Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 71 (110)
fryzjer i ciuchy to tylko na początku - tzn. zanim się zacznie pracować, bo potem to już i na to nie ma czasu :)
Jak siedziałam w domu to co najmniej raz, dwa razy w miesiącu byłam u...
rozwiń
fryzjer i ciuchy to tylko na początku - tzn. zanim się zacznie pracować, bo potem to już i na to nie ma czasu :)
Jak siedziałam w domu to co najmniej raz, dwa razy w miesiącu byłam u kosmetyczki - od czasu powrotu do pracy ani razu.
Na zakupach ciuchowych to też byłam chyba z miesiąc temu :(.
No ale i tak mi lepiej z pracą, ja też potrzebuję "ludzi".
zobacz wątek