza....serio sciany mi sie trzesa....zwracanie uwagi nic nie dało...jedyne co skutkuje- czasem- to napierniczanie kijem od miotły w sufit....i tak siedze sama w salonie z miotła i zastanawiam sie czy nie wyjsc na balkon i nie zaczac nawalac im w balustrade:))))) smieszne to, ale normalnie wyladuje przez nich na srebrzysku:p

dzieki akacja w imieniu marcello:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku myślę że nie potrzebujesz psychiatry bo masz zupełnie zdrowe odruchy...wcale Ci się nie dziwię ja też miałam mordercze wizje z sąsiadem jak mi do 3 w nocy muzę puszczał!!!!
Współczuję...

W temacie wakacji - przejrzałam, przeanalizowałam, przeliczyłam i chyba zostanie nam Bułgaria. ta sama cena jest dla Bułgarii all in co dla Grecji śniadanie i obiadokolacja...i teraz nie wiem co robić. intryguje mnie Grecja ale boje się że wydamy za dużo kasy na dodatkowe jedzenie...jak myślicie?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jaka cena Cie interesuje?

bułgaria faktycznie jest tańsza, a jak jedziesz autkiem to juz wgl....jest naprawde piknie...ale jakos tak nudno...i bez szału:) a grecja w sumie, kazda z wysp oferuje coś innego....Kreta na której bylismy i skad sa moje foty na fb..chyba jest najtańsza...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie no co Ty autem nie jedziemy. samolotem:)

Chciałabym się zamknąć w max 1900 zł za osobę (wtedy dopłacamy tylko za jedną osobę a resztę mamy z kuponów). w sumie to chyba nie zależy nam na jakiś super atrakcjach bo my nigdy nawet na takich wakacjach nie byliśmy:)))) pierwszy raz możemy jechać się pobyczyć na basenie dlatego ta Bułgaria wchodzi w grę.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
za 2 tygodnie? hmmm....ja na nk. mam pare fotek z bułgarii w albumie głównym...

my jechaliśmy autem, Bułgaria faktycznie jest tania....wiec jezeli nie chodzi Wam o widoki i krajobrazy, tylko byczonko przy basenie...to niewarto za grecje przepłacac,,,:) wezcie bułgarie, tylko jakis hotel na wypasie:)

my zupełnie inaczej...wynajelismy auto na 3 dni w grecji i zjechaliśmy cała Krete po wybrzeżu plus dopłynelismy statkiem do 3 najpiekniejszych wysepek wokół krety...ja poprostu bym sobie nie darowała...:) no i konieczne dla nas było zajecia dla dzieciaków, hitem było minidisco:)

w bułgarii, nie odpuśccie tylko wysepki nessebar...jest bardzo blisko...a warto:) super jest tez delfinarium w varnie:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja to bym jednak wybrała all inclusive, duża jest różnica cenowa?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Za tydzień. Na 2 tygodnie nie mamy kasy:)))

Generalnie wychodzi na to ze w ogóle nie mamy kasy a chcemy jechać na wakacje:))) więc chyba na prawdę zostaje nam Bułgaria:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Za all in trzeba dopłacić około 400 zł za osobę czyli 800 za dwie. to dużo.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to proszeeee:)

hotele w grecji....ja byłam w tym...
http://www.easygo.pl/wycieczka/grecja/kreta/annalipsis/stella-village-179994.html?od-2012-05-13,do-2012-05-26

balkon z kwiatami był mój...i masz wypasione 5 basenów w opcji all incl...a jak samolot ląduje to na nabrzeżu...widok na morze:))))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jest ich całe mnóstwo....

ja nie mam kasy też://// ale wakacje musza byc:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku tylko my musimy jechać z Tui bo tam mamy te talony na balony:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak chcecie się pobyczyć to bym została przy tej Bułgarii - 800zł to dużo, zaczniecie od Bułgarii, w następne pojedziecie w lepsze miejsce :))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie właśnie...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jestem grekoholiczką:ppp wszystkich bym tam słała:)))

wczesniej juz pisałam....jak czysty rilax przy basenie...to bezsens płacic wiecej:) kupuj wycieczke a jakbys miała jakies pytania gdzie co i jak...to pisz:)))

kurcze, przynajmniej ktos wybrał wakacje....ja dalej zawieszona pomiedzy włochami a hiszpania:/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku u mnie była krótka eliminacja: cenowa:))) a poza tym jak zobaczyłam że na kanary lot trwa 5 godzin to podziękowałam. wolę 1,5 godziny do Bułgarii:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiem....ten lot....i cena..dlatego, choc cena sardyni niemal identyczna jak kanary, skłaniam sie ku Włochom...lot 2 godziny a nie 5:/ młody i tak wychodził z siebie w ciagu 3 godzin...a wtedy jeszcze nie chodził...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dokładnie. nam już Hela dała popis w samolocie więc ja dziękuje za dodatkowe atrakcje:))) im szybciej tym lepiej.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale jestem niewyspana. Rano jak zadzwonił budzik to nie wiedziałam, czy mam iść dzisiaj do pracy czy się pomyliłam i niepotrzebnie nastawiałam budzik.

Wczoraj przejrzałam książeczkę Antosia i okazało się że rzeczywiście mamy już wszystkie szczepienia. Poprostu Antoś miał je robione terminowo. Także ok.

Jejku dziewczyny nie wiem co dawać już małemu do jedzenia. Kanapek nie je, kaszki też już powoli odpadają, żadnych serów, twarożków itp. nie chce, parówki też się przejadają, poprostu lipa.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ech Dzynka nie pomogę Ci, u nas jak kiedyś wszystko było dobre, tak teraz jest właściwie tylko mleko, kasza i bułka z masłem :/ A poza tym to właściwie mało co je, najgorsze że nie chce żadnych owoców ani warzyw... Czasami jak mu się pokroi w kawałki i da widelec to sam trochę zje, ale b. mało. Staram się nie nakręcać, myślę, że się nie zagłodzi i w końcu doceni smak innych rzeczy;)

Kawa nam się skończyła w pracy i jak tu człowiek ma się obudzić :/ Mam nadzieję, że szybko dowiozą...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas też z jedzeniem lipa ale ja się nie poddaje. coś tam wymyślam albo daje jej po prostu to co lubi. tylko że Hela jednego np. całą mandarynkę a drugiego nie chce zjeść nawet kawałka...

U nas zaraza. Mąż załatwiony...później jedziemy do lekarza.

Monika a jak Kuba? Jako że widziałam Was na basenie to wiem że Martynka zdrowa. dalej wszystko ok?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja wczoraj rano na drugie śniadanie zjadła gotowane jajo z ogórkiem kiszonym i słoiczkiem szpinaku

A tak to króluje jajecznica, czasami z makaronem., naleśniki, pierogi itd
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosiu u nas podobnie. Czasami Antoś zje np. jakiś jogurt, no to ja uradowana lecę kupić na następny dzień, a ten ani grama nie tknie. No ale skoro u was też są takie niejadki to chwilowo sobie odpuszczę nakręcanie się. Widocznie jakiś taki etap przechodzą nasze maluszki.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja już jestem wykończona pisaniem pracy :-( Wczoraj do 24:00, dziś od rana, w poniedziałek oddaję ostatecznie poprawioną całość. Już mam dosyć, ech...
Pisanie pracy z małym wygląda tak, że Hubert jeżdzi samochodami po stole, przy którym siedzę i raz na 5 minut próbuje wgramolić mi się na kolana. Jak ja sobie przypomnę czasy, kiedy wkurzali mnie sąsiedzi odkurzający mieszkanie nad ranem, to śmiać mi się chce.

No ale z jedzeniem mamy chociaż spokój. Mały zjadł dziś ze mną dwie kromki chleba razowego z szynką. I pół mojej z serem :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas nie ma problemu z jedzeniem - ostatnio co prawda z kaszą wybrzydza ale jak nie chce jeść to nie, nie zagłodzi się. Jak tak mówicie o wakacjach to z chęcią bym gdzieś pojechała
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Amela jest wybredna jesli chodzi o sniadania. Twarozku nie, jajka nie, chleb tez nie. Na szczescie je warzywa, wedline, ser i parowki.
W ogole ostatnio jest jakas taka uczepiona do nas, pobawi sie sama pare minut i leci do mnie i chce na rece. Juz mam dosc, bo nic nie moge zrobic jak sie uprze. Robi tak w sumie tylko w domu, jak gdzies jestesmy to sie ladnie bawi. Nie wiem czy cos zle robie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale Wam dobrze z tymi wakacjami w ciepłych krajach :)

u nas nocka znów kiepska, nie wiem co jest, już było tak dobrze ;( za to Liwia się rozgadała ;) sama od siebie zaczęła bardzo dużo mówić, niestety tylko jak ona ma na to ochotę ;) z jedzeniem u Liwii nie ma problemu, zje wszystko tylko makaronu nie lubi, chyba ze w zupie,

Morela kiedy masz czas na spotkanie ?:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas też pobudki ale wg mnie to zęby - bo bywa rozdrażniona a jak się jej posmaruje trójki żelem to od razu się uspokaja ... wcześniej takich stanów nie miała, więc to raczej ząbki.

Kurcze, mąż dziś miał stłuczkę, i to niestety z jego winy, bo nie zdążył zahamować, (choć tylko dlatego że babka przed nim zahamowała do 0, jak ktoś jej nagle wyjechał, i ten facet jeszcze uciekł !), no i czeka nas naprawa :( Słabo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilka no niestety tak bywa, wina meza bo nie zachowal odpowiedniej odleglosci zeby zdazyc wyhamowac, ja tez kiedys lekko stuknelam ale to jeszcze bylo w deszczu i moj samochod wpadl w poslizg:/ No i raz we mnie koles wjechal jak gwaltownie zahamowalam bo samochod przede mna tez ostro hamowal czyli taka sama sytuacja jak u Was.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak dobrze że my już po spacerku bo u nas sie rozpadało...
u nas nocka spokojna mała się obudziła chyba tylko raz bo jej sie pić chciało i jak tata wychodził do pracy żeby zrobić papa my jutro mamy kolędę ciekawe jak mała zareaguje...
u nas z jedzeniem różnie ale niema tragedii jak nie chce to nie juz się nie stresuje jak kiedyś no może troche
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wycieczkowo i urlopowo się zrobiło :) Ja jestem bardzo zainteresowana tematem, bo w maju wysyłamy szwagierkę z mężem w podróż poślubną. Wyloty z Gdańska to w sumie tylko Kreta. Chcą się zmieścić w 2000 na osobę, patrzę na oferty właśnie. Aśku, będę z Tobą konsultować hotele jakby co :)

My mieszkamy u teściów, bo się okazało, że zalewamy sąsiadów. Więc trzeba było zakręcić wodę i szukać źródła przecieku. Niby znaleźliśmy (po częściowym rozwaleniu ściany) i zostało poprawione, teraz zostały jeszcze poprawki z prysznicem i jutro możemy wracać z wygnania ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to macie ciekawie z tym mieszkaniem, nie ma co :-)
Ciekawe, jak tam u ssabinki?

Ja już się napaliłam na tę moskwę - już mam wszystko sprawdzone łącznie z hotelami, ale mąż chce jechać do ojca na święta. Zobaczymy. Strasznie mi się marzy jakiś fajny wypad, oczywiście w trójkę :-) Zobaczymy, jaką mam siłę przebicia w rodzinie hehe A loty do Moskwy są tanie jak barszcz - tylko że z Królewca.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w tamtym, wschodnim kierunku, planujemy majówke...też oczywiscie we trojke, do wilna...mam tam dalsza rodzine...ale zapraszaja wiec jedziemy....benzyna za darmo, nocleg tez....zyc nie umierac:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panna:
Twoja sytuacja mogłaby być wzorowym przykładem - dlaczego nie kupować mieszkania używanego ... - czy jeszcze coś zostało czego nie wymieniliście?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilka bez przesady, zalezy jak sie trafi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
możliwe ...

Ale znam zbyt wiele przypadków takich jak u panny - gdzie trzeba było wszystko robić łącznie z wylewaniem posadzki ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nasze tez bylo uzywane i oprocz odnowienia scian i parkietu, zrobienia lazienki i innych naszych "widzi mi sie" to nie bylo zadnych awarii.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z uzywanym wieksze ryzyko, ale nie ma co generalizowac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to wszystko zależy od rocznika, ale chyba najgorzej jest z budownictwem blokowym tym z lat 70-80 ...

Wiadomo, zawsze można mieć szczęście i dużo do roboty nie będzie, ale chyba trzeba z 20 tysięcy mieć w zapasie na dodatkowe awarie, fajnie jak się nic takiego nie zdarzy, no ale przezorny zawsze ubezpieczony.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale już jestem wykończona, a dziś jeszcze kolęda i angielski :(

Ehhh - ciężko jest pracować na pełnym etacie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja siostra dalej w szpitalu. Wszystko jest niby ok, ale mała nie przybiera na wadze:(
Co do jedzenia to moja też nie ma jakiegoś wielkiego apetytu. Rano je kaszkę 150 ml, później skubnie jakąś mandarynkę/banana, obiad, jakiś jogurt/budyń z sokiem i na wieczór butle mleka ok 240 ml. Czasem ugryzie od mnie troszkę chleba, ale nie za wiele.
Dzisiaj przespała całą noc w swoim łóżeczku, musiałam ją budzić o 8 rano, żeby wstała. Nie wiem co jej się stało. Ogólnie to nie śpi jakoś źle, ale codziennie ok 2 muszę ją brać do nas do łóżka i wtedy śpimy razem do 8.
Wakacje...fajnie sobie pomarzyć. Też bym z chęcią gdzieś pojechała, ale pewnie w tym roku będzie kiepsko. Otwieram tą działalność i raczej nie będę mogła jej zamknąć na czas urlopu a z zastępstwem będzie bardzo ciężko:(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a karmi piersią czy sztucznie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Próbuje karmić piersią. Każą jej przystawiać małą co 2 godziny, ale mówi, że jeszcze nie ma tak dużo mleka, tylko na razie leci jej ta siara. Pielęgniarki dokarmiają małą sztucznym.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przyszła mamo teraz jedziemy na Mazury, wracamy po 22 to mozemy sie jakos wtedy umowic :)

Nilkaa najważniejsze że z mężem ok


Ech Panna to nieciekawie, po Twoich doświadczeniach, to strach kupować mieszkanie z rynku wtórnego...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z tego co pamiętam, to Kaśka mówiła że oni zawsze tam dłużej przetrzymują jak tylko jest jakikolwiek powód - może to i dobrze, matka nie zostaje sama w domu z niewyjaśnionym problemem przy tak małym dziecku, lepiej zweryfikować czy np nie ma żółtaczki

Morela - to najważniejsze, dobra zmykam do domu bo jeszcze muszę na zakupy skoczyć
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale dziś cisza tu ...

Ja już po angielskim, teraz na kolędę czekamy, ale coś ksiądz nie przychodzi :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do mnie magnesy na dzien babci i dziadka boskie sa - solidnie wykonane i kolory ladne
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa słabo z ta stłuczką męża. Ale najważniejsze że nic mu się nie stało!

Zośkaa z ta waga to tak jest. mnie tez straszyli że jak młodej waga będzie spadać (w 2 dobie) to nas nie wypuszczą do domu. oni tak mają. na szczęście w ciągu dnia Heli waga już nie spadła i nas puścili.

U nas grypa...tzn. na razie tylko mąż ma. ciekawe czy i nas dopadnie...

Za to jak Hela z tatą mieli popołudniową drzemkę ja skoczyłam do matarnii. w godzinę sklepy obleciałam łącznie z ikęą!! kupiłam sobie kurtkę:)) i Heli talerzyki w ikei! super są:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też uważam, że lepiej jak je dłużej przytrzymają, niż mają wcześniej wypuścić i w domu by była dopiero panika, że mała nie przybiera. W szczególności, że my mamy 70 km do Gdańska.
Wczoraj byłam je odwiedzić, mała jest słodka. Moja siostra jak na razie jest bardzo zadowolona z opieki lekarza i położnych. Mówiła, że na prawdę dużo jej pomagają. Mam nadzieję, że już waga nie będzie spadać i przed weekendem wyjdą do domu.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa dobrze że mężowi nic się nie stało, auto rzecz nabyta

Nyzosia jakieś ciekawe promocje??? My co prawda mamy tryb oszczędny - nie łazimy po sklepach :P hehe

Ciekawe co u Sabinki, jak jej się mieszka

Odnośnie mieszkań wtórnych to u nas wśród znajomych nikt nie poleca używanego mieszkania, zawsze to trzeba zrobić remont, no chyba że ktoś kupi w super stanie co tylko odświeży ściany i może być. Mó brat teraz szuka mieszkania i jak jeżdzę z nim po tych starych rupieciach to aż szok :/
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka promocje są. zależy co szukasz. ja polowałam na kurtkę więc się specjalnie nie rozglądałam za innymi rzeczami:)

Z tymi mieszkaniami wtórnymi to tak jest że trzeba się nastawić na totalny remont i zarezerwować sobie czas na zrobienie tego remontu.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie ciekawe co u Ssabinki...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosiu Martyna jakoś nie złapała na razie tej ospy a dwa tygodnie minęły odkąd Kubę wysypało więc może nie będzie miała.

Kuba dziś już był w przedszkolu tylko z fioletowymi włosami bo tylko to po ospie zostało :) a ja się nie mogę ogarnąć po tych 2 tygodniach w dwójką mam mnóstwo zaległości.

Marzę o tym żeby wreszcie była jakaś dłuższa przerwa w chorowaniu żeby odpocząć choć od tego.

Odnośnie jedzenia to Martyna się rozkręciła i prawie wszystko je mimo że trójki dają jej w kość i coś wyjść nie mogą.

O wakacjach tylko marzę na razie i raczej nie ma szans :( Ale pomarzyć dobra rzecz. Chciałabym choć do Chorwacji na tydzień z siostrą i dzieciakami.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monika to bardzo ciekawe....Dobrze że Kuba poszedł już do przedszkola:)

Oglądam na TVNie Ugotowani a jestem 2 dzień na diecie ... ale katusze....
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na jakiej diecie jesteś?

Ja w ciągu ostatnich 3 tyg byłam na głodówce, potem jakieś dziwne diety a teraz znów sobie pofolgowałam. I chyba zmuszę się do MŻ ehhhh

Monika dobrze że zdrowe dzieciaczki. Ja się za bardzo pochwalilam że Pati zdrowa i dziś leci jej z nosa :/ nie wiem czy to zęby czy co ale mój chrześniak zakatarzony więc mozę od niego złapała :/ zobaczymy co się rozwinie, szkoda bo w końcu mieliśmy iść na szczepienie.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka na mojej diecie od dietetyczki - sprzed 2 lat:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozpisalam się i skasowalo się:(

Stesknione?:)

Wczoraj zaczęli robić włoscy coś:) mam szkielet kuchni i dwóch szaf:) do piątku chyba skończą,mam nadzieje:)

Mieszka się ok jak na takie warunki:) obiady gotujemy z koleżanka u góry jak jedna wielka rodzima żyjemy:) tylko jej synek co chwile robi krzywdę filipowi który nie umie się bronić:( wczoraj tak płakał nie wiedziałam co mu zrobił:( przy kąpieli wyszło ze ugryzł go W ramię prawie do krwi:( ma cały czas odcisk zębów:(

Panna współczuje:( wina mojego t?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to długo tej kuchni nie macie :(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka, złap gnoma jak kumpela nie bedzie widziała i tak go użryj, że mu sie odechce:))))

jeny...ja tez na diecie....tak mi w brzuchu burczyyyyyyyyyyyyyyy.....a dieta polega na tym by nie jesc po 18....a dla mnie to straszne, bo nasz styl i tryb zycia temu przeszkadza....ale jakos jednak sie poprzestawiałam....i wiecie co!?: wreszcie rano mam ochote na sniadanie:))))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tez ogladam ugotowanych i zjadłabym te krewety panierowane:))))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku chyba bym się nie odważyła:) bo fajny chłopczyk ale zabardzo mu ulegają, żal mi fifiego bo jak Maks za blisko się zbliża to Filip już się boi i szybko ucieka mi na ręce:(

Ńo dlugooooo nie mamy kuchni:( mam przenoszą płytę na prąd na jeden garnek:) czujnik i tester działa:) reszta u góry jest robiona:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ssabinka dobrze że chociaż masz u kogo gotować.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
powiedz tej kumpeli o zachowaniu jej synka, moze nie zdaje sobie sprawy, że mały łobuziak jej rosnie:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie, no dziewczyny. Nie pogrążajcie mnie ;) Nilkaa - w sumie parkietu tylko nie zrobiliśmy Łudzić się, że zrobimy w tym mieszkaniu tylko nowe kafelki było naiwnością - mieszkanie nie było remontowane od 70 lat, rury same się kruszyły. Jak mamy tam mieszkać całe życie to i tak trzeba to było zrobić. Za to lokalizacji nam nikt nie ukradnie :D

Sabinka - któryś z pracowników niedokładnie dokręcił złączki na rurkach, taka pierdoła, a tyle kłopotu. Na szczęście obyło się bez poważnego kucia, kafle dały się "wyjąć". Tak sobie myślę, że jak ktoś zatrudnia pracowników w tym biznesie to czasem więcej problemów niż pożytku - sam by na pewno takich głupich błędów nie zrobił. Daj znać, jak się umawiamy na pudła i kasę, bo szkielet szafki już skręcony i czeka na zabawki :) Może jak będziemy do IKEI jechać to przy okazji o Was zahaczymy?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panna, lokalizacja jest petarda....metraz tez...ale taaaki remont...brrr.....mam nadzieje ze duzo nie wybuliliscie za to mieszkanko, bo same remonty Was zrujnuja
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja słyszałam że z tym nie jedzeniem po 18 to taka umowna godzina. Chodzi o to żeby ostatni posiłek zjeść 4 godziny przed snem.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale my kolacje jadalimy grubooo po 22...i czesto to nie były kanapki:p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobrze że się ten program już skończył...

Tak to w życiu jest - coś za coś...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna a jaka to lokalizacja i metraż? Pytam z ciekawości po prostu. Napisz na privie jak tu nie chcesz.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tym biciem innych dzieci to ja sama wiem na swoim przykładzie, ze to nie tak prosto oduczyć. Ja za każdym razem jak Antoś kogoś uderzy lub nawet próbuje to mówię mu i mówię, że tak nie wolno, czasami sadzam go na chwilę gdzieś żeby zmienił swoje nastawienie :) Nie wiem ile ten chłopiec ma lat, ale w naszym przypadku cieżko jest oduczyć go tego głupiego nawyku. Mi przyjemności nie sprawia jak widzę, że bije inne dzieci i muszę za nim krok w krok chodzić. CZasami wolę posiedzieć z nim w domu niż chodzić tam gdzie są dzieci bo naprawdę się umęczę.

Monika a jak Kuba przeszedł tą ospę. Mocno się męczył?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzynka to tak samo jak moja koleżanka, tez mu tłumaczy itp a on zaraz ma dwa lata sporo mówi w jej przypadku pomyslalabym o jakieś karze dla młodego tylko głupio mi sugerować moich przemyśleń:p nas już tle razy przeprasza za młodego głupio jej strasznie.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzynka Kuba dość łagodnie przeszedł ospę. Na buzi prawie nie miał. Nie specjalnie też go swędziało więc luz. On prawie tego nie zauważał że choruje. Gorączki też nie miał wcale.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to chyba jest wesoło w tym waszym bloku ssabinko - fajnie mieć takich bliskich sąsiadów :-) Wszyscy w podobnym wieku, z małymi dziećmi, pewnie w swoim pierwszym mieszkaniu :-)

Właśnie oglądałam w pytaniu na śniadanie materiał o szkodliwości świnki peppa. Angielscy rodzice protestują przeciwko tej bajce, uważając, że dzieci po niej są niegrzeczne i nie mają szacunku do dorosłych. Akurat się z tym zgadzam, więc przekazuję dalej :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moje chlopaki mialy glupi okres dosc mocnego klepania dzieci po glowie - pomoglo tlumaczenie i jak kilka razy po moja kontrola tak samo zostaly klepniete w glowe od jakiegos dziecka, no i pomagalo oczywiscie przytulanie, sciskanie tego poszkodowanego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wczoraj była powtórka takiego programu rady dobrej niani czy jakoś tak prowadzi go J. Racewicz i tam mówili właśnie o biciu. Dziecku poniżej 15 miesiąca nie ma sensu tłumaczyć bo nie zrozumie tylko wyraźnie i dosadnie dać do zrozumienia że nam się to nie podoba. Starszemu mówimy że to boli i nie wolno nikogo bić koniecznie z pozycji dziecka czyli kucając przy nim i trzymając za ręce a potem każemy dziecku przeprosić i sadzamy go na chwilę z dala od zabawy.Musimy tak robić za każdym razem bezwzględnie bo inaczej nie ma sensu.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ciężko z tmy biciem :/
Chyba muszę obejrzeć tą świnkę peppę bo naprawdę nie wiem o co Wam chodzi :P

Ja też probuje nie jeśc po 18 ale marnie mi to wychodzi, teraz obiady bierzemy do pracy i nie jemy późno obiadów, ale i tak trudno mi nic nie jeśc wieczorem, ale moja waga mówi sama za siebie!

Panna gdzie kupiliście to mieszkanie??
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akcja akurat tylko fifi i Maks są z tego samego rocznika na parterze małżeństwo teoszkestarsze z 2 dziewczynami 4-8lat strzelam:) a na przeciwko i nad nami w ciąży:) a z samej góry to nasi znajomi:) kupiliśmy w tym samym budynku ten sam pion tylko ze oni maja większe poddaszowe, ale nigdy nie miałam okazji tak bliżej jej poznać bo daleko mieszkala:) a jej mąż chodził razem na studia z kamilem potem coś razem próbowali itp:) ogólnie polubilysmy się i bardzo się cieszymy ze mamy tu siebie:) zawsze można wyjść w kapciach na kawie a wieczornej jak dzieci śpią na piwko:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale dzisiaj pospalysmy! do 8.30!

maz dalej chory ale na szczescie leki zbijaja goraczke. my puki co sie trzymamy.

Heli swinja pepa w ogole nie interesuje. nie lubi tez elmo. wręcz sie go boi. odporna na komercje jest;)
najbardziej lubi dino pociag. chetnie tez oglada pomocnika sw mikolaja rano na mini mini. a najbardziej interesuja ja piosenki;)

w zwiazku z tym ze dzisiaj taka pogoda biore sie za porzadki. likwiduje choinke;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna a. Kiedy będziecie w ikei?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe - to dobrze że peppy nie oglądamy

A u nas kolejna noc bez pobudek :) - wow, u nas jest jakaś zależność, że jeśli Elizka w dzień jakoś specjalnie nie marudzi to potem pięknie śpi. Myślę że u nas wciąż coś z ząbkami się dzieje.

Wczoraj mieliśmy kolędę i szok - ksiądz nie wziął od nas kasy, rzadko się tacy zdarzają ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my wczoraj rozebraliśmy choinkę, już nie żyła :P
Noc do kitu- Pati ciągle się wybudzała z płaczem przez katar :/
Sabinka fajnie tam macie :)))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie na uczelni od początku uczyli ze trzeba tłumaczyć...te wszystkie programy w tv to czyste robienie pod publiczkę gdzie dominuje behawioryzm wiec powinno oglądać się je z dużym dystansem, chyba ze ktoś chce mieć wytresowane dziecko ;)

zauważyłam ostatnio ze jak Liwia ogląda "coś" w tv gdzie jest bicie to zaraz to naśladuje, podobno to normalne zachowanie - wchodzi okres "małpowania" jednak trzeba reagować na takie zachowanie

zazdroszczę mieszkania w młodym towarzystwie, dzieciaki mogą się praktycznie codziennie bawić ;)

myślicie już o zapisach do przedszkoli od września ? my już małej wybraliśmy przedszkole tylko przerażają mnie koszty ;/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
przyszła mamo:
już teraz zapisujecie a nie za rok dopiero?

My dopiero za rok, wg mnie jeśli jest taka możliwość to dziecko powinno mieć około 3 latek aby iść do przedszkola.

Moja naśladuje twinki winki i maszeruje :P Nigdy nie widziała żadnego programu z przemocą, jakimkolwiek biciem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my od wiosny chemy dać młodą do przedszkola ale prywatnego więc już teraz zapisy????
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przyszla mama mowisz o przedszkolu od tego wrzesnia 2012 ??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no i czemu nie chcesz oddać do tego przedszkola swojej kuzynki, skoro już teraz Liwia tam chodzi na kilka godzin dziennie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
od września chce by chodziła w miarę normalnie tj na 5h, wybrałam jej przedszkole już daaawno temu ;) chce by chodziła do przedszkola Montessori na Osowej, moja kuzynka prowadzi przedszkole tylko do czerwca bo się wyprowadza na drugi koniec pl,
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zastanawiałam się czy już myślicie nad przedszkolami, nie wiem kiedy ja zapisać ;/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja swoja puszczam dopiero za rok :) czyli wrzesien 2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też - mamy tak fajną nianię że nie ma co kombinować ...


Zresztą skoro drugie w planie to też nie ma przyśpieszać przedszkola.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja teraz tylko sie tak zastanawiam bo 6 latki od 2014 roku maja obowiazek szkoly a moje chlopaki w 2013 maja w sierpniu 6 lat czyli od wrzesnia 2013 ida do szkoly ??
a emilka od wrzesnia 2013 do przedszkola
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas noc wmiare oki ale mała jest rozbrykana i daje popalić echhh może jak ja dzisiaj ksiądz pokropi to tego diabełka wypedzi hehehehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmama jak nie wymyślą nic innego to tak ;) ile zamawiałaś magnezów ze zdjęciem ? płaciłaś tylko 7zl za przesyłkę ?

ja byłam przeciwna posyłaniu dziecka tak szybko do przedszkola, ale widzę ze Liwia się meczy w domu, brakuje jej kontaktu z dziećmi, dlatego pójdzie do przedszkola od 2 lat ale na mało godzin
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja miałam akcje nocna od 3 do 5....młody budził sie co 15 minut....wkoncu juz na pół przytomna wziełam go do siebie do duzego pokoju i spalismy do 9.30:) wyrobic sie przez to z niczym nie moge....o 11 dopiero sniadanko zjedlismy:ppp a zaraz smigam jak co czwartek do moich rodziców:)

dzis wreszcie Ł. wraca:DDDD odsapne sobie troche

mnie ta cała świnka peppa wkurza, nie lubie takich stereotypów jak np. w reklamach...kobieta swietnie sie bawi myjac podłoge bo ma jakis tam floralfiesta....a facet zwykle jakas oferma, ze nivc nie potrafi....i ten tatus swinka...jest poprostu żałosny....a mogli z tego zrobic fajna baje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przyszła mamo:
a znów posyłasz, czy nadal Liwia ma przerwę od tego przedszkola kuzynki?
A jak tam z chorobami jak często chodzi? Na razie chyba nic nie złapała?
Ciekawe jak będzie jak będzie regularnie i na dłużej chodziła.

A wybraliście przedszkole jakoś blisko domu czy z dojazdem?

Ja tam planuję Elizce sprawić dodatkowego członka rodziny, więc za jakiś czas będzie miała nadmiar kontaktów z innym dzieckiem :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zamowilam 6 magnesow - wysylka 7 zl

ja zabawe z dziecmi organizuje zapraszajac dzieci do siebie lub lazimy po kumpelach - uwazam ze dla mojej na przedszkole za szybko mimo iz widze ze sobie by poradzila
poza tym zaraz wiosna pikniki, piaskownica itp wiec nie chche jej oddawac :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to wiadomo ze jak ktos ma mozliwosc poslania pozniej do przedszkola to raczej poczeka, ja nie mam mozliwosci zostawienia z babcia. I jesli nie wyjedziemy to o wrzesnia Ami pojdzie do przedszkola prywatnego albo opiekunka. Juz mi sie nie chce siedziec w domu kolejny rok.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa chodzi prawie ciągle ( chyba ze bardzo pada a mi się nie che wychodzić ;) ), z chorobami ODPUKAĆ ! ani razu nie zachorowała, tylko raz w 5mc miała katar ale syrop i wit c pomogła, ona codziennie je warzywa, mnóstwo owoców, codziennie jabłuszko, dużo miecha itp wiec myślę ze to jej jakoś trzyma odporność ;) do przedszkola będziemy dojeżdżać dość daleko, ale obwodnica nie będzie tak źle, na pewno bez korków, ja do pracy po 8h sie nie wybieram, dlatego tym bardziej chce ja dać do przedszkola ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a to Ty będziesz dowozić czy mąż? Jest to jakoś po drodze mu do pracy czy w zupełnie innym kierunku?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w zupełnie innym kierunku, pewnie na zmianę będziemy ją wozić, zależy nam tym przedszkolu, chcemy by szla tym tokiem edukacji, również później
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja az sie zdzwiliam jak duzo dzieci u nas w grupie dowozonych jest np z niedzwiednika bo nie ma panstwowego przedszkola lub ujesciska
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a Ty masz prawo jazdy? Bo zawsze pisałaś o autobusach ...

A nie ma innego przedszkola kształcącego tą metodą gdzieś bliżej?
Mi się wydaje że jeśli to zupełnie inny kierunek to może być ciężko tak kilka lat dojeżdzać, co innego gdy nie ma w pobliżu innego przedszkola.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co to za przedszkole jest? jeszcze nie myślałam o przedszkolu a ode mnie to na piechotę :)))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he Nilkaa a Ty książkę piszesz??

Ja myślałam o jakiś paru godzinach w tygodniu dla Heli od wiosny ale chyba faktycznie wiosna to słaby czas - będzie ciepło, jasno będą ciekawsze zajęcia. więc pewnie zaczniemy od września. poza tym muszę najpierw mieć kasę na ten żłobek a na razie kasy brak.

Jako że nie planuję pracy od 8 do 16 będę szukała dobrego żłobka ale jakby pracowała 8-16 to bym szukała najbliżej pracy. wtedy nawet jak są korki to jesteś już z dzieckiem w aucie/autobusie.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A no i na pewno będę chciała żeby Hela przechodziła rok do żłobka/przedszkola zanim zdecyduje się na drugie dziecko. po to żeby już się zaaklimatyzowała i żeby swoje odchorowała.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przedszkole na Osowej jest najlepsze !:) później jak fundusze pozwolą będziemy ja wozić do Gdyni ;)
Madziulka to to - http://www.facebook.com/MontessoriOsowa?sk=wall
http://www.kolorymontessori.pl/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he takie zboczenie zawodowe - przedszkole super wiem że ma dobre opinie ale kurcze przydałby się im grafik albo marketingowiec:))) strona masakra a logo też coś kulawe...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
strona jest w przebudowie ;) a dwa nie potrzebują reklamy ;) w zeszłym roku była "walka o miejsce" ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam umysł analityczny - muszę zrozumieć :P
Bo ja planowałam wybrać takie przedszkole aby też miało dobre opinie, ale wolałabym aby było w drodze do pracy - jeśli mojej to tu dużego wyboru nie mam, bo ja mam blisko, albo męża - tu już fajniej bo i Gdynia wchodzi w grę, Sopot i aż do Wrzeszcza.
No ale mimo wszystko wolałabym blisko domu - bo np. w sytuacji gdybym ja była chora/albo miała coś do zrobienia na mieście czy cokolwiek innego a dziecko zdrowe wolałabym móc je gdzieś blisko zaprowadzić.

Opcja wybrania przedszkola w zupełnie innym kierunku jakoś mi przez myśl nie przeszła.
Domyślam się, że to musi być jakieś super hiper fajne przedszkole, ale i tak nie wiem czy bym się poświęciła na tyle - bo nawet na obwodnicy korki się zdarzają.

A w Gdyni to co jest?

Mi z kolei kuzynka poleca jakieś przedszkole w Orłowie, ale właśnie nie wiem czy mi nie jest za daleko :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W Gdyni mają też przedszkole.

Przyszła mamo ja rozumiem że strona jest w przebudowie ale ja bym takie skanu w życiu nie wrzuciła:) wolałabym nic nie dać. wiem że są super ale widzę też że są niechlujni - a przynajmniej tak podchodzą do reklamy, grafiki itp. oby nie przeniosło się to na dzieci:)) tak jak mówię - skrzywienie zawodowe:))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia:
a gdzie?

Ehh - za rok dopiero będę wybierać ale fajnie wiedzieć jakie są opcje :P

Nyzosia:
jakbym planowała większą różnicę wieku między dziećmi to też bym tak się zdecydowała, aby przeżyć jeden rok z chorobami w przedszkolu, ale przy różnicy 2 lat to odwrotnie - starsze pójdzie do przedszkola jak młodsze będzie już miało roczek, albo półtora .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesć dziewczyny!

Jak wozicie maluchy w wózkach jak jest zimno? Okrywacie je kocami? Czy macie jakieś spiwory czy tylko osłonki na nóżki?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.montessori.sopot.pl/

W Orłowie. Może to to polecała Ci kuzynka?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eee ja mam przedszkole praktycznie płot w płot to nie bede wydziwiac:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monika fajnie, ze dzieciaki zdrowe juz! Szczepisz Martynkę na ospę?
Ja w poniedzialek ide szczepić Nikodema. Wracam do pracy 31 stycznia i wolę, zeby podczas mojej nieobecnosci go nie dorwało...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja do przedszkola planuje dać też dopiero w 2013. Adaś w tym roku będzie potrzebował brata do wspólnych zabaw i stymulacji w rozwoju.
Byliśmy z Adasiem u neurologa i ma obniżone napiecie mięśniowe ze względu anto jest taki duży i ciężki:(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
eee mnie nie przekonuje to przedszkole. Ale jeśli Ci zależy i mówisz że mają obłożenie to warto podjechać i porozmawiać o zapisach.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kiciuchna chodzicie na rehabilitację?

Ja zdecyduję się jednak na Osową teraz, zawsze babcia może odebrać.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chyba nie, bo to chyba było przedszkole prowadzone przez jakieś siostry zakonne - ale nie ma tam jakiejś religijnej atmosfery, jest po prostu dobrze prowadzone ..
Bodajże też jakieś renomowane, bo dzieci Kaczyńskiej też tam chodziły i tylko tyle z tego kojarzę (tzn tylko to pamiętam) bo ja jednak wolałabym coś bliżej i nie dopytywałam o szczegóły. Zresztą to jeszcze półtora roku do przodu - więc do tego czasu jakieś przedszkola znikną a inne się pojawią.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze - zrobiłam dziś wszystko co miałam na ten tydzień w pracy i teraz się nudzę :(
A wydawało mi się że mam tyle do zrobienia i robiłam wszystko w ekspresowym tempie i teraz nic nie zostało :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia czyli jednak myslisz o drugim dziecku? :))) wcześniej się wypierałaś :P
A ja znowu myślę że lepiej jak jedno dziecko idzie do przedszkola a drugie mniejsze w domu. Bynajmniej ja tak planuję.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kiciuchna ja mam takie okrycie na wozek na nozki ale kocami nie przykrywam za cieplo - to okrycie chroni przed deszczem i wiatrem - ciepla raczej nie daje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka taka wersja jak ty opisalas ma plusy i minusy - dziecko ktore bedzie chodzic do przedszkola moze czuc sie odrzucone mama w domu z maluchem a on na wygnanie do przedszkola ;) nasze na szczescie tego nie czuly bo jest ich dwoje ale kolezanka tak miala i podobno miala histerie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmama:
ale chyba nie ma żadnego optymalnego wyboru - zawsze są plusy i minusy ...
Ja nic takiego optymalnego nie wymyśliłam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się zgadzam z mjakmamą. takie rozwiązanie maluch w domu ( tuż po urodzeniu) a drugie do przedszkola może powodować niezłe problemy.
dlatego lepiej jak to starsze już się przyzwyczai do przedszkola.

Madziulka na razie się wypieram. i mam jeszcze dużo czasu:) bo Hela musi rok przechodzić do przedszkola a to nieprędko się wydarzy:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
eeee, ja tez nie spinam sie z przedszkolem, ani ze szkoła....wiem jak to jest....dla mnie wazne by było blisko domu, albo w drodze do mojej pracy:) pojde pogadam z paniami, i juz bede wiedziała, czy nie sa z kosmosu....warto popytac rodziców ktorzy tam posyłaja dzieci i tyle w tym temacie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilka optymalna wersja to jak rodzenstwo rodzi sie w czasie chodzenia do przedszkola lub jak dziecko jest posylane do przedszkola np pol roku po ur rodzenstwa ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jestem za pierwszą opcją:)

Byłyśmy u mojej przyjaciółki. Hela cała zaaferowana szalała z ciocią i wujkiem:) Gada coraz więcej nawet poza domem:)) słodziak mały:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ejjjjjjjjjjjjjj ale gdzie ja napisałam że jak maluch się urodzi to starszak wtedy pójdzie do przedszkola???? może źle napisałam. Patrycja od wiosny już pójdzie, więc conajmniej 1,5 roku sobie pochodzi zanim następny brzdąc będzie :)

ale jak sobie przypomne pierwsze miesiące to w życiu z dwójką sobie nie poradze, łudze się że nastepne będzie tylko jadło i spało hahahaahahahaha :))))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he he Madziulka no właśnie a jak tak nie będzie??? jak będzie jeszcze gorzej...matko kochana nawet nie chce o tym myśleć:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam teraz niezłą szkołę macierzyństwa u góry, tzn u mojego brata hehe. Tylko słyszę, mała ryczy, brat zaczyna śpiewać, a szwagierka włącza suszarkę ;-) Przed chwilą mieli własnie akcje.

Jak dobrze, że jutro piątek. Mały był taki za mną stęskniony, że nie chciał iść spać. Jutro mu to wynagrodzę i ruszymy do fun parku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny ja was proszę piszcie że drugie to będzie jadło i spało bo tu co nie które już wyboru nie mają :P mój przez pierwsze miesiące prawie w ogóle nie spał więc liczę że może teraz jakoś to będzie. Najbardziej nie wyobrażam sobie wybrać się na dwór z dwójka organizacyjnie :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziuska u Ciebie już odwrotu nie ma :P ale tak jak pierwsze bło niegrzeczne to drugie to wynagrodzi - bynajmniej ja wychodze z takiego założenia, bo w przeciwnym wypadku to Patrycja będzie jedynaczka brrrrr to była masakra :/
Nyzosia musi tak być !!
Akacja u nas przez dwa miechy suszara non stop :))))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
madziulka oby oby, bo młody teraz też daje nieźle popalić oduczyłam go bicia to teraz wrzeszczy jak czegoś nie może...

ooj tak u nas suszarka to też przyjaciel numer jeden był :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moje na początku to ładnie spało, tylko że za często i za długo jadło :P. Od samego początku była żarłokiem.


Jak jest z prawdopodobieństwem kolek, jeśli pierwsze nie miało? Jak to jest? Nie mam wielu znajomych z dwójką dzieci więc nie wiem czy jest jakaś powtarzalność.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No i 13 piątek zaczął się u nas małym peszkiem :) Mąż złąpał gumę, a ja musiałam lecieć pieszo do pracy z prędkością światła :)

Madziuska jak oduczyłąś małego bicia?? Podziel się sposobem plisssss :)

Dziwczyny nadal kąpiecie maluchy każdego dnia????

Ja nie będę miała zbytniego problemu z wyborem przedszkola bo u nas w mieście są tylko dwa no i jedno malutkie, hihihi.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Apropo kolek, płaczu dziecka i ogólnego zmęczenia w pierwszych miesiącach to powiem wam, że chyba trauma zanika. Stwierdzam, że jak to przezyliśmy to i następne się przeżyje.
Też liczę na to, że drugie będzie więcej spało, mniej płakało, nie będzie miało kolek, nie będzie alergikiem, będzie chciało pić z butelki i będzie przesypiało nocki bez pobudek :)) Jak myślicie, realne :DD
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzynka realne nie ma innej opcji!!! przynajmniej ja nie biorę innej pod uwagę
Moje drugie nie będzie miało kolek :P a przynajmniej krócej niż 5 mieisęcy :/ u mnie trauma nie zanikła jeszcze
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzynka:
ja mam plan w pierwszym miesiącu nauczyć pić z butelki, nie ma bata abym znów była uziemiona i uzależniona od godzin karmień
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja juz tez przy drugim nie bede sie tak spinac zeby koniecznie karmic piersia. Z Amela w sumie te 7 misiecy co karmilam to przesiedzialam z laktatorem zeby pobudzic laktacje i nieduzo to dalo, jakbym wczesniej wprowadzila mm to moze by tak bardzo nie spadla na wadze i by lepiej rosla:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie zapomniałam jeszcze dodać, że dlatego czuję, że z drugim dzieckiem będzie lepiej bo czuję się mądrzejsza :))) Tak jak piszecie, nie będziemy się już tak ekscytować każdą małą sprawą, pewne rzeczy przyjdą nam łatwiej i będziemy wiedziały jak przeciwdziałać niektórym zachowaniom maluszków.
Wow, ale optymizm z mojej wypowiedzi bije, aż dziwne :))))))))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam też bardzo optymistyczne podejście - musi być lepiej :)

Ja się z kolei boję nocek że jak jedno się obudzi to drugie też i będzie podwójne usypianie :(.
Dodatkowo tym razem już nie będę 11 miesięcy w domu, będę musiała wrócić do pracy od razu po macierzyńskim.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzynka wydaje mi się że gadaniem i konsekwencją, ale wszyscy się śmieją że miał dosyć mojego ględzenia i dla świętego spokoju przestał :))
ogólnie za każdym razem (dosłownie za każdym) łapałam go za raczki trochę mocniej żeby się nie wyrwał kucałam na jego wysokości żeby mnie widział i mówiłam że tak nie wolno, często dostawał histerii więc trzymałam tak długo aż sie uspokoi i kazałam przeprosić (dać buziaka bądź przytulić się) szczerze powiem że myślałam że to w ogóle nie działa bo trwalo to z jakieś 3 miesiące. Teraz jest naprawdę dużo lepiej, zdarzy mu się z rękoma lecieć i pacnąć ale wystarczy że się spojrzę od razu się przytula i przeprasza. No ale teraz się drze jak czegoś nie może i to tak jakby go ze skóry obdzierali :)))

nilka też jestem ciekawa jak to wygląda odnośnie kolek, myśmy mieli to może teraz nas oszczędzi :))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Martyna ma ospe jednak :(
Na razie ma jeden pęcherzyk ale jestem pewna że to ospa. Już myślałam że nie złapała bo ponad 2 tygodnie minęły no ale cóż.

Jeśli chodzi o spacery to ja mam śpiworek ale używam go tylko jak jest tak poniżej 3 stopni ale wtedy zakładam jej cieńsze spodnie i kurtkę i jest ciepła jak ją wyciągam. Chyba że idę na zakupy to wtedy nie biorę śpiworka bo by się zgrzała.

Z drugim dzieckiem jest łatwiej o tyle że już mamy doświadczenie i się tak nie cackamy. Łatwiej też domyśleć się o co dziecku chodzi i czego potrzebuje.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Naszego Kubę nie ruszał płacz nocny Martyny ale spał w swoim pokoju. Jak skonczyła 9 miesięcy to spali już razem w pokoju ale dalej nic go nie ruszało i tak jest do dziś.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas nocka spokojna mała pospała u siebie później przyszła do nas i sie do taty przytuliła i spali
mała wczoraj na kolędzie była bardzo grzeczna nawet niepisneła ale niedziwota ksiadz była 2 minuty
jeszcz tylko jutro i mąż ma urlop jupiii wkońcy ktoś mi przy małej troche pomoże

ja też mysle że z drugim dzieckiem jest łatwiej już sie niepopełnia tych samych błędów i wogóle
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monika to zycze zeby Martynka lekko przeszla ospe, bedziecie mieli juz z glowy:))
Ja bylam na spacerze ale krotkim bo strasznie wieje i przez to jest mega zimno... zrobilam zakupy i zaraz ogarniam chate i sie biore za gotowanie bo mamy gosci dzisiaj, a ja jutro na 8 rano na zajecia, ciekawe czy wstane i w jakim stanie hehehe;) Ogolnie caly weekend jestem na uczelni, a jeszcze jutro jak wroce to mamy kolede, obrus trzeba wyprasowac...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny robila kiedys ktoras z Was pizze ze szpinakiem i feta?? Bo sie zastanawiam czy to dobre, robie kilka rodzajow dzisiaj i wlasnie wpadlam na to zeby taka zrobic, tylko ze mam szpinak rozdrobniony mocno
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj jednak ospa....moze to i lepiej....

ja własnie pakuje młodego i kłade....a jak wstanie to frunie do tesciów....a my na kolacyjke do GMV ze znajomymi a potem na bowling....dzis miałam nocke zarwaną, ale pocieszam sie ze w sobotke sobie pośpie do południa;ppp
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale masz fajnie dziewczyny :-) No cóż, u nas kolejny weekend męża w pracy :-( Tyle dobrze, że jutro wpada do mnie przyjaciółka, której facet też zw weekeny pracuje, więc się powspieramy przez cały wieczór ;-)

Zaraz lecimy z małym na zakupy, bo też coś chcę przygotować na jutro, ale to będzie raczej babskie menu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie dziś też sprzątanie bo jutro na wesele idziemy więc porządki sobotnie muszę przerzucić na dziś.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja bez samochodu to jak bez reki normalnie, zwlaszcza ze pogoda jest kiepska. Chcialam podjechac do rossmana ale tak wialo ze sobie darowalam:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
podpowiedzcie proszę:
http://allegro.pl/fisher-price-wozek-spacerowy-bobas-86892-kurier-i2036315939.html
http://allegro.pl/smoby-wozek-gondola-hello-kitty-chuli-pop-z-lalka-i2054051864.html
czy też sama lalka? http://allegro.pl/corolle-lalka-bobas-tidoo-wzory-30cm-od-reki-w-wa-i2044844763.html

Muszę wybrać Elizce zaległy prezent od matki chrzestnej - ma być lalka - tylko która?
Jakąś szmaciankę już mamy więc kolejnej nie chcę kupować raczej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O kurcze szkoda Martynki. Żeby tylko łagodnie to przeszła....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z dwójką jest ciężko -nie ma się co oszukiwać :)
CO do kolek to u nas było tak, że Niko w ogóle nie miał a Adaś za to pierwsze 5 m-cy praktycznie co dzień cierpiał z tego powodu. Najgorsze były początki. Teraz-odpukać zaczyna byc coraz lepiej.
Mam tylko 1-2 pobudki w nocy :)))))))A czasem zero i śpimy do 7:00.


Na spacery to faktycznie cała wyprawa...Najpierw lecę znieść wózek i zapakować śpiwór. Potem ubieram siebie, Adasia,Nikodemka. Pakuję Adasia w nosidło i schodzimy na dół. Jedno piętro Niko schodzi sam a resztę biorę go pod pachy i znoszę. Na górę sam Niko sie zazwyczaj wspina.
Jak nie mialam nosidła to znosiłam ich tak, że brałam jednego pod pachę i drugą pod drugą pachę i jazda na dół :) W górę to sie prawie czołamliśmy hehehe
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie orientujecie się czy takie maluchy mogą już wchodzić po schodach? Chodzi mi o zdrowie kręgosłupa....
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eliza wchodzi na 3 piętro - z tym, że ja ją za rączkę trzymam bo trochę się boję.
Sama chciała i garnęła się do schodów, a ja stwierdziłam, że skoro sama potrafi przystawić sobie w domu pudełko aby wdrapać się na stół to może już wchodzić po schodach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja Natala też czasami wchodzi po schodach

dzisiaj zjadła ładnie sama widelczykiem ziemniaczki i rybę wiec super jestem z niej dumna i widzę że sama chce jesc więc muszę jej gotowac tak żeby dało się na widelec nadziać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój też wchodzi sam, na drugie piętro, bardziej dlatego że ja mu karzę niż że chce. uczę go właśnie po to żeby nie musieć go wnosić. On świetnie sobie radzi tylko mu się nie chce, więc czasem i 20 minut wchodzimy zanim książe się zdecyduje :)

któraś pytała o kąpiel, my kąpiemy małego co 2 dni a głowę myjemy w soboty :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie bylo tak ze z chlopakami sie wcale nie trzeslam i nie robilam ksiazkowo tylko na wyczucie i na zywiol wiec z emilka jest dokladnie tak samo :) i nie wiem czy trudniej bo z chlopakami o tyle bylo gorzej ze w tym samym czasie glodni byli i kupy robili itp

moja hodzi od 2 mcy sama po schodach w domu z partery na I pietro sama ja tylko patrze na I pietrze i wolam ja

jesli chodzi o wozek polecam ten ma na dobrej wysokosci reke, gruby plasik :) http://allegro.pl/smoby-wozek-gleboki-z-gondola-baby-nurse-i2045120829.html

co do kapania ja nigdy dzieciakow nie kapalam codziennie ;)
tyle opowiesci wyrodnej matki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://demotywatory.pl/3633889/Mezczyzni-sa-wspanialymi-kucharzami
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My kąpiemy codziennie, głowę myjemy 2-3 razy w tyg zazwyczaj

Moja też wchodzi po schodach, zresztą po drabinie też wchodzi sama, potrafi wejść na 8 stopień sama, zawału można dostać!!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehehhe Mjakmama ale się uśmiałam. Nasi mężowie to faktycznie dobzi kucharze a twój to już w ogóle się w "kuchni" narobił:D heheheh
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kiciuchna bo Ty jesteś Supermenka!!!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To apropo wychodzenia na spacer z chłopakami.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Byś musiała -też byś była :) hehehe
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja moja kąpie co drugi dzień ale w lato to codziennie i jak ja kąpie to i głowe myje

my dzisiaj z rana na zakpy szłyśmy masakra śnieg padał a najgorsze że mała nie chciała się schowac pod bude zreszta nigdy nielubi pod nia siedzieć ale jest ciepło i sniegu napadało
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my się dziś wyszalałysmy w śniegu w końcu na sanki poszliśmy - super pogoda :) teraz śpi i śpi wymęczona, jak wstanie idziemy na 3 urodziny jej kuzyna :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas tak wieje że darowałam sobie spacer na nogach. Hela pojechała w wózku. za to ja się zmachałam jak 150 pchaniem wózka po nieodśnieżonych chodnikach - już nie ta forma co rok temu.

Byłyśmy dzisiaj na basenie. spotkałam Karolkęw ale nie gadałyśmy tylko powiedziałyśmy sobie cześć bo ja byłam w wodzie a ona na lądzie:)...mogła by się u nas odezwać...

My kąpiemy Helkę co 2 dzień i wtedy myjemy głowę.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to sobie pospałam:)
dopiero teraz jedziemy po młodego:)

my tez kapiemy co 2 dzień i wtedy myjemy kudły:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosiu - a czemu dziś byłaś na basenie? Chodzicie teraz w sobotę?

Nie wkurzaj ludzi Aśku! ;-)

Fajnie że mamy chociaż trochę zimy. Czuję, że długo ten śnieg nie poleży. Hubcio strasznie był dziś zdziwiony, kiedy wyszliśmy na spacer. Szedł na wszelki wypadek bardzo ostrożnie i pokazywał na śnieg paluszkiem :-) No i w końcu wyciągnęliśmy kombinezon i buty zimowe. Drugi raz w tym roku hehe

My kąpiemy codziennie i codziennie myjemy głowę. Ale to dlatego, że Hubcio to bardzo lubi. Sam wkłada głowę pod kran w wannie, ale siada pod nim i woda leje mu się głowę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja odrabialiśmy zajęcia. Jutro też idziemy:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No my już pewnie w tym semestrze na basen nie pójdziemy :(
Martynkę trochę wysypało ale nie jakoś strasznie. Jest bardzo grzeczna jak ją smarujemy i tylko pokazuje na kropeczki i się śmieje. Kuba to się wiercił, wyrywał i po chwili już miał dość smarowania.

Szkoda że Martynka się w śnieżku nie wyszaleje. Mam nadzieję że jeszcze się śnieg pojawi tej zimy bo ten pewnie długo nie poleży.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A właśnie Monika zapomniałam napisać że wywołałyśmy wilka z lasu. już się wydawało że Martynkę ospa ominie a tu proszę. jedyne pocieszenie że macie z głowy...i że ładnie przechodzą.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja dzis odpoczywam po weselu. Na szczescie Eliziak pięknie spal, ale jak zwykle obudzila sie po 6 tej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja właśnie wysłałam swoich facetów na basen. Jak przyjemnie :-)

Hubcio pierwszy raz od dłuższego czasu obudził się wczoraj w nocy. O 24 usłyszałam płacz i od tego momentu było zero spania. Usłyszał chyba jak rozmawiam z przyjaciółką. Skończyło się na tym, że siedział z nami do w pół do drugiej, grzecznie przytulony do mnie i słuchał, o czym mówimy. Imprezowicz jeden ;-)

A rano oczywiście pobudka o 7:00 wrrr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas nocka wmiare oki
my juz po saneczkowym spacerku było super mała szczęsliwa teraz spi ale od wczoraj nie chce jesć zjadła tylko jajko masakra chyba 3 jej idą ale sama nie wiem bo tak to jej nic nie dolega...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas pobudka o 8.40- bosko:)
Wczoraj od 8 do 16 bylam na uczelni a pozniej po 17 czekalismy na kolede, ksiadz przyszedl przed 21... troche przegiecie:/
Dzisiaj rano bylismy z Ami w ogrodku, balwana sie nie udalo ulepic ale Ami snieg strasznie smakowal:P zdziwiona byla:)
Jesli ktoras z Was jest zainetersowana to powiem ze w mothercare sa juz przeceny te ostateczne, ja wczoraj Ami obkupilam;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja czekam az mloda sie obudzi i tez smigamy na sanki - juz myslalam ze tej zimy ich nie wykorzystamy :)
nie wiem czemu ale u mnie noc wydaje sie krotsza niz kiedys jak mloda wstaje o 6 czuje sie jakby obudzila sie co najmniej o 4
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmama moze pozniej chodzisz spac?

my bylysmy na basenie a potem bawilysmy sie w sniegu na tarasie;) Hela zaczyna sie przyzwyczajac do sniegu;)

czekam jak Hela wstanie jemy obiad i jedziemy do moich rodzicow na kawe;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia chodze normalnie caly czas tak samo kolo 23
bylismy na sankach młoda obadala wszystkima na gorce jakie kto ma sanki pochodzila po sniegu i najbardziej chciala na placu zabaw zjezdzac ze zjezdzalni :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a nam dziś Eliziak zasnął na sankach ... najwidoczniej ten śnieg jest usypiający :P

A ja dziś cały czas zmęczona - marzy mi się tylko sen.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas nici z saneczkowego szaleństwa :(
Martynka dziś znacznie gorzej ma gorączkę i strasznie ją wysypało. Plecy i brzuch to milion kropeczek maleńkich, dobrze że buźkę jej oszczędziła ta ospa okropna bo tylko kilka ma.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monika spotkałam dziś Twojego męża na basenie i mówi mi że Martynka też ma ospę a ja mówię że wiem że Monika pisała. A on taki zrezygnowany: no tak wy wszystko wiecie:))))
Biedna Martynka:(
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A moj syn dopiero zasnął. Jestesmy oboje w szoku i nie wiem, co się z moim smykiem od wczoraj dzieje :-( Fakt, mial dziś emocjonujący dzień, najpierw basen pierwszy raz po miesiącu, potem pojechaliśmy do znajomych zobaczyć ich niedawno urodzoną córeczkę. Ale wszedzie byl w świetnym humorze, ładnie bawił się z synkiem przyjaciółki, dawali sobie buziaki i super się dogadywali. Wróclismy do domu i normalnie bunt na całej linii. Ech...

Przechodzimy chyba jakiś skok rozwojowy, bo inaczej tego sobie wyobrazić nie mogę.

No a córeczka przyjaciółki ma 4 tygodnie i jest strasznie slodka. Przez całą wizytę nawet nie otworzyła oka, chociaż obok bawiły się dzieci no i my normalnie rozmawialiśmy. Przyjaciółka mówi, że nie ma porównania z pierwszym dzieckiem i jest sto razy lepiej. I tego będę się trzymać :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja pięknie tym wpisem poprawiłaś mi humor :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja, az mi sie zachciało drugiego:pppp a tak serio, to ja podejrzewam, ze człowiek inaczej do kolejnego dziecka podchodzi, chyba juz sie tak nie świruje:)))

a ja co dzień...od rana...przeglad wycieczek last minute na egipt, ale chyba sie nie da zorganizowac...bo co prawda ceny sa extra....ale my mamy konkretny termin od poniedziałku do poniedziałku....a widze ze wiekszosc ofert wyloty ma sroda, czwartek...no nic...opcja awaryjna tez jest:)

wiecie, ze moje dziecko jak zwykle juz u tesciów spało cała noc....a u nas juz 4 pobudki co noc znowu.....musze sie wyprowadzic stad...bo sa tu złe emocje!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzieciaki wyczuwają rodzicó czy co bo jak została z moją mamą też się ani razu nie obudziła, a z nami też non stop pobudki. Kiedy te dzieciaki zaczną spać jak ludzie

Akacja i tego się trzymajmy drugie dziecko będzie śpiochem, będzie grzeczne, nie będzie miało kolek, cud miód :)))))

Wasze maluchy chcą chodzić po śniegu?? Pati nie chce, chyba dlatego że się ślizga i gleby ciągle zalicza. Zaraz śmigamy na sanki - uwielbiam taką pogodę :))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moj za to sanek nie lubi, zaraz chce złazic i biegac:/ ehhh strata kasy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My jeszcze na sankach nie byliśmy, pewnie poczekamy do weekendu, jak tata będzie miał wolne.

A tym drugim dzieckiem to fakt, my będziemy spokojniejsze i dzieci też na pewno to odczują i będą się zachowywać inaczej.

Hubcio na szczęście spał całą noc do 8:00, ale ten bunt przed spaniem normalnie mnie zaskoczył. Mam nadzieję, że to tylko weekendowa akcja, bo ja dziękuję za takie wieczory.

Aśku a jaki macie plan awaryjny?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hela zasypia ok ale co z tego jak w nocy budzi się 150 razy!!! masakra...czy to się kiedyś skończy?????????

My sanek nie mamy:) przywieziemy sanki męża z dzieciństwa od dziadków. ale to pewnie dopiero w weekend.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oby Martynce szybko minęło i mogła pośmigać na sankach ;)

ja dziś siedzę w domu, weekend od 8 do 19 na uczelni i mam dość, dziś odpoczywam ;)

Liwia wręcz nie nawiedzi śniegu ;) zrobi parę kroków i na ręce chce, jak jej zaczął padać śnieg na twarz to wpadła w histerie, jak zaczął padać jej na buty to ta zła, zaczęła gadać po swojemu i strzepywać śnieg z buto ;P dziwne dziecko ;D

u nas istne tragedie w nocy - ja stawiam ze to skok ;) budzi się z rykiem i chce do nas do łóżka, ogólnie jakiś straszny bunt przechodzi ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aa wczoraj jedna laska na zajęciach wyskoczyła ze uczy swoja 1.5 roczna córeczkę czytać...;) to się nazywa presja ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he Przyszła mamo to jak moje sąsiadka:) ale trzeba przyznać że choć mała nie czyta to pięknie mówi. Hela się garnie do czytania i powiem szczerze że też się zastanawiałam nad nauką literek:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosiu nie wolno uczyć literek !!;P dziecko jak już się chce je uczyć "czytać" i zapamiętywać literek to uczy się globalnie, jak zaczniesz uczyć literek w tak małym wieku to później może mieć spore problemy, dlatego tez jest teraz zakaz uczenia literek w przedszkolach
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kubuś dostał kiedyś układankę z abecadłem i szybko się nauczył literek ale jak tylko mu się układanka znudziła to pozapominał.

Martynka dzielna ale się budziła kilka razy w nocy.

Nyzosiu planowałyście z Panną spotkanie w gdańsku w najbliższym czasie? Może uda się za dwa tygodnie najszybciej bo wtedy my z Martynką byśmy mogły już przyjść a bardzo byśmy chciały?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój mąż miał chyba 3 albo 4 latka jak już czytał. Sam chciał i chyba sam (z pomocą dziadków) się nauczył. Ale nie mam pojęcia jaką metodą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam koleżankę która w wieku 3 lat czytała gazetę :)
Uważam że nic na siłę jak dziecko samo się garnie do czegoś to po prostu się nauczy tak jak niektóre maluchy już w wieku 9 miesięcy zaczynają chodzić to się po prostu dzieje i już.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja żartowałam:) ale Hela na prawdę bierze bajkę i udaje że czyta - po chińsku oczywiście:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oczywiście dziecko w wieku 3 lat może czytać ale globalnie, nie wierze i chyba żaden pedagog edukacji wczesnoszkolnej nie uwierzy ze dziecko może znać literki, tak, by je składać jednocześnie rozumiejąc je

jednak tak jak pisze, dziecko - tak małe - powinno uczyć się czytać globalnie i koniec ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
akacja, plan awaryjny to wsiadamy w poniedziałek w auto i jedziemy we czwórke w góry na baseny termalne:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie Antoś to tylko przeględa książeczki nie chce, żebym mu ich czytała. On tylko jak weźmie do ręki kartkę papieru to też udaje, że czyta, tylko tak śmiesznie bo rusza ustami i głową ale nie wydaje dźwięków ;)))

Ja znam osobiście dziewczynkę, która w wieku ponad 4 lat czytałą Harrego Potera.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przyszla mamo dziwne to co piszeszo literkach - z tego co wiem ucza dzieci w przedszkolach literek ale tak cichaczek, tak samo z cyferkami ;p
moje znaly alfabet jak mialy 2,5 roku czytac nie umieja i nie ucze bo uwazam ze jak sie naucza to w szkole gdy bedzie nauka czytania to beda sie nudzic i broic - uczylys ie tak samo jak marek samochow tzn pytaly co to za literka i potem z ciekawosci pytalam je o te literki i cwiczac to znaja alfabet i nie uwazam ze jakas krzywde im tym wyrzadzam

nasza snieg lubi na sanakach w miare jak nei widzi dzieci to posiedzi ale jak sa dzieci to chce zlazic
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój zbuntowany synek właśnie zasnął mi na kolanach, podczas gdy ja sprawdzałam pocztę :-)

Ja o czytaniu nawet jeszcze nie pomyślałam. Ale czekam na pierwsze oznaki mówienia. Aktualnie jesteśmy na etapie Heli. tzn wczoraj u znajomych Oluś mówił do Hubcia normalnie, a Hubcio mu odpowiadał po swojemu. Jakoś się dogadywali hehe
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja mała też ogląda ksiażeczki i każe udawać odgłosy zwierzątek u nas kolejny dzień bez jedzenia więc sama juz nie wiem o co chodzi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ohohoh to już takie dorosłe nasze maluchy że już czytać będą :)) Pati dużo mówi po naszemu i po chińsku też oczywiście, też bierze książeczkę i czyta . Ale zna już tyle słów, małe zdania tworzy a wczoraj powiedziała Patrycja - tzn Patica jej najdłuższe słowo hehe

Ale się wyszalałsmy na śniegu, pogoda jest naprawdę boska - oby tak było jak najdłużej tzn w marcu śnieg mógłby zacząć topnieć :P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moje dzieciatko do konca normalne chyba nie jest.....kolejna proba sanek....zakończyła sie fiaskiem....mało tego...chodzic tez nie chce... robi "słoneczka" paluszkami, ze chce na raczki i tak wkólko...5 kroków i staje jak krowa...i ani rusz...raczki, raczki....mam gdzies takie spacery, bede go na balkon wystawiac, jak nie chce spacerkowac:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja też zrobi parę kroków i wrzeszczy opa opa opa , na szczęście na sankach lubi jeździć - w tym roku sanek nie kupiliśmy i jeździ na naszych starych ale może pod koniec zimy jakieś przeceny będą
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas tez ostatnio ze spaniem problemy:( budzi się pare razy i zasypać chce zemna mam się położyć obok pokazuje, jak chciałam znów wprowadzić 357 to tak płakał strasznie ze wykonuje zrezygnowalam i jak zasnął to przez sen przez ok jeszcze 15min takie wdechy od płaczu miał:(

Śnieg uwielbia:) sanki tak sobie, jak się zmęczy to usiądzie bo na ręce na dworzu go nie biorę, za to nasz sąsiad z góry boi się śniegu nie stanie noga odrazu płacz histeria i tylko krzyczy boje boje ale na sankach siedzi.

Muszę jakoś dietę chyba wprowadzić filipowi widzę ze brzuch rośnie, strasznie duzo zaczął jeść aż się boje:( wczoraj na kolacje zjadł całe dwa kawałki chleba, to myślałam ze nie wypije tyle mleka co zwykle więc zrobiłam mniej a ten w ryk jak się skończyło i musiałam dorobić po czym wstał o 4 zaprowadzi mnie do kuchni ze chce mleko to wypił 200ml i o 7 tez chciał mleko i pospal do 8. Ile wasze maluchy teraz jedzą?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja też je dużo, ale w nocy nic - dopiero jak wstaniemy to coś dostaje.
No i nadal chuda jest - do 10 kg jeszcze dużo jej brakuje.

Też kocha śnieg, sanki zresztą też.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My dzisiaj byłyśmy na spacerze w wózku. wszystko super tylko chodniki są nieodśnieżone:( więc szłam ulicą.

Hela nie je jakoś szczególnie więcej ani mniej. je tak jak jadła. niedużo:)

A teraz znowu śpi 2,5 godziny:)) w dzień śpi a potem w nocy się ciągle budzi!!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja mleka nie pija od skończonego 10 miesiąca a ostatnio kaszek też nie chce i nie wiem co jej dawać w zastępstwie
myśmy zrobili małej badanie żelaza i cukru bo strasznie dużo ostatnio piła ale ma wyniki oki wiec jestem spokojniejsza jak wóciliśmy to zjadła kotleta mielonego i troche kaszy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jak tam montowanie kuchni Ssabinko? No i inne sprawy mieszkaniowe?

Hubcio na śniadanie wypił dziś 180 mm, plus dwie parówki.
Na drugie śniadanie zjadł jogurt, na obiad zupkę. Na podwieczorek zawsze dostaje owoce, a na kolacje znowu wypija 180 mm plus kanapka z czymś. Czasem zamiast kanapki jest kaszka.

Też mam wrażenie, że brzucho mu urosło :-) Musze go zważyć jutro na szczepieniu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co tu taka cisza?

my wieczorem oblecielismy z młodym tesco...o matko, wszystko sciaga z półek...a przy kasie istny szał batonikowo- żelkowy....dobrze, że poki co nie wie jakie to smaczne...:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja gotowac mogę:) piekarnika płyta okaz i zlew podłączony blat mam szafkitez tylko brak jeszcze szuflad frontowow i d*pereli:)

Zaraz oszaleje młody ńie chce spać śmieje się biega wkłada palce od nogi do buzi gryzie je i ma będę nie mogę :p
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hela padła ale już się obudziła z mega wrzaskiem!!! bez kitu nie wiem o co jej chodzi...

A w ogóle to mam mega doła a to jeszcze nie jest po noworoczny poniedziałek samobójców...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia ja obstawiam
1 za duzo spi w dzien i w nocy sie wybudza
2 za duzo wrazen przed spaniem
3 budzi sie na jedzenie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama zastanawiałam się na opcją nr 1 bo w dzień śpi jak zabita i można z nią wszystko zrobić a w nocy jest czujna jak modliszka...ale kurcze śpi po 2-2,5 godziny. to dużo? chyba nie aż tak na dziecko w jej wieku. a jak się ją obudzi w dzień szybciej to godzinę się drze zanim dojedzie do siebie...i bądź tu mądry... tak źle i tak niedobrze...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja w dzien spi nawet po 3 godz
wstaje kolo 6 wieczorem idzie o 19
moze w dzien odsypia noc ja bym sprobowala jej nei dac tyle spac w dizen stopniowo zmniejszac jej dl drzemki dziennej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja wstaje o 7 chodzi spać o 20 czyli jak Emilka..drzemkę ma 13-14...kurde nie wiem co z nią zrobić...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia do 13-14 czy od 13-14 ma drzemkę ? jeśli od to może za późno i spróbuj ją wcześniej kłaść. Mój wstaje ok 7 i spać idzie 10.30-11 śpi do 13-14 i o 19 z reguły jest ledwo żywy :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
śpi całą noc, czasem się przebudzi jak smoczka zgubi albo chce pić ale rzadko.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas drzemka kolo 10:30
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale nocne budzenie to chyba mało ma wspolnego z tym że w dzień może dłużej spać? budzi się i nie śpi, czy budzi się i pojękuje? bo u nas pobudka jest na śpiocha bo chce misia, bo chce się przytulić , to na smoczek.

Moja chodzi spać o 20 wstaje po 8, ale na drzemkę staram się ją kłaść koło 12. Staram się by nie wstawałą później niż 15 bo potem są cyrki wieczorem.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie sądzę że to ma coś wspólnego z godzinami snu albo spaniem w dzień ...

U nas Elizka wstaje o 6, kładzie się spać ok wpół do 21 i też różnie bywa - połowę nocy przesypia bez pobudek, połowę niestety budzi się.
Aaa - i w dzień śpi max 2h - od 12 do 14 (ale najczęściej 13.30 już wstaje).

Próbowałam szukać przyczyn czemu raz się budzi a raz nie i nie mam zielonego pojęcia o co chodzi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
tzn co drugą noc przesypia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja zasypia w dzień koło 13:30 i śpi 2 2-5 godziny. nie ma szans żeby położyć ją wcześniej. o 10 to ona jest w szczytowej formie.
Poza tym jak pójdzie później spać np o 21 to wcale nie śpi lepiej a co ciekawe budzi się rano wcześniej.

Madziulka Hela tak jak Pati budzi się we śnie, czasami stęka a nawet oczu nie otworzy...więc nie wiem co to może być.

A dzisiaj rano spała odwrócona o 180 stopni w łóżeczku:) nie wiem jak to zrobiła:))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wg mnie nie ma co sie sugerowac tym jak spia inne dzieci, bo kazde jest inne, jedne sa spiochami a drugie nie potrzebuja duzo snu. Jak moja miala problemy ze spaniem to probowalam roznych opcji, skrocic drzemke, albo wczesniej obudzic rano, wyciszyc sie z godzine przed snem itp.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My mieliśmy super wieczór i noc. Od 21 do 23 ryk i szaleństwo bo ją swędzi i to ją budzi a potem jej się spać nie chce. Potem o 1 się obudziła i znów to samo. Nawet wzięliśmy ją do łóżka czego nigdy nie robimy a ona się bawiła w najlepsze i spakała po nas. W końcu sie wkurzyłam i mąż ją zaniósł i się u siebie kulała aż zasnęła. Obudziłam ją przed 9.
Ale dziś jej nie popuścimy.
Martyna zasypia wieczorem po 20 i śpi do 7:30. Drzemka o 12 czasem niecałą godzinę a czasem 2,5 godz. choć rzadko tak długo.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
laski, laski...ja to juz rózne opcje sprawdzałam...najlepsza była zmiana łóżka:) bo skoro i u moich i u tesciów spi cała noc bez zadnych pobudek w łózku turystycznym....no, wiec przez jakis czas mielismy dwa łóżka w pokoju....ale pobudki i tak były....za zimno, za ciepło, zeby, wrazrenia...i chyba juz sie pogodziłam z tym...tesciowa nie chce wierzyc ze u nas cały czas sie budzi....a u nich nie:/ podejrzewa ze w domu sa jakies złe emocje:p

nyzosia, moj tez spi 13.30/ 14....wczesniej nie da rady....mimo ze wstaje o 7...spi 2/3 godziny...ale za to spac chodzi o 22!!! najlepsze, ze tak jak piszesz....w dzień...ma tak mocny sen, ze nawet moj durny sasiad wiertłem go nie rusza....a noc...uhhhh
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No u nas tez Ami duzo lepiej spi odkad spi w swoim pokoju i nie bierzemy jej rano do lozka. Spi u siebie do 8-8.30. Tez zauwazylam ze odkad zmniejszylismy jej temperature w pokoju w nocy to dluzej spi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku to może ten tym z 28.07 tak ma?:)))
U nas to nie wiem czy złe emocja czy jak ale u teściów też źle śpi. więc może i tu i tu mamy złe emocje:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to u Was przynajmniej wszedzie sie budzi...a nasz tylko z nami:)
chyba nas nie lubi.................
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku mam identyko jak Ty. Antoś w domu budzi się każdej nocy, czasami mniej czasami więcej razy, a u teściów śpi jak zabity.
Dwa razy zostawiałam małego u teściów i dwa razy przespał im całą nockę. Ja zawsze straszyłam (ostrzegałam) teściową, że Antoś się często budzi, ta cała spocona z nerwów co to będzie :)) a tam cisza, spokój :)))

Podobnie jest z jedzeniem. Gadam teściowej, że mały nie chce jeść, a u niej szama, aż mu się uszy trzęsą i to te same rzeczy co w domu mu daję, żeby nie było że jakieś gorsze :D
Pewnie teście myślą już o mnie, że jakaś mitomanka jestem, hihi.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a u nas średnio co druga noc przespana - więc najwidoczniej fluidy się zmieniają z dnia na dzień :P
Jeszcze się pocieszam ząbkami bo dwie górne trójki już widać pod dziąsłem - ale wciąż nie wyszły na zewnątrz ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez uprzedzałam i tesciów i rodziców....a tu cisza....
dzynka, moze coś z nami nie tak, ze dzieciaki juz teraz nam na nosie graja:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku, może za miętkie jesteśmy :)))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas na szczescie sie ustabilizowalo spanie od dluzszego czasu jest juz tak ze budzi sie tylko miedzy 4-6 na mleko i spi do 8 przynajmniej.
Nic mi sie nie chce dzisiaj, znowu mnie brzuch boli, musze sie wkoncu zapisac do tego kina bo cos mi sie pokickalo chyba;(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe nie mogę z Waszych wpisów dotyczących spania ;) u nas znów jest tak samo tragicznie tzn przypadek jak u nyzosi i asku - masakra, choć przyznam się z wyrzutami sumienia, ze dwa dni temu wymiękłam i nawrzeszczałam na nią ok 24 jak się przebudziła...skutek taki ze zasnęła od razu i od tamtej nocy jest zero pobudek - może ona potrzebuje mocnych wrażeń ;)

dziś mój k pojechał naprawić/wymienić tłumik...jak jechaliśmy do ikei urwał nam się ;/ ciekawe ile ta impreza będzie kosztować...ehh zawsze coś...w dodatku otrzymałam plan zjazdów na 2 sem i jestem załamana aż do końca czerwca mam zjazdy i tylko po jednym weekendzie wolnym w miesiącu ;(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
beka - zauważyłam właśnie że dostałam dwa kciuki w dół tutaj przy moim poście o spaniu Eliziaka - ciekawe co tam takiego dziwnego jest że ktoś go ocenił :)

Ja mam w ten weekend dwudniowe szkolenie, i już mi się odechciewa, ciężko by było gdybym miała tylko jeden wolny weekend w miesiącu ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nasza sie nie budzi wnocy ale nie mam porownania z innymi lozkami i mieszkaniami bo drzemki sa albo w wozku albo u siebie w lozeczku
nasza jedynie lubi wczesnei wstawac bo juz kolo 6 na nogach ale to dlatego ze po 19 juz spi :)
rytm dnia ma taki jak chlopaki jak byli mali jedyne co to musze jej z godz drzemke przesunac tak by miala blizej 12
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas mała wczoraj w dzień wogóle nie spała ale juz przed 19 zasneła i spała do 7 ale z pobudką żeby do nas przyjść i na picie w nocy a tak jakiś strasznych histerii nie mamy podczas nocy ale za to z jedzeniem jest kiepsko co prawda zje bułke suchą chrupka troszke banana czy nawet jabłka ziemniaczka kotleta z mielonego ale niechce ani kaszki ani mleka ani jogurtu masakra nie wiem czym jej to zastapić ja się z nią wykończe nerwowo dobrze że mąż ma tydzień urlopu to widzi jak jest
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja ma teraz pore drzemki - wchodze do pokoju a jej nozki zwisaja z wejscia do lozeczka a restza tlowia spi w lozeczku ;)
zaliczylismy spacer - nawet fajna pogoda bo mega zimno nie jest, chlapy nie ma, latwo sie wozkiem jedzie, po poludniu chyba sankami pojade po chlopakow do przedszkola
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
skąd ja to znam hehe moja mała ma kilka takich pozycji

w dzień spała tak o 10 a teraz sobie przestawiła drzemke i ma tak o 12 i to różnie ale przecietnie półtorej godzinki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia:
a Heli już wyszły wszystkie trójki?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas zdarza sie 2 pozycja jak zawedruje rano do nas do lozka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas 2 5 i 8 a tak to się przytula i spi
teraz moja wariuje z tata puszczaja bańki i je łapia ale pisk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe niezłe te pozycje :-)

Mały też na szczęście się nie budzi (odpukać!) w nocy, ale za to uskutecznia bunt przed snem. Wczoraj późno wróciłam do domu, więc mąż go usypiał i znowu był był ryk na całego. Najpierw mały walił smoczkiem w ściane, potem wyrzucił wszystko z łózeczka, w końcu mąż go wziął na ręce i mały zasnął w minutę u niego na rękach, ech. Ale za to pospał do 8:30, więc dobre i to.

Nie wiem jak to jest z pobudkami, ale 18 miesiąc jest bardzo trudny dla dziecka - maluchy przechodza skok rozwojowy, duży dzieci zaczyna mówić w tym wieku, więc ja obstawiam nerwy.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zapisalismy sie na szczepienie tezec i reszta
akacja126 ja wlasnie zauwazylam z eprzez ostatni mc Emi sie rozgadala, jest bardziej kontaktowa - zaczynam zauwazac o ile latwiej jest z nia jedna niz z dwojka chlopakow - a jak latwo bylo by z czwartym hahhaha ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehehe niezle te pozycje, wiekszosc znamy;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja to wychodzi na to że Hela ma skok od urodzenia bo nigdy w nocy nie spała:))

Nilkaa tak Helka ma już wszystkie trójki.

Pozycje niezłe...u nas się sprawdzają:))

My byłyśmy na spacerze ale z Helą na piechotę to słaby interes. cały czas chce opa..
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to po obiadku nic nie zjadła masakra
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas już chyba wszystkie były ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z czwartym mjakmamo to już jest pełna profeska ;-)

Nyzosiu - no może się tak dobrałyście z Helą, ona wrażliwiec, ty też mówiłaś przy okazji karmienia piersią, że nie masz dużo cierpliwości. I tak się docieracie do teraz :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moj tez....wkółko mi na raczki pokazywał...wiec po 50 minutach wrocilismy do chaty, mimo ze cudna pogoda
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to się oficjalnie chwalimy:

Projekt Klubu Mam Gdynia wygrał w konkursie AXA "Wspieramy Mamy":)))) Tytuł projektu: Integracja-Interakcja. Będziemy organizować spotkania dla rodziców dzieci z niepełnosprawnością i rodziców dzieci pełnosprawnych:)))
Wyniki konkursu na:
http://www.wspieramymamy.pl/
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosiu rewelacyjny pomysł ! baaardzo tego brakuje w naszym kraju, niestety przerażające jest jak traktuje się dzieci niepełnosprawne, jak się je izoluje...na pewno pisze się na takie spotkania !:)) GRATULUJĘ !:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje Nyzosiu!!!
Świetny pomysł, ciekawe co Was zainspirowało?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też się piszę na takie spotkania :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
super :) Gratuluję.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratulacje:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Super dziewczyny wiedziałam że na Was można liczyć:)

Co nas zainspirowało? Anię zainspirowały wizyty w OWI, trochę rozmów z różnymi ludzi i tak powstał pomysł:)

Mamy tylko nadzieję że rodzice z dziećmi z niepełnosprawnością przyjdą...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja już nie wiem o co chodzi mojej córci nie dość że nic nie je to jeszcze drugi dzień nie chce spać w dzień zwariuje chyba
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Małgo może jej zęby idą? a może coś innego ją męczy...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiesz Nyzosiu ja bym się obawiała w drugą stronę...;) napisz coś więcej, gdzie będziecie je organizować ( zapewne GM ;) ), jaka będzie ich forma ? będą brali udział w tym psycholodzy ? i co najważniejsze od kiedy ?:))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
już sama nie wiem 3 dni bez jedzenia to troche duzo może to zęby bo trójki jej jeszcze nie wyszły
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przyszła mamo - tak w GM co 2 tygodnie w piątki od lutego do lipca. Tylko jeszcze musimy ustalić dokładnie daty. Na każdym spotkaniu będzie psycholog i każde spotkanie będzie miało inny temat.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratulki dziewczyny:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje !!! świetny pomysł

Z tym budzeniem to ja twierdzę że ten typ tak ma, nic się nie zmienia, wszystkiego probowaliśmy , liczę że na emeryturze się wyśpię :)))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a myśmy poszli na spacerek i mała troche na nim pospała a teraz szaleje z tata i znowu puszczają bańki jak wrócilismy to zjadła trochę makaronu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ojesu dziewczyny, ale ja jestem nieogarnięta ostatnio! Przede wszystkim z forum, bo na inne rzeczy jakoś mi wystarcza czasu. Ale czytam i nadrabiam tylko jakoś pisanie mi nie wychodzi.

Co do mieszkania - Gdynia Śródmieście, blisko GM, ale adresu w sieci nie zamieszczę, wiadomo :) Mieszka się super, jeszcze mamy mnóstwo niezrobionych rzeczy typu lampy, rolety/zasłony w sypialni, małe niedoróbki itp., ale po akcji z zalaniem cisza i tego się trzymamy :DDD

Co do naszego sukcesu ;) to jeszcze powiem, że była spora konkurencja a my dałyśmy radę :) Także cieszymy się jak głupie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratuluje dziewczyny swietny pomysl:)) Zwlaszcza, ze wiekszosc naszego spoleczenstwa zupelnie nie wie jak zachowac sie przy osobach niepelnosprawnych...dobrze zeby dzieciaki sie z tym oswajaly.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam kolezanke z dzieckiem niepelosprawnym i zawsze ja wkurzao ze ludzie si epatrza na dziecko cichaczem a nie normalnie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To jedna sprawa, ale druga to taka ze czesto osoby niepelnosprawne lub ich rodzice sa przewrazliwieni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki, dzięki :)
Mi się wydaje, że problemem jest niewiedza - jak się zachować? zwracać uwagę czy udawać, że nic nie widzimy (a wtedy ci rodzice czują się niewidzialni..) Jak będziemy wiedzieli, jak się zachować, żeby nie zrbić nikomu przykrości, będzie inaczej :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mowisz o tym patrzeniu czy ogolnie?
mi sie wydaje ze obojetni czy pelnosrawny czy nie to jakby ktos galy na mnie wytrzeszczal tez bym byla wkurzona ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie mowie o wytrzeszczaniu gal ale ogolnie czesto zwyczajne zyczliwe zachowanie jest odbierane jako jakas litosc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ogólnie mówię. O takim ogólnym zmieszaniu i niewiedzy. A jak nie wiesz, jak masz zareagować, to nie reagujesz. Tak na wszelki wypadek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja widzę inną stronę - dużo rodziców się "brzydzi", boi się ze chyba ich dziecko się zarazi...gdy pracowałam w przedszkolu, miał dołączyć do grupy chłopczyk z autyzmem...po baaardzo długich rozmyślaniach pani "dyrektor" dołączył...gdy zauważyli to co poniektórzy rodzice rzucili się na nas dolosowanie z ry... ze jak to, ich dziecko ma chodzić z niepełnosprawnym, to nienormalne, są palcówki dla tego dziecka...tłumaczyli m.in że boja się o swoje dzieci ze on im zrobi krzywdę, dosłownie zabronili dzieciom bawić się z nim bo ich czymś zarazi

myślę ze głupie spojrzenia to "pikuś", tu trzeba edukować rodziców bo to od ich poglądów zależy jak dziecko spojrzy na kolegę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
przyszla mama u nas w grupie tez jest chlopiec z autyzmem i ja osobiscie si etego dziecka boje bo widze ze jego zachowanie i to ze odstaje od grupy - ale boje sie bardziej tego ze jets mega agresywny - raz mojego janka tlukl kilka sek po glowie metalowym autem -gdy rozmawilam o tym z nauczycielka to widzialm z eone sobie z nim nie radza i zostal troche na sile do grupy dolaczony a najgorsze jest to ze niektorzy rodzice na sile chca z niepelnosprawnego zrobic pelnosprawnego - zeby nie bylo ze uwazam ze niepelnosprawych trzeba izolowac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmamo my grupie zapewniłyśmy "bezpieczeństwo" - boże jak to fatalnie brzmi...przychodziła razem z nim psycholog i terapeuta jego - u nas ewidentnie była to niewiedza i debilizm niektórych rodziców...nie umiem tego inaczej nazwać...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Po rozmowach z osobami które się na "tym znają" faktycznie wychodzi na to że niektórzy rodzice wypierają się inwalidztwa swoich dzieci. i na pewno jest tak że nie wszystkie przedszkola czy szkoły są przygotowane na to żeby mieć grupy integracyjne.

Z drugiej strony mjakmama "zdrowe" dziecko też może walić autem po głowie kolegi prawda? w tym przypadku moim zdaniem zawiniły wychowawczynie. powinno być tak jak piszę przyszła mama - zapewnić bezpieczeństwo, dodatkową opiekę itd.

Zobaczymy...sama jestem ciekawa jak wyjdą te spotkania.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia pewnie ze moze walic ale ten chlopiec odwala numery caly czas bije wsyztskie dzieci dlatego z nim si enie bawia, kopie i bije nauczycielki itp poza tym u nas w grupie raczej dizeci si enei bija wiec to ze janek dostal w glowe jest czyms dziwnym gdy grupa jest spokojna
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ciężki temat. Też jestem ciekawa jak wam te spotkania wyjdą i oczywiście trzymam kciuki :-)

Nigdy nie byłam w takiej sytuacji jak mjakmama, więc nie wiem jak bym się zachowała. Ale w sumie to dziwne, że dzieci z autyzmem, które potrzebują bardzo dużo spokoju, rutyny i przewidywalności chodzą do klasy ze zdrowymi dziećmi, które jak wiemy są bardzo żywiołowe. Dla takich dzieci to musi być straszny stres. No, ale ja się nie znam na tym, więc nie komentuję.

Byliśmy dziś z Hubciem u mojej szwagierki i brata. Pokazywałam im, jak się wiąże chuste. Wlożyłam sobie maleńką Kalinę do chusty, a Hubcio tak się rozpłakał, że aż było mi go szkoda. Normalnie zalał się łzami, jakby stracił mamę. Ciekawa jestem, co będzie, jak się pojawi rodzeństwo.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja u nas w przedszkolu nauczycielki twierdza ze ten chlopiec ma autyzm niezdjagnozowany podejrzewam ze mama wie co innego ale zalezalo jej na przedszkolu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tym patrzeniem się na dziecko czy osobę niepełnosprawną to jest też tak że patrzymy bo nie mamy odwagi zapytać. Żal nam dziecka chorego i zastanawiamy się co mu konkretnie dolega? jak sobie radzą rodzice? Ale nie pytamy bo nie wiemy jak ci rodzice zareagują i czy nie sprawia im problemu mówienie o tym, więc tylko patrzymy. Tak mi się wydaje.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gdybym się dowiedziała że do grupy Kuby ma trafić dziecko niepełnosprawne ruchowo to byłabym jak najbardziej za ale nie wyobrażam sobie dziecka z autyzmem. Takie dziecko wymaga szczególnej opieki i myślę że może być zagrożeniem dla innych dzieci.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to brawa dla mamy, dla której wybór przedszkola jest ważniejszy od dziecka, przykre ...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
duzo by opowiadac o tym chlopcu - przykre jest to ze dzieci sie z nim nie bawia bo krzyczy, bije no i dziwnie sie zachowuje :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dyskusja na całego:) dobrze że na naszych spotkaniach ma być psycholog - może ona nam coś podpowie:)

Ja powiem szczerze sama jestem dość zielona w tym temacie więc się cieszę że robimy ten projekt:))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziwne że przedszkole przyjęło dziecko z autyzmem. Ja też jestem zielona w temacie. Mjakmama a jak u Was z tym chłopcem co z chłopakami chodzi? To państwowe przedszkole prawda?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Napewno takie dziecko musi miec zapewniona dodatkowa opieke i byc "na oku". To jednak jest zaburzenie mozgu wiec dla dobra samego dziecka powinien czuwac nad nim ktos kto sie na tym zna a nie zwyczajna przedszkolanka. Ja osobiscie jestem za integracja takich dzieci ale ze tak powiem kontrolowana, nie mozna takiego dziecka traktowac tak samo jak innych chociazby nie wiem jak sie chcialo zeby bylo "normalnym" dzieckiem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dokładnie Aniu :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Laski. Jakby któraś jeszcze nie doczytała klubowego newslettera - w czwartek o 10:00 organizujemy spotkanie w Galerii Malucha - nasze, klubowe:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja niestety nie dam rady bo akurat w czwartek mam praktyki w szpitalu:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jestem zielona w tym temacie więc wypowiadać się nie będę ale jestem ciekawa Waszego projektu.

Z innej beczki: u nas w nocy masakra, wieczorem zasnęła bez problemu, wczoraj normalnie się bawiła a od 24 się zaczęło. Straszne ryki, a o 1 była już taka rozpalona że miałą 39 st gorączki, nie mogłam zbić nurofenem, o 5 dałam jej mleko i całę zwymiotowałą po kilka razy i tak mi sieteraz przypomniało co kiedyś pisałyście jak maluchy mają gorączkę to nie daje się mleka tak???? teraz śpi, ma 38 st, jęczy przez sen. Nie wiem czy tak wychodzą 3 czy co???
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka nie daje się mleka bo się może zsiąść:) ja dawałam bo Hela piła i nie wymiotowała - jedyne czego nie wymiotowała.

a wymioty mogą być od gorączki. moja pani dr mówi że dzieci się tak chłodzą - nie mają jeszcze gruczołów potowych na ciele i to jest ich sposób na ochłodę.

Albo zęby albo jakieś choróbsko....
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka - łączę się w bólu - u nas to samo - temperatura której niczym nie mogłam zbić :(
Wczoraj akurat u nas pierwsza trójka wyszła - więc chyba o to chodzi?
Ale do tej pory jak ząb wyszedł to już było ok ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie nie pomyślałam o tym mleku :/ co jej dać jeść jak wstanie? zostaję dziś w domu.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rano 37,4 - dostała normalnie kaszkę jak zwykle ...
Na szczęście nadal nie ma żadnych objawów które by wskazywały na coś innego niż ząbki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dawaj dużo wody i moze jakas bułeczkę?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co do spotkania jutro, to ja tez niewiem, jade farbowac mamie włosy i brata do matury uczyc:) moze wpadne na godzinke...niewiem zobacze...troche pozno laski dajecie znaka
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
monika odnosnie tego chlopca to nauczycielka mowila ze ma niezdjagnozowany autyzm - ale moze mowila mi tak by mnie uspokoic by nie robic afery ze takie dziecko jets w zwyklym przedszkolu
moje chodza do panstowego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny.
Troszkę mnie znowu nie było, ale podczytuję regularnie. Po prostu nie wiedziałam co pisać i czy chcę pisać, ale chyba będę kiedyś musiała. Zainspirował mnie nowy projekt dziewczyn i te spotkania z dziećmi, bo niedługo my też będziemy mieli takie dziecko tzn niepełnosprawne. Powoli oswajam się z tą myślą, ale nie potrafie jeszcze o tym tak otwarcie rozmawiać.
Chcielibyśmy przyjść jutro na spotkanie ze Stasiem i chciałam też wyprzedzić wasz pytania czy wszystko w porządku. Proszę nie pytajcie się bo na pewno się rozkleję. Jak widac z drugim dzieckiem nie zawsze musi być łatwiej.
Fatalny ten rok, oprocz tego mój małż mial operację oczywiście nieplanową . Normalnie masakra.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Boże Atta biedna jesteś. Los Cię nie oszczędza. Naprawdę bardzo mi przykro. Nawet nie wiem co napisać. Jestem z Tobą. Bądź dzielna Kochana bo dziecko niepełnosprawne to też dar od Boga i napewno będzie cudownym człowiekiem tak jak Staś. Życzę Ci dużo siły i wiary.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Atta jeszcze dużo zdrówka dla męża oby szybko wydobrzał i był dla Ciebie wsparciem.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
.................troszke mnie zamurowało:/ bardzo Ci współczuje i myślę...ze Bóg chyba ma wobec Ciebie jakiś zamysł, że znowu zsyła na Ciebie zmartwienia...ale Staś dał sobie rade bo był silnym maluszkiem i ma mega silną mamę...:))) teraz musisz byc silna jeszcze dla tego drugiego maluszka, i tak jak monika, jestem z Tobą całym sercem....
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ehh mnie tez bardzo przykro, w sumie nie wiem co napisac bo dziewczyny juz wszytsko napisaly wiec dolaczam sie i zycze duzo sily...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Atta, Asku wszystko napisała ;) dodam tylko ze na pewno sobie poradzisz !

co do projektu - ciesze się że powstał, na pewno chciałabym byśmy były na takich spotkaniach, chciałabym by Liwia miała/znała takie koleżanki/kolegów

u nas noc spokojna, zero pobudek ale jak wstała to zaczęła kaszleć ;/ chyba dziadek ją zaraził...

dużo zdrowia dla chorych maluszków !:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Atta, ostatnio właśnie się zastanawiałam dlaczego tak długo już nie pisałaś :( Przykro mi strasznie. Nie będę więcej pisała, bo po pierwsze nie wiem co, po drugie dziewczyny napisały najważniejsze, po trzecie nie chciałabym naruszyć Waszej prywatności w jakikolwiek sposób.
Nie wiem czy jest jakakolwiek nadzieja, ze dzidziuś urodzi się zdrowy, ale jeżeli tak to trzymam mocno, mocno kcuki. Zdrowia dla Was wszystkich.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Atta - uściski serdeczne. Jak będziesz gotowa, to napisz coś więcej, bo będziemy się wszystkie teraz o ciebie martwić.

U nas noc też ok, ale mały dalej jest straszną przylepą. Jak przyszła babcia - co mały kojarzy już z tym, że ja idę do pracy, wpadł w furię, porozrzucał wszystkie zabawki i nawet nie chciał się przywitać. Nigdy tak nie było.
No ale równolegle zaczął strasznie dużo powtarzać ostatnio - umie już mówić wszystkie swoje bajki - Bali, Rara, Dino, Tutu - czyli Tomek, no i generalnie stara się dużo mówić. Wczoraj nawet powiedział "stół".Czyli chyba naprawdę ma jakiś skok rozwojowy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nasza upodobala sobie chodzenie za mezem do kibelka stoi pod drzwiami krzyczy zawsze do niego: tata, tata dźiiiiii - czyli tata, tata drzwi otwórz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja, naszemu też się nie podoba, że chodzimy do pracy i zostawiamy go z babcią, tzn. wiem, że nie chodzi o to że nie lubi babci, ale jest poprostu zły, że rodzice sobie idą. Często już jak tylko podjeżdżamy pod dom teściowej to kiwa głową, że nie chce, a tak ogólnie to zawsze leci do babci z rękami na przywitanie :)

Mój nie chce nic gadać, chyba jako ostatni z tego wątku zacznie cokolwiek mówić. Wogóle to wstydzioch się z niego zrobił.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hubcio też się zrobił strasznie wstydliwy. Wczoraj odwiedziła mnie przyjaciółka, mały tak stanął, opuścił głowę, rączki z tyłu i tylko oczy mu chodziły w jedną i drugą stronę. A potem zaczął się sam śmiać z tego :-)

Dojrzewają te nasze dzieci jak nic :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Atta - myślimy ciepło o Was. Fanie, że się zobaczymy na spotkaniu :)

My dziś byliśmy na szczepieniu, tych odra, świnka, różyczka. Od października odwlekaliśmy, w końcu się udało, mieliśmy z 4 czy 5 podejść. No i byliśmy u fryzjera. Łatwo nie było, ale w sumie dał radę. I mam wrażenie, że zupełnie mu się buzia zmieniła po lekkim podcięciu, na początku nam się nie podobało, ale jak się przyzwyczailiśmy, myślę, że jest ok. Teraz młody wygląda bardziej na chłopca ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zapraszam do nowego :)

http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=302690&c=1&k=160
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Atta - też serdecznie ściskam, życzę dużo siły i wytrwałości i no i zdrówka dla męża ...Jakby co to moja siostra pracuje na oddziale neurologii w Wejherowie, gdyby była potrzebna jakaś pomoc/badania to zawsze mogę ją poprosić o pomoc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

DORADŹCIE JAKIE FIRANY/ZASŁONY DO SALONU :) (39 odpowiedzi)

Dziewczyny kompletnie nie mam pomysłu na firany czy też zasłony do naszego salonu. Mieszkamy już...

kto poleci dobry podkład kryjący do twarzy? (40 odpowiedzi)

Szukam podkładu do cery mieszanej, który nie podkreśla porów i dobrze kryje (mam zaczerwienioną,...

Mój pies ugryzł moje dziecko (32 odpowiedzi)

Witam, mam problem z moim 9 letnim psem. Mamy go od szczeniaka, wzięliśmy go z Ciapkowa, jest...

do góry