Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 78 (115)
ale u mojej koleżanki to masakra jak u Moniki jej synek przyniósł z przeczkola ospe ale mówi że znosi ja dzielnie i teraz czeka jak wysypie młodszego synka a najgorsze że jej mąż nie przechodził...
rozwiń
ale u mojej koleżanki to masakra jak u Moniki jej synek przyniósł z przeczkola ospe ale mówi że znosi ja dzielnie i teraz czeka jak wysypie młodszego synka a najgorsze że jej mąż nie przechodził ospy i ma nadzieje że się od dzieciaczków nie zarazi
zobacz wątek