Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 70 (109)
wrociłam ze spacerku...całkiem niezle było...
przypomniało mi się, że mam najpyszniejsze pirogi od mojej babci...wiec choc obiados z głowy:)))
w piatek...oddaje małego do...
rozwiń
wrociłam ze spacerku...całkiem niezle było...
przypomniało mi się, że mam najpyszniejsze pirogi od mojej babci...wiec choc obiados z głowy:)))
w piatek...oddaje małego do tesciów na noc...umówilismy sie ze znajomymi na kolacje i jakiegos drinka....na mieście, wkońcu karnawał jest, wiec musze odbić sobie sylwka:)))
zobacz wątek